FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, morze kogoś zainteresuje nowy typ ula i wirówki , choć są różne poglądy co do pomysłu , www.ulkaszubski.vgh.pl

Ja mam plany zrobić ze dwie barcie . Tylko szukam odpowiedniego objętościowo drzewa . Tak żeby w środek można było wsadzić ul z jednej płyty, i chociarz z 8 ramek . Koncepcja jest i chęci .
pozdrawiam
Wiesław

witam wlasciciela forum i dziekuje za udostepnienie
Pozdrawiam Krzysztof K. Albbiene

Mam swój ul korpusowy ramka 30x30 +nadstawka 15x30 i nie narzekam.
Jest to przeróbka ramki warsz.posz .
korpus posiada 9 ramek ,matkę trzymam na jednym korpusie,a na wiosnę przestawiam pięć ramek do korpusa górnego.
wydajność zależy od roku i od pogody ale miałem już 70kg/ul.
Taki ul pasował na moje tereny pożytkowe i sprawdził się znakomicie.
Zimowla również jest udana bo już 10 lat zimuję w tych ulach i spadki są minimalne albo żadne.

[quote="wtrepiak"]Ja mam plany zrobić ze dwie barcie . Tylko szukam odpowiedniego objętościowo drzewa . Tak żeby w środek można było wsadzić ul z jednej płyty, i chociarz z 8 ramek . Koncepcja jest i chęci .
pozdrawiam


Dzianie Barci.
Odpowiednie drzewo to podstawa
DZIANIE BARCI

Doszłem do wniosku że te pomysły z ocieplaniem uli są różne a wszystkie do kitu , czy styropian czy poliuretan a mianowicie trzeba w nich stosować w różny sposób wentylacje jakieś koniny wyciągowe bo inaczej to w nich pleśnieją ramki w okresie zimowym : ja mam dwa ule ocieplone styropianem i trzeba go wentylować w okresie zimy, następne mam z watą mineralną i jest trochę lepiej , mniej pleśnieje w okresie zimy wpadłem na pomysł a mianowicie chodzi mi o słomę żytnią pocięto na maszynie drobno na taką jak się karmi konie ,nie pisze nazwy bo to może mieć różna nazwę w danym regionie tym chcę ocieplić ul, bo wracając do lat 50tych to były ule ze słomy i się w nich nic nie działo coś ta kiego podobnego żeby pleśniała węza może to was będzie rozmieszać ale ci starsi pszczelarz to rozumie ten pomysł , mimo woli ja to sprawdzę i robie dwa ule i ocieplę je słomą i zobaczę co się będzie działo
www.ulkaszubski.vgh.pl Józek

Witam!
Ule, o ścianach ocieplanych sieczką ze słomy maja brzydką wadę. Z upływem lat sieczka zagęszcza się i traci właściwości termoizolacyjne. Kiedyś remontowałem takie ule po dziadku (wielkopolskie leżaki) i okazało się, że sieczka wypełnia tylko do połowy przestrzeń między ściankami. To samo dzieje się z trocinami.
Osobiście używam do izolacji ścian uli płyty poliuretanowe, bo są "odporne" na mrówki, czego nie można powiedzieć o styropianie. Co do pleśnienia plastrów w ulu, przyczyną jest głównie za mała wymiana powietrza w ulu w trakcie zimowli. Pszczoły znacznie lepiej radzą sobie z wychłodzeniem gniazda niż jego zawilgoceniem.
Prawdą jest, że nic nie zastąpi ula wykonanego ze słomy. W nich pszczoły zimują najlepiej.
Z poważaniem oro54

Witam ! oro 54 dzięki za podpowiedź, ale mnie zaskoczyłeś odpowiedzią na temat sieczki ,ale to inna rzecz , ja kiedyś rozwaliłem stary ul warszawski zwykły i w nim był mech z lasu i nic nie był nieposunięty :myślę że to by był dobry termoizolator co wy na to

Nie tylko mech ale i liście z paproci tylko że są one pod ochroną ale kto wydziera razem z korzeniami.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

ja remontowałem w tym roku dwa stare ule po dziadku z sieczką a stał jeden na boku przez około 8 lat i żadnych osunięć nie było choć ul ma jakieś 20 ponad po prostu jak się dobrze wykona to będze na lata a w tym ulu było po prostu za mało tej słomy widocznie...

a co do paproci to fakt z kożeniami nie ale wytłumacz to straży leśnej... :p

SKapino i entrion ,dzięki wam , to jest właśnie w spół praca i wymiana doświadczenie i koleżeństwo , pozdrawiam szacuneczek Józek
www.ulkaszubski.vgh.pl

ja nie posiadam zbyt wielkoego doświadczenia ale tym co wiem to się podziele pare żeczy się już robiło

Swego czasu widzialem w pewnej pasiece starannie uszyte pokrowce na ocieplenie gorne. Kazdy pokrowiec byl zaopatrzony w zamek suwak, a wsrodku byly suszone paprocie z jakimis ziolami, ale nazwy ich nie pamietam.
Co to daje [zamek suwakowy]:
Wypelnienie z czasem 'sie uklepuje' i trzeba je nieraz uzupelnic, a nawet poprzemieszczac w srodku, zeby bylo rownomiernie rozlozone. Wowczas rozsuwa sie zamek i wykonuje sie ten zabieg. Jest to naprawde praktyczny pomysl.
Pozdrawiam
Jerzy

Dobre rozwiazanie jesli chodzi o sieczke to dac ruchoma deseczke w ulu tam gdzie sie konczy wew. sciana i jak sie zagesci to dosypac badz wymienic. Jak bede na wsi to postaram sie cyknac foty coby adepci pszczelarstwa/majsterkowania mieli ptk. odniesienia.

Pozdrawiam

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...