FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 21:40 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 30 września 2021, 20:14 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Witam
Szanowni koledzy i koleżanki potrzebuję Waszej porady.
Chodziło od lat mi po głowie założenie sobie własnej przydomowej pasieki.
W końcu zakupiłem sobie jeden ul warszawski poszerzany razem z pszczółkami.
Mam znajomego co zajmuje się pszczołami od lat, coś mi tam podpowie, ale wiecznie nie ma czasu , więc nie chcę go nękać.
Zamierzam przez zimę zbudować sobie z pięć uli. Jestem stolarzem, mam z czego zbudować, mam czym i co najważniejsze mam chęci.
Planowałem zbudować pięć uli pojedynczych, ale przypadkowo trafiłem na grafikę gdzie zobaczyłem pawilony na pszczoły, gdzie rodziny pszczele były zaraz koło siebie.
Tak sobie pomyślałem, to po co budować pięć pojedynczych, jak można zbudować jeden czterometrowy i podzielić na pięć rodzin.
Moja pasieka na bank będzie stacjonarna, mam ku temu warunki. Ja sam mam na działce kilkanaście Robinii Akacjowej, Lipy. W promieniu trzech kilometrów od mojej działki jest kilkanaście hektarów nieużytków, gdzie rośnie wszelkie zielsko, drzewa, nawłoć itp.
Mam suche pięciocentymetrowej grubości brusy modrzewiowe. Oczywiście do każdej rodziny byłby osobny otwierany dach.
Czy taki projekt ma sens, a może zrobić pojedyncze?
Za podpowiedzi z góry bardzo dziękuję.
Pozdrawiam
Radek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 20:36 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ma sens ,mój Tata miał taki ,zrób tylko wysuwane przegrody lub otwory żeby było łatwiej łączyć czy zasilać ,pomaluj sobie na różne kolory i kształty nad oczkami żeby pszczoły nie błądziły, zrób nad tym daszek i ścianki i masz gotowy apidomek . Roboty kupa ,ale odpocząć w takiej altanie bezcenne.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 20:39 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
O Panie , to jest pomysł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 20:40 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Jak dostanę uprawnienia do dawania załączników , to pokarzę miejscówkę gdzie powstaje pasieka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 20:46 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Miglanc pisze:
O Panie , to jest pomysł

Będziesz się cieszył dwa razy : raz jak zbudujesz , a drugi raz ja je przeznaczysz na opał.
Nawet pojedynczy , klasyczny warszawiak to ciężki ul nie do obsługi przez jedną osobę. Ule trzeba co jakiś czas dezynfekować zasiedlać czy dzielić rodziny - a to dużo trudniejsze na mega ciężkim warszawiaku. Już podwójny ul to wyzwanie. Jak będzie jedna rodzina złośliwa ( zawsze się trafi) to przy przeglądzie opadną Cię wszystkie zamieszkałe w "baraku" , bo nastrój się udziela i przekazują sobie sygnały zapachowe do ataku.
Czy wiem co piszę ? Wiem , bo się na takich ulach wychowałem i to nie tylko pszczelarsko. Tegonieradzę jak mawiają Gruzini :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 21:00 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Pewnie kolego maż racie, ale ja jestem inny jak 80 % ludzi, dlatego stałem ksywkę Miglanc. U mnie ma być duże, solidne, niezniszczalne, ma mieć moc , ja nawet w lecie w ciężkich budach wojskowych chodzę, nawet do prac przy domu ostatnio kupiłem piłę łańcuchową o pojemności 70 cm3, bo inne wydawały mi się za słabe. Pewnie połowa by wystarczyła, ale jak coś już tnę to ma ciąć a nie udawać :jupi:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 21:03 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Pomysł ciekawy ale ma ważne minusy, o których napisał manio. Mam kila leżaków do tej pory, które były moimi pierwszymi ulami i jeden zrobiony niedawno. Lubię te ule i nadal mi się w nich lepiej pracuje jak w stojakach. O ile nie trzeba dźwigać ciężkich korpusów co w moim przypadku jest dobre, to ruszenie takiej "kolumbryny" to czasem we trzech jest ciężko. Oczywiście nie mam uli WP ani WZ tylko wielkopolskie i jeden rodzynek na ramkę Dadanta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 21:12 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
W tym rzecz, że jak postawię ule na swoim miejscu , to będą stały latami.
To jak mój znajomy, nie ma gdzie postawić większej ilości uli , 5 tutaj,5 tam, przenosi itp., to rozumiem.
Kiedyś był u mnie i zobaczył jakie mam warunki, to powiedział cytuję
" chłopie jak bym miał takie warunki, to bym miał tutaj z 50 rodzin "
Ja planuję kilka, ale to chyba każdy tak zakłada , a po paru latach stoi kilkanaście uli


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 21:23 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Miglanc pisze:
W tym rzecz, że jak postawię ule na swoim miejscu , to będą stały latami.
To jak mój znajomy, nie ma gdzie postawić większej ilości uli , 5 tutaj,5 tam, przenosi itp., to rozumiem.
Kiedyś był u mnie i zobaczył jakie mam warunki, to powiedział cytuję
" chłopie jak bym miał takie warunki, to bym miał tutaj z 50 rodzin "
Ja planuję kilka, ale to chyba każdy tak zakłada , a po paru latach stoi kilkanaście uli

Wszystko ładnie , pięknie , ale przy pszczołach trzeba się liczyć z różnymi niespodziankami , takimi , jak błądzenie matek , rabunki , tworzenie późnych odkładów i w takich sytuacjach potrzebne są ule mobilne , dlatego , moim zdaniem , zrobić ule korpusowe , które można ze sobą łączyć i dzielić w ramach pasieki a najlepiej nad nimi zrobić jakiś ładny daszek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 21:32 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Miglanc pisze:
będą stały latami.

tak nie jest :) , nie stoi ten sam ul latami. Co jakiś czas trzeba go wyczyścić , zdezynfekować , pomalować czy coś naprawić. Jak masz ule pojedyncze to po prostu stawiasz czysty ul w miejsce przeznaczonego do renowacji i przekładasz ramki z pszczołami. Reszta sama do niego naleci.
A to tylko jeden przykład zabiegów wymagających przestawienia czy wymiany ula. Napaliłeś się nie mając żadnej wiedzy , więc nie ma sensu przekonywać bo oczekujesz tylko aplauzu .
Zrób jak planujesz , czasem najlepiej uczyć się na własnych błędach , a rady zbędne .
Odwiedź jakiegoś pszczelarza przy jesiennym przeglądzie , żebyś miał wyobrażenia jakie są pszczoły , a i parę żądełek przyjmij żeby się nie okazało , że to jednak nie to.
Potem podejmij decyzję czy nadal chcesz być pszczelarzem z autobusem pszczół.
Nie szukaj też takich prostych oszczędności , na pszczoły się nie żałuje dutków :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 21:42 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miglanc pisze:
W tym rzecz, że jak postawię ule na swoim miejscu , to będą stały latami.

I ten ojca stał też lata pewnie ponad 20 lat .To konstrukcja stała nie do przenoszenia .
Po to radziłem zrobić ruchome przegrody żeby w razie potrzeby, zamykasz wylotek "przesuwasz" rodzinę na bok otwierasz drugi,a tutaj robisz porządek,przydają się przy łączeniu też . wychowywaniu matek zapasowych.
Nad ulami zrób okna, żeby pszczoły podczas przeglądów miały jak wylecieć .
Ja ule warszawskie zamieniłem na wielkopolskie ze względu na ciężar .
A ta konstrukcja ul i altana po prostu została rozebrana bo przeszkadzała przy budowie nowego domu.Jednak myślę zrobić podobną ,choć już na ramkę wielkopolską ,(bo jedna ramka)
Ci co mieli okazję być w tej altanie pamiętają do dziś ,ten zapach ,klimat, apidomek.
Propozycja na kilka rodzin,na większą pasiekę raczej korpusowe.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 21:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Popieram Hieronim, zadaszenie, wiata, podłoga i jeszcze lepiej trzy ściany. Ooo. A dopiero w takiej altance poustawiać sobie ładne korpusiki i jest pełny komfort. Można nic nie ruszać, niech sobie stoją, ale... na pewno nie będziesz tego żałował.
Z korpusami mniej roboty, a funkcjonalność niczym nie ograniczona.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 21:54 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
manio pisze:
Miglanc pisze:
będą stały latami.

tak nie jest :) , nie stoi ten sam ul latami. Co jakiś czas trzeba go wyczyścić , zdezynfekować , pomalować czy coś naprawić. Jak masz ule pojedyncze to po prostu stawiasz czysty ul w miejsce przeznaczonego do renowacji i przekładasz ramki z pszczołami. Reszta sama do niego naleci.
A to tylko jeden przykład zabiegów wymagających przestawienia czy wymiany ula. Napaliłeś się nie mając żadnej wiedzy , więc nie ma sensu przekonywać bo oczekujesz tylko aplauzu .
Zrób jak planujesz , czasem najlepiej uczyć się na własnych błędach , a rady zbędne .
Odwiedź jakiegoś pszczelarza przy jesiennym przeglądzie , żebyś miał wyobrażenia jakie są pszczoły , a i parę żądełek przyjmij żeby się nie okazało , że to jednak nie to.
Potem podejmij decyzję czy nadal chcesz być pszczelarzem z autobusem pszczół.
Nie szukaj też takich prostych oszczędności , na pszczoły się nie żałuje dutków :mrgreen:


I tutaj masz rację. Że człowiek uczy się na własnych błędach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 22:05 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Jak to powiedział pewien mędrzec " jak ktoś ma rękę , to ul zbije z oszwarów i będą się chowały, a inny zrobi pozłacany, to i tak nic z tego "


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 22:38 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
manio pisze:
Nie szukaj też takich prostych oszczędności , na pszczoły się nie żałuje dutków


W tym rzecz, że tutaj nikt nie szuka oszczędności, może nie orientujesz się po ile teraz sprzedają suche drewno np. modrzew co kupowałem w tamtym roku to chodził po 1500 zł za 1m3, a na dzień dzisiejszy surowa tarcica sosnowa, gatunku drewna opałowego kosztuje 1200 zł 1 m3. To pewnie suchy modrzew ze suszarni to koszt 2000-2500 zł 1m3. Pracowałem kiedyś w fabryce drzwi i nie Macie pojęcia co pakują do środka. Ja lepszym drewnem to w piecu palę.
Oczywiście pewnie są ule ze styropianu, plastiku, jakiś płyt itp. Ja po prostu takiego materiału nie uznaję do budowy domu, czy uli, a zwłaszcza mam uczulenie na styropian :do bani:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2021, 22:52 - czw 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Może racja że pojedyncze będą lepszym rozwiązaniem. Tak mogę sobie w ciepełku po jednym klepać i zawozić na miejsce, ale i tak mnie korci zrobić jeden choć dwurodzinny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2021, 10:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Miglanc pisze:
" chłopie jak bym miał takie warunki, to bym miał tutaj z 50 rodzin "
zbudujesz, zasiedlisz, dobre warunki zwiekszają szybkość rozwoju wiosennego, masz dużo pszczół czyli będzie dużo miodu pod warunkiem że sie nie wyroją. Jak sie wyroją będziesz miał 2x tyle rodzin. Jak to mówią od przypbytku głowa nie boli, a od braku miodu już tak.
Druga sprawa, każdy sezon jest inny, do tematu podchodziłbym elastycznie.

Brusy modrzewiowe bym sprzedał lub zrobił ławki, w temacie gospodarki warto zakładać - ule odstosowujemy do rodziny, zamiast rodzinę do ula. Wszelkie ule z wysoką ramką są ok w przypadku braku tych na niskiej ramce.
Lubisz być orygilnany może coś takiego:
https://www.youtube.com/channel/UCKrkrG ... cgPpSl0XrA
ul wygłada na solidny 2 rodzinny z duża ilości pszczoły oraz hektolitrami miodu.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2021, 12:23 - pt 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Może to jakiś okres próbny, czy co , że nie mogę dodawać załączników ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2021, 13:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 368
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Miglanc pisze:
Może to jakiś okres próbny, czy co , że nie mogę dodawać załączników ?


Nie wiem czy to wogóle działa...
Możesz zawsze:
1) Wrzuć foto na stronie: https://postimages.org/
2) skopiuj zawartosc pola 'Thumbnail for forums:' i wklej do posta na forum


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2021, 13:24 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Miglanc pisze:
Może to jakiś okres próbny, czy co , że nie mogę dodawać załączników ?

Przed dodaniem załączników , wybierz pod ramką , funkcję "Podląd" i wtedy możesz dodawać załączniki lub zdjęcia przez "fotosik"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2021, 17:34 - pt 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Miejscówka , gdzie powstaje pasieka :mrgreen:
Obrazek

Dzięki koledzy za info jak ze zdjęciami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2021, 07:02 - sob 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
Miglanc,
Daj sobie spokój z modrzewiem, super materiał, ale do budowy dworku, kościoła, przetrwały wieki. Sprzedaj a kup coś lekkiego (mniej zwięzłego), wiem, wiem, to będzie stało wmiejscu. Uważam że modrzew, akurat na ule to średnio przydatny materiał, no chyba że jest to ten współczesny który rośnie z szybkością topoli.
Przemyśl temat wyboru ula, warszawiak super ul do ogrodu, ale to ramka wysoka, w pawilonie/altanie, będziesz miał na dole zawsze ciemno, a to nie ułatwi Ci pracy.
Sam jestem w trakcie budowy apidomku, będą tam dadanty leżaki, wysuwane na zewnątrz, właśnie w celu zrobienia przeglądu. Kosztów, materiałów, roboty więcej, ale ma być i przyjemnie i wygodnie.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2021, 22:33 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Tak miałem robić altanę z pszczołami, ale żona powiedziała że chyba sam z tymi pszczołami będę siedział w tej altanie ( na jedno dobrze :) ) . Może sytuacja się zmieni, bo jak przywiozłem pierwszy ul, to żona powiedziała że mi odbiło, a teraz sama chodzi do pszczół i mówi do nich " no co kochane małpy, gryźcie gospodarza, gryźcie " i takie tam :) No widzicie sytuacja zmienia się.
Zadaszenie będę robił nad tarasem koło domu, a ule na tył jak na foto wyżej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2021, 22:41 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Miejscówka wydaje mi się dobra. Nie który świerk idzie do utylizacji. Dosadzę jeszcze Robinii Akacjowej. W tym miejscu dobrze rosną trzy gatunki drzewa, Sosna, Brzoza i wspomniana Robina. Drzewo owocowe nie ma miejsca bytu tutaj, po prostu nie rośnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2021, 22:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Pszczoły nie gryzą !

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2021, 07:44 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
JM pisze:
Pszczoły nie gryzą !

Potrafią też ugryźć ,szczególnie starsze matki , podczas znakowania, ale nie jest to tak bolesne jak użądlenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2021, 23:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Hieronim, racja.
Chciałem jedynie zwrócić uwagę na często spotykane w potocznym użyciu niewłaściwe używanie określenia, że pszczoły gryzą zamiast żądlą.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2021, 16:21 - śr 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Witam
Kupiny przez mnie ul ma dwa wylotki jak na zdjęciu https://m.fotosik.pl/zdjecie/79f41b8b6ab34ac2
Ten dolny był cały czas zatkany. Co mam zrobić na zimę, zostawić jak jest, czy odtworzyć dolny, a zatkać górny. W tej chwili górny wylotek trafia prosto w ramki . Oczywiście wylotek do zakratowania przed myszami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2021, 16:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Ile kosztuje taki ul?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2021, 17:08 - śr 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
400 zł z pszczołami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2021, 17:09 - śr 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Byłem dzisiaj oglądać kolejne. Tylko 550 z rodzinką . Zamówiłem sobie 2 . Odbiorę na wiosnę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 10:14 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Do ocieplenia uli stosują sieczkę, lub całą słomę żytnią.
Spotkał się może ktoś kto stosował słomę z orkiszu.
Będę miał dostęp do słomy orkiszowej i to nieograniczonej ilości.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 16:02 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Miglanc,
Widzę, że masz straszne zapędy kombinatorskie :-)
Masz już jeden ul na wiosnę masz mieć następne ?
Proponuję w następnym roku nic nie robić, żadnych uli, żadnego przesiedlania.
Tylko pszczoły i nic więcej, za rok mi podziękujesz :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 18:00 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Bartek
Spokojnie mam ul i pszczoły i w tym ulu nic nie zmieniam , nie przerabiam.
Mój ul jest, ocieplony jakąś sieczką i matami słomianymi. Z tego co się dowiedziałem , to wszystko w nim przed zimą jest zrobione, już w nim nic ingeruję.
Jak tak pytam na przyszłość, bo nie będę leżał całą zimę i nic nie robił. Ja muszę coś robić, bo mnie nosi, a co dotych zapędów kombinatorskich , to Masz rację :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 22:04 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miglanc pisze:
Z tego co się dowiedziałem , to wszystko w nim przed zimą jest zrobione, już w nim nic ingeruję.

Ja bym zajrzał ;) serio, w cieplejsze południe bym popatrzył ,żeby wiedzieć .
Jak wygląda "wszystko zrobione" .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 22:39 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Trochę źle napisałem. Wiem że jest, bo sam robiłem :D
Teoretycznie wszystko dobrze, a w praktyce zobaczymy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 22:46 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Już im nie przeszkadzam. Kilka dni temu trochę nieumiejętnie do nich zajrzałem, krótko mówiąc delikatnie ich wkurzyłem :haha:
Do końca się nie doliczyłem, ale na pewno minimum z dziesięć mnie użądliło i nawet nie spuchłem :mrgreen:
Ja wiem że głupota boli, ale szkoda pszczół


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 17:21 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Witam po przewie świątecznej.
Coś trzeba pomyśleć o budowie uli. Poświęcam na to styczeń i luty.
Po głębszym przemyśleniu zostaję przy ulach warszawskich poszerzanych.
Co można naturalnego użyć do ocieplenia uli oprócz słomy?
Może trzcina pospolita itp.
Brat posiał pszenicę orkiszową, zwykłą , będzie też żyto i owies . W lipcu będę haratał kosą i taką zastosuję do ocieplenia kolejnych uli i do wyrobu mat ocieplających.
Nawet nie pytajcie mnie dlaczego nie styropian itp.
Po prosu tym materiałem nie ocieplił bym psu budy :D a co dopiero domek dla pszczół.
Ule robię z takiego materiału co bez remontu przetrwa z 30 lat.
Za podpowiedzi z góry dzięki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 17:39 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
o jaka fajna trzcina dachowa
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 18:18 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Miglanc pisze:
o jaka fajna trzcina dachowa
Obrazek


a po ile ją sprzedajesz ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 18:20 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Miglanc pisze:
Za podpowiedzi z góry dzięki

No to już wiesz , jakich podpowiedzi oczekujesz :haha: :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 18:22 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Ja nie mam na handel , tylko to jest zdjęcie podglądowe .
Już z lokalizowałem u siebie taką. Jutro pojadę zobaczyć. jak będzie ok to koszę i wieszam pod dachem do suszenia
Jak coś to wrzucę foto :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 18:29 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Bartek.pl pisze:
Miglanc pisze:
Za podpowiedzi z góry dzięki

No to już wiesz , jakich podpowiedzi oczekujesz :haha: :haha: :haha:


Już tam oczekuję. Wiem że stosują słomę, a ja szukam alternatywy na teraz. Może ktoś stosował takie cudo i może coś napisze.
Widzisz miałem zamiar robić 5 uli w zabudowie szeregowej, ale ktoś napisał że z tym może być problem itp. i wycofałem się dzięki podpowiedzi kolegi, a ktoś tam napisał też że już wiem co mam robić tylko potrzebuję błogosławieństwa od kolegów i koleżanek z forum. Do końca nie jest tak jak piszesz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 20:33 - ndz 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Nie budowałem nigdy niczego z trzciny. Wiem, że powinno się ja kosić w mróz. Wtedy jest krucha. Jak rośnie na zalanym terenie bardzo łatwo łamie się ja przy samym lodzie. Chyba usunięcie liści jest niezbędne. Na bagnach narwiańskich kilkanaście lat temu koszono trzcinę masowo i był to dobry zarobek. Teraz już nie ma zbytu. Trzciny pozyskanej w czasie mrozów już chyba nie trzeba suszyć.
Najlepszym materiałem do robienia mat lub ścian uli jest sitowie. To roślina znacznie rzadsza niż trzcina, ale jak jest, to warto spróbować. Łatwo się ją formuje, łodygi są miękkie i jednocześnie sprężyste.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 21:45 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Wiech pisze:
Nie budowałem nigdy niczego z trzciny.

Mam przedwojenną książke o budowie uli ze słomy lub trzciny. Trzcina lepsza bo zawiera dużo krzemu i jest trudnopalna. Kiedyś były przy każdym większym gopodarstwie rybackim trzciniarnie. Zimą koszono jeziora i robiono maty . Maty służyły do obijania ścian przed tynkowaniem lub jako grube maty izolacyjne - styropianu nie znali. Na nich wykonywano tynki piaskowo-wapienne , bez drogiego cementu. To była prawdziwa ekologia. Różdżkarze twierdzą ,że tworzą naturalny ekran odpromieniujący.
To najbardziej ekskluzywny materiał na poszycie dachowe . Kilka lat temu wznowiono koszenie i eksportowano do Holandii - tam to tradycyjne poszycie . Teraz nie ma już trzciniarni , a trzcina gnije w jeziorach zatruwając wodę. Szkoda bo to była naturalna metoda odbierania z jezior nadmiaru biogenów. Teraz jeziora nie tylko przenawożone , ale i zawalone gnijącymi badylami.

Propozycja budowy uli z trzciny miała trafić do biedoty bo drewno drogie. Dziś to najdroższy , najbardziej ekskluzywny ul. Jak od środka pszczoły pokryją propolisem to niezniszczalny.
Na ocieplenie się nie nadaje bo sieczki się z niej nie zrobi.
Kosić można cały sezon , nawet z łódki. Były do tego specjalne kosy, ale najlepiej oczywiście z lodu. Tylko teraz trzciny dużo , a lodu mało.
viewtopic.php?t=11402


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 22:32 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Dzięki kolego . Taka odpowić zasługuje na szacunek . Jak piszesz sieczki nie zrobi . Można by było trzcinę przyciąć i ułożyć w całości między deskami , lub zrobić matę ocieplającą od środka . Jutro zobaczę jak taka czcina wygląda . Szczeże nigdy się jej przyglądałem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 22:34 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Toż to Panie dzieło sztuki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 22:36 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Wiech pisze:
Nie budowałem nigdy niczego z trzciny. Wiem, że powinno się ja kosić w mróz. Wtedy jest krucha. Jak rośnie na zalanym terenie bardzo łatwo łamie się ja przy samym lodzie. Chyba usunięcie liści jest niezbędne. Na bagnach narwiańskich kilkanaście lat temu koszono trzcinę masowo i był to dobry zarobek. Teraz już nie ma zbytu. Trzciny pozyskanej w czasie mrozów już chyba nie trzeba suszyć.
Najlepszym materiałem do robienia mat lub ścian uli jest sitowie. To roślina znacznie rzadsza niż trzcina, ale jak jest, to warto spróbować. Łatwo się ją formuje, łodygi są miękkie i jednocześnie sprężyste.

Dzięki , to też myś . Zobaczymy . Zobaczę co niedaleko mnie rośnie :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 23:31 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Miglanc pisze:
Pewnie kolego maż racie, ale ja jestem inny jak 80 % ludzi, dlatego stałem ksywkę Miglanc. U mnie ma być duże, solidne, niezniszczalne, ma mieć moc , ja nawet w lecie w ciężkich budach wojskowych chodzę, nawet do prac przy domu ostatnio kupiłem piłę łańcuchową o pojemności 70 cm3, bo inne wydawały mi się za słabe. Pewnie połowa by wystarczyła, ale jak coś już tnę to ma ciąć a nie udawać :jupi:

Oj jak bym to ja pisał ale z 8 lat temu... :)
No a potem zrobiłem dwurodzinne WP z piętrowymi nadstawkami .. a co...
Tylko, że pierwszego roku po zimie z 4 rodzin dwie padły tj. tak po jednej z ula... i na wiosnę trzeba to wyczyścić, odkazić, przenieść, a to takie wielkie, ciężkie i ta ramka taka ciężka i zaczęło się myślenie jak tu sobie ułatwić życie no bo wcześniej wszyscy jakoś tak dziwnie się pytali: co było powodem, że wybrałem ul warszawski poszerzany...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 23:42 - ndz 

Rejestracja: 29 września 2021, 08:38 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: GIEDLAROWA
Bo Leszek lubię jak coś jest ciężkie , toporne i przede wszystkim proste. Mam tak ze wszystkim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji