FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 00:45 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 14:55 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
BoCiAnK pisze:
polbart pisze:
Ul jednoscienny musi być wykonany z drewna o dobrych właściwościach termoizolacyjnych. . Chodzi o dwa miesiące wiosny kiedy pszczoły ruszają z rozwojem i muszą mieć ciepło. Jednocześnie drewno musi chronić przed nagrzewaniem się ula, co tego lata widać było bardzo dobrze. :-)




Dlatego Też uważam że jednościenna to może być ale Miodnia ( jako nadstawka w której nigdy nie ma czerwiu )
Ale nie korpus gniazdowy ,Na wiosnę aby był dobry rozwój pszczoły potrzebują ciepła a w upalne dni jak tego roku było kilka nie mieszkać w Piekarniku Jednościennym ;-)


Bogdan
Może być i rodnia.
Na wiosne reguluje sie pszczołom przestrzeń iloscią korpusów. Zostawia dwa albo nawet jeden z trzech i nie ma róznicy w rozwoju z ulami ocieplanymi.
Akurat miałem przyjemność obserwować ule z Wejmutki w tegoroczne upały i nie zauwazyłem jakiejs zwiekszonej wentylacji czy to były wkładki w dennicy czy to była sama siatka. Miód ani wosk tez sie z ula nie wylewał. Ule są niemalowane niczym. Na daszku blacha aluminiowa odblaskowa.
No ale do tego potrzebne są dwie rzeczy: dobre drewno i dobra o odpowiedniej wysokości ramka. :-)
Pozdro
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 15:17 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Tomekmiodek pisze:
Jeśli chodzi o SZKODLIWOŚĆ - OSB, to jest taka sama jak u innych materiałów, i tu nie mam wątpliwość bo to sprawdziłem. Ale nie mam zamiary nikogo przekonywać - jak ktoś nie lubi tego materiału nich buduje swoje ule z czego innego.
W mojej pasiece mam ule drewniane, a od 7 lat z OSB (około 50 sztuk). Pszczoły zimują w nich świetnie tak samo jak z litego drewna, niema różnicy - i to jest fakt. Mieszkam w okolicy morza bałtyckiego - zimy łagodne.
Jeśli chodzi o ule jedno ścienne to rodzinny w nich mieszkające rozwijają się tam prędzej niż w innych (z obserwacji) i to bez znaczenia czy to jest prze zemnie zrobiony z OSB czy ul jedno ścienny od Sulkowskiego. Jak by te inne ule, z tych rzekomo super materiałów ( gatunki drzew) były takie super - TO JA BYM JE MIAŁ

Pozdrowienia z nad morza - tam gdzie miodu jest dostatek :oczko:


Tomeczku

O ulach z Osb pisałem w kontekście wypowiedzi Kolegi Odwłoka, któren to jak widzę też ze Świetokrzyskich Gór Ci jest.
Dobrze jest Ci wiadomo, że tereny Pomorza Zachodniego jak i gospodarka pasieczna na nich jest mi od lat nieobca.
Statystycznie pogoda jest na wiosnę u Ciebie duzo lepsza dla pszczół niz u mnie i dlatego przy rozsądnej gospodarce ule z Osb mogą się całkiem dobrze spisywać. O tym że pszczoły duzo lepiej zimują w ulach jednościennych jest prawdą. Kwestia jest najważniejsza wiosną. Zapewnić im cieplo. Osb jest zimniejsze od cieplego drewna, w klimatach nadmorskich nie powinno mieć to wielkiego znaczenia.
Dobrze wiem, że ule z OSB zrobiłeś nie z oszczędnosci tylko z wielkiej fantazji jaką posiadasz i żyłki eksperymentaowania.
Jeśli masz ule jednoscienne od R. Sułkowskiego, to pewnie one są z Wejmutki. :-)

Pozdrawiam serdecznie
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 15:36 - wt 
polbart pisze:
Może być i rodnia.
Na wiosne reguluje sie pszczołom przestrzeń iloscią korpusów. Zostawia dwa albo nawet jeden z trzech i nie ma róznicy w rozwoju z ulami ocieplanymi.


Leszku
Zależy jaki region Polski
Ja mam co roku porównanie a mianowicie
Ja mam ule wielkopolskie jak i Dadanty -( mówię o gniazdach )Ocieplane ktoś ma jednościenne z deski sosnowej 25mm i widzę bardzo dużą różnice w rozwoju
Z czystym sumieniem mogę tylko tyle powiedzieć że w kwietniu jak widziałem te rodziny w jednościennych i ich rozwój to koleś musiał by połączyć dwa do kupy by mojemu jednemu dorównać
Jak ja zakładam nadstawki na mniszek choćby tego roku 26 kwietnia to koleś dopiero zaczyna powiększać gniazdo
moim zdaniem z tego co obserwuję różnica w rozwoju to bite 2-3 tygodnie
Może inaczej to działa na wielokorpusach o niskiej ramce ale na pełnej ramce nie widzę żadnych zalet jednościennego ula przynajmniej u mnie w górach


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 17:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Dlaczego nie zastosowac juz w najgorszym wypadku kompromisu? Wewnatrz dac klepke z drewna, w srodek styropian i dopiero na zewnatrz osb 8mm?? Ja mam takie nadstawki. Niestety tutaj juz kwestia wagi jest mankamentem, bo same nadstawki sa o 4 kg ciezsze od zwyklych z drewna, czyli korpus ma okolo 10 kg

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 20:30 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
BoCiAnK pisze:
polbart pisze:
Może być i rodnia.
Na wiosne reguluje sie pszczołom przestrzeń iloscią korpusów. Zostawia dwa albo nawet jeden z trzech i nie ma róznicy w rozwoju z ulami ocieplanymi.


Leszku
Zależy jaki region Polski
Ja mam co roku porównanie a mianowicie
Ja mam ule wielkopolskie jak i Dadanty -( mówię o gniazdach )Ocieplane ktoś ma jednościenne z deski sosnowej 25mm i widzę bardzo dużą różnice w rozwoju
Z czystym sumieniem mogę tylko tyle powiedzieć że w kwietniu jak widziałem te rodziny w jednościennych i ich rozwój to koleś musiał by połączyć dwa do kupy by mojemu jednemu dorównać
Jak ja zakładam nadstawki na mniszek choćby tego roku 26 kwietnia to koleś dopiero zaczyna powiększać gniazdo
moim zdaniem z tego co obserwuję różnica w rozwoju to bite 2-3 tygodnie
Może inaczej to działa na wielokorpusach o niskiej ramce ale na pełnej ramce nie widzę żadnych zalet jednościennego ula przynajmniej u mnie w górach


Bogdanie

Jeżeli ten Ktoś ma ule jednoscienne wlkp i dadanty na korpusach gniazdowych to rzeczywiscie w Twoim regionie musi zimować silne rodziny. Przeszkoda jest później na wiosnę ścieśnianie bo korpusy duże. Lepiej jakby to były korpusy na ramce od 15 do 20 cm wysokości. Jest dużo wiecej mozliwości w żonglowaniu tymi korpusami. Ale nie tu i tak upatruje przyczyny gorszego rozwoju na wiosnę. Pszczoły w tych ulach muszą być zimowane w wysokim ulu np. 4 razy 1/2 wlkp lub 3 razy 1/2 dadanta na otwartej osiatkowanej dennicy tak aby od października do marca matki nie czerwiły i żeby wyszły na wiosnę takie jak poszły na zimę. Nię chcę być nudny. Po raz ostatni jeszcze napiszę, że jeżeli Twój kolega ma ule z sosny zwyczajnej - pinus sylvestris, to żeby nie wiem jakie miał korpusy to jest rzeczą oczywistą, że rozwój wiosenny rodzin pszczelich będzie miał opóźniony.
Za zimne drzewo i już. W Polsce ule jednoscienne mozna robić z drzewa lipowego, topolowego i z sosny Wejmutki. Kwestia jak robić z jakiego drzewa to juz inny temat.
Zresztą pisał o tym bardzo duzo Krzysztof K. Proszę Ciebie i wszystkich zainteresowanych do przewertowania archiwalnych wypowiedzi i zdjęć Krzysztofa.

Życzę powodzenia i pozdrawiam
polbart


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 20:34 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
adidar pisze:
Dlaczego nie zastosowac juz w najgorszym wypadku kompromisu? Wewnatrz dac klepke z drewna, w srodek styropian i dopiero na zewnatrz osb 8mm?? Ja mam takie nadstawki. Niestety tutaj juz kwestia wagi jest mankamentem, bo same nadstawki sa o 4 kg ciezsze od zwyklych z drewna, czyli korpus ma okolo 10 kg


Mój pusty korpus z sosny Wejmutki o grubosci scianek 25 mm, 10- ramkowy (ramka 448 x 185 mm) waży 3 kg. :-)A to jest taka sama objętośc jak korpus Ostrowskiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 20:40 - wt 
Zacznijmy od tego że co region to inna zima inny rozwój
przyjechał raz do mnie kol z Wrocławskiego to się w progu zapytał czy ja mieszkam ma Syberii bo u mnie było 1m śniegu i -20 a u niego 5cm o +5
tu zimy są ostre i długie i nawet ule z ptasiego puchu jednościennego nic nie pomogą tym bardziej z osiatkowaną dennicą
Może ja jestem staroświecki ale to co napisał K Radomski -80 lat w Śród Pszczół sprawdza się kropka w kropkę
;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 20:57 - wt 
Zgadzam się z BoCiAnK, i myślę ze w tym ulu nie ocieplanym i z płyty osb nie mają szans rodziny na naszym terenie jak jest nieraz przeszło -35stopni , chyba jak będę pod sniegiem zasypywał to co innego po pod sniegiem jest ciepło :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 21:46 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Panowie Bociank i Tazon

Po pierwsze zima nie ma tu żadnego znaczenia tylko przedwiośnie.

Po drugie skoro u Was zimy są długie a u mnie pare dni krótsze, poza tym skoro u Was jest w zimie 35 stopni a u mnie 32 stopnie mrozu to zmienia zupełnie postać rzeczy :-)

Pozdrawiam Serdecznie
polbart


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 22:09 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Witam wtrącę swoje trzy grosze w tym temacie mam ule ocieplone i klepka w srodku i z zewnatrz a ostatnio zrobiłem ze sklejki 12mm i z zewnatrz styropian 30mm to są ule w polsce jestem zadowolony choc te drewniane sa cieżkie a tutaj w angli zrobiłem tez ze sklejki z ociepleniem 25 mm ale tutaj gospodarka odbywa sie w ulach nieocieplonych z drzewa sosnowegoo grubosci 20 mm tez taki zrobiłem ale szczerze przyznam sie ze na lato mogaą byc za ciepłe stojąc na pełnym słoncu i tak jak koledzy pisza na przedwiosniu moga byc problemy ,ale takie ilości miodu jak widziałem w tegorocznych odkładach w centrum miasta to zycze wszystkim i sobie w polsce


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 11:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
polbart pisze:

Za zimne drzewo i już. W Polsce ule jednoscienne mozna robić z drzewa lipowego, topolowego i z sosny Wejmutki. Kwestia jak robić z jakiego drzewa to juz inny temat.
Zresztą pisał o tym bardzo duzo Krzysztof K. Proszę Ciebie i wszystkich zainteresowanych do przewertowania archiwalnych wypowiedzi i zdjęć Krzysztofa.

Życzę powodzenia i pozdrawiam
polbart


Ule jednościenne z topoli?? Przecież topola się strasznie wichruje:( Fakt jest dobra bo miękka do obróbki. W książkach stoi że nadaje się do wnętrza ula. Ale na ule jednościenne?? Na pewno musi być jakoś specjalnie przygotowana. Czy wiesz Leszku jak to powinno się wykonać??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 17:22 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
d@niel_25 pisze:
polbart pisze:

Za zimne drzewo i już. W Polsce ule jednoscienne mozna robić z drzewa lipowego, topolowego i z sosny Wejmutki. Kwestia jak robić z jakiego drzewa to juz inny temat.
Zresztą pisał o tym bardzo duzo Krzysztof K. Proszę Ciebie i wszystkich zainteresowanych do przewertowania archiwalnych wypowiedzi i zdjęć Krzysztofa.

Życzę powodzenia i pozdrawiam
polbart


Ule jednościenne z topoli?? Przecież topola się strasznie wichruje:( Fakt jest dobra bo miękka do obróbki. W książkach stoi że nadaje się do wnętrza ula. Ale na ule jednościenne?? Na pewno musi być jakoś specjalnie przygotowana. Czy wiesz Leszku jak to powinno się wykonać??


Witaj

Deska lipowa i topolowa, z której ma być zrobiona ścianka korpusu, musi się składać z 2-4 części, w zależnosci od jego wysokości. Można kleić, można nie kleić, w zależności od upodobań, możliwosci technicznych i zastosowanej technologii składania korpusów. Dlatego ta Wejmutka jest taka dobra. Do 20 cm praktycznie się nie odkształca, a jak się trochę odkształci, to wraca do pierwotnego położenia. Mam na myśli niemalowane i nieimpregnowane korpusy. Generalnie to powinny być z Wejmutki. Mimo że jest droższa od tych dwóch pozostałych to w sumie bezwzględnie wychodzą taniej.

Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 18:14 - śr 
polbart pisze:
Panowie Bociank i Tazon

Po pierwsze zima nie ma tu żadnego znaczenia tylko przedwiośnie.

Po drugie skoro u Was zimy są długie a u mnie pare dni krótsze, poza tym skoro u Was jest w zimie 35 stopni a u mnie 32 stopnie mrozu to zmienia zupełnie postać rzeczy :-)


Janusz
To po co ocieplałeś dom ostatnio :rolf: mogłeś dokupić z 2 tony węgla i też by było ciepło
Ja wiem że na zewnątrz kłębu jest 12 stC a w środku 24 w zimie oczywiście (przy braku czerwiu ) ale w jednościennym to tak jak byś w stodole siedział pszczoły zewnętrzne nie lecą się grzać lecą do środka a w ulu nie ocieplonym tym sposobem zjadają znacznie więcej pokarmu
Tak samo na wiosnę w ciepłym ulu więcej pszczół może zając się karmieniem i matka może znacznie więcej jaj znieść niż w nieocieplonym wiem że pszczoły se dadzą rade ale Jakim Kosztem / Znacznie więcej spożywają pokarmu i długo później zaczynają rozwój
Nie jeden twierdzi że czym później matki zaczną czerwić to tym lepiej
A Ja twierdzę że Zimowe pszczoły są Długowieczne ale nie Wieczne i do 1-10 Mają nie uświadczysz ich w ulu A to one mają dac początek wszystkiemu ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 18:26 - śr 
a jak to te pszczoły lecą do środka? przeca pomiedzy nimi jest plaster z pokarmem


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 19:18 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
BoCiAnK pisze:
polbart pisze:
Panowie Bociank i Tazon

Po pierwsze zima nie ma tu żadnego znaczenia tylko przedwiośnie.

Po drugie skoro u Was zimy są długie a u mnie pare dni krótsze, poza tym skoro u Was jest w zimie 35 stopni a u mnie 32 stopnie mrozu to zmienia zupełnie postać rzeczy :-)


Janusz
To po co ocieplałeś dom ostatnio :rolf: mogłeś dokupić z 2 tony węgla i też by było ciepło
Ja wiem że na zewnątrz kłębu jest 12 stC a w środku 24 w zimie oczywiście (przy braku czerwiu ) ale w jednościennym to tak jak byś w stodole siedział pszczoły zewnętrzne szybciej się grzać lecą do środka jak w ulu ocieplonym a tym sposobem zjadają znacznie więcej pokarmu
Tak samo na wiosnę w ciepłym ulu więcej pszczół może zając się karmieniem i matka może znacznie więcej jaj znieść niż w nieocieplonym wiem że pszczoły se dadzą rade ale Jakim Kosztem / Znacznie więcej spożywają pokarmu i długo później zaczynają rozwój
Nie jeden twierdzi że czym później matki zaczną czerwić to tym lepiej
A Ja twierdzę że Zimowe pszczoły są Długowieczne ale nie Wieczne i do 1-10 Mają nie uświadczysz ich w ulu A to one mają dac początek wszystkiemu ;-)


Boguś - skoncentruj się, prosze...

Pierwszy raz nic nie mówiłem, ale ja nie jestem Janusz tylko Leszek. - To po pierwsze. :-)

Po drugie - żadnego domu nie ocieplałem ostatnio ponieważ jestem człowiekiem i muszę mieć w zimę ciepło, a pszczoła jest pszczołą i musi mieć w zimie zimno.

Po trzecie - to skąd wiesz ile stopni jest na zewnątrz a ile wewnątrz kłębu w Twoim ścieśnionym gnieździe i ocieplonym ulu w zimie. Zmierzyłeś to choć raz?

Po czwarte - o tym lataniu do środka to Już Ci Birkut napisał.

Po piąte - w ulu jednościennym w czasie zimy odpowiednie rodziny, odpowiednio zazimowane, nie zużywaja więcej pokarmu niż w ocieplanym. Jest wręcz odwrotnie.

Po szóste - przy odpowiedniej gospodarce po pierwszym oblocie - niskimi i średnimi korpusami, pszczoły w ulu jednościennych z właściwego drewna i niemalowanym niczym i nieimpregnowanym, rozwijaja się szybciej niż w tradycyjnej gospodarce w ulach ocieplanych.

Po siódme - jest oczywiste, że czym matki wcześniej skończą czerwić jesienią i czym później zaczną czerwić na przedwiosniu i na wiosnę to tym lepiej.

Po ósme - wystarczy, że matki zaczną po tych zabiegach o których juz nieraz pisałem czerwić jak szalone na przełomie marca i kwietnia i wtedy nawet nie zobaczysz typowego dla uli ocieplanych wiosennego ubytku starej pszczoły.

Po dziewiąte - musisz w takich ulach jak opisywałem zacząć gospodarować, żeby móc coś na ten temat powiedzieć.

Po dziesiąte to wiem, że nie zaczniesz w takich ulach gospodarować, bo nic a nic nie zrozumiałeś z tego co wcześnij pisałem ja i jeszcze wcześniej Krzysztof K.

Amen :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 20:03 - śr 
polbart pisze:
Po szóste - przy odpowiedniej gospodarce po pierwszym oblocie - niskimi i średnimi korpusami, pszczoły w ulu jednościennych z właściwego drewna i niemalowanym niczym i nieimpregnowanym, rozwijaja się szybciej niż w tradycyjnej gospodarce w ulach ocieplanych.


Po dziewiąte - musisz w takich ulach jak opisywałem zacząć gospodarować, żeby móc coś na ten temat powiedzieć.

Po dziesiąte to wiem, że nie zaczniesz w takich ulach gospodarować, bo nic a nic nie zrozumiałeś z tego co wcześnij pisałem ja i jeszcze wcześniej Krzysztof K.


Po Pierwsze Ty Mówisz O Niskiej i średniej ramce a ja o Dużej gniazdowej i tu się nie zgodzę o szybkość rozwoju Ja nie muszę Nic przestawiać przy rozwoju czy przedłużającej się zimie Matka przestanie czerwić ale dobrowolnie nie zejdzie Ci na dolny korpus
po drugie miałem 1/2 D był super ale ocieplony / Jednościenny w słońcu to była paranoja
i nie zamierzam już wracać

Hm Przy odpowiedniej gospodarce ja w ocieplonych o dużej ramce nawet nie muszę nic robić
Leszek każdy ma swoje zdanie może i jestem tradycyjny ale gdyby jednościenne były takie cacy to ocieplone oglądalibyśmy w skansenach

birkut pisze:
a jak to te pszczoły lecą do środka? przeca pomiedzy nimi jest plaster z pokarmem

A kto Ci powiedział że latają
Poczytaj tu powiększ skan <<

Leszek
Ja nie mierzyłem temp mierzili inni
Tych zdjęć było więcej gdzieś na Słowackiej czy Czeskiej stronie
Te Pan S Zbieg opisał <<< Tuuuu >>>> Książek Też nie pisali nawiedzeni widocznie mierzili jeżeli opisy są prawie w każdej


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 20:35 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
BoCiAnK pisze:
polbart pisze:
Po szóste - przy odpowiedniej gospodarce po pierwszym oblocie - niskimi i średnimi korpusami, pszczoły w ulu jednościennych z właściwego drewna i niemalowanym niczym i nieimpregnowanym, rozwijaja się szybciej niż w tradycyjnej gospodarce w ulach ocieplanych.


Po dziewiąte - musisz w takich ulach jak opisywałem zacząć gospodarować, żeby móc coś na ten temat powiedzieć.

Po dziesiąte to wiem, że nie zaczniesz w takich ulach gospodarować, bo nic a nic nie zrozumiałeś z tego co wcześnij pisałem ja i jeszcze wcześniej Krzysztof K.


Po Pierwsze Ty Mówisz O Niskiej i średniej ramce a ja o Dużej gniazdowej i tu się nie zgodzę o szybkość rozwoju Ja nie muszę Nic przestawiać przy rozwoju czy przedłużającej się zimie Matka przestanie czerwić ale dobrowolnie nie zejdzie Ci na dolny korpus
po drugie miałem 1/2 D był super ale ocieplony / Jednościenny w słońcu to była paranoja
i nie zamierzam już wracać

Hm Przy odpowiedniej gospodarce ja w ocieplonych o dużej ramce nawet nie muszę nic robić
Leszek każdy ma swoje zdanie może i jestem tradycyjny ale gdyby jednościenne były takie cacy to ocieplone oglądalibyśmy w skansenach


Boguś

Toteż i ogladamy.
Zresztą nie trzeba zaraz do skansenu :-) się udawać.
Ponad 90 % uli na świecie to ule jednościenne.
Skansen gdzie jest ? W Polsce i po trosze w sąsiednich krajach.
Miałem ule ocieplane i w lecie to dopiero była paranoja.
Jednościenne nie moga być malowane ciemnymi farbami bo wtedy rzeczywiscie w upały zaczyna sie koszmar.

Ul jednościenny to nie tylko pojedyncza ściana. To cały system z mnóstwem szczegółów i uwarunkowań, które raz wprowadzone do gospodarki pasiecznej, czynią ją - wiele razy lżejszą, szybszą, wydajniejszą i przyjemniejszą niż w jakiejkolwiek innej.

I to by było na tyle.

Pozdro600 :-)
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 21:11 - śr 
polbart pisze:
Ul jednościenny to nie tylko pojedyncza ściana. To cały system z mnóstwem szczegółów i uwarunkowań,

Oto maleńki fragment którym zakończę tą mila i ciekawą dyskusję

Pod koniec zimy i wiosną, gdy matki zaczynają obficie czerwić, w rodzinie musi być utrzymywana wysoka temperatura. To również powinna ułatwić budowa ula, czyli ocieplana powałka (poduszka), ocieplane ściany, ciepłe boczne maty i ciepła dennica, które zatrzymają uchodzące ciepło. Ocieplenie takie ma znaczenie tylko dla rozwoju silnych rodzin,

Cytat pochodzi z ręki Autora S Trzybińskiego

PS Dennice można zmienić z siatkowej na inna poduszkę by ogrzać powałke można dodać
Ale gniazdowego korpusu nie podmienisz ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 22:44 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
BoCiAnK pisze:
polbart pisze:
Ul jednościenny to nie tylko pojedyncza ściana. To cały system z mnóstwem szczegółów i uwarunkowań,

Oto maleńki fragment którym zakończę tą mila i ciekawą dyskusję

Pod koniec zimy i wiosną, gdy matki zaczynają obficie czerwić, w rodzinie musi być utrzymywana wysoka temperatura. To również powinna ułatwić budowa ula, czyli ocieplana powałka (poduszka), ocieplane ściany, ciepłe boczne maty i ciepła dennica, które zatrzymają uchodzące ciepło. Ocieplenie takie ma znaczenie tylko dla rozwoju silnych rodzin,

Cytat pochodzi z ręki Autora S Trzybińskiego

PS Dennice można zmienić z siatkowej na inna poduszkę by ogrzać powałke można dodać
Ale gniazdowego korpusu nie podmienisz ;-)


Tak to Ci powiem Szanowny Bogdanie, iż do sugestyj zacnego Pana Sławomira stosuję się w całym przedmiocie, jeno sposobem i metodą, która w moim mniemaniu idzie wespół ze światem i czasami w których dane jest nam przebywać.

Równie serdecznie dziękuję Ci za wielce pouczającą dyskusyję i zali pozwól, ze na koniec Ci coś zdradzę w sekrecie największym.

KORPUS GNIAZDOWY PODMIENIĘ :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2010, 07:52 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Zawsze mi mówiono że najwazniejsza jest temperatura w gniezdzie wiec mam pytanie co jest łatwiej dla pszczół ogrzać ul czy go ochłodzić to pytanie jest do polbart juz go zadawałem ale nikt nieodpowiedział ja zawsze byłem zwolennikiem uli ocieplonych ale tutaj widze w Anglii inne ule bardzo proste w produkcji i tanie ale jak zawsze zanim wprowadze cos nowego sprawdzam wiec pytam????



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2010, 22:37 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Bardzo dziwne zadałem chyba proste pytanie już drugi raz takie samo na tym forum i nikt nie umie odpowiedzieć a myślałem ze tylko ja nie wiem



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2010, 22:57 - pt 
kiedys ule ogacano czyli jeszcze dodatkowo ocieplano słoma , wstawiano do stebników byle tylko pszczołom było ciepło, a przecież nikt im gdy zyły dziko nie ocieplał dziupli wszelkiego rodzaju jam ziemnych czy miejsc na dzwonnicach strychach itp. to poprostu jeszcze jeden wymysł ludzi jak wiele innych


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2010, 23:08 - pt 
Nikt im nie ocieplał tylko teraz na 100 rodzin za zimowanych powinno przynajmniej 95-98 zimę przetrwać, a jak myślisz ile rodzin na 100 przetrwało zimę kilka czy kilkadziesiąt tysięcy lat temu???


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 lipca 2010, 21:00 - sob 
henry650 pisze:
Zawsze mi mówiono że najwazniejsza jest temperatura w gniezdzie wiec mam pytanie co jest łatwiej dla pszczół ogrzać ul czy go ochłodzić to pytanie jest do polbart juz go zadawałem ale nikt nieodpowiedział


Hee bo zadałeś pytanie Leszkowi ;-)
Ale ja zaś wtrącę swoje zdanie może polbart też wyrazi swoje
Jasne że jest im go gorzej Ogrzać Może nie tak w zimie bo tej temp zaś tak nie potrzebują a to co wytwarzają wystarczy na przezimowanie
Ale Wiosną ??? jak matka zacznie czerwić to i one pracują pełną parą by utrzymać swoje 34,7 w cieniu :rolf: A tu zimno chłodno nie jednokrotnie mróz przyciśnie w marcu czasami mokro jednym słowem bryyy tylko se palnąć
Latem nawet w najgorsze upały przy odpowiedniej wentylacji i dostępem do wody sobie poradzą


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 lipca 2010, 22:51 - sob 
typers pisze:
Nikt im nie ocieplał tylko teraz na 100 rodzin za zimowanych powinno przynajmniej 95-98 zimę przetrwać, a jak myślisz ile rodzin na 100 przetrwało zimę kilka czy kilkadziesiąt tysięcy lat temu???


poczytaj starą literature , popytaj starszych kolegów a potem wypowiadaj sie czy im docieplano czy nie, co do dawnych rodzin, Polska była krajem mlekiem i miodem płynącym , teraz jest importerem tego smakołyku


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2010, 00:03 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Widzisz Boguś chodziło mi właśnie o taką odpowiedz ale kolega do którego zadałem pytanie przemyśla swoje zdanie na temat uli nieocieplanych albo nie zagladał kilka dni na forum ale nie oto chodzi ,bo chodzi oto ze nieocieplane ule w naszym klimacie to niebardzo trafione myśle ze w innym może tak sam spróbuje tu w Anglii mam ocieplone i mam nieocieplone zobaczymy w przyszłym sezonie




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2010, 18:33 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
henry650 pisze:
Zawsze mi mówiono że najwazniejsza jest temperatura w gniezdzie wiec mam pytanie co jest łatwiej dla pszczół ogrzać ul czy go ochłodzić to pytanie jest do polbart juz go zadawałem ale nikt nieodpowiedział ja zawsze byłem zwolennikiem uli ocieplonych ale tutaj widze w Anglii inne ule bardzo proste w produkcji i tanie ale jak zawsze zanim wprowadze cos nowego sprawdzam wiec pytam????



henry


Czesc Henry650

Wiedziałem, że tylko Boguś da się nabrać, nie wytrzyma i Ci odpowie na Twoje pytanie. :-)
Dlatego tak cierpliwie czekałem aż zabierze głos. Cieszę sie, że otrzymałes odpowiedź na swoje pytanie i jestes usatysfakcjonowany.
Twoje pytanie jest w rodzaju -

- czy łatwiej jest zarobić na sell futures czy na buy futures ?

albo

- gdzie wyjechac - do Chile czy do Australii ?

itd. itp.

Skoro juz wprowadziłeś tak dużą dozę humoru swoim pytaniem, na które w żadnych materiałach nie znałazłeś odpowiedzi, to biorąc pod uwage wiele czynników i nie wdając się w szczegóły, odpowiem krótko -

- łatwiej jest rodzinie pszczelej ogrzać gniazdo, niż go ochłodzić

Na wyspach - nie trzęś portkami tylko trzymaj pszczoły w jednosciennych o ramce od 15 do 20 cm wysokości.

Przestaną Ci przychodzic do głowy takie pytania :-)

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w budowaniu pasieki i uzdrawianiu pszczelarstwa wyspiarskiego.

Leszek







łatwiej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2010, 18:49 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
N twoje pierwsze pytanie odpowiem ci tak zależy co chcesz kupić i co chcesz sprzedać na drugie lepiej do Australii bo w Chile zapowiadają trzęsienie ziemi ,a odpowiedź twoja zaprzecza twojej wypowiedzi na temat uli jedno ściennych wiec twoja teoria na temat uli nie jest trafiona a na wyspach mam zrobione jedno ścienne ule i ocieplone na ramce 360x240 to jest ich ramka krajowa ale mam też jednego dadanta i tak zastanawiam się nad zmianą uli Polsce jak wrócę na stałe jaka ramka jakie ule ale wiem ze w górach mam klimat inny niż w Anglii czy inni koledzy w centralnej Polsce doświadczenia jakie zabrałem ze sobą są bardzo przydatne ale dużo rzeczy jest innych ule sa tak proste ze mogę w ciągu dnia zrobić sporo bez specjalnego wysiłku i narzędzi oraz gosopdarka jest łatwiejsza niż w moim klimacie



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2010, 21:29 - ndz 
polbart pisze:


Wiedziałem, że tylko Boguś da się nabrać, nie wytrzyma i Ci odpowie na Twoje pytanie. :-)

Skoro juz wprowadziłeś tak dużą dozę humoru swoim pytaniem, na które w żadnych materiałach nie znałazłeś odpowiedzi, to biorąc pod uwage wiele czynników i nie wdając się w szczegóły, odpowiem krótko -

- łatwiej jest rodzinie pszczelej ogrzać gniazdo, niż go ochłodzić


Nie wiem z czego się tak Cieszysz
Ogrzać zawsze ogrzeją ,,, A ochłodzić też sobie poradzą
Tylko ze zamiast nosić wziątek nosić będą ale wodę nie zależnie od zastosowanej dennicy czy wentylacji


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2010, 22:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 11:46 - sob
Posty: 76
Lokalizacja: wieś
Ocieplony czy nie zależy co kto chce i w co się bawi z kilku lat doświadczeń wynika jedno woziłem rodziny na lawecie ażeby było lżej były to ule z pojedynczej deski przyszedł czas na barakowóz i nowe spostrzeżenia znacznie mniej roi więcej miodu lepszy start wiosenny niż te same rodziny na lawecie
Pozdrawiam Matecznik z ocieplonego barakowozu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 00:35 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
BoCiAnK pisze:
polbart pisze:


Wiedziałem, że tylko Boguś da się nabrać, nie wytrzyma i Ci odpowie na Twoje pytanie. :-)

Skoro juz wprowadziłeś tak dużą dozę humoru swoim pytaniem, na które w żadnych materiałach nie znałazłeś odpowiedzi, to biorąc pod uwage wiele czynników i nie wdając się w szczegóły, odpowiem krótko -

- łatwiej jest rodzinie pszczelej ogrzać gniazdo, niż go ochłodzić


Nie wiem z czego się tak Cieszysz
Bogus dobrze wiesz że na pytanie Henry'ego nie da sie odpowiedziec jednym zdaniem.
Ogrzać zawsze ogrzeją ,,, A ochłodzić też sobie poradzą
Prawda
Tylko ze zamiast nosić wziątek nosić będą ale wodę nie zależnie od zastosowanej dennicy czy wentylacji

Nieprawda. Na dennicach siatkowych, jesli ule stoja na paletach albo na podstawkach niskich 5-10 cm od gruntu nie widzialem potrzeby chłodzenia wnętrza ula przy 35 stopniach w cieniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 00:49 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
henry650 pisze:
N twoje pierwsze pytanie odpowiem ci tak zależy co chcesz kupić i co chcesz sprzedać na drugie lepiej do Australii bo w Chile zapowiadają trzęsienie ziemi ,a odpowiedź twoja zaprzecza twojej wypowiedzi na temat uli jedno ściennych wiec twoja teoria na temat uli nie jest trafiona a na wyspach mam zrobione jedno ścienne ule i ocieplone na ramce 360x240 to jest ich ramka krajowa ale mam też jednego dadanta i tak zastanawiam się nad zmianą uli Polsce jak wrócę na stałe jaka ramka jakie ule ale wiem ze w górach mam klimat inny niż w Anglii czy inni koledzy w centralnej Polsce doświadczenia jakie zabrałem ze sobą są bardzo przydatne ale dużo rzeczy jest innych ule sa tak proste ze mogę w ciągu dnia zrobić sporo bez specjalnego wysiłku i narzędzi oraz gosopdarka jest łatwiejsza niż w moim klimacie



henry

Henry, załoz sobie pasieke 200 uli w ulach jednosciennych zbudowanych zgodnie z regułami wypracowanymi na świecie w ciagu wielu lat i pogospodaruj w nich choc ze dwa lata to bedziesz mógł cos na ten temat powiedzieć. Nie mam zamiaru dalej młócic słomy i słuchac infantylnych zarzutów, ze moja teoria na temat uli jednosciennych jest nietrafiona, ponieważ nie ja ją ani te ule wymyśliłem i jesli ktos ma podróbki uli jednosciennych i do tego brak wiedzy i praktyki w tej gospodarce to ma niepowodzenia, czemu sie wcale nie dziwię.
Na Twoje pytanie dostałeś dwie rózne odpowiedzi, więc teraz myśl bracie , myśl i zacznij rozumieć choc trochę te wspaniałe owady jakimi sa pszczoły i napisz cos madrego czego sie nauczyłes w swojej karierze w kraju i na emigracji.
Życze powodzenia
polbart


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 00:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
Widze że temat uli ocieplonych i nie :foch:
jest tak samo żywy jak temat wyższości lerzaka nad stojakiem
oraz przydatnosci ramki wąsko-wysokiej nad szeroko-niską
zabudowy ciepej nad zimną
I pomimo wziecia za i przeciw i wysłuchaniu wielu argumentów wiem ze niema jednoznacznej odpowiedzi na te tematy, choć osoby które uzasadniały swoje racje były o niej głeboko przekonane i na 100% :foch:
Swiadczy to o dużej wiedzy i praktyce W.W bo żaden niedoświadczony :szok: niemógł by sobie pozwolic na taką dyskusje z prostego powodu - brak doswidczenia i argumentów
Jestem zwolennikiem kompromisów i wiem że w pszczelarstwie taki własnie sposób ma racje bytu - czyli kompromis z pszczołami - żeby one miały jako tako :leży_uśmiech: a my wygodnie łatwo i dużo :mniam miodek: do tego predyspozycje samego pszczelarza mają znaczenie
bo tradycjonalista z nowatorem sie nie dogada :pojedynek:
ale skorzysta na nich praktyk :brawo: - łacząc innowacje z tradycją
i choc wszyscy Wyrzej Wymienieni miodek wiruja i pozyskują wiele innych produktów pszczelich ,
to sporu starego jak pszczelarstwo chyba nieuda się jednoznacznie rozwiazać- a nieuwzgledniłem w swojej wypowiedzi jeszcze samych pszczół i ich predyspozycji i potrzeb które też nie są takie same :załamka: pod wzgledem ras i lini
A więc panowie :soczek: i karzdy przy woim pozostaje

Pozdrawiam Szczupak :zeby: (zieony nie w jednym temacie )

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 09:24 - pn 
polbart pisze:
Nieprawda. Na dennicach siatkowych, jesli ule stoja na paletach albo na podstawkach niskich 5-10 cm od gruntu nie widzialem potrzeby chłodzenia wnętrza ula przy 35 stopniach w cieniu.

Przypuszczam do czego zmierzasz ale
czym niżej ziemi parująca wilgoć z niej, przy przeciągających się upałach na tyle wysuszy glebę że i tak po wodę polecą
Niskie podesty i palety stosuje pszczelarz zawodowy a my drobni amatorzy miodu ? stołki 40 cm
Nie mam takich uli ani całego osprzętu do nich
ale mam prośbę do Ciebie Usiądź sobie wygodnie i opisz wstawiając zdjęcie tego ula ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 10:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 754
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
W temacie tani i szbki ul w produkcji dla jednych będzie to jednoścenny bo tani w materiale dla drugich ocieplony bo w dłuższej eksploatacji mniej pokarmu na ogrzanie. Kompromisem może być pawilon gdzie rodziny mają ściany wspólne i mogą być z pojedyńczej deski no i wygoda w przewożeniu na pożytki tylko czy przyjemny w obsłudze. Powinniśmy pogospodarzyć w każdym typie i wybrać dla siebie najlepszy bo tani i szybki w produkcji może się okazać bublem. Dla mnie tani to wykonany przez siebie od podstaw czyli od ścięcia drzewa a szybki w produkcji przyjdzie z praktyką.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 13:03 - pn 
zegaj pisze:
W temacie tani i szbki ul w produkcji dla jednych będzie to jednoścenny bo tani w materiale dla drugich ocieplony bo w dłuższej eksploatacji

Tani wcale nie musi oznaczać Bubla
Szybki w obsłudze nie musi oznaczać Jednościenny
Robię sobie ule sam i wychodzi mi to tanio ale są to ule ocieplone ,,, Czemu tanio ? bo je umie zrobić a robocizna dziś kosztuje najwięcej cena materiału na ul nie przekracza 100 wy ale materiału nie postawisz na pasiece Tam musi stać ul a chcąc go zrobić oprócz chęci jak sam wspomniałeś muszą być jeszcze maszyny
Robię ule proste w obsłudze tak aby samemu obrobić to co mam A trochę mam
Czym więcej Dupereli tym tej obsługi jest więcej gospodarować małymi korpusami ale po Łebkach to nie gospodarka
W Moim przypadku ten rok jest fatalny ale były i mam nadzieję że się jeszcze wrócą te lata
Gdzie miód lał się z wylotów czego wszystkim
Życzę tym Z jednosciennymi szybkimi i ocieplanymi Tradycyjnymi :piwko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 15:01 - pn 
Witam.

Bardzo często pojawia się w tej dyskusji twierdzenie że ul jedno ścienny jest tańszy od ocieplonego hm...... Ci sami twierdzą że owszem jedno ścienny ale.... z odpowiedniego materiału. Liczę i liczę i jakoś tych oszczędności w samym materiale nie widzę.

Może ktoś mnie oświeci i na forum poda cenę odpowiedniego drewna do budowy jedno ściennego ula i oszacuje koszt wykonania takiego ula.

Osobiście liczyłem to ładnych parę razy i muszę przyznać że ocieplony wychodzi w tej samej cenie lub nawet taniej.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 16:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 754
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Jednościenny wykonany z jednej deski bez ocieplenia ocieplony podwójna deska w środek ocieplenie wiec jak może być tańszy?

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 19:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
zegaj,
nekońiecznie musi byc deska w ocieplanych - moze byc sklejka, albo płyta
obie tańsze od deski :oczko:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 20:30 - pn 
Nie filozofujmy dlaczego koszt zrobienia jedno ściennego ula wcale nie będzie mniejszy, tylko proszę poszukać odpowiedniego materiału na taki ul i sprawdzić jego cenę.

Dlaczego cena może być mniejsza. Sprawa jest bardzo prosta w tej chwili przy ulach ocieplanych również należy starać się o jego jak najmniejszą wagę, a co za tym idzie na jego wykonanie potrzebne są jak najcieńsze deski (klepki). Klepka 1 cm wewnątrz i 1 cm na zewnątrz daje w sumie deskę o grubości 2 cm. Jakiej grubości powinna być deska na ul bez ocieplenia? W większości literatury jest to od 2,5 do 3,5 cm, producenci takich uli również mam przynajmniej taką nadzieję czytają książki w których te grubości desek są podane, tylko z tego co się orientuje wciskają ludziom "kit" że 18 mm jest w zupełności wystarczającą grubością i wieloletnie doświadczenia w tym zakresie właściwie były niepotrzebne:)

a dlaczego 18mm grubości, bo wówczas taki ul będzie tańszy w wykonaniu od ula ocieplonego, jednak gdyby zastosować grubości desek opisane w literaturze ul z pojedynczej ściany wcale nie musi być tańszy. Pamiętajmy że materiał na ten ul powinien być najwyższej jakości a w ścianach ula nie powinno być sęków, co z kolei zmusza producenta takich uli do znacznie większych odpadów przy jego produkcji.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 20:41 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Ja nie chcę się spierać czy kłócić chcę tylko skorzystać z konkretnych doświadczeń innych ale jak ty piszesz w poście że dennice można wymienić spoko mozna ale jak piszesz że można wymienić korpus to jak ja mam korzystać z twoich doswiadczeń a po zatym na pewno twoja strefa klimatyczna jest inna od mojej umnie w lutym zdarzają się mrozy po -30 st wiec jak przez kilka dni będziesz miał w dzień pięknie słonecznie w nocy koło zera to co sie dzieje kłąb się rozluzni a dalej wiesz co się dzieje w ulu a za kilka dni walnie -30 to wole mieć ule ocieplone i w dennicy zasówki niż w lutym wymieniac korpus :leży_uśmiech: :rolf: to chyba proste tu w anglii niema takiego problemu tylko w lecie moze być problem jak stoją na pełnym słońcu nawet jasny kolor chba ze biały ,wtedy co też podmienisz korpus to wtedy niesą jednościenne ule a na wiosne opisze jak wyszło kture lepiej .



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 22:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
typers, potwierdzam tą tezę- w lutym kupiłem deskę 3 cm grubą i szeroką na 30 cm. Miała około 3,5 metra. Koszt tej deseczki przy targowaniu się - 50 zł. Wystarczyło na 2 korpusy, a gdzie reszta? Korpus ocieplany -klepka, styropian 2 cm i klepka wynosi przeciętnie 20-23 zł. Więc i tak taniej, niestety roboty więcej. :uśmiech:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 22:43 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
BoCiAnK pisze:
polbart pisze:
Nieprawda. Na dennicach siatkowych, jesli ule stoja na paletach albo na podstawkach niskich 5-10 cm od gruntu nie widzialem potrzeby chłodzenia wnętrza ula przy 35 stopniach w cieniu.

Przypuszczam do czego zmierzasz ale
czym niżej ziemi parująca wilgoć z niej, przy przeciągających się upałach na tyle wysuszy glebę że i tak po wodę polecą
Niskie podesty i palety stosuje pszczelarz zawodowy a my drobni amatorzy miodu ? stołki 40 cm
Nie mam takich uli ani całego osprzętu do nich
ale mam prośbę do Ciebie Usiądź sobie wygodnie i opisz wstawiając zdjęcie tego ula ;-)


Boguś...

Bedę siadał wygodnie i pisał i robił zdjęcia ? :-)
Już dawno Krzysztof K wszystko dokładnie opisał na Forum łącznie z pokazem zdjęć.

Kiedyś Dr Chwałkowski, po wielu wykładach na temat najlepszego ula i najlepszej gospodarki pasiecznej, wysłuchawszy argumentów pszczelarzy przemawiających za wyższością ich uli nad tym który im proponował, proszony zresztą przez nich samych -
wypowiedział takie słowa:

NAJLEPSZY UL TO TAKI, ZA KTÓRYM STOI NAJLEPSZY PSZCZELARZ.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 sierpnia 2010, 16:49 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
A to ule jeden typowy angielski nieocieplony a drugi ocieplony

henry


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2014, 21:53 - sob 
Ciekawy temat a nie wiem czemu nie kontynuowany od czterech lat, a idzie zima i może by go odnowić bo coś trzeba robić w długie zimowe wieczory. Ostatnio widziałem film jak koleś skręca ule z jednej dechy i już go miałem naśladować w wolnych chwilach, a tu czytam jak polbart, pisze że ule jedno ścienne z innej deski jak sosna wejmutka, lipa i topola nie nadają się w naszym klimacie. Chciałbym poznać też opinie o ulach z płyty pilśniowej kiedyś opisywał go Lewandowski że jest tani i że nie żal jak ukradną, zależy mi tez żeby ul był w miarę ekologiczny.


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2014, 22:09 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
ja-lec, czemu niby z sosny wejmutki nie na nasz klimat ja mam ule jednoscienne robione z naszej polskiej sosny i jak na razie pszczolki dobrze zimuja juz kilka sezonów


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2014, 22:25 - sob 
polbart pisze:
OSB są produkowane ze zwykłej sosny która na pewno w Górach Świetokrzyskich nie nadaje sie na ule jednościenne i klejone klejami poliuretanowymi, tak że w kwietniu pszczółki w jednościennym ulu nawet z płyty 33 mm mogą Ci powiedzieć - bye bye, albo dojśc do siły na 15 czerwca.
polbart pisze:
Ul jednoscienny musi być wykonany z drewna o dobrych właściwościach termoizolacyjnych. .
henry650, Chodziło mi o te stwierdzenia.Ty we wcześniejszych wypowiedziach też nie byłeś tak pełen optymizmu ale dzięki że sie podzieliłeś wiadomością.


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2014, 22:32 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
ja-lec, zgadza sie ale sam sie przekonałem ze jednak nie ma po co produkowac i robic cieżkie ocieplane i je dzwigac jak mozna zrobic proste i lekkie


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2014, 22:35 - sob 
polbart pisze:
Nię chcę być nudny. Po raz ostatni jeszcze napiszę, że jeżeli Twój kolega ma ule z sosny zwyczajnej - pinus sylvestris, to żeby nie wiem jakie miał korpusy to jest rzeczą oczywistą, że rozwój wiosenny rodzin pszczelich będzie miał opóźniony.

A to dobiło gwóźdź do trumny że zrezygnowałem z uli wykonanych z pinus sylvestris


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2014, 22:37 - sob 
henry650, To opisz jakie sa różnice w starcie wiosennym?


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji