FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
segmenty ze styroduru http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=10827 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | kustosz [ 30 lipca 2013, 21:30 - wt ] |
Tytuł: | segmenty ze styroduru |
Czy ktoś z Was próbował robić lub używa segmentów, nadstawek ze styroduru 2,5 cm? |
Autor: | arturborat [ 30 lipca 2013, 21:33 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Takiej grubości styroduru, zdaje się, nie ma na rynku. Skąd wytrzasnąłeś tę grubość? |
Autor: | dudi [ 30 lipca 2013, 21:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
kustosz, jestem w trakcie testowania styroduru ale 5 cm. arturborat pisze: Takiej grubości styroduru, zdaje się, nie ma na rynku. Skąd wytrzasnąłeś tę grubość? zależy od producenta
|
Autor: | kustosz [ 30 lipca 2013, 21:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Wydaje mi się że widziałem taki na składzie ale jeśli nie ma to może z 3cm gr. Myślałem żeby szybko dorobić sobie kilka segmentów i dostawić do uli ale żeby dotrzymały chociaż do wiosny. |
Autor: | dudi [ 30 lipca 2013, 21:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
kustosz, robota szybka i przyjemna. Z tej firmy co ja kupuje maja 3 i 5 i chyba jakieś jeszcze grubsze. Docinasz kleisz klejem polimerowym bo nie rozpuszcza i wkręty 12 cm czarne i super |
Autor: | kustosz [ 30 lipca 2013, 21:44 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Miałem wątpliwości bo jak zrobiłem z 2cm płyty odgrodowe pionowe to miejscami porobiły mi wżery tak na 0,5cm głębokie. |
Autor: | dudi [ 30 lipca 2013, 22:00 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
kustosz, nie wiem jak u mnie na dzień dzisiejszy, wrócę to opisze. Ja mam z 5 i wpuściłem 2 rójki. W jednym korpusie ok a w drugi lekko podgryzły ale to pewnie dlatego że weszły pod jeden bok i było ciasno. Teraz na wszelki wypadek rozrobiłem klej z denaturatem i pomalowałem od środka. Dla mnie 2-3 to za mało i poszedłem od razu w 5 |
Autor: | asan [ 30 lipca 2013, 22:07 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Xps występuje w 1,2,3,5,8,10,15,20 przynajmniej takie miewam w pracy ![]() Jak potrzeba wytrzymalego to szukajcie jak najciezszego (karta techniczna). |
Autor: | dudi [ 30 lipca 2013, 22:09 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
asan, ale one maja chyba ze 3 klasy twardości. Ja robię z 300, a tak dla zainteresowanych kupuje po 350 zł/m3 czyli cena dobra |
Autor: | asan [ 30 lipca 2013, 22:27 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Problem ze styropianem jest taki że różni producenci pod takim samym oznaczeniem sprzedają różny materiał. Co prawda kilku producentów zaczęło ustalać wspólne oznaczenia żeby im małe firmynie robily koło pióra, ale nawet nie wiem czy to zaczęło działać. W każdym razie zimą zrobię kilka korpusów z 3cm xps, zobaczymy jak pójdzie cięcie ![]() |
Autor: | kustosz [ 30 lipca 2013, 22:49 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
A czym zamierzacie ciąć? |
Autor: | xsiek [ 30 lipca 2013, 23:23 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
kustosz, ja tnę takim urządzonkiem własnej konstrukcji z "gorącym drutem", ale dudi np tnie na pilarce i tez bardzo chwali ![]() |
Autor: | asan [ 31 lipca 2013, 07:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Ja mam 2 plany, pierwszy jest taki żeby ciąć drutem oporowym. Ale jeśli uda mi się znaleźć tani ploter w jakiejś firmie reklamowej to zlecę pocięcie automatowi. Też tnie drutem, ale szybkość i dokładność powinna być większa niż przy prowadzeniu 'z ręki' |
Autor: | Linker [ 17 sierpnia 2013, 18:58 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Bardzo ładne, a ile kosztują materiały na taki korpus ? |
Autor: | xsiek [ 17 sierpnia 2013, 19:19 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
arturborat, bardzo podobne do tych co ja pokazywałem jakieś pół roku temu... cena trochu wysoka bo Tumidajewicz za taką cenę robi korpusy klepkowe, a to nie porównywalnie więcej roboty... ale jak to mówią każdy sam swoją pracę wycenia ![]() ![]() |
Autor: | arturborat [ 17 sierpnia 2013, 19:26 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Płyta 4 cm o wymiarach 125x60 cm kosztuje w moich stronach 19 zł (wiem, że gdzie indziej bywa taniej). Ma frezy na szerokość 1,5 cm dookoła, które trzeba odciąć. To jest odpad do wyrzucenia. Z pozostałej płaszczyzny wychodzi materiał na 5 ścianek wlkp. Z odpadu zostaje jeszcze na 2 ścianki półkorpusu. Reszta do wyrzucenia. Ogólnie odpadu jakieś 15 proc. Styrodur akurat nie jest największym składnikiem całości wydatków. W każdym razie w moim przypadku. Najdroższe w tym wszystkim są drewniane wręgi. W każdym razie dla mnie, bo ich sam nie robię, tylko zamawiam w stolarni. Jedna wręga kosztuje mnie 1,30 zł, na korpus wchodzi 8, więc owręgowanie korpusu to 10,40. I nie jest to tak drogo bo złożyłem zapytanie ofertowe w kilkunastu stolarniach i chciano nawet po 3,50 za wręgę. Ale może to specyfika moich stron, bo mieszkam nad zachodnią granicą, stolarni tu co niemiara, lecz wszystkie robią na eksport do Niemiec, głównie schody, drzwi i okna, no i do cen niemieckich trochę się przyzwyczaili... Ale wracając do moich korpusów: materiały złączne - wkręty i żywica epoksydowa (z utwardzaczem) to około 3 zł, wykończeniowe - farba, lakiery - też jakieś 3. Do tego trzeba by jeszcze dołożyć prąd i amortyzację maszyn (przecinarka gilotynowa, frezarka do styroduru i parę drobniejszych) oraz różne drobnostki, jak denaturat do zmywania nadmiaru kleju, papier ścierny do polerowanie niedoskonałości i wiele innych, które niby niewiele znaczą, ale zbiera się tego, oj zbiera. Dokładnie wszystkich kosztów nie jestem w stanie wyliczyć, ale wynoszą około około 30 zł. Tak naprawdę produkcja samodzielna moim zdaniem ma sens, gdy zamierza się zakładać naprawdę sporą pasiekę, na około 100 uli, albo ma się naprawdę dużo czasu, żeby część prac wykonać bez użycia droższych maszyn a zamiast frezowanych wręg wstawiać jakieś listewki. No i na wykończeniach można parę zł zaoszczędzić, ale moim zdaniem, nie warto. Przy okazji: poważnie przymierzam się do produkcji seryjnej i może na forum jest jakiś stolarz, który byłby w stanie robić wręgi taniej niż napisałem? Jakby co, to proszę o kontakt na priv. |
Autor: | xsiek [ 17 sierpnia 2013, 19:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
arturborat pisze: denaturat do zmywania nadmiaru kleju a wcześniej pisałeś że na żywicy epoksydowej jedziesz :> ja to kleiłem klejem polimerowym, kolega dudi dodatkowo maluje od środka klejem rozpuszczonym na denaturacie... ja na razie nie malowałem niczym ale pewnie zacznę choć na razie mi jeszcze nic nie zgryzają... co do ceny to masz rację, w castoramie ten sam styrodur kosztuje coś koło 600 zł, a jak dodatkowo kupujesz listwy to faktycznie drogo Cię wychodzi... ja robię wszystko sam... możesz zobaczyć jak to wyglądało bodajże w temacie budowa ula wielkopolskiego... pozdrawiamps mnie płyta 50 mm gruba o takich wymiarach co podałeś wyszła 12,50 ![]() |
Autor: | arturborat [ 17 sierpnia 2013, 19:38 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Żywicę epoksydową też zmywa się denaturatem. Dokładnie rzecz biorąc ścianki kleję żywicą, a wręgi uniwersalnym klejem polimerowym. Z tym że i wręgi i ścianki dodatkowo wzmacniam wkrętami, bo samym klejom nie ufam. Klej + wkręty dają zaś solidne złącza. Testowałem swój korpus stając na nim, nawet lekko podskakując (oczywiście z wyczuciem, a ważę 95 kg) i zdał egzamin, nic nie puszcza ani nie pęka. |
Autor: | xsiek [ 17 sierpnia 2013, 19:57 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
arturborat, ja też wzmacniałem wkrętami w ten sam sposób ![]() |
Autor: | arturborat [ 17 sierpnia 2013, 20:16 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
O, to wiesz, o co chodzi:) Wiercenia to jest z tymi wręgami:)) Po 3 otwory w każdej i potem jeszcze fazka. Specjalnie do tego kupiłem wiertarkę stołową, bo ręczną mnie szlag trafiał i z dokładnością też bywało różnie. Dlatego nie wydaje mi się, żeby akurat Tumidajewicz, o którym wspomniałeś, tak się narabiał ze swoimi klepkami w porównaniu ze styrodurem - tak jak my to robimy. U niego wszystko łapane jest takerem. Pac pac i połączone:)) A tutaj to się trzeba trochę namęczyć:)) Osobiście wolę styrodur od drewna, bardziej mu ufam. Fakt, setki lat pszczoły żyły w ulach drewnianych. Ale co z tego? Setki lat orano drewnianą sochą ciągnioną przez konia, co przecież nie znaczy, że pługi stalowe zaprzężone do traktorów są nie hallo. Choć gdy pierwsze ciągniki wyjeżdżały na pola, rzucano w nie kamieniami:)) Postęp zawsze idzie opornie. Ale moim zdaniem ule ze styroduru (także styropianu lub poliuretanu) to przyszłość pszczelarstwa i kiedyś drewno będzie tylko uroczym anachornizmem w skansenach. Za styrodurem przemawia przede wszystkim to, że ma 10-krotnie lepszy wskaźnik izolacyjnośći niż drewno i trzeba by z drewna budować ściany o grubości kilkudziesięciu (!!!) centymentrów,a by dorównały styrodurowi. |
Autor: | xsiek [ 17 sierpnia 2013, 20:32 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
arturborat, ale to nie o to chodzi.... Co Ci tak naprawdę daje ta termoizolacyjność ? nie wiele... pszczoły mają się dobrze i w ulach jednościennych o dosyć cienkiej ściance... wg mnie dużą zaletą styroduru jest jego niska waga w porównaniu z ulami drewnianymi, ale za to nie jest taki trwały... komuś zaatakują dzięcioły, komuś myszy, a komuś pszczoły zgryzą... drewno jest dużo odporniejsze ![]() ![]() ![]() ps. szkoda że nie mieszkamy bliżej... ja bym Ci narobił listew, a Ty byś mi nakleił korpusów ![]() |
Autor: | arturborat [ 17 sierpnia 2013, 20:55 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Termoizolacyjność ma znacznie. Wysoka - uwalnia praktycznie pszczoły od troski o regulację temperatury wewnątrz. Czy na zewnątrz są upały, czy zimno, w środku niewielkim nakładem energii są w stanie utrzymać zawsze te swoje 35 stopni . Tym samym zachowują siły na inne prace, które bezpośrednio przekładają się na zysk pszczelarza. Przyznasz chyba, że sam wolałbyś dom dobrze zaizolowany, w którym zimą wystarczy przepalić raz na dzień, żeby było cały czas ciepło, a latem wystarczy na trochę włączyć klimatyzację, żeby było czym oddychać niż taki, w którym trzeba siedzieć nonstop przy piecu i podkładać drogi opał, bo wszystko ucieka nie wiadomo gdzie, a latem nie da się wytrzymać, chyba że z głową w lodówce. A nie wiadomo, co nas czeka - lata są jakby coraz gorętsze i nawet kilkudniowe okresy upałów po 35-37 stopni, jak ostatnio, to potężny wydatek energetyczny dla pszczół, żeby mogły utrzymać ul w należytym stanie. Ja tam swoim pszczołom wolę pomóc. Zgryzanie może się zdarzyć, ale raczej to wina pszczelarza, który doprowadził do ciasnoty w ulu i pszczoły walczyły o przestrzeń życiową dla siebie. Znam pasieki styropianowe gdzie od 10 lat nie było żadnego zgryzania. Kiedyś w końcu ule robiono ze słomy i jakoś nie narzekano na zgryzanie. Przed zgryzaniem można się zresztą zabezpieczyć lakierując ul od środka. Ja tak robię. A myszy i dzięcioły to potrafią i drewniany ul przebić. Na to się nic nie poradzi. Ale to sytuacje skrajne, tak naprawdę rzadko spotykane. Dotyczą pewnie statystycznie jednego ula na tysiąc. Nie ma co się przejmować. Co do wydajności produkcyjnej, to też się z Tobą nie zgodzę. Tu wszystko zależy od organizacji pracy i stopnia jej zmechanizowania. I uli drewnianych można zrobić kilka dziennie. Z drugiej strony, jak ktoś nie ma zaplecza, to ze stydrodurem będzie tylko biegał w kółko, wszystko mu się będzie lepić do rąk i będzie klął w żywy kamień. To materiał wbrew pozorom wymagający i wybacza błędy dużo trudniej niż drewno. No i cenowo - wiele się nie zaoszczędzi. Gdybym miał jako takie zaplecze stolarskie, to ule z drewna mógłbym robić taniej niż styrodurowe, bo kubik drewna można przy dobrych układach kupić za 500 zł, a więc nawet taniej niż styrodur. Z tym że, przyznaję, zaplecze stolarskie to duuużo większy wydatek niż do styroduru, Dlatego wręgi dla siebie zamawiam u innych, bo zakup profesjonalej frezarki pewnie by mi się nigdy nie zwrócił. I faktycznie - szkoda, że aż pod Wawelem mieszkasz:)) Jakby jakiś tani transport na korpusy wymyśleć, to może się jednak dogadamy:)) |
Autor: | xsiek [ 18 sierpnia 2013, 09:16 - ndz ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
arturborat pisze: Zgryzanie może się zdarzyć, ale raczej to wina pszczelarza, który doprowadził do ciasnoty w ulu i pszczoły walczyły o przestrzeń życiową dla siebie. są okresy w czasie sezonu że jesteśmy zmuszeni zawęzić gniazda, a też poszerzanie przy dużej pasiece nie przychodzi tak łatwo... tak że nie zawsze to tak na już będzie zrobione ![]() arturborat pisze: Co do wydajności produkcyjnej, to też się z Tobą nie zgodzę. Tu wszystko zależy od organizacji pracy i stopnia jej zmechanizowania. I uli drewnianych można zrobić kilka dziennie. Zgadza się, tylko ja patrze po sobie... Wszystkie elementy na ule drewniane wyrabiałem sam, począwszy od ram a skończywszy na boazerii... robiłem większymi seriami ale to i tak masę czasu pochłania... a styrodur to tylko listwy na ramy i dociąć styrodur... poskręcać i pokleić....co do samego skręcania ja na każdą klepkę dawałem po cztery wkręty zewnątrz ( w środku zszywkami), wiesz ile to otworów i wkrętów na jeden korpus ![]() ![]() Ale żeby nie było że się o coś wykłócam ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | arturborat [ 18 sierpnia 2013, 12:02 - ndz ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Wydajność produkcyjna to faktycznie temat na osobny wątek i nie będę się tutaj rozpisywał. Ogólnie jednak wyrażę swoją opinię tak: Jeśli ze styroduru robi się ule szybciej i łatwiej to cóż, plus dla styroduru:)) Ale czy się robi czy nie, to zależy od wykonawcy:)) Chciałbym jednak rozwiać wątpliwości co do odporności na ściskanie, czyli "siadania" styroduru. W tej sprawie powołuję się na ten artykuł: http://www.praktech.pl/nosnosc_szalunku_xps,1,006 gdzie wyliczano "siadanie" styroduru 250, a więc słabszego. Autor przywołuje przy tym parametr CC (uwaga na to C!), który nie zawsze jest podawany (częściej jest CS). Zacytuję fragment z tego artykułu: Cytuj: Nośność szalunku XPS wynosi 250 kPa, czyli 2,5 kg/cm2. XPS wytrzymuje nacisk 250 kPa przez okres min. 50 lat przy zmianie grubości o 0,75 mm. W praktyce żaden budynek jednorodzinny czy mały obiekt komercyjny lub biurowy nie generuje takiego nacisku. Nośność XPS jest większa niż przyjmowana do obliczeń nośność gruntu. Skoro XPS używa się pod fundamenty budynków i nikt z tego powody nie zamartwia się na zapas, to czy naprawdę jest sens martwić się o siadanie w przypadku uli? Osobiście wziąłem się za robienie uli ze styroduru po zapoznaniu się z doświadczeniami tych, którzy użytkują takie od lat. Ogólnie - nie stwierdzili żadnego siadania. Karta techniczna styroduru XPS300 zawiera informację, iż aby odkształcić styrodur o 10 proc. naprężenie ściskające musi wynosić 300 Kpa. Jest to tzwa parametr CS (uwaga na te S!) Co to oznacza? Oznacza, że aby styrodur zmienił wymiar o 10 proc. na każdy centymetr kwadratowy jego powierzchni trzeba by położyć ciężar o wadze 3 kilo. Powierzchnia krawędzi korpusu wlkp. o grubości ścianki wynoszącej 4 cm, ta powierzchnia, do której przymocowane są wręgi i gdzie stawiany jest ciężar górnych korpusów, wynosi 664 cm. Aby zatem korpus się odkształcił o 10 proc, trzeba by na niego położyć prawie 2 (słownie dwie) tony (słownie tony!). Nawet trzy korpusy postawione na dolnym nie będą ważyć więcej niż 100 kg. Odkształcenie, jeśli będzie, to rzędu milimetra. I nie nastąpi od razu, ale w ciągu kilkudziesięciu lat. Szybciej ul zapadnie się pod ziemię, bo wytrzymałość podłoża jest niższa niż styroduru:)) Być może był jakiś przypadek siadanie styropianu, o którym wspomniałeś. Ja szczerze mówiąc nie znam sprawy. Dlatego trudno mi powiedzieć, co było przyczyną. Może używali kiepskiego styropianu? Nie wiem. Zdarza się, że i ule drewniane się sypią, bo są źle wykonane. Ale to wszystko są przypadki jednostkowe, które należy traktować jako ciekawostkę, a nie jako wyznacznik kierunku działania. |
Autor: | Vendi [ 24 sierpnia 2013, 08:42 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
arturborat, Pytanie czy na kątach Ci się nie rozchodzą ? Ja mam 120 uli styrodurowych, tylko u mnie koszt produkcji bez malowania wyszedł jakieś 21zł, tylko grubość 3cm ![]() ![]() Pozdrawiam ![]() |
Autor: | arturborat [ 24 sierpnia 2013, 09:31 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Nic mi się nie rozchodzi. Podstawa - to po klejeniu przetrzymać pod ściskiem korpus 24 h. Dopiero wtedy klej (u mnie żywica) porządnie złączy wszystkie elementy. Ja do tego celu skonstruowałem specjalne kopyta - formy. Umożliwiają wzmacnianie wkrętami równocześnie z klejeniem. Zapewniają też trzymanie kątów. Klejenie z ręki wiąże się z ryzykiem rozpadania, nawet gdy od razu wzmacniamy wkrętami. Ani same wkręty, ani sam klej nie zapewnią wymaganej wytrzymałości. Oprócz łączenia ścianek korpusu wzmacniają całość także same wręgi, o ile są wcześniej ze sobą połączone zszywkami i tworzą ramy. Po przyklejeniu i wkręceniu tworzą dodatkową konstrukcje stabilizującą. Jest to wtedy naprawdę solidne. Dlatego nie żałuję wkrętów na wręgi, choć niektórzy ograniczają się tylko do kleju. Cena - też na początku robiłem z 3-ki, ale były pewne kłopoty z dopasowaniem wręg do Łysonia. Teraz wszystko chodzi, jak trzeba. No i w grubszej ściance, 4-ce, mogę wykonać spokojnie wgłębienia do przenoszenia korpusów. W cieńszych było to trochę ryzykowne - osłabiało za bardzo ściankę. |
Autor: | Krzyżak [ 24 sierpnia 2013, 21:28 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
xsiek pisze: sam mam większość uli drewnianych i powiem Ci że na pewno są lepsze wg mnie i solidniejsze.... a co przemawia za styrodurami... ano to że 1 drewniany się robi tydzień a styrodurowe zrobisz dwa na dzień ![]() ![]() Nie wiem kolego jak robisz swoje drewniane ule ale założę się o duże pifko, że szybciej zrobię ul z drewna niż koledzy te kombinowane styroduro-drewniane ![]() ![]() Pozdrawiam Krzyżak |
Autor: | Krzyżak [ 24 sierpnia 2013, 21:41 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
arturborat pisze: Dlatego wręgi dla siebie zamawiam u innych, bo zakup profesjonalej frezarki pewnie by mi się nigdy nie zwrócił. Do wykonania takich wyfrezowanych listew nie potrzebujesz profesjonalnej frezarki. Wystarczy Ci zwykła pilarka do drewna lub mocniejsza frezarka ręczna. Pozdrawiam Krzyżak |
Autor: | xsiek [ 24 sierpnia 2013, 23:43 - sob ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Krzyżak pisze: Nie wiem kolego jak robisz swoje drewniane ule ale założę się o duże pifko, że szybciej zrobię ul z drewna niż koledzy te kombinowane styroduro-drewniane ul a ul to taka różnica jak maluch a ferrari ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Krzyżak [ 25 sierpnia 2013, 09:06 - ndz ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
xsiek pisze: ul a ul to taka różnica jak maluch a ferrari ![]() ![]() No właśnie ![]() ![]() ![]() ![]() p.s. paletę pifka możemy i tak wypić ![]() pozdrawiam Krzyżak |
Autor: | xsiek [ 25 sierpnia 2013, 10:47 - ndz ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Krzyżak, chyba nie przeczytałeś tego co napisałem odnośnie samochodów ![]() ![]() ![]() |
Autor: | pleszek [ 25 sierpnia 2013, 10:52 - ndz ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
xsiek, poczekaj może przyjedzie do Belchatowa . |
Autor: | xsiek [ 25 sierpnia 2013, 11:07 - ndz ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
pleszek, jak nie przyjedzie to się szykuj że będziesz pił za dwóch ![]() ![]() |
Autor: | arturborat [ 25 sierpnia 2013, 12:14 - ndz ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
arturborat pisze: Krzyżak pisze: arturborat pisze: Dlatego wręgi dla siebie zamawiam u innych, bo zakup profesjonalej frezarki pewnie by mi się nigdy nie zwrócił. Do wykonania takich wyfrezowanych listew nie potrzebujesz profesjonalnej frezarki. Wystarczy Ci zwykła pilarka do drewna lub mocniejsza frezarka ręczna. Pozdrawiam Krzyżak Próbowałem z krajzegą, ale to amatorszczyzna. Z ręczną frezarką szkoda mi było czasu, bo mam dolnowrzecionową, lecz z niskiej półki i ona też się nie nadaje do poważnych prac. Na kilka, kilkanaście korpusów są to jakieś rozwiązania ale na dłuższą metę - męczarnia i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Nie ma żadnego sensu robić wszystkiego samemu, bo gdy policzy się robociznę, to ten ul kosztuje więcej niż kupowany. Przesadna oszczędność (zwana chytrością, na której zawsze się traci) jest wadą. W prostej linii prowadzi do tego, że chcąc zaoszczędzić na drewnie, zasadzi się swój las, choćby parę drzew. Poczeka się te 50 lat, zetnie, zawiezie do tartaku, przetrze i będzie taniej. Ale czy to ma sens? |
Autor: | Krzyżak [ 25 sierpnia 2013, 14:17 - ndz ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
xsiek pisze: a co do piwa... było Bałtów nawiedzić to by się wypiło ![]() Może w przyszłym roku się uda ![]() arturborat pisze: Próbowałem z krajzegą, ale to amatorszczyzna. Da się to zrobić na krajrzadze. Albo wycinasz piłą albo zamiast tarczy zakładasz frez ścinowy prosty i frezujesz jak na frezarce, tyle że frez masz w pionie a nie w poziomie jak na frezarce. arturborat pisze: Z ręczną frezarką szkoda mi było czasu, bo mam dolnowrzecionową, lecz z niskiej półki i ona też się nie nadaje do poważnych prac. Można taką frezarkę zamontować na na "windzie" w stole i masz frezarkę stołową, która takie wręgi spokojnie wyfrezuje. Czy się to opłaca robić o już inna sprawa ![]() Pozdrawiam Krzyżak |
Autor: | Vendi [ 26 sierpnia 2013, 20:57 - pn ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
A po co się meczyć z tym drewnem jak równie dobrze można pokombinować i kupić styropianowe za 12zł ![]() ![]() ![]() |
Autor: | dudi [ 27 sierpnia 2013, 20:45 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Może komuś się przyda - tak to wygląda u mnie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f98 ... 4f773.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8e ... 667f6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a19 ... aef7c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b54 ... 1e35a.html Do klejenia - klej do styropianu, natomiast od wewnątrz maluję klejem polimerowym rozpuszczonym w denaturacie. Wszystko wzmocnione wkrętami długości 12 cm. Wszystko trzyma jak należy. Klejone w rękach bez p... w jakimiś tam formami i ściskami. |
Autor: | xsiek [ 27 sierpnia 2013, 20:51 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
dudi pisze: Wszystko trzyma jak należy. Klejone w rękach bez p... w jakimiś tam formami i ściskami. Jurek, ale żeby tak kleić, to trzeba mieć ręce odpowiednie... nie każde tak potrafią ![]() ![]() |
Autor: | dudi [ 27 sierpnia 2013, 20:52 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
xsiek, ![]() ![]() ![]() Te ręce nie tylko kleją ale i lecza ![]() |
Autor: | jędruś [ 27 sierpnia 2013, 21:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Dudi. Interesujący surowiec ten styrodur.Zastanawia mnie tylko czy drewniane listwy są konieczne.Chetnie bym zrobił sobie kilka uli z tego materiału.Pozdrawiam. |
Autor: | xsiek [ 27 sierpnia 2013, 21:12 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
jędruś, konieczne bo to pianka tak na dobrą sprawę... jak zaczną kitować i jak zaczniesz to rozrywać to świetlanej przyszłości mu nie wróże ![]() ![]() ![]() |
Autor: | dudi [ 27 sierpnia 2013, 21:26 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
jędruś, właśnie tak jak napisał xsiek, gdyby nie kitowanie listewki mocowane byłyby bezpośrednio na styrodur. W tych co robię teraz sklejka będzie tylko od góry, natomiast od dołu listwa będzie na styrodurze. Myśle że w zupełności wystarczy ponieważ i tak listwa dolna jest na skraju i styka się ze sklejka i nie będzie problemu z rozdzieleniem korpusów. Gdyby kogoś interesowało to waga takiego korpusu to ok 1,6 kg (korpus ostrowskiej) |
Autor: | jędruś [ 27 sierpnia 2013, 22:04 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
A jak jest w fabrycznych ulach styropianowych?.Jest to material podobny do styroduru jednakże nie zauważylem w nich żadnych listew.Pozdrawiam |
Autor: | xsiek [ 27 sierpnia 2013, 23:08 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
jędruś, a tych plastików nie widziałeś ? |
Autor: | jędruś [ 27 sierpnia 2013, 23:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Niestety nie.Pozdrawiam |
Autor: | Vendi [ 28 sierpnia 2013, 21:00 - śr ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
![]() U mnie tak wygląda styrodurowa pasieka, daszki też były z styroduru ale pszczoły zrobiły swoje innowacje ![]() ![]() |
Autor: | jędruś [ 28 sierpnia 2013, 21:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Aż zal patrzeć ![]() |
Autor: | dudi [ 28 sierpnia 2013, 21:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
jędruś, na co? |
Autor: | arturborat [ 29 sierpnia 2013, 16:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: segmenty ze styroduru |
Ja swoje produkty wystawiam na Allegro. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to zapraszam: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=93162 Na razie sprzedaję korpusy i półkorpusy wlkp i Ostrowskiej oraz powałki do tychże. Niedługo dopieszczę wyrób daszków z wentylację i bez oraz dennic niskich i też trafią do stałej oferty. Pozdrawiam Artur |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |