FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Kupiłem stare ule, w nich 1 ma 11 ramek, drugi 10, trzeci 14 chyba, wszystkie mają po nadstawce. Jest plan żeby nie wyrzucać ramek i łatwo było roje przełożyć zbudować nowe korpuski. Policzyłem powierzchnie i dla 10 ramek wielkopolskich jest 0.78725, a dla 8 ramek dadanta jest 0.877 więc powinno wystarczyć. Do tego 2 nadstawki i pozbywam się krat pionowych. Co o tym sadzicie?. Może temat był już wcześniej poruszany?

Skwarol, przy pełnowymiarowych ramkach i tych i tych zdarzy się, że kraty pionowej nie unikniesz. Lepiej kombinuj na skrucone ramki i jeden rodzaj ramki w pasiece.

Ogólnie chcę gospodarować na wielkopolskich ale mam dylemat z tymi ulami, są w złej kondycji a dla mnie strata tylu ramek zagospodarowanych to zaczynanie od nowa. Powstał więc pomysł 8 ramkowy bo mam jeszcze kłopot z wyszukiwaniem matek i zakładaniem krat. Nawet jak stracę plaster miodu z rodni z powodu nie założenia kraty to nie jak w tym przypadku stracę 4.

Ramek nie tracisz. Ja wyjmuję dolną beleczkę, obcinam boczne, wprawiam dolną i mam z ramki 26-ki 14-kę i troszkę drzewa na rozpałkę.