FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Tyle kosztowały mnie gwoździe i zużyty prąd. Pozostałe elementy z odpadów. Boazeria z demontarzu, płyta i styropian spod altany śmietnikowej. Listewki z opakowań (sklep AGD), siding z remontu sklepu mięsnego. Co o tym myślicie? Bardzo ładnie i łatwo obija się ul sidingiem. Ule 12 ramkowe o ramce wielkopolskiej.

staszekg,
Staszek, a cóż my mamy myśleć, to raczej Ty nam powiesz za 2-3 lata jak się sprawdziły te materiały. Na razie to tylko pozostaje życzyć Ci powodzenia w gospodarowaniu

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Jedno jest pewne Polak potrafi

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

Zaraz lecę poszperać po śmietniku, może coś znajdę!
Tak sobie żartuję, ale mam na posesji pozostałość po byłym właścicielu i zastanawiam się, jak to użyć, jakieś profile metalowe z regałów na ławeczkę pod ule i jako usztywnienie w inkubatorze, który teraz robię. Grunt to kombinować!

Wstyd się przyznać ale ja robie "zakupy" podobnie tzn.na śmietniku .
Trwa modarnizacja mieszkań czy to przy zmianie lokatora czy dizajnu efekt jest taki że boazeria hit lat 80-tych ląduje na śmietniku ,nic tylko brać troszke obciachu ale co tam.

_________________
Pozdrawiam.

Nie wstydź się ja biore wszystkie niepotrzebne rzeczy co rodzina się pozbywa. Pracownie umeblowałem meblami z gabinetu dętystycznego, meble białe robione na zamówienie uszanowane bez zarysowań do tego dostałem autoklaw suchy, dezynfekuję i klaruje w nim wosk. Niektóre rzeczy nie mają na początku przeznaczenia ale z czasem znajdują. Kocioł na parę z gastronomi służy za odstojnik i mieszalnik pokarmu na zimę 150L (trochę go trzeba było przerobić). Kiedyś dostałem tapczany jednoosobowe, dna tych tapczanów były z płyty pilśniowej konstrukcja z kantówki 8/4cm i obicie z płótna lnianego wszystko się przydało. Można powiedzieć że stosujemy ekologiczny recykling.

_________________
firefighter

Czy to jest plastik te panele? Wydaje mi się że 2-3 lata i słońce to "zje".Najlepsza by była boazeria z drzewa

Fajny temat się zrobił. Boazerię też bym brał, nie ma się co krepować, sucha jest i już polakierowana.
W Niemczech to jest normalka, ludzie wyrzucają coś w domu i chwilę to trzymają przed domem na przyczepce, sporo ludzi ogląda i coś zabiera, co im się przyda, nie krępują się, a to zdecydowanie bogatszy kraj.
Oglądałem u jednego faceta w Niemczech wyrzucone drzwi z płyty stolarskiej, super drzwi, prościutkie, jak się patrzy, już przerabiałem je w myślach na ule stojaki. Tylko transportu nie miałem, gdybym miał, to bym wziął i się nie wahał.
Facet sobie zmienił na nowe, ale z płyty wiórowej.

i mozna miec ule za piec zl i gospodarzyc w nich jak w tych za trzy stowy

Radekj plastik jest na zewnątrz ten co ludzie obijaja ściany na zewnątrz a boazeria jest na ścianki w środku niemalowaną stroną do pszczół.

Jeśli tak to ok,nie źle wyglądają, ja też czasami używam coś z odpadów ale tylko drewno,płyta, sklejka itp