FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam przymierzam się do zakupu maszyny która ułatwi mi robienie uli. Znalazłem coś takiego http://www.praktiker.pl/produkt,1770,99 ... 200_w.html co sądzicie na jej temat,nada się?

Coś mnie ta waga niepokoi jak dla mnie to taka maszyna powinna być ciężka co najmniej 200kg powinna ważyć. Każda powinna być ciężka i stabilna. Gdyby była na 400V to bym brał bez zastanowienia. Ja kupiłem też 4 czynnościową samoróbkę ale bez dostawki do frezowania... Ciekawi mnie jak na tym się frezuje i czym.Może ktoś wie?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

To że jest na 230V akurat mi pasuje bo na działce nie posiadam 400V.
A co do frezowania znalazłem coś takiego Funkcja frezarki na bazie głowicy wiertarskiej (wymaga frezów trzpieniowych)

takim sprzętem to można robić patyczki do lodów a nie ule, najczęsciej jak cos jest do wszystkiego to do niczego zwłaszcza w tej cenie, cięzko jest kupić dobrą piłe nie mówiąc już o urządzeniu wieloczynnosciowym

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

Tym to się można pobawić http://allegro.pl/obrabiarka-wieloczynn ... 25402.html

Skuter, Jeżeli już takie pieniądze to masz błędne podejście,ustawiasz frez coś przepuszczasz ,a za chwilę demontujesz bo akurat musisz kożystac z krajzegi lub na odwrót masz ustawioną krajzegę i w morde jeża musisz przestawiać bo frezarka Ci potrzebna i nic tak nie podnosi ciśnienia jak ustawianie ponowne.Grubościówko-wyrównarka jeszcze ma sens ,lecz frezarkę i krajzegę lepiej oddzielnie kupić

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Słusznie prawi - też mam kombajn ale korzystam z niego tylko jako heblarki i grubościówki
piły mam oddzielnie - jedna do wzdłużnego ciecia drugą do poprzecznego bo tez mnie gorączka trawiła jak musiałem tarcze zamieniać na kilka elementów

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Pewnie że słusznie prawi... ja u siebie rezygnuję w kombajnie z pilarki zostaje tylko wyrówniarka i grubościówka a przystawki do frezarki i tak nie miałem... Konstruuję teraz pilarkę (po woli bo brak czasu) jako osobną maszynę bo denerwuje mnie przy pracy na pilarce to głośne wycie heblarki.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

To że prawi słusznie to wiem tylko kupując osobno taki sprzęt to i cena będzie inna !
To że raz piła raz frezarka potrzebna to wiadomo ale jak sobie dobrze rozplanujesz co masz do zrobienia to problemu nie widzę

na tej na pewno łatwiej nie będzie

To co proponujecie kupić? Potrzebuje napewno jakiejś frezarki albo innego urządzenia do robienia wręgów(do wieszania ramek) i piły. Na wszystko mam nie wielki budżet około 1tyś zł

Jeżeli dysponujesz taką kwotą to kup pilarkę chociażby taką http://allegro.pl/pila-stolowa-einhell- ... 95181.html i na niej też wręgi wytniesz .Zajmie to trochę więcej czasu ale dużo można zrobić na takiej popierdółce robiąc ule na własne potrzeby

Za tysiaka kupisz wręgów na 100 korpusów;) a i palce bezpieczniejsze będą

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Tak tylko tu nie chodzi o kupno samych wręgów

tylko o sprzęt a ul to nie same wręgi

tylko o sprzęt a ul to nie same wręgi[/quote]
Narazie postanowiłem zająć się kwestią samego sprzętu. Co niezmienia faktu że ciągle w głowie pojawiają się jakieś przemyślenia i analizy co do samej konstrukcji ula Czytam, oglądam jak najwięcej wątków i filmików na temat budowy ale wszystko i tak wyjdzie w praniu.

Najlepiej poszukać gdzieś jakiejś samoróbki... Samoróbki są najlepsze.Ja swoją wyrwałem za 600zł a baba chciała 1000.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

kup piłe z regulowaną wysokoscią tarczy zrobisz ule a i wręgi powycinasz jesli masz odrobine oleju w głowie, ew można nabić listewki i jest to samo bez zabawy

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

Ok dzięki za rady zrobie tak jak mówicie, kupie zwykłą piłę z regulowana wysokością i się pobawie trochę na wiosne

Jak masz tysiaka to możesz już zacząć robić śmiało ule.
Piła z powyższego linka sam mam taką (tylko tarczę mam CMT), ale na początek starczy Ci ta standardowa, dokup frezarkę TAKĄ przymocuj ją do jakiegoś blatu od spodu i frezujesz wręgi - również mam taką takim sprzętem robię już trzy lata i nie narzekam. Pozdrawiam tczkast

http://olx.pl/oferta/pilarka-tarczowa-s ... 5ded915594

trochę potargować.. wygląda precyzyjnie.. jak bym maił bliżej to bym obejrzał.. kiedyś polecałem makitę.. ale kiedyś.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

"Funkcja frezarki na bazie głowicy wiertarskiej (wymaga frezów trzpieniowych)" - to chamski chwyt marketingowy.
Do wiercenia to to taka głowica wystarczy, ale przy 5 tys. obr. frezem trzpieniowym niczego nie wyfrezujesz, potrzeba obrotów przynajmniej 3 razy wyższych, a najlepiej 5 razy.
A ponadto porządny frez trzpieniowy dodatkowo kosztuje.

Wręgi łatwiej, szybciej i bez problemu wytniesz samą piłą z regulowaną wysokością tarczy.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Dokładnie nic dodać nic ująć !
Pozdrawiam!

To moze ktos zamiesci filmik jak sie to robi na samej tarczy

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

A mozna zrobic korpus jednoscienny ale z wregami zeby zachodzil jeden na drugi, czy to jest juz za cienka deska?

Ja takie zrobiłem - deska ma 24mm, wymiary wręgów to 5x5mm.

Słowian, skoro przymierzasz się do samodzielnego klecenia uli, to jakiś tam zmysł techniczny powinieneś mieć.
A skoro tak, to sam powinieneś skonstatować czy jest to możliwe, bo wszystko przecież zależy od grubości tej deski?
20 mm do tego celu raczej za cienka, ale 25 powinna już od biedy dać radę, no a przy 30 to pełna swoboda.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Zapomnij o wręgach, temat przerabiany na forum 100 razy. Wręgi są niepotrzebne, tylko przeszkadzają w gospodarce, gniotą pszczoły i komplikują konstrukcję. Na początek to kup sobie jeden porządny ul i na jego podstawie zrobisz kolejne.
Co do maszyn. Jak masz mały budżet to kup pilarkę ręczną a jeszcze lepiej zagłębiarkę, dorób do tego stół i masz piłę, która Ci w zupełności wystarczy.
Za resztę kasy kup małą grubościówkę np. Dedry i można śmigać.

Pozdrawiam
Krzyżak