FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

I dobrze myślisz



Skrzynka nadstawkowa będzie stała na ramkach czyli ściany skrzynki będą stały dokładnie na wąsach ramek gniazdowych. Jak powiesi ramkę nadstawkową wąsami na górnych płaszczyznach skrzynki nadstawkowej to mając wysokość skrzynki taki sam jak ramki, będzie miał taką przerwę pomiędzy górną beleczką ramki gniazdowej a dolną ramki nadstawkowej jaką ma grubość beleczki górnej w ramce nadstawkowej, jeśli jest to 10 mm to pomiędzy ramkami gniazdowymi a nadstawkowymi powieszonymi w skrzynce będzie 10 mm przerwy.



Nie będzie, spraktykowałem w tym sezonie w swoich ulach bo mam taki sam typ gospodarki, kol. adamjaku swoje ule robił na wzór moich, tyle że udoskonalał je wizualnie po swojemu i wykonał to na 6+.

Ostatnie 3 ule, nieco dłużej trwało.. z mało ciekawych względów..
Tym samym wszystkie ule gotowe do wymiany, stare zostaną na odkłady..
Na horyzoncie szykuje się zakup 25 rodzin w WZ.. tylko zastanawiam się, czy podołam z moim brakiem wiedzy..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Jak bendziesz czytał forum to podołasz z naszą pomocą. Masz smykałkie do robienia uli to bendziesz miał do ich pielegnacji. Kupuj jak masz okazje. Pozdrawiam miły_marian

co do malowania z zewnątrz to dobrze jest pierwej jakimś drewnochronem albo nawet bejcą oblecieć a po wyschnięciu tegoż dopiero malować- co do wnętrza maluję je roztworem kitu w spirytusie- jest taki bezbarwny denaturat do farb ale kiedyś nie miałem tego bezbarwnego i normalnego użyłem i tym pomalowałem- kolorek dość paskudny wyszedł ale pszczółki nie miały obiekcji - to jest obecnie mój najsilniejszy rój- zimuje na 20 ramkach ostrowskiej

Witam.

Jeśli chodzi o kolor uli z zewnątrz raczej unikaj białego, z doświadczenia mogę powiedzieć że w porównaniu z innymi kolorami, wydaje się że pszczoły mają problemy z trafianiem w wylot w ulach białych (być może razi je odbijające się w tym kolorze słońce), a poza tym po pierwszym oblocie czeka Cię mycie ula bo widać na nim wszystko to samo jak kosi się trawę. Wiosną również nie nagrzewa się taki ul od słońca a jest to potrzebne.

to dlaczego w niektórych krajach ten kolor uli jest popularny ?

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Biały w ogóle bym odradzał , najgorzej jeśli pierwszy oblot pszczół odbywa się przy dużej ilości śniegu i świecącym słońcu, promienie odbijają się od białego ula , wszystko w koło białe, część pszczół traci orientacje siada na śniegu, ,a w tym okresie każda pszczoła jest bardzo cenna.
Odnośnie pytania SKapiko, w krajach o gorącym klimacie, białe ule stojące w pełnym słońcu się tak nie nagrzewają , a temperatury tam na zewnątrz bywają wyższe niż w środku ula

Panowie, nie przekładajcie tego co wy widzicie na to co postrzega pszczoła. Jeśli ustalono, że w widzeniu pszczoły ma udział polaryzacja światła to proponuję popatrzeć na świat przez filtr polaryzacyjny i pokręcić nim. Okaże się, że "na oko" dwa przedmioty w tym samym kolorze, różnią się jednak zdecydowanie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

a to moja konstrukcja ula .>> http://www.ulkaszubski.y31.eu/gallery/a ... 0&start=12<<

pierwszy ul

pozdr. jozef

Marek, w końcu się udało. U mnie wygląda to tak.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku- dobre rozwiązanie , podoba mi się , własnie się zastanawiałem jak to rozwiązać przy wysokości wkładki 2cm , dzięki za podpowiedź.

Mam tak zrobione na wszystkich ulach, na których mam wkładki a na ulach stałych mam takie zasuwki przybite na stałe na wyloty. Zdjęcia w Galerii w moim albumie, można zobaczyć. To rozwiązanie jest super zabezpieczeniem przed niechcianymi gośćmi w ulach w okresie jesiennym (zasunięte całkiem tak że myszka nie wejdzie a pszczółki mają możliwość wystarczająca na wychodzenie poprzez wycięte otwory w blaszce) jak i po odwróceniu zasuwki do góry nogami pozwala na transport pszczółek bez całkowitego zamykania wylotu bo blaszki są dziurkowane jak widać i dopływ powietrza jest na czas transportu uli wystarczający a pszczółki nie mają możliwości wyjścia. Równie dobrze przy rabunku wystarczy tak jak do transportu ustawić zasuwkę i wylot uchylić tylko na jedną pszczołę.

Tak się ostatnio zastanawiam czy przypadkiem nie ciekawie byłoby zrobić dodatkowy wlotek na wysokości skrzynki nadstawkowej. Przy dużych pożytkach można by go otwierać i znacząco skróciłoby to drogę do plastrów. Co o tym myślicie?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Podobnie jest w ulach korpusowych niektórych typów,każdy korpus ma swój wylotek.
W ulach leżakach zwłaszcza tych modernizowanych przez pszczelarzy w ramach własnych przemyśleń widziałem już takie rozwiązanie.
Problem jest taki: przy ulu korpusowym zabieramy korpus,pszczoły wracające nie zastają "zapamiętanego"wylotka i akceptują ten o piętro niżej,przy leżaku zamykasz zbędny wylotek ale ściana pozostaje i pszczoły uparcie chcą w tym miejscu wejść do ula.
Nie jest to problem "gigant" ale troszke zbytecznego zamieszania.

_________________
Pozdrawiam.

Adam dzięki za fotki.ja kombinowałem zrobić ,tak ,jak by dwustronną.Czyli z jednej strony tak jak u Ciebie .Czyli pewnie 10 cm długość i wys 8-10mm.A po obrócenie ,żeby to był mniejszy wlotek ,szczególnie na jesień .Ale przy takich zasuwkach nie ma co kombinować . Czy 8 mm wystarczy dla pszczółek i zabezpieczy przed myszkami ,bez użycia zasuwki?

Według tego co piszą, podobno ma wystarczać. Jednak zasuwki się przydają. Ja po prostu wycinam otwór wielkości wycięcia w zasuwce.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Przyszedł powoli czas na przenosiny. Zastanawiam się jeszcze nad otworem do ewentualnego zrobienia odkładu obok. Jak myślicie, wystarczy dziura średnicy 2cm, podobna jak robiona jest na pełnych korpusach WL. Jakoś wcale nie chce mi się rozbierać bocznej ściany, aby wyciąć wlotek.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Witam.

Na odkład wystarczy, tylko trzeba uważać aby z odkładu nie zrobiła się 100% rodzina pszczela, bo na taką to te 2 cm będzie stanowczo za mało