FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Swoją drogą ciekawe jak radzą sobie z trzymaniem kątów profesjonaliści od budowy uli z tego forum.

dzięki,
takie ściski rozwiązują sprawę.
no właśnie ciekawe jak sprawę tych kątów rozwiązują profesjonaliści z Polski i Niemiec.?

Bolkonski, Nie bardzo wiem o co chodzi Ci z tymi felcami, wyjaśnij prosze. Natomiast ściski metalowe mam ze sklepu Auchan i kosztowały jedynie 4,99 zł! I trzymają do dziś.Trzeba oczywiscie uwazac, zeby gwinta nie ukrecic. Ale imadlo to to nie ma byc

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Jeśl ichodzi o konty proste to przez pewien czas też stosowałem te ściski.Ale ustawienie i skręcenie tego zajmuję trochę. Dlatego zrobiłem sobie specjalna kształtkę z blachy z ogranicznikami do zbijania ram drewnianych. Teraz tylko przykładam odpowiednio przycięte kantówki troche kleju 4 drewnowkręty i rama gotowa.Pozdrawiam

Witam.

Podstawa to, przycięte elementy pod dobrym kątem. Jeśli ta zasada będzie zachowana to zawsze będziemy mieć odpowiedni kąt korpusów itp. Jeśli elementy nie są przycięte pod odpowiednim kątem to nie pomogą żadne nawet najlepsze ściski, po wyjęciu z nich i tak elementy zmienią swój kąt, jak nie odrazu to po pewnym czasie.

adidar.
gdy składasz dwie ścianki z wyfrezowanymi felcami to na końcówkach masz miejsce bez felcu .
to doskonale widzą na tym zdjęciu idzie o dół tego górnego korpusu:
http://picasaweb.google.com/adidarszcze ... 4011064290

na złączeniu dwóch ścian pozostają puste (wyfrezowane ) miejsca.
czy uzupełniasz to czy nie?
jeśli uzupełniasz to w jaki sposób?

Bolkonski, acha, myslalem o ocieplanym korpusie, bo piszesz w tym wlasnie dziale. Natomiast to bylo wycinane tak prymitywnie, ze pozostaly mi takie dziury, oczywisce docialem takie listewki i wypelnilem te dziury, inaczej by wchodzilo tam robactwo czy pszczoly, albo woda zaciekala. Zrezygnowalem z tych jednosciennych narazie

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Jak już wcześniej pisałem, zaczynam swoją przygodę z pszczółkami i właśnie teraz wieczorami buduję kilka uli wielkopolskich, stojaków. W związku z tym mam pytanie do Was, doświadczonych pszczelarzy. Początkowo miały to być ule dwu korpusowe, teraz zastanawiam sie czy nie zrobić jeszcze do nich pół nadstawek......zostanie mi dużo niewielkich klepek, które śmiało mogły by być do tego zastosowane. Czy moglibyście mi powiedzieć czy jest sens robić pół nadstawki, jak to się ma w gospodarce pasiecznej?

dwa i pół korpusu to klasyczny wielkopolski stojak, mam takie i nie widzę przeciwwskazań.
Wiele dużych pasiek ma ten system i w boju się sprawdza.
Dwa korpusy to jednak zdecydowanie za mała przestrzeń..

śmiało możesz dorobić nawet więcej a gdy się już dobrze zaprzyjaźnisz z pszczołami to będziesz gospodarował na ramce gniazdowej wielkopolskiej a miodnia 1/2 wielk mniejszy ciężar do dźwigania

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Oczywiści że jest sęs robić półnadstawki, dwa korpusy 10 ramkowe to trochę za ciasno.

Czy pół nadstawką w stojaku mozna powiększyć gniazdo?

Oczywiście że można wtedy dajesz
- Dennica duży korpus + mały (pół nadstawka ) krata i duży jako miodnia
operując korpusami nie potrzeba izolatorów do ograniczeń matek do dajesz
- Dennica na to pól korpus krata i resztę co masz w danym momencie

Najlepszy układ przy duzych pożytkach. Matkę najlepiej ograniczyć na półnadstawce 10 dni przed spodziewanym pożytkiem

Chodzi mi po głowie ustawienie dwóch uli WKP na pół nadstawkach i operowanie w nich zarówno całymi jak i nadstawkowymi ramkami. Szybciej uzyskał bym większą ilość odbudowanych ramek do pół nadstawek.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Wykonałem sobie taką prowizoryczną formę do zbijania ram korpusowych. Podpatrzyłem taką właśnie formę od Krzysztofa K, ktory mial taka obrotowa do zbijania dennic.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

najważniejsze to zachować wymiary jak i kąty i nie trzeba żadnych form

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

SKapiko, to zaprezentuj swój sposób Kolego. Jak masz do zrobienia dziesiąstki korpusów, to sobie zakładaj te ściski kątowe,to do swiąt może się wyrobisz z samymi ramami, a gdzie nabić klepki, ocieplenie , itd?? Ja w 30 min zrobiłem 10 ram tym sposobem. Gdybym zakładał ściski kątowe, które wczesniej pokazywalem to bym w 30 min zrobil ze 4-5. Kąty jak i wymiar są przy takiej formie jak najbardziej zachowane

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Podobnie jak skapiko uważam, że te otwory w nadstawkowych korpusach powinny być zrobione. Argumenty: latem jak są upały to dodatkowy otwór do wentylacji, pszczoły po dodaniu nadstawki maja dodatkowy wlotek i bliżej nosić nektar do ramki, po włożeniu ramek z czerwiem w razie założenia mateczników w nadstawce młoda matka może lecieć na lot godowy. Wady: po locie godowym młoda matka zamiast do gniazda zostanie wprowadzona przez pszczoły do nadstawki /miodni/ i utrudni nam miodobranie.

Robiąc od podstaw ule, wykonanie takiego otworu to nie problem: między ścianki /wewnętrzną i zewnętrzną ula/ wstawić zbity z deseczek odpowiedniej szerokości wstawkę, którą wstawiamy w wycięty otwór w styropianie, później tylko rozwiercić wierłeem otwory w ściankach, przybić metalową zasuwkę otwory /kupiona w sklepie pszczelarskim/ - jak potrzeba otwieramy ją i jest otwór lub zamkniemy i nie ma otworu.

Zrobiłem 30 uli sam, i teraz robię, absolutnie polecam zrobienie ramy z zachowaniem kątów i wymiarów, to gwarantuje powtarzalność korpusów i brak trudności trudności w ich nakładaniu oraz zachowaniu szczelności co jest ważne jeśli nie chcemy aby były rabunki i nie właziły mrówki.

_________________
kamyk

Jeśli chodzi o ramy korpusu to tak jak napisano wyżej wystarczy przyciąć równo listwy zachować kąt prosty do tego prowizoryczny ścisk ja używam takiego jak na zdjęciu+winkiel

Czy jest ktoś z was w stanie przesłac zdjęcia, albo rysunek dennicy wysokiej ocieplanej z szufladą, na której można umieścic siatkę do walki z warrozą??

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

zależy mi na zwykłej dennicy z szufladą, podobnej do dennicy wysokiej styropianowej oferowanej przez łysonia. Czy ktoś ma podobną dennicę drewnianą?? Jeżeli tak to prosze o zdjęcia i rysunek techniczny.

dennica

dennica cd

cd

cd

cd

cd

cd

cd

cd

Odległośc pomiędzy siatką a wkładką (dopasowałem z obudowy komputera)2.6cm.

naprawdę fajna dennica, ale czy aby na pewno jest ona ocieplana??

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Adaś widzisz jeśli listwy wytniesz nawet pod niewielkim kątem, bądź nie zachowasz wymiarów to nie wiem jakie byłoby prawidło to i tak ci się będzie kosić, ja z powodu braku czasu w tej chwili kupuję gotowe ule styropiany, a kiedy sam robiłem to była zabawa posiadałem zaledwie krajzegę, heblarkę i wyrzynarkę a i tak popełniłem kilka błędów, to było 14 lat temu

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

same ciekawe konstrukcje. Dennica ma ciekawe rozwiązanie konstrukcyjne. Korpus jest również pomysłowo zrobiony. Jak widać można z powodzeniem zrobić ul nieocieplany z desek dowolnej szerokości. Wygląda na to że dużo ludzi posiada ule niecieplone

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Witam!
Ramka z siatką ma przestrzeń na włożenie ocieplenia.Można po wyjęciu ramki dopasowac oddzielne ocieplenie.Pozdrawiam AzA

Witam

Napewno jusz wszyscy widzieli dennice Universalna w temacie o ulu Universalu, ja rozwiazalem problem ocieplenia dennicy w ten sposub jak widac na zdjeciu, jednoczesnie przednia albo tylna deska umocowana do podkladki dennicowej moze slurzyc jako deseczka nalotowa podczas intensywnych lotuw.
Pozdrowienia Krzysztof K

Krzysztof muszę powiedziec jedno. Jesteś mistrzem w robieniu dennic. Poprostu nie dośc że wykonane perfekcyjnie to jeszcze wszystko przemyślane.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Krzysztof K, Dennica na prawde super, łatwa w wykonaniu i funkcjonalna . Ta płyta wysuwana , jest z plastiku , czy to płyta pilśniowa 3mm ?

Witam


Jest to plyta plastikowa cos w rodzaju pvc, ale bardziej elastyczna, latwa do wymycia i dezynfekcji, odporna na kwasy i dopuszczona do kontaktu z rzywnoscia.
Pozdrowienia Krzysztof K

Przepraszam, że się wtrącę - ta płyta w Polsce nazywa się spienione PCV. Mozna ją kupić w hurtowniach tworzyw sztucznych lub w firmach, które zajmują się wykonawstwem banerów reklamowych. Występuje w różnych grubościach, dla zastosowania w dennicy z powodzeniem wystarczy 3mm, bardzo łatwo się obrabia (cięcie, frezowanie itp). Nie pęka pod wpływem niskiej temperatury.

Zygmunt S., Nie musi być spieniana. Ja płyty twardej grubości 1,3 mm używam w dennicy, jako obudowy zewnętrznej korpusu oraz na pokrycie daszka. Pozdrawiam.

Nie, nie musi być spieniona. Ustosunkowałem się tylko do tego co wydawało mi się, że widzę na zdjęciach Krzysztofa. Przy czym spieniona charakteryzuje się większą elastycznością od twardego PCV i jest mniej krucha.

Zygmunt S., Nie stosowałem spienionej, gdyż twarda spełniała i spełnia moje oczekiwania. Zewnętrzne pokrycie korpusu posiada estetyczny wygląd oraz przyczynia się do znacznego zmniejszenia wagi korpusu w stosunku do 1-no centymetrowej grubości boazerji. Pozdrawiam.

Augustynowicz, bardzo fajna,prosta metoda, widze też forme do zbijania scian. Powiedz tylko czy stosujesz klej do tego drewna i jesli tak to jaki?
Oraz jak łączysz sciany aby trzymały kąt?
Ile czasu zajmuje CI skręcenie takiego korpusa?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Nie stosuję klejów.Przy wykonaniu formy sprawdzam dokładnie wszystkie kąty i wymiary kilkakrotnie.Na tej formie wykonuję wszystkie ścianki korpusów, a po zamontowaniu dodatkowej poprzeczki półkorpusy.Po skręceniu ścianek ustawiam cztery na płycie meblowej,do której mam pewnośc,że jest idealnie prosta i skręcam ze sobą.Nie potrzebne ściski aby zachowac kąt prosty.
Pozdrawiam AzA

Augustynowicz, i korpusy bezfelcowe , jesli dobrze widze? Maskujesz jakoś kitem czy szpachlą te wgłebienia po śrubach?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Czasu na wykonanie korpusu nie mogę policzyc.Samo złożenie trwa niewiele.Przygotowanie deseczek jest pracochłonne.Każdy element kilka razy w różnych maszynach trzeba obrobic parę razy.Przy długich seriach czas wykonania jest krótszy .

Śruby są równo z powierzchnią.

Do budowy korpusów jak również ramek do nich używam tylko heblowanych desek o grubości 25 mm. Elementy korpusu jak i ramek wykonuję jedynie na frezarce dolnowrzecionowej. Następnie do cięć na wymiar używam piły ukośnicy /kątowej z posuwem/. Wewnętrzne sciany korpusu wykonuję ze sklejki wodoodpornej 4 mm, ocieplenie stanowi 3 cm styropian a zewnętrzną część korpusu pokrywam płytą PCV grubości 1,3 do 1,5 mm. Wewnętrzną część korpusu maluję kitem pszczelim rozpuszczonym w spirytusie. W obecnej chwili przechodzę na gospodarkę jednokorpusową o wysokości ramki 18 cm.