FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 23:52 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ] 
Autor Wiadomość
Post: 09 października 2016, 17:03 - ndz 
Remont uli to pikuś - podmieniamy elementy i jest OK.
Jednak z własnego doświadczenia wiem, że utrzymanie kątów to nie prosta sprawa. Budowałem zwykłą skrzynię i po zbiciu wszystkiego - jakoś była skoszona jednak tu kolanem a tu z pięści i było dobrze - przyszło obciążenie i jakoś to wyglądało - jednak przy budowie ula jest wymagana większa precyzja bo muszą ramki być równo w stosunku do ścian.
Czy możecie mi poradzić - zdradzić jak do tego najlepiej sie zabrać?
Może ktoś ma jakieś fotki z kolejnością oraz na co zwrócić uwagę - nie chce go rozbierać w nieskończoność i ciągle coś poprawiać.

Może ma ktoś fajne plany do WZ - prosto narysowane? (może ktoś ma z podziałem na poszczególne elementy - to czasami skraca czas wykonywania i obliczania i denerwowania się na ewentualne pomyłki i psucia materiału).
Będę robił WZ z dech które niedługo powstaną - oczywiście ule WZ ocieplane.


Na górę
  
 
Post: 10 października 2016, 20:51 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Najlepszym rozwiazaniem jest przyciac element pod idealnym katem prostym pilarka albo uksnica. Jak jest idealny kat prosty to nic sie nie skosuje i przczelarz sie nie denerwuje.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2016, 21:50 - pn 
Łatwo powiedzieć. Wiśta wio. :haha:

Chyba wpadłem na pomysł aby pospawać takie ramy i na nich wszystko skręcać i zbijać a te ramy - przytwierdzać ściskami stolarskimi.

Jakoś mi poszło z transportówką to i teraz dam może radę.


Na górę
  
 
Post: 10 października 2016, 22:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Najprościej to zrobić szablony i skręcać czy zbijać elementy wymagające kąta prostego najpierw przytwierdziwszy je ściskami do szablonów. Wtedy wszystkie elementy są jednakowe i powtarzalne tak jak prawidło do zbijania ramek. Oczywiście piła ukośnica jak najbardziej.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2016, 22:30 - pn 
Tak sobie wczoraj oglądałem i zobaczyłem jak montują ramki - więc - zrobię coś podobnego. Zobaczymy jak to wyjdzie - jednak teraz zima i odpoczynek. :)


Na górę
  
 
Post: 10 października 2016, 22:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Tadek 11 pisze:
Najprościej to zrobić szablony i skręcać czy zbijać elementy wymagające kąta prostego najpierw przytwierdziwszy je ściskami do szablonów. Wtedy wszystkie elementy są jednakowe i powtarzalne tak jak prawidło do zbijania ramek. Oczywiście piła ukośnica jak najbardziej.
Pozdrawiam
Tadek
Szablon jest owszem, bardzo pomocny bo usprawnia pracę, jednak mimo zbijania na szablonie korpus i tak się zaraz zwichruje jeżeli będzie zbity z krzywych elementów.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2016, 22:54 - pn 
JM pisze:
mimo zbijania na szablonie korpus i tak się zaraz zwichruje jeżeli będzie zbity z krzywych elementów.


W tym celu została zakupiona i wyremontowana (wymiana podzespołów) - DYMA-8. Tu mam przede wszystkim grubościówkę i porządną dużą piłę a i frezarka też jest.
Do tej pory robiłem wszystko na małej maszynce i tu naprawdę miałem problemy.

Mam zamiar kopiować stare ule dziadka.

Oby drzewo wyschło - choć schnie jeszcze w kawałkach na podwórku tartaku. Kilka lat temu zostało pocięte i odłożone - a po zimie zrobiło się śmigło a miało przekładki i leżało pod dachem. :(
Teraz poradzili mi aby sobie odpoczęło i dopiero ciąć na dechy.


Na górę
  
 
Post: 11 października 2016, 01:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 września 2007, 21:16 - ndz
Posty: 418
Lokalizacja: ożarów maz-Wola Wodynska
Ule na jakich gospodaruję: wz,wielkopolski
Marcinek, Za dużo kombinujez i dlatego masz problemy jesli będziesz w kazdym temacie słuchał 20 doradców to najpewniej ogłupiejesz .
Masz stary ul dziadka to przyjrzyj mu sie przeciez oczy masz zdrowe :D
Te dechy co leża w tartaku to bez suszarni nie nadają sie juz wiosną ,latem do budowy uli Większość ludzi stosuje przekładki i dechy sie nie wichrują = co ty im takiego zrobiłeś że one postanowiły aż sie powyginać ?
Budowa WZ [leżaka] prostsza od budowy cepa =tylko troszkę pomyśl
Przecież co jak co ale pomysłów to ci nie brakuje :lol:
Jak będziesz miał ochotę to na wiosne będę wyrzucał wz takie skrzynki do odkładów i do małych rodzinek są super zapraszam po odbiór
Najprosciej wz ocieplany leżak zrobić w ten sposób
1 Zbij dwa takie sme boki na końcach desek
przybijając kantówki które mają być nogami deski do kantówki zaczynasz przybijac pod winkiel zbijasz cały bok jaki ma być ul kantówki maja tak byc przybite że będą srodkami ula Stawiasz na równej płycie dwa takie boki i zaczynasz przybijac szczyty Kładziesz na bok robisz wypełnienie obijasz boki ,dorabiasz daszek i po bólu Widzisz jak szybko powstał ul Tematów na budowe ula WZ na forum to jest od p....y poz Krzyś :pl: :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2016, 10:38 - wt 
krzysztof pisze:
Jak będziesz miał ochotę to na wiosne będę wyrzucał wz takie skrzynki do odkładów i do małych rodzinek są super zapraszam po odbiór

mam ochotę i nie ukrywam, że mam do Ciebie po drodze. :)

krzysztof pisze:
co ty im takiego zrobiłeś że one postanowiły aż sie powyginać ?

i to zagadka - jak zawsze - na stos i przekładki. Lezały tak przy oborze, pod dachem a po około pół roku - śmigiełka (były długie - ok 8 m). One leżały na samej górze (powyginały się te z górnej części drzewa. Te od odziemka - idealnie proste. Z tego co mi powiedział na tartaku to były cięte za wcześnie bo woda z nich leciała. Dla tego te obecne - leżą i odpoczywają.
krzysztof pisze:
Budowa WZ [leżaka] prostsza od budowy cepa =tylko troszkę pomyśl

oj!
Ja tak zapobiegawczo - chcę uniknąć błędów.

krzysztof pisze:
Za dużo kombinujez i dlatego masz problemy jesli będziesz w kazdym temacie słuchał 20 doradców to najpewniej ogłupiejesz .

:)
krzysztof pisze:
Widzisz jak szybko powstał ul Tematów na budowe ula WZ na forum to jest od p....y poz Krzyś

Bo Ty jesteś 'WIELKI" - patrzę na Twoje wykonane rzeczy i ..... sam nie wiem co napisać. JESTEM PEŁEN PODZIWU. :thank:


Jednak teraz pojawił mi sie jeszcze jeden problem - może zbyt kombinuję ale tak mi wpadło do głowy.
Te całe drzewo pociąć na 3 cm (ewentualnie wymiarowe - cal) dechy.
Nóżki zrobić w sposób awangardowy - z tych dech (po calu) skleić dechy i wyciąć nóżki (3 dechy). Klej mam znakomity, wodoodporny - nie puszcza za nic na świecie. Deski przy klejeniu odwracać słojami i w ściski. Po wyschnięciu - mur beton.
To ma też zaletę bo wyjdzie minie taniej - tartak tnie wszystko na raz i nie trzeba przestawiać tej krowy - wszystko na jeden wymiar.


Na górę
  
 
Post: 12 października 2016, 21:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1086
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
A może popróbuj z takimi ściskami http://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Imadlo-sci ... 15000/2981. Jednak jestem za tym, że jak się dotnie odpowiednie kąty to nic się nie będzie kosiło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 04:20 - pt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Jeżeli ściski to tylko do unieruchomienia łączonych elementów ale nie do ich dociągnięcia!Przed złączeniem nawiercaj otwory pilotujące aby gwoździe a jeszcze lepiej wkręty nie poszły swoją drogą wywołując naprężenia które ujawnią się po czasie.Wszystkie elementy powinny do siebie pasować przed złączeniem. Przekątne powierzchni powinny być równe!Przed każdą operacją na maszynie sprawdź ustawienie maszyny i efekt jej pracy.Np. czy piła tnie prostopadle. Pamiętaj o naddatkach na obróbkę. Sama Dyma nie gwarantuje sukcesu.To tylko lepsze narzędzie.Na You Tube obejrzyj filmy o pracach stolarskich.Mogą być Ci bardzo pomocne. Życzę sukcesów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 08:40 - pt 
Dziękuję za rady.
Na pewno mi się przydadzą.

W teorii wszystko wygląda ładnie i prosto jednak stając przy maszynie pojawia się wiele problemów lub pomyłek.

Na pewno będę próbował kopiować stare ule - są proste konstrukcyjnie a i wybaczą wiele niewielkich błędów.

Transportówka mi wyszła z odpadów jakie znalazłem w pieleszach budynkowych - robiona wg mojego pomysłu - na szybko. :D

Obrazek

Obrazek


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 08:57 - pt 
A tu - taki wzór - wydaje się prosty a głównym elementem stabilizującym są słupki - nogi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 17:31 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Marcinek, widzisz dajesz sobie rade starego pruchniaka rozebrales i masz wzór


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 18:22 - pt 
henry650, no - nie taki próchniak - naprawdę musiałem się namęczyć aby oderwać dechy. zdrowe jak kiedy były zakładane. :mrgreen:
Faktycznie dolne - stan lekko spróchniały ale inne - zdrowe !!! Słupki tylko oszlifowałem i były jak nowe - nawet dziurki nie było. Te ule są 100% zdrowe w środku. Są z 1914r. Czy ktoś tyle ma? i tak się dobrze trzyma? :haha: :haha: :haha: :haha:

Tak właśnie na ich podstawie chcę robić nowe - oby mi nic nie skosowało - pomysły jakie mi daliście do przemyślenia i zastosowania - wybiorę metodę najtańszą. ;)


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 18:35 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Marcinek, dawniej drzewa były zdrowe to i materiał dobry a dzis jest jak jest

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 19:43 - pt 

Rejestracja: 08 czerwca 2009, 20:51 - pn
Posty: 155
Lokalizacja: Ciechanowiec
Ule na jakich gospodaruję: D 1/2
Marcinek pisze:
Dla tego te obecne - leżą i odpoczywają
A długo już one tak odpoczywają ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 20:10 - pt 
ma.rek pisze:
A długo już one tak odpoczywają ?

Były cięte w sierpniu.
Powiedzieli mi też ,że szkoda, ze tak szybko były odcięte gałęzie (zaraz po ścięciu) - a jak sa to wyciągają z drzewa soki i szybciej schnie.


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 22:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
Ja zrobiłem tak. Postawiłem korpus ula na warsztacie do środka kontowniki oczywiście pociete na wymiar, połapać punktowo, po wyjęciu pospawalem. I jest przyrząd, do tego cztery sciski stolarskie większe aby złapać dwie przeciwstawne ściany, dwie pozostałe podtrzymuje ręką. Klej i gwozdziarka. Ot i wszystko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 12:28 - sob 
RysiekS, własnie o tym myślałem - jednak takie formy muszą być dwie - górna i dolna - aby się nie skosowało.
Ja myślałem też o zrobieniu takiego stelażu (klatki) na którym można obkładać ściany (drewniane) i po złapaniu ściskami - łapać, zbijać ściany bez obawy na przesunięcia.

Tak kombinuję. :)

Wymiar jest prosty - (wymiar ramki i + 2X 5-6 mm).


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 17:56 - sob 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Marcinek, wymiar ramki po zewnetrznej i 2x8mm. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 18:48 - sob 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 473
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
Przy robieniu uli tym sposobem należy pamiętać o tym , żeby stosować zawsze takiej samej grubości ,kantówki , deski , bądż płyty .Inaczej wyjdzie wielkie G.Nie będzie pasował korpus na korpus .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 19:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
Mnie starcza jedna forma, wnętrze robię ze sklejki. mocuje dwie płyty sciskami, klej i zbijam. Na spód listewki na wregi obrót i następne wregi. Na to ocieplenie, styropian i do wreg ścianki zewnętrzne, te robię z desek podbitka, boazeria, czy co mam. Jeszcze jedno, jak zmontuje korpus zakładam go na dennice, na górę powalke, jak pasuje jest Ok .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 19:41 - sob 
zento pisze:
wymiar ramki po zewnetrznej i 2x8mm.

możliwe. Jakoś tak z pamięci mi poleciało te 5-6mm.
Dzięki za poprawkę. :)


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji