FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ule-styrodur
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=13395
Strona 5 z 9

Autor:  kudlaty [ 04 marca 2015, 10:15 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

mendalinho,

w dadanta wchodzisz???

Autor:  mendalinho [ 04 marca 2015, 10:43 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

kudlaty pisze:
mendalinho,

w dadanta wchodzisz???

No 10 pójdzie do zimy.
A czy mi ten typ ula i gospodarki będzie odpowiadał. Czas pokaże.
Trzeba spróbować.

Autor:  mardrak [ 04 marca 2015, 13:36 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Ile płyt idzie na jeden zestaw?

Autor:  Lopez [ 04 marca 2015, 14:12 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

mendalinho, pierścienie brałeś u Łysonia ? Powiedz jaka jest głębokość frezu na ramki , tzn czy ramka licuje z górą pierścienia czy jest wpuszczona niżej?

Autor:  mendalinho [ 04 marca 2015, 14:30 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

mardrak pisze:
Ile płyt idzie na jeden zestaw?

Jedna płyta to 1 korpus i dwie ścianki na nadstawkę

Lopez pisze:
mendalinho, pierścienie brałeś u Łysonia ? Powiedz jaka jest głębokość frezu na ramki , tzn czy ramka licuje z górą pierścienia czy jest wpuszczona niżej?

Tak to są pierścienie Łysoniowskie. i górna beleczka jest lekko opuszczona w stosunku do krawędzi frezu
hej

Autor:  riki [ 04 marca 2015, 23:30 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

mendalinho pisze:


Obrazek

Witam,
jeżeli możesz to podaj wymiary jak wycinałeś ścianki żeby było jak najoszczędniej z płyty, będą uchwyty czy rezygnujesz.
Fajne ule, pozdrawiam :thank:

Autor:  Lipsky [ 25 marca 2015, 20:51 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

podepne sie pod ten temat uli ze styroduru mam problem z dennnica bo wysokosc wychodzi mi 30 mm a reszta wymiarów sie zgadza jakiej wysokości robiliście wręgi ?

Autor:  kulka96 [ 25 marca 2015, 21:28 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Lipsky,
I dobrze Ci wychodzi bo wkładka wylotkowa musi mieć około 2 cm plus 1 cm listwa nad nią.
Wyszło by mniej jak by korpus był bezwręgowy.

Autor:  Lipsky [ 25 marca 2015, 22:10 - śr ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

no tak ale naczytałem się o tych żelaznych wymiarach i zamiast brać się za robotę cały dzień wertowałem internet :) , dobra zostawię jak jest bo jak bym zmieniał za dużo to już by nie był korpus wielkopolski , mam nadzieje ze nie będzie problemów z dzika zabudowa pozdrawiam

Autor:  Boop [ 16 listopada 2015, 03:08 - pn ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Czy ktoś stosował do budowy uli styrodur firmy finnfoam sprzedawany w castoramie? Jak pszczoły się "odnosiły" do tego materiału? Ten styrodur wydawał mnie się twardszy od niebieskiego ze sklepu Majster.
http://www.castorama.pl/produkty/budowa ... ml#product

Autor:  Warszawiak [ 16 listopada 2015, 05:25 - pn ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Boop pisze:
Czy ktoś stosował do budowy uli styrodur firmy finnfoam sprzedawany w castoramie
Ja go tylko dotykałem (no dobra, gniotłem go dłuższą chwilę:) to styrodur produkcji litewskiej), wydaję mi się niezły (trochę delikatniejszy jednak od austrothermu i basfa), ale raczej na daszki i powałki niż na korpusy, zwłaszcza, że tylko 30 mm mają, pozdrawiam.

Autor:  lucjan49 [ 17 listopada 2015, 00:17 - wt ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Boop, Swoje ule robiłem z tego styroduru, ta zima będzie drugą z tego materiału. Podczas klejenia wykorzystywałem felce. Jestem z nich zadowolony. Pszczoły zimuję na siatkach.

Autor:  zbycho81 [ 20 listopada 2015, 13:21 - pt ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

A co koledzy powiedzą o styrodurze odpornym na ściskanie 500? Wiem, cenowo za metr sześcienny wychodzi o prawie dwie stówki drożej, ale jego wytrzymałość powinna być o wiele dłuższa i tzw. zgryzanie przez pszczoły utrudnione. tutaj link do przykładowego styroduru 500: http://styronet.pl/polistyren-ekstrudow ... ab-1-2-tab

Autor:  JM [ 20 listopada 2015, 16:50 - pt ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

zbycho81 pisze:
A co koledzy powiedzą o styrodurze odpornym na ściskanie 500?
500 z pewnością byłby lepszy. Jest jeszcze 700.
Problem jest z ceną i dostępnością w ilościach detalicznych.

Autor:  lucjan49 [ 21 listopada 2015, 02:08 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Udało mi się zdobyć jedną paczkę twardości 500 grubości 4 cm tego styroduru z hurtowni Bartek z Warszawy. Z przesyłką 203 zł za 7,5 m2. Po rozpakowaniu i pierwszym kontakcie z nim, to rewelacja, twardy jak decha. Ale po przecięciu jego opadła mi szczęka, wewnątrz może nawet jest bardziej mięki od styroduru twardości 300 grubości 3 cm. Teraz po stwierdzeniu jego prawdziwych parametrów będę zmuszony poszukać "jelenia" który to odemnie odkupi. Zazimowałem 29 uli wykonanych ze styroduru twardości 300 3 cm i chciałem przez zimę wykonać z 20 uli stosując 500-tkę na wręgi ale się wielce zawiodłem. Przeszła mi ochota na próby z 700-tką.

Autor:  Skuter [ 21 listopada 2015, 02:17 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

lucjan49, ja chyba zostanę przy tym z Castoramy ,choć i tak przy silnych rodzinach lakier spożywczy nie pomaga :oczko:

Autor:  lucjan49 [ 21 listopada 2015, 02:23 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Skuter, Mówiłem Ci w Wałczu co posiadam wewnątrz korpusu i czym jest malowany wewnątrz.

Autor:  Warszawiak [ 21 listopada 2015, 02:39 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

zbycho81 pisze:
tutaj link do przykładowego styroduru 500:
Styrodur syntex, polski z Oświecimia, powierzchnia nie jest gładka jak opisują, w środku wiór, ogólnie nędza, kiedyś po zakupie udało mi się zrobić zwrot, pozdrawiam.

Autor:  Warszawiak [ 21 listopada 2015, 02:51 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Skuter pisze:
choć i tak przy silnych rodzinach lakier spożywczy nie pomaga :oczko:
On nie tylko nie pomaga, wręcz ze względu na skład wkurwia pszczoły i uczula niektórych alergików... Najlepiej ( w skali od 1 do 4) w bezbarwnym denaturacie, wódce, bimbrze, spirytusie rozpuścić porządne ilości propolisu (5-ka to propolis z szelakiem) i wtedy odchodzi pszczółkom ochota do zgryzania, bo mają zdezynfekowane i zabezpieczone, pozdrawiam.

Autor:  zento [ 21 listopada 2015, 03:24 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

A jednak najlepsza i pewna deseczka i to 25mm, na 1/2 każdego ula, wysokość pojedyńczej deski bez felców, tanio szybko i dla pszczółek bezpiecznie. Bądzcie mądrzy i przyjaźni dla pszczół

Autor:  Warszawiak [ 21 listopada 2015, 03:36 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

zento pisze:
A jednak najlepsza i pewna deseczka i to 25mm
2,5 mm, to bym zrozumiał, ale dechę 25 mm, to gdzie Kolego do takiego ula chcesz pchać? Pozdrawiam.

Autor:  arecki [ 04 sierpnia 2016, 17:02 - czw ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Panowie jak wam sie sprawują te styrodury jaki styrodur kupić czy styrodur ursa to dobry styrodur

Autor:  baru0 [ 14 sierpnia 2016, 09:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

arecki pisze:
Panowie jak wam sie sprawują te styrodury jaki styrodur kupić czy styrodur ursa to dobry styrodur

To dobry styrodur ,ja mam z ursy i syntoxu .
Oba są dobre ,mam dwa korpusy z różowego jest bardziej kruchy .
Ule już trochę przeszły ;).
Rób ule ,bo tanio wychodzi nie na wieki ale spoko .

Autor:  robi00 [ 14 sierpnia 2016, 17:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

arecki pisze:
Panowie jak wam sie sprawują te styrodury jaki styrodur kupić czy styrodur ursa to dobry styrodur


Ja po już dwóch latach intensywnego używania kilku korpusów ze styroduru jestem z nich zadowolony, są wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne ale bez przesady, po pomalowaniu w środku farbami akrylowymi lub zwykłą farbą do malowania sufitów pszczoły prawie nie zgryzają a pszczoły mam silne.
Ciągle obawiam się dzięciołów i zwierząt zimą, miałem już ule z drewna obgryzane przy wylotkach przed jakieś zwierzęta. nie wiem co się stanie jak jakaś kuna dobierze się do ula ze styroduru. Daszki i dennice mam z drewna i nie zamierzam ich robić ze styroduru.

Autor:  baru0 [ 14 sierpnia 2016, 22:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

robi00 pisze:
Ciągle obawiam się dzięciołów i zwierząt zimą, miałem już ule z drewna obgryzane przy wylotkach przed jakieś zwierzęta. nie wiem co się stanie jak jakaś kuna dobierze się do ula ze styroduru. Daszki i dennice mam z drewna i nie zamierzam ich robić ze styroduru.


Zacięty dzięcioł rozwali nawet ul z klepki.
Co do daszków i dennic to się zgodzę ,dennice za delikatne a daszki fruwają i podkurzacza nie postawisz ;).
Trzeba też dodać że są rodziny które każdy materiał który daje się ugryźć to gryzą .
U mnie ta cecha jest też równa z agresywnością ,którą eliminuje w pasiece .
A reszta czuje się dobrze ,mam ule 5 cm gr .To też trzeba dodać ,naprzeciw tych 3 cm to chyba mercedesy :haha:

Autor:  Tadek 11 [ 20 października 2016, 20:46 - czw ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Ja zrobiłem dwa lata temu serie korpusów stryodurowych i owszem doceniam ich lekkość i walory termiczne zarówno wczesną wiosną jak i latem , ale niestety od środka miały dwie ściany ze styroduru zabezpieczone klejem polimerowym a dwie ściany sklejka wodoodporną 4 mm i w tym roku stwierdziłem latem że ścianki ze styroduru
https://lh3.googleusercontent.com/0L1W7AyXRzBMgoTJFStMBNzthKZWnU1HNmePWJNyKPjlvhzW8yf0iSEmUlYFiHFTDGoUWIeeQ0yF3w=w1024-h768-no
są zgryzane przez pszczoły Nie wiem czy było to zapoczątkowane w miejscach gdzie powłoka klejowa uległa uszkodzeniu w każdym razie zastosowałem zmianę konstrukcyjną w moich korpusach i teraz wszystkie ściany od środka wyklejam sklejką . Sklejka niewiele podraża koszt korpusu , ale daje gwarancje że pszczoły jej nie naruszą , na wagę też znacząco nie wpływa , usztywnia ul , co jest szczególnie istotne gdy dźwigamy pełny korpus z miodem, oraz umożliwia dokładniejsze zabiegi higieniczne jak czyszczenie , mycie , skrobanie co było zawsze trudne bez sklejki , bo ulegały uszkodzeniu ściany wewnętrzne podczas takich zabiegów
Pozdrawiam
Tadek

Autor:  Mariusz6132 [ 21 października 2016, 06:50 - pt ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Tadek 11,
Robię podobnie, oklejam sklejką przed skręcaniem.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/a40ced09d953be77
http://www.fotosik.pl/zdjecie/dc218380348e0d77
http://www.fotosik.pl/zdjecie/309b79e4c3c7463f

Autor:  Zenon [ 21 października 2016, 07:17 - pt ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Mariusz6132 pisze:
Robię podobnie, oklejam sklejką przed skręcaniem.

Ma się rozumieć że stosujesz sklejkę wodoodporną

Autor:  Tadek 11 [ 22 października 2016, 09:46 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Mariusz6132 pisze:

Ładne te Twoje korpusiki. Sklejka na pewno wodoodporna bo inna by sie nie sprawdziła , Ja jeszcze maluję sklejkę pokostem lnianym pół na pół z benzyna ekstrakcyjną Zwiększa to penetracje pokostu i pokost w jakiś sposób dodatkowo zabezpiecza przed wilgocią.

Autor:  robi00 [ 22 października 2016, 18:04 - sob ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Tyle że jak już obklejacie styrodur sklejką to idea korpusów ze styroduru się kończy. chodzi o szybkie w produkcji, proste i tanie korpusy. nie trzeba styroduru malować żadnymi klejami tylko wystarczy zwykła emulsja do sufitów, byle jej nie żałować, a po roku jak się wyczyści korpus z kitu i wosku zamalować znowu emulsją ściany od środka, będzie konserwacja i dezynfekcja zarazem.

Autor:  Tadek 11 [ 23 października 2016, 08:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

No tak tylko że "idea" wg Platona to jest niematerialny byt , który nie jest nam dany bezpośrednio. Czyli przekładając na nasze czegoś takiego jak idealny ul czy korpus nie ma w rzeczywistości i my robiąc coś na wzór idealnego jedynie dążymy do celu , którego i tak nigdy nie osiągniemy. A wyklejenie sklejką wodoodporną 4 mm to bardzo ułatwia czynności higieniczne . A koszt arkusz sklejki kosztuje 90 zł i na przykład na moje korpusy które ja używam ( Wlp 18) starcza to na wyklejenie 12 korpusów czyli podroży mi to 1 korpus o 7,5 zł .
Za 7,5 zł to chyba warto wykleić i mieć większy komfort przy czyszczeniu.

Autor:  Wiech [ 23 października 2016, 09:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Tadek 11, Jakoś słabo to widzę. Czy korpusy ze sklejką posłużą 3 razy dłużej? Jeżeli tak to się jakoś kalkuluje. Chyba lepiej już zrobić z deski. Koszt niższy, wytrzymałość bez porównania. roboty mniej a waga tylko przy osiemnastkach do akceptacji.

Autor:  paraglider [ 23 października 2016, 14:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Wiech pisze:
Czy korpusy ze sklejką posłużą 3 razy dłużej?
Mam ule ze sklejki wodoodpornej 0,4 cm , impregnowanej pokostem lnianym , które już przeżyły ćwierć wieku . Zbudowałem wtedy z niej kajak - do dzisiaj nim pływam .

Autor:  Wiech [ 23 października 2016, 15:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Nie chodziło mi o wytrzymałość sklejki tylko całych korpusów. Przy wożeniu styrodury niszczą się dość szybko. U mnie pszczoły na razie nie nauczyły się zgryzać, ale z zewnątrz ule są trochę pokiereszowane.

Autor:  Tadek 11 [ 23 października 2016, 16:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Wiech pisze:
Nie chodziło mi o wytrzymałość sklejki tylko całych korpusów. Przy wożeniu styrodury niszczą się dość szybko. U mnie pszczoły na razie nie nauczyły się zgryzać, ale z zewnątrz ule są trochę pokiereszowane.

Zgadzam się z Tobą , że do gospodarki wędrownej , ule wykonane z samego drewna mniej ulegają uszkodzeniu , mam też i takie korpusy wykonane z pojedynczej deski i służą mi latem głównie jako nadstawki na miód i na zimę staram się zimować w ulach styrodurowych głównie z tego powodu , że stwierdziłem u siebie w moich warunkach klimatycznych Wschodnia Polska , że w styrodurach pszczoły jednak wiosną mają trochę lepsze warunki termiczne i szybciej osiągają większa siłę i oceniam to na około 1 tygodnia w porównaniu do wykonanych z pojedynczej deseki. Ale Oczywiście Ty możesz mieć inne doświadczenia i wiem że wielu Kolegów ma ule z pojedynczej deski i sobie świetnie daje radę. Tak że to jest tylko moja ocena subiektywna

Autor:  kalope [ 12 września 2017, 16:18 - wt ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Tadek 11 pisze:
teraz wszystkie ściany od środka wyklejam sklejką .

Mariusz6132 pisze:
Robię podobnie, oklejam sklejką przed skręcaniem.


Samo przyklejenie sklejki wystarczy, czy jeszcze dodatkowo czymś ją mocujecie ?
Jakiego kleju używacie, i ile go wychodzi na jeden korpus ?

Autor:  Mariusz6132 [ 12 września 2017, 21:33 - wt ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

kalope,
Samo przyklejenie sklejki wtstarczy, jeżeli użyjesz dobrego kleju, ja polecam Chemolan B, klejone części wymagają docisku do czasy wyschnięcia.
Jeżeli chodzi o zużycie, dokładnie nie pamiętam, ale na wykonanie 40 korpusów wlkp 12-ramkowych + 20 półnadstawek, potrzeba około 5 butelek.
Samo wykonanie dość pracochłonne, ale warto.
Używam te ule już czwarty sezon i jak dotąd nic się złego z nimi nie dzieje.

Autor:  lisu84 [ 12 listopada 2017, 15:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Drodzy Koledzy,
wykonałem sobie jeden ul ze styroduru i chce ich wykonać ok 15.
Do tego materiału przekonała mnie cena i szybkość budowy. Dodatkowo taki ul ma mniejsze wymiary zewnetrzne od tych z klepki, które mam. Dzieki temu więcej mi wejdzie na przyczepę.
To, że są mniej trwałe i mogą się poobijać nie odstrasza mnie. Moge w każdej chwili podmienić korpus. Coś się podrapie czy poobija to można zimą zamalować.
Dodatkowo waga ma dla mnie znaczenie. Przy drewniakach siada mi już kręgosłup i bark.
Mam pytanko do wędrujących ze styrodurami. Czy można bez obaw, tak jak poliuretanowe, ustawić je piętrowo w dwoch kondygnacjach? Chodzi mi o to czy daszek i dennica dolnego ula wytrzyma drugi ul zwłaszcza zalany miodem?

Autor:  zbycho81 [ 12 listopada 2017, 21:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Nie ryzykowałbym. Mam kilkanaście styrodurów i nie są to za mocne ule, a raczej korpusy, bo wszystko inne z desek. Jeśli chodzi o zgryzanie to wcale nie jest tak jak niektórzy piszą. Pszczoły muszą mieć odpowiedni rozmiar ula i nie zgryzają. Raz tylko za późno poszerzyłem ul i prawie na drugą stronę mi przeszły. Ogólnie wędruje ze styrodurami, ale nigdy nie zaryzykowałbym postawić dwa ule piętrowo z miodem, bez miodu owszem ale nie z pełnymi miodniami. Pozdrawiam

Autor:  kudlaty [ 12 listopada 2017, 21:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur


Autor:  robi00 [ 12 listopada 2017, 21:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

zbycho81 pisze:
nie zaryzykowałbym postawić dwa ule piętrowo z miodem


Można na dobrze nakrytym korpusie ze styroduru nawet skakać i nic mu się nie stanie a co dopiero miałby nie wytrzymać ciężaru miodu.
od trzech lat robię korpusy tylko ze styroduru i jestem z nich bardzo zadowolony. Wszelkie zgryzienia przez pszczoły można łatwo wypełnić klejem do płytek ale pszczoły bardzo rzadko robią dziury w ścianach.

Na pierwszym planie ul z korpusami ze styroduru. Dennnica i daszek drewniane i ich ze styroduru bym się nie odważył zrobić.

Załącznik:
1.JPG
[attachment=0]

Autor:  baru0 [ 12 listopada 2017, 22:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Robię ule ze sturoduru ,korpusy 5 cm grube i tutaj nie ma żadnych obaw .
Dennice robię drewniane bo ze syroduru to raczej liche .daszki mam kilka ze styroduru trójki w sumie to kiszka też lepsze już z płyty OSB przykryte blachą .

Autor:  Bartek.pl [ 12 listopada 2017, 22:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Chciałbym zrobić sobie kilka uli ze styroduru 1/2 dadanta, tylko dobrze by było, by pasowały do "standardu"jeśli takowy jest, jakie i gdzie kupić wręgi, bo ze styroduru bezwręgowe raczej nie zdadzą egzaminu ?

Autor:  baru0 [ 12 listopada 2017, 23:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Bartek.pl pisze:
gdzie kupić wręgi

Poszukaj na Allegro ja kupiłem do wielkopolskich

Autor:  lisu84 [ 13 listopada 2017, 08:28 - pn ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Wlasnie najbardziej obawiam sie o daszki i dennice bo tam plyta lezy na plasko. Dennice chcialem zrobic wysokie z wsunietym wlotem zeby desek wlotowych nie robic.
Wczoraj na spotkaniu w kole był P. Kedziora z Pszczelej Woli. On gospodaruje na poliuretanach i pokazywał fotki jak przewozi pasieke. 3 czasem 4 korpusy na przyczepie ustawione w 2 piętrach i na wierzchu jeszcze metalowe stojaki kładzie.
Drewniakow na przyczepke wchodzi mi 6. Styrodurow mysle ze wejdzie 8 bo daszki tak nie wystaja i wlotki i ogolnie kubatura mniejsza.
W tym roku bede chcial wywiezc conajmniej 12. Albo pietrowanie, abo zmiana przyczepy, albo platforma albo wynajem wiekszej przyczepy.
Pietrowanie chyba mam juz rozwiazane, bez sensu kupowac druga przyczepe jak ta jest nowa tak samo z wynajmem. Najlepiej chyba platforme zrobic ale nie wiem czy do rzepaku sie wyrobie.
Jesli chodzi o wregi to mam znajomego stolarza pszczelarza ktory mi wykona ale po nowym roku. I tak jest chyba najtaniej pojsc do jakiegos stolarza i sie dogadac.
Poki co sprawdze jak cenowo wyjdzie w sklepie z listwami listewka 30x5 mm i na nią beleczki odstepnikowe jako ta czesc wystajaca. Beleczek mam od groma a dawno juz ich nie stosuje

Autor:  Hieronim [ 13 listopada 2017, 10:29 - pn ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

lisu84,
Przy pojedynczych korpusach, piętrowanie to nie problem, ale jak pojawia się więcej korpusów to tylko mocny szwagier do pomocy.Na moją lawetę wchodzi 18 uli wielkopolskich i wolę jechać dwa razy niż ule piętrować.

Autor:  lisu84 [ 13 listopada 2017, 11:12 - pn ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

i tak mam czlowieka do pomocy, mam tez wózek ktory sam zrobilem. najpardziej sie obawiam tego ze przy takim spietrowaniu z dennic dolnych uli zostana wiory. chyba jednak ta platforme trzeba skonstruowac. troche wyzej srodek ciezkosci bedzie ale moze nie poprzewracam tego w drodze. na rzepak jechalem rok temu jakies 25 km to jeszcze nie problem pojechac dwa razy. na gryke mialem juz prawie 90 km. najwyzej na gryke pozycze cos wiekszego jakbym sie nie wyrobil z platforma. albo jeszcze jedna opcja. z pasieki wywioze na 2-3 razy do drogi asfaltowej i przerzuce na busa z kontenerem. busem do pasieki nie wjade ale na pozytek moze nie bedzie problemu dojechav

Autor:  zbycho81 [ 13 listopada 2017, 16:26 - pn ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

Ja dzisiaj wywiozłem kilka uli w nowe miejsce, tak wyglądają moje styrodury.
Daszek płyta osb+ ołnież z wentylacją z deski. Dennica wysoka z poławiaczem, powałka osb. Korpusy styrodur +deska, ale bezfelcowa.

Autor:  baru0 [ 13 listopada 2017, 21:53 - pn ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

zbycho81,
Jaki gruby styrodur w korpusach /

Autor:  zbycho81 [ 13 listopada 2017, 23:17 - pn ]
Tytuł:  Re: ule-styrodur

3 cm. Wcześniej robiłem 4cm (te zielone korpusy na fotce) ale 3 cm wystarczy. mam już kilka lat i jeszcze się trzymają.

Strona 5 z 9 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/