FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 15:31 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 29 maja 2014, 15:07 - czw 

Rejestracja: 17 grudnia 2013, 14:39 - wt
Posty: 115
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupca
Mam pytanie jak w temacie. Wentylacja pod daszkiem poprzez wycięty otwór, zasłonięty siatką, pomiędzy daszkiem a korpusem powałka z pajączkami 3 ( środek i jedna strona ). I jak to zsynchronizować aby była wentylacja a nie było ewentualnie przeciągu... Latem to pewnie nie ma problemu, a ale co z zimą ? Wystarczy na powałkę z pajączkami położyć np. "kocyk" plus poduchę z słomą ? Czy jakieś inne rozwiązanie? ( mój pierwszy rok z pszczółkami ). Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2014, 07:18 - pt 
madderdin pisze:
Latem to pewnie nie ma problemu, a ale co z zimą ? Wystarczy na powałkę z pajączkami położyć np. "kocyk" plus poduchę z słomą ? Czy jakieś inne rozwiązanie? ( mój pierwszy rok z pszczółkami ). Pozdrawiam
Latem tylko kocyk na powałce a po zahamowaniu czerwienia przez matkę gdzieś około końca października początkiem listopada poduszka dodatkowo i wystarczy. Zdejmujesz poduszkę końcem marca i zostaje sam kocyk.


Na górę
  
 
Post: 30 maja 2014, 23:56 - pt 
Adwokat Diabła pisze:
madderdin pisze:
Latem to pewnie nie ma problemu, a ale co z zimą ? Wystarczy na powałkę z pajączkami położyć np. "kocyk" plus poduchę z słomą ? Czy jakieś inne rozwiązanie? ( mój pierwszy rok z pszczółkami ). Pozdrawiam
Latem tylko kocyk na powałce a po zahamowaniu czerwienia przez matkę gdzieś około końca października początkiem listopada poduszka dodatkowo i wystarczy. Zdejmujesz poduszkę końcem marca i zostaje sam kocyk.


poducha tylko na wiosnę ,a kocyk cały rok bo pszczół się nie ociepla na zimę


Na górę
  
 
Post: 31 maja 2014, 00:15 - sob 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Jeszcze lata nie ma dzisiaj było 7 stopni i pszczoły siedziały prawie w kłębach ,a zimą lepiej jak jest nieduży przeciąg .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2014, 14:15 - sob 

Rejestracja: 17 grudnia 2013, 14:39 - wt
Posty: 115
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupca
Odświeżę temat ;-) . W "mądrych" książkach wyczytałem, że przeciągi szkodzą i gdzieś na forum też tak ktoś pisał, ale z drugiej strony ktoś inny napisał, że wg badań przeciągi nic a nic nie szkodzą.... Stąd mój dylemat jak zapewnić wentylację z jednej strony a z drugiej strony aby uniknąć przeciągu. Dotyczy to zwłaszcza pajączków w powałce, czy trzeba je jakoś zasłaniać czy nie jest to konieczne...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2014, 17:26 - sob 
a masz na myśli zimę czy teraz?


Na górę
  
 
Post: 31 maja 2014, 23:40 - sob 

Rejestracja: 17 grudnia 2013, 14:39 - wt
Posty: 115
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupca
Zime..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 23:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
tylko jak im zrobić taki niby mały przeciąg?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 16:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
madderdin pisze:
Odświeżę temat ;-) . W "mądrych" książkach wyczytałem, że przeciągi szkodzą i gdzieś na forum też tak ktoś pisał, ale z drugiej strony ktoś inny napisał, że wg badań przeciągi nic a nic nie szkodzą.... Stąd mój dylemat jak zapewnić wentylację z jednej strony a z drugiej strony aby uniknąć przeciągu. Dotyczy to zwłaszcza pajączków w powałce, czy trzeba je jakoś zasłaniać czy nie jest to konieczne...

Jak to mówią papier , czy teraz klawiatura jest cierpliwa i wszystkie poglądy przyjmie i teraz problem co z tego przyjmą pszczelarze ? W sprawie wentylacji w ulu chyba trzeba zostawić wybór pszczołom , czyli od spodu osiatkowana dennica a w powałce odkryty pajączek i otwory wentylacyjne w daszku i jak pszczołom będzie dokuczał przeciąg to sobie pajączek zakitują propolisem , czyli trzeba zostawić wybór pszczołom , bo one same wiedzą najlepiej jaka im potrzebna wentylacja. U mnie w niektórych ulach od razu zakitowały pajączki a w niektórych tylko częściowo zakitowały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 22:49 - pt 

Rejestracja: 17 grudnia 2013, 14:39 - wt
Posty: 115
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupca
Ale pod daszek coś na zimę wkładasz ? Ja planuje poduszkę z słomy ( zresztą teraz latem też włożyłem aby ul się nie przegrzewał ). Taka poducha wg mnie spowoduje zmniejszenie ewentualnego przeciągu w zimie, bo powietrze będzie się powoli sączyć, czyli nie powinno być wilgoci ( tak mi się wydaje )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2014, 23:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
W ubiegłą zimę nie dawałem żadnego ocieplenia , aż do pierwszego oblotu pszczół. Dopiero po pierwszym prawdziwym oblocie po zimie ( a nie po pojedynczych wyskokach pszczółek) dałem ocieplenie styropianem 3 cm. Dlaczego ? - bo jak są minusowe temperatury na zewnątrz to pszczoły i tak siedzą w kłębie i się nawzajem ogrzewają i ocieplenie powałki jest jak to mówią psu na budę i tylko hamuje wydostanie się pary wodnej z ula , którą wytwarzają pszczoły ubocznie przy spalaniu pokarmu cukrowego i jest tej pary dosyć dużo , bo żeby ją usunąć z ula trzeba by w ciągu doby wymienić dwukrotnie powietrze w ulu w gnieździe zimowym. I jeżeli ona nie ma jak się wydostać z ula to skrapla się na ramkach i ścianach ula. Co prawda dałem styropian ale pod ten styropian trzeba chyba dawać warstwę z jakiejś przepuszczającej wilgoć włókniny , ponieważ stwierdziłem że między powałką a styropianem w daszku skraplała się para wodna powodując zawilgocenie ścianek wewnętrznych daszka i pewnie lepsza była by poduszka słomiana.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 czerwca 2014, 14:34 - ndz 

Rejestracja: 17 grudnia 2013, 14:39 - wt
Posty: 115
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupca
Ja mam wentylacje w daszku w postaci jednego otworu o średnicy około 2,5 cm. Tak aby odprowadzać ewentualną wilgoć i była wentylacja powietrzna. Daszek ocieplony styropianem 3 cm ( z zewnątrz blacha ofsetowa, boazeria 1,3 cm wspomniany styropian i taka sama boazeria ). Poduszka z słomy włożona pod daszek ma za zadanie zmniejszyć cyrkulacje powietrza tak aby nie było przeciągów ale tylko delikatny przepływ. To tak teoretycznie ;-) Ule sam wykonałem a że to pierwszy sezon to ciekawi mnie jak zdadzą rezultat


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2014, 23:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2008, 23:06 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Świecie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i 1/2 Wielkopols
Moim skromnym zdaniem ,jeżeli będą za duże przeciągi , to pszczoły zakitują co trzeba.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2014, 23:20 - pt 
madderdin pisze:
To tak teoretycznie

A tak praktycznie to obserwuj wyloty. Jak pszczoły je blokują to mają za zimno a jak wentylują to za ciepło. Ot cała filozofia. Z czasem to opanujesz i będziesz w stanie przewidzieć. Cierpliwości.


Na górę
  
 
Post: 18 lipca 2014, 23:21 - pt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Blokują też jak mają za ciepło.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2014, 23:24 - pt 
Uuu. Moje tak nie robią.


Na górę
  
 
Post: 19 lipca 2014, 09:51 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
A moje przy 30 stopniach zamykają wloty własnymi ciałami. Ule stoją w słońcu bo inaczej nie mogą.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2014, 21:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2008, 23:06 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Świecie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i 1/2 Wielkopols
asan pisze:
A moje przy 30 stopniach zamykają wloty własnymi ciałami. Ule stoją w słońcu bo inaczej nie mogą.

Pewnie mocno ruszają skrzydełkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2014, 23:48 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Oczywiście. Tak szybko że nie widać ruchu...

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 16:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
asan pisze:
Oczywiście. Tak szybko że nie widać ruchu...
:haha: :haha:
kolopik pisze:
Jak pszczoły je blokują to mają za zimno a jak wentylują to za ciepło.
Chciało by się, żeby to było takie proste:) 40 st w słońcu i 30 w cieniu, wylotek wys 2,5, szer 30 cm i zatkany niemal szczelnie (mały otwór na wracające zbieraczki), plus pasek na 5 cm brody górnej i 5 cm dolnej. Za zimno?:) Przyczyn może być parę. W ulu już jest optymalna temp - nie chcą jej zwiększać gorącym powietrzem, obrona przed rabunkiem, chwilowe bezrobocie. Pocieszające jest to, że w takich ulach jest zapewne i siła i miód. Wracając do tematu, zasłanianie pajączków czymkolwiek w lato jest bezsensowne.
madderdin pisze:
mam wentylacje w daszku w postaci jednego otworu
. To co to za wentylacja? Otwory muszą być 2 naprzeciwko siebie. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 18:35 - wt 
Warszawiak pisze:
Chciało by się, żeby to było takie proste:

I to jest bardzo proste. Pszczoły lepiej wiedzą jak postępować.
Jak napisałem; jak im za ciepło to wentylują ( a to wcale nie oznacza machania skrzydełkami), jak za zimno to blokują wyloty. Jak za ciepło to też mogą blokować wyloty, ale tyko wtedy kiedy ciepełko ma którędy się z ula wydostać. Żeby przeciągu nie było. Bo się zaraz zrobi zimełko.
Nie będę tu "wrzucał" nauki dziedzin. Zaraz napadniecie na mnie.
Po co mnie to ?" Tłumaczenie"
Miałem napisać komu/jakiemu/jakim to tłumaczenie jest wymagane. Ale z uwagi na nerwowość wierchuszki se odpuszczę. Nie na rękę jest mi aby zakupiony przeze mnie słoik miodu w śmietniku wylądował.
Pozdrawiam. -kolopik-.
A zakup słoiczka się opóźni z uwagi na krótszy czas pracy mojego banku.
Mamy parafialne Święto (Odpust) więc wszystkie, zarówno gminne jak i państwowe instytucje pracują w godzinach "wyjątkowych" -jak muszą.
Aby Policja łowi. I Kramarze.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 19:19 - wt 
kolopik pisze:
Jak napisałem; jak im za ciepło to wentylują


Pomyśl! I napisz jeszcze raz kiedy wentylują, na czym polega wentylacja i jak przebiega gdy pszczoły nie machają skrzydłami.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 19:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kolopik pisze:
Jak za ciepło to też mogą blokować wyloty, ale tyko wtedy kiedy ciepełko ma którędy się z ula wydostać. Żeby przeciągu nie było. Bo się zaraz zrobi zimełko
No to z wyprzedzeniem do tego zimełka nie dopuszczają:) 5h? Ja tam wolę zimne piwo pić w upały w przeciągu:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 20:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kolopik pisze:
tyko wtedy kiedy ciepełko ma którędy się z ula wydostać
Z tego co wiem, to z ula ma się wydostać para wodna i CO2. 35 st w środku to standard. Pozdrawiam i miłego odpustu, bez miśków łowiących:)

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:09 - wt 
ja-lec,
Machają skrzydełkami z musu a nie dla przyjemności. Zarówno wtedy kiedy jest im za ciepło, za zimno jak i za śmierdząco.
Warszawiak,
Ja też zimne piwo uwielbiam.
Ale celem wentylacji nie jest usunięcie pary wodnej bo ta jest w ulu niezbędna ale doprowadzenie wystarczającej ilości tlenu. Takiej ilości aby matka i wszelkiego stadium rozwoju czerw nie kojtły.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kolopik pisze:
celem wentylacji nie jest usunięcie pary wodnej
Najczęściej jest, ja zapleśniałych ramek po zimowli nie lubię:) Dopóki mieszkały w dziuplach i pniach problemu nie było, odkąd wpakowano je w steropian i ule pokryte chlorokauczukiem - jest. Spróbuj wyłożyć sobie steropianem pokój od środka - za rok bez silnej wentylacji masz pleśń murowaną. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:32 - wt 
asan pisze:
Blokują też jak mają za ciepło.

A wiesz czemu bo mądry pszczelarz nie wie do czego służy pajączek :haha:
odkrywa i jeszcze wierci dziury w dachu
grzegor41 pisze:
Moim skromnym zdaniem ,jeżeli będą za duże przeciągi , to pszczoły zakitują co trzeba.

no właśnie ale pszczelarz poleci i pozbiera kit by zrobić im wentylację :haha:


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:36 - wt 
Problem macie styropianowcy.
Ja drewniak tego nie odczuwam, ani latem, ani zimą, moje pszczoły też nie.
Też pozdrawiam. -kolopik-.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2008, 23:06 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Świecie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i 1/2 Wielkopols
BoCiAnK pisze:
asan pisze:
Blokują też jak mają za ciepło.

A wiesz czemu bo mądry pszczelarz nie wie do czego służy pajączek :haha:
odkrywa i jeszcze wierci dziury w dachu
grzegor41 pisze:
Moim skromnym zdaniem ,jeżeli będą za duże przeciągi , to pszczoły zakitują co trzeba.

no właśnie ale pszczelarz poleci i pozbiera kit by zrobić im wentylację :haha:

Masz rację BoCiAnK, pszczelarz też leci na kit :D
kolopik pisze:
Problem macie styropianowcy.
Ja drewniak tego nie odczuwam, ani latem, ani zimą, moje pszczoły też nie.
Też pozdrawiam. -kolopik-.

kolopik , nie mam styropianów, też kitują :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:41 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
BoCiAnK, a do czego służy?
kolopik, u siebie widzę lepsze warunki w poliuretanie niż w drewnie.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:42 - wt 
asan pisze:
BoCiAnK, a do czego służy?

Kolego tym pytaniem to mnie powaliłeś z nóg - Wybacz nie odpowiem Ci


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:43 - wt 
Się wpiął Admin między wódkę a zakąskę i moja dyskusja z Warszawiak, wyszła jak wyszła.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 22:50 - wt 
kolopik pisze:
Się wpiął Admin między wódkę a zakąskę

:haha:
Bo szkoda że nie opiszesz na czym polega wentylacja i dlaczego pszczoły wentylują :wink:
A jest tego kilka podstawowych przyczyn :wink:


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 23:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
asan pisze:
BoCiAnK, a do czego służy?
kolopik, u siebie widzę lepsze warunki w poliuretanie niż w drewnie.


do podkarmiania a nie wentylacji, chyba że zimowej.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 23:24 - wt 
Ano jest. Głównie to, że w plastrach jest dziesiątki tysięcy osobników które potrzebują do życia tlenu jak źiaba dżżu a wyjść na mostek wylotowy i se nałapać nie mają możliwości. Z drugiej i mniej ważnej strony jest utrzymanie właściwej temperatury, z trzeciej odparowanie nakropu/miodu.
Mikroklimat wnętrza ula też nie jest bez znaczenia. Tam oprócz pszczół żyje kupa wszelkiego rodzaju chu...stwa pszczołom potrzebnego a nam niezdającymi sobie sprawy z jego tam obecności.
Nie będę dalej tematu rozwijał bo żyjące tam "żyjątka" okiem są niedostrzegalne a niezbędne a u konsumentów frustracje mogą wywoływać.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 23:27 - wt 
BoCiAnK,
Weź te posty jakoś logicznie poukładaj bo przyjdzie młody i zbaranieje.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2014, 23:34 - wt 
kolopik pisze:
Mikroklimat wnętrza ula też nie jest bez znaczenia.

No Właśnie odpowiednia wilgotność :wink: a jak ktoś robi przeciąg twierdząc że pajączki są do wentylacji to im tylko szkodzi wysuszając gniazdo
kolopik pisze:
Tam oprócz pszczół żyje kupa wszelkiego rodzaju chu...stwa pszczołom potrzebnego

To nie jest chu ...o tylko mikro organizmy i pozytywna flora bakteryjna
:wink:


Na górę
  
 
Post: 23 lipca 2014, 00:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
BoCiAnK pisze:
No Właśnie odpowiednia wilgotność :wink: a jak ktoś robi przeciąg twierdząc że pajączki są do wentylacji to im tylko szkodzi wysuszając gniazdo
Lubię różne teorie, zwłaszcza te usłyszane od praktyków:) Nie zapominajmy o jednym, biologia pszczoły jest ta sama, ale pasieka pasiece (zwłaszcza lokalizacja) nierówna (że o ilości pni nie wspomnę). Moje stoją pół metra nad strumykiem, na terenie dawnych bagien. Rosa codziennie jak piorun, ziemia niemal nigdy nie wysycha. I co jak co, ale wysuszenie gniazda to im nie grozi a zapleśniałe ramki i wilgoć tak.
Kolopik - jakby tak było im trza tlenu, to by wylotków nie blokowały (właśnie przeciąg by się przydał). Se blokują wylotek, bo tak W TYM MIEJSCU chcą i żadne teorie ich nie ruszają. Żeby było śmieszniej, robi tak jedna, zdecydowanie najsilniejsza rodzina (poszedł z niej odkład a i tak miodu najwięcej). Powtarzam, nie jestem towarowcem, może da się "wyciskać" z rodziny więcej, ale mnie to co jest wystarczy. Trzymam się a propos wentylacji zasady, że pszczołom łatwiej jest podnieść temp o 10 st niż obniżyć o 2, Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2014, 08:01 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
górski_pszczelarz,
I w tym celu producenci stosują nawet 5 pajączków w powałce ?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2014, 08:23 - śr 
Warszawiak pisze:
Rosa codziennie jak piorun, ziemia niemal nigdy nie wysycha. I co jak co, ale wysuszenie gniazda to im nie grozi

Rosę masz na zewnątrz ula a nie w ulu to dwie różne sprawy
Warszawiak pisze:
I co jak co, ale wysuszenie gniazda to im nie grozi

Mówimy o wentylacji latem :) przeciąg w ulu nigdy nie był im potrzebny
Czy chciałbyś mieszkać z kominie ????
Warszawiak pisze:
zapleśniałe ramki i wilgoć tak.

odpowiedni układ gniazda zimowego (tak zwany środkowy ) odpowiedniej wielkości wylot .... i nie ma prawa nic pleśnieć ale to inna dyskusja
asan pisze:
I w tym celu producenci stosują nawet 5 pajączków w powałce ?

tak możesz karmić na raz po 5 słoików 09l :wink: po to te pajączki są
albo jak przewozisz to je odmykasz w dennicy pod szufladka są jeszcze dwa bo styropiany mają wylot na zawias i podczas przewozu zamykasz ula na głucho a otwierasz dolne pajączki :wink:


Na górę
  
 
Post: 01 grudnia 2014, 20:57 - pn 
Proszę o potwierdzenie mojej metody "ocieplania na zimę"
Ule styropianowe z powałką z sklejki 8mm tam 3 pajączki zamknięte i na to położyłem tekturę 6mm i 4 gazety. Czy to jest dobry pomysł?
Oraz jak sie ma takie ocieplenie w ulach leżakach w pawilonie także z sklejką? W jakich temperaturach dodać ocieplenia lub zabrać?
Proszę o opinie


Na górę
  
 
Post: 01 grudnia 2014, 22:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
kampie89, na wiosne mozesz ocieplic jak matki zaczynaja czerwic zaluzmy ze polowa lutego teraz ocieplenie bardziej szkodzi niz pomaga.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2014, 22:55 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Na zimę ,może być sama sklejka ,nie ma znaczenia (ocieplamy jak zaczną czerwić ).Ale przynajmniej jeden pajączek powinien być otwary lub przykryty przewiewną szmatką .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2015, 09:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 czerwca 2015, 21:35 - pn
Posty: 23
Lokalizacja: Beskidy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie styr
Miejscowość z jakiej piszesz: Pogórze
Podpinam się pod temat bo jest dla mnie ważny. Jestem początkujący. Przeczytałem to co wyżej napisane i nadal jestem głupi. Ale zaczynając od początku.
Mam ule wkp styropianowe od Łysonia. Znajomy pszczelarz powtarzał: "pszczoła nie znosi przeciągu!" On ma ule w zacienionym lesie na północnym stoku i ma otwartą tylko dennicę i cały wylotek a pod daszkiem folię cały rok. Mi sugerował robić tak samo.
Ja mam ule na południowym stoku w słońcu. Folii nie dawałem ale pajączki w powałce miałem zamknięte. No i w połowie maja wszystkie ule z jednorocznymi matkami wpadły w nastrój rojowy. Zero pracy, zero czerwienia, same mateczniki a obok drzewa akacjowe bez pszczół. Część uli sztucznie wyroiłem, porobiłem odkłady itp. żeby zlikwidować nastrój rojowy. Jeden pszczelarz spotkany w sklepie u Łysonia powiedział: "otwórz wszystko co się da bo masz ule na słońcu, pszczoła nie jest głupia jak będzie miała przeciąg to usiądzie na pajączkach albo je zakituje, jak zakituje to nie czyść tego, pamiętaj że pszczoła żyje w ulach od niedawna a wcześniej parę tysięcy lat w dziuplach drzew i zawsze umiała sobie poradzić z każdym przeciągiem, a na drugi rok przenieś ule pod drzewa, lepszy chłód niż przegrzanie".

Teraz mam wszystko pootwierane co się da. 5 pajączków w powałce, 4 koreczki w daszku, dennica osiatkowana otwarta i wylotek otwarty zupełnie.

Aby coś się dowiedzieć jak mam ustawiać wentylację w ulu styropianowym kupiłem książkę "Gospodarka w ulach styropianowych" a tam ani słowa na ten temat...

Co mam czynić by było dobrze?
Czy ktoś gospodaruje w takich ulach i ma pasiekę w słońcu? Co robi?
Czy położyć na powałkę z otwartymi pajączkami jakąś przewiewną tkaninę by nie było takiego komina/przeciągu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2015, 09:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
promyk73, skoro jak piszesz jesteś początkujący to nie zakładaj że jedyną przyczyną nastrojów rojowych była wentylacja.

Według mnie, grunt to nie kombinować nadmiernie.
U mnie ule stoją na odkrytym terenie, lekkim zboczu z wystawą południową. Słoneczko potrafi dogrzać. Praktycznie wszystkie ule ma na dennicach osiatkowanych i główna wentylacja odbywa się przez dennicę. Jedynie jak mi się robią wieżowce, czyli mam powyżej 4 korpusów (nadstawki to 1/2 wlkp) to w górnym wyciągam korek.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2015, 10:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 czerwca 2015, 21:35 - pn
Posty: 23
Lokalizacja: Beskidy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie styr
Miejscowość z jakiej piszesz: Pogórze
CYNIG, czy pajączki na powałce masz teraz zamknięte czy otwarte?

Moim zdaniem zrobiłem błąd przegrzania ula bo:
- powałkę miałem zamkniętą
- szufladkę pod dennicą zasuniętą
- tylko wylotek w pełni otwarty (zasuwka usunięta)

Gniazdo nie było ciasne bo dodawałem dużo dodatkowych ramek z węzą, które nie zostały odbudowane . Węza w nadstawce była nieodbudowana i mocno pofałdowana.

Matki miały rok. Rasa: krainka alpejka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2015, 10:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
promyk73,

u mnie w pasiece w rodzinach produkcyjnych, w lecie:

- góra szczelna - powałka z zakrytymi pajączkami albo folia albo szczelny daszek
- dół - wkładka z dennicy WYJĘTA, pszczoły oglądają trawę pod ulem.
- wylotek - taki żeby nie było na nim tłoku, jak jest duży ruch to otwarty na maxa czyli bez wkładki ograniczającej

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 00:58 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
promyk73 pisze:
Moim zdaniem zrobiłem błąd przegrzania ula bo

Już to najstarsi pszczelarze z Ambrozji o tym Śpiewali ,że łatwiej dogrzać gniazdo jak schłodzić .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 14:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 czerwca 2015, 21:35 - pn
Posty: 23
Lokalizacja: Beskidy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie styr
Miejscowość z jakiej piszesz: Pogórze
To jak udawało się mojemu dziadkowi mieć 40 uli warszawskich poszerzanych, tylko otwór 10 cm wylotka, między ramkami beleczki, na górze stary koc a na daszek kryty czarna papą. Podłoga ula z grubych desek bez zadnej wentylacji i pszczoły mu się nie przegrzewaly. Nie miał nigdy kraty odgrodowej i wirował beczki miodu. ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 19:36 - ndz 
promyk73 pisze:
Węza w nadstawce była nieodbudowana i mocno pofałdowana.


Kolego węzę to pszczoły budowały w tym roku w połowie kwietnia zaraz po śniegach tylko ,że w tym okresie poszerzają ramki już odbudowane .Dlatego węzę najlepiej poddawać dopiero w maju przy dużym pożytku .To jest wersja dla silnych rodzin i dobrze prowadzonych ,a dla słabeuszy to najlepiej węzy nie dawać do tego nie miałeś prawdopodobnie pożytku , pszczoły nawet się nie rozwinęły ,krata zrobiła swoje i mateczniki w ulach założone. Dziadkowi pszczoły nie mogły się przegrzać bo miał izolacje w postaci beleczek i koców ,a wiosną jak mu zaczęły czerwić matki to zaraz była ogromna siła w ulach i nastrój roboczy ,a nie zdechlaczki i nastrój rojowy jak u ucznia i stąd miód w beczkach u dziadka.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji