FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 12:43 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 10 listopada 2013, 00:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Wiesz już coś na temat co ile wymiana ? Albo po czym poznać że już wilgoci niewiele przyjmuje ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 00:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Zależy co to miało by być ?Jaki sorbent ? Myślę, że w ulu styropianowym byłby idealny.Wiele osób w tych ulach zakrywa cztery skrajne pajączki korkami, a środkowy jest uchylony.I właśnie zamiast tych korków zastosować woreczki z pochłaniaczem.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 00:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kulka96, [b]


Nie odkrywaj Ameryki na nowo,pozostaw po 1-2 pajaczki boczne odkryte
[na kazdej stronie] centralny pajaczek lub rzad [zaleznie od konstrukcji] zakryj ,wtedy zaden pochlaniacz nie bedzie potrzebny .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 01:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Najlepszy sposób na pozbycie się wilgoci z ula to brak ula. :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=WBa9Rso- ... vObgbIXGHg

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 08:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
kulka96 pisze:
Wentylacja dalej będzie czynna przez środkowy lekko odsłonięty pajączek.


W tym zdaniu Kolego dałeś sobie sam odpowiedź na postawione wcześniej pytanie.
Bo po jaką cholerę przechwytywać i gromadzić wilgoć w woreczkach skoro można ja wypuścić poprzez otwory w daszku nie powodując oczywiście przeciągu.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 08:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Zdzisław Mnie interesuje efekt zadziałania pochłaniacza w ulu, a nie układ pajączków.
Bo skoro są pochłaniacze CO2 w maskach np.strażackich czy górniczych pozwalających oddychać w zadymionym i toksycznym powietrzu przez np.godzinę to z pochłaniaczem wilgoci może być tak samo.Włożyć określoną ilość sorbentu jesienią, a wywalić to po oblocie.A tego już nie wiecie czy się tak da zrobić.
Myślę nawet , że w naturalnej barci oprócz wentylacji przez wlot,próchno nad kłębem zabiera część tej pary z oddychania, bo próchno może jej zabrać sporo.Pszczoły nie pokitują całej dziupli i właśnie ta zgromadzona zimą woda nad kłębem prawdopodobnie wysychając latem powoli spełnia rolę naturalnej klimatyzacji.Bo parując schładza gniazdo w upały.Tak samo działają gliniane dzbany na wodę.(kto nie wierzy może sprawdzić)Przez glinę woda kapilarami przenika na zewnątrz i odparowując schładza zawartość wewnątrz naczynia.
I prawdopodobnie tak jest w naturalnych barciach ,ale tego już nikt nie bierze pod uwagę tylko zaleca to, co jest napisane w kilkudziesięciu tematach i dalej gadamy o sposobie zimowania i słomie.

Pszczoły wybierają określone dziuple ,czyli takie które im pasują a nie pierwszą z brzegu.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 09:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kulka96 pisze:
Czyli lepszy będzie pochłaniacz.
Na wiedzę nic nie pomoże rób co chcesz .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 10:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
W barciach tez wystepowaly podobne problemy jak w ulu. Juz ksiadz Kluk zalecal dawac przez smiot na nogi barci plecione kolko z galezi jedliny coby wszelkie plugastwo latwo bylo usunac :lol: .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 11:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ja bym strażakom dał pochłaniacze CO a nie CO2.

Ja myślę że pochłaniacz wilgoci zabije się w kilka godzin, a na pewno tak się stanie w wilgotny dzień.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 11:30 - ndz 
kulka96 pisze:
Odświeżę temat i zapytam o stosowanie pochłaniaczy w woreczkach

Weź pod uwagę coś takiego jeżeli coś co pochłania wilgoć wchłonie ją nawet co to da
Pszczoły poczują się jak Drink z lodem
po zatym nic ci nie pochłonie wilgoci w zimie
prosty przykład weź gąbkę zamocz w wodzie solidnie odciśnij i wrzuć do zamrażarki tylko nie rzucaj potem z okno :haha:
wentylacja w ulu ma być tak ukształtowana by para wodna sama opuszczała ula wraz z dwutlenkiem węgla poprzez wylot


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2013, 11:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
BoCiAnK pisze:
Pszczoły poczują się jak Drink z lodem


Wilgoć związana w lodzie ,to w ulu sucho.Czyż nie tak ?

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 11:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ile ? A reszta wilgoci ?
Co się stanie w momencie jak pochłaniacz odmarznie ?
Zdradź nam w końcu ile ten pochłaniacz ( i jaki ) pomieści wilgoci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 11:39 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Ale jak zamarznie to juz nie chlonie? i co z pozostala wilgocia?


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 11:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Mariuszczs pisze:
Ile ? A reszta wilgoci ?


To ile tej wody spłynie w styropianie na dennicę? Wiadro przez całą zimę ?

Mariuszczs pisze:
Ja bym strażakom dał pochłaniacze CO a nie CO2.


Strażacy mają pochłaniacze z obiegiem zamkniętym powietrza nic z zewnątrz do niego nie wchodzi więc wymienia się CO2 na O2

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 11:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kulka96 pisze:
To ile tej wody spłynie w styropianie na dennicę? Wiadro przez całą zimę ?
Coś o koło +-

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 12:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Kulka - co jest ? - wcześniej pisałeś o oddychaniu w zadymionym powietrzu i pochłaniaczu CO2 . To jaki związek ma zamknięty obieg w aparacie do oddychania z dostarczanym tlenem ? Łapiesz się w tym co wypisujesz ? Co to za porównanie z pochłaniaczem wilgoci - czy też będzie w zamkniętym obiegu z dostarczaniem suchego powietrza ?

CO2 się nie wymienia w aparacie tylko jest wyłapywane żeby nie wzrosło stężenie jego. To CO2 co tam jest to produkuje człowiek. Tlen dostarcza butla, pochłaniacz może i cześć tlenu odzyskuje co pozwala na dłuższe korzystanie z butli. Nie ma znaczenia że ktoś się znajduje w zadymionym pomieszczeniu ( no oprócz tego że nie można zdjąć maski )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 12:14 - ndz 
kulka96 pisze:
To ile tej wody spłynie w styropianie na dennicę? Wiadro przez całą zimę ?

Dzienne zużycie zapasów w zimie wynosi rożnie ok 20 g,-30g jednak w wyniku spalenia cukrów, do czego potrzebny jest tlen zawarty w 70 litrach powierza powstaje 90 l gazów w tym 15 l pary wodnej i dwutlenek węgla. Przy ogólnej zawartości powietrza w ulu ok. 17 l powinno się więc ono wymienić przynajmniej / 90 l : 17 l / = 5,3 razy na dobę.
Widziałem już sople wiszące z wylotu po ziemię


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2013, 12:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Mariuszczs pisze:
jaki związek ma zamknięty obieg w aparacie do oddychania z dostarczanym tlenem ?


A taki jak napisałem w związku z zakrytą powałką i otwartą siatką.
Złapać prawie całą wilgoć z oddychania która zalega na górze i wiosną tą wilgoć wywalić .Coś ala Pampers :mrgreen:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 12:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kulka96 pisze:
kulka96
Jesteś nie reformowalny.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 14:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
I dobrze z tym się czuję.
Wieśku to nowoczesność w domu i zagrodzie.Przedtem były ziemne piwnice teraz mamy lodówki. były ule z kłody teraz poliuretan,mieszkaliśmy w kurnych chatach ,żyjemy w blokowiskach i kto powiedział, że z tego powodu świat jest piękniejszy ?Na pewno nie jest zdrowszy :mrgreen:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 14:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kulka96 pisze:
i kto powiedział, że z tego powodu świat jest piękniejszy ?Na pewno nie jest zdrowszy :mrgreen:
Owszem i w pszczelarstwie chodzi m. innymi o to żeby ograniczyć te luksusy do minimum ingerencji i takiej nowoczesności inaczej mówiąc wszelkich świństw które coraz częściej pchamy do uli na siłę uszczęśliwiając pszczoły , a bardzo często wszelkie nasze przemyślane i pozornie logiczne zabiegi przynoszą odwrotny skutek od zamierzonego, czego przykładem z wielu ale obecnie często cytowanym jest zmiana wielkości komórki pszczelej.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 14:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
kulka96, czy ty nie rozumiesz że w temp ujemnych ŻADEN pochłaniacz wilgoci nie chłonie jej? to co tak usilnie kombinujesz zda się psu na budę.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 15:23 - ndz 
kulka96 pisze:
.Przedtem były ziemne piwnice teraz mamy lodówki. były ule z kłody teraz poliuretan,mieszkaliśmy w kurnych chatach

Pszczoły żyły w Kłodach ,Barciach i nikt im nie podtykał pochłaniaczy
Widzisz do czego dąży nowoczesność :wink:
Macie Ule styropianowe i kombinujecie Jak konie pod górkę bo wam (sory .możenie wszystkim ) woda z ula wycieka przy nieodpowiedniej wentylacji
I OT Ta Nowoczesność
kulka96 pisze:
kto powiedział, że z tego powodu świat jest piękniejszy

Nie jest
kulka96 pisze:
Na pewno nie jest zdrowszy

Coraz więcej pszczelarzy porzuca lekkie trwałe plastykowe ule
A wiesz czemu ?? Bo są do Dupyyyyyy
Rodzina Pszczela by dobrze się rozwijała i żyła ma mieć sucho ,pod dostatkiem żarcia i pyłku a ul ma być przyjazny - czyli suchy pachnący woskiem /kitem wchłaniającym nadmiar wilgoci (i przepuszczać )
A nie lać się po ścianach woda bo to jest przyczyna wielu porób

Z drewniaka nawet miód lepiej smakuje i ma inną konsystencję
Kiełbasa w drewnianej starej wędzarni też pachła i smakowała inaczej niż te teraz moczone w bejcy o zapachu dymu :haha:


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2013, 15:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Słoma jest tańsza i nie wymaga wymiany. Stare przysłowie się ciśnie na usta. "Nie wymieniaj dobrego na nowsze". W tym przypadku i droższe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 16:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Mariuszczs pisze:
Kulka - co jest ? - wcześniej pisałeś o oddychaniu w zadymionym powietrzu i pochłaniaczu CO2 . To jaki związek ma zamknięty obieg w aparacie do oddychania z dostarczanym tlenem ? Łapiesz się w tym co wypisujesz ? Co to za porównanie z pochłaniaczem wilgoci - czy też będzie w zamkniętym obiegu z dostarczaniem suchego powietrza ?


Panowie jeśli chodzi o to czym strażak oddycha i czego używa to zazwyczaj używamy aparatów powietrznych z powietrzem pochodzącym z buli... metalowej czy kompozytowej, powietrzem nie tlenem. Mamy też filtropochłaniacze różnego rodzaju nakręcane do masek twarzowych... ale to już inna bajka...

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 17:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Panowie sprawa jest prosta. Jaki pochłaniacz wilgoci zaabsorbuje 13 lub 15 L pary wodnej w ciągu doby powstałej w wyniku spalanie przez pszczoły spożywanego cukru , a tym bardziej w okresie całej zimy. To jest utopia. To mogą być tylko zabiegi kosmetyczne poprawiające humor nierozgarniętego pszczelarza i na tym koniec. Podstawa do odpowiednia wentylacja w ulu i na dodatek taka jaką sobie pszczoły same przygotują i oczywiście bez przekrętu w drugą stronę , czyli zrobienia z ula komina z przeciągiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 17:53 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Proponowalbym centralne ogrzewanie i po sprawie lub farelke bedzie ok cieplo i sucho



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 18:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
henry650, Dobrze gada ale farelka robi przeciągi :)ogrzewanie podłogowe to by był wypas dla pszczółek i do tego poidełko no a by się nie nudziły to TV :haha:

No żart oczywiście :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 18:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Tadek 11 pisze:
Jaki pochłaniacz wilgoci zaabsorbuje 13 lub 15 L pary wodnej w ciągu doby powstałej w wyniku spalanie przez pszczoły spożywanego cukru


Pary wodnej. Nie wodyTylko pary.
Jakbym chciał poczytać o wentylacji w ulu to u góry strony jest taki przycisk z napisem szukaj. A i tak każdy ma inne problemy: to,że przeciąg w ulu,drugi ma za duszno ,a trzeci boi się ,że mu pszczoły zmarzną :haha:
Nie mamy syberyjskiego klimatu z mroźną i suchą zimą.
Bo w takich warumkach żaden pochłaniacz przy ujemnej temp. nie jest potrzebny.Bo termika i fizyka załatwi tą sprawę w ulu sama.

Nikt nie proponuje wam rewolucji w budowie uli typu: maź poliuretanu ,kulki styropianu tylko pochłaniacz wilgoci na drewnianej powałce nad gniazdem. To żadna chemia . W porównani z tym co ładujecie do uli typu kwasiory :haha: co kilka dni i inne "lecznicze "zabiegi dla spokoju duszy bo inni tak robią.

Z Einsteina też się śmiali :haha: Ci co nie mieli pojęcia o czym on mówi. :oczko:
Tak jak tutaj : wszyscy mówią o dupie i o Marynie tylko nie na temat.
Bo wiecie najlepiej, że tak jest ? Bo tak w książkach pisze ?
Widocznie nie wszyscy czytają te same książki i dlatego pszczelarstwo jakoś idzie do przodu :oczko: W XXI wiek.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 18:48 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Nie baw się w polsrodki, klima z funcją osuszania, stabline +10 w ulu az do lutego ;)
Zabawa z pochlaniaczem bedzie o tyle trudna, że dostęp pary powinien być tylko od strony ula. Tu możesz potestować folię paroprzepuszczalną nad sorbentem.
Natomiast nie mam pomysłu w jaki sposób zapobiegniesz szybkiemu wchłonięciu pary z powietrza w czasie odwilży.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 19:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
asan pisze:
Natomiast nie mam pomysłu w jaki sposób zapobiegniesz szybkiemu wchłonięciu pary z powietrza w czasie odwilży.

Przy szczelnej powałce mamy w ulu klosz więc wilgoć z zewnątrz do ula nie wejdzie.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 19:15 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
No paczPan, czyli dyfuzja to wymysł szarlatanów?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 19:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Napisz Kulka na temat ile i jaki pochłaniacz przyjmie max wilgoci, będziemy mieć obraz pracochłonności i ekonomi takiego rozwiązania. Tak koszt jest bardzo ważny też. Czy pochłaniacz będzie mógł konkurować z właściwie rozszczelnionym ulem ?
Któryś raz z kolei pytam o to ile pochłaniacz i jaki i w jakiej ilości będzie chłonął wilgoć z ula. Ciekawy jestem też ile wilgoci pociągnie z powietrza w tym czasie z poza ula .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 20:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Najlepszym pochłaniaczem wilgoci jest sól...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 20:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
asan pisze:
No paczPan, czyli dyfuzja to wymysł szarlatanów?

Co ma piernik do wiatraka ?
Ile tam jej wejdzie ?

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 21:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kulka96 pisze:
Co ma piernik do wiatraka ?
Ile tam jej wejdzie ?

chodzi o to że ma wyjść a nie wejść .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 21:11 - ndz 
Szmaty najlepiej bawełniane bo dobrze chłoną wilgoć do tego jako komplet wyżymaczka ze starej frani i macie codzienne zajęcie czyli brak nudów. :haha:


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2013, 21:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Czytać ze zrozumieniem i rozumieć co się czyta :mrgreen:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 21:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
kulka96,
kulka96 pisze:
asan pisze:
No paczPan, czyli dyfuzja to wymysł szarlatanów?

Co ma piernik do wiatraka ?
Ile tam jej wejdzie ?

tyle jej tam wejdzie ile pochłonie osuszacz, jeśli będzie w stanie działać w ujemnej temp. poczytaj jakiekolwiek instrukcje tychże.
Dyfuzja jest zawsze, i jest samoistna. żeby nie występowała musiałbyś uszczelnić kompletnie ul, ale wtedy co z tlenem i co2.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 22:23 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kulka96 pisze:
Co ma piernik do wiatraka ?

Elementarne! Wiatrak można spierniczyć, w drugą stronę zdania są podzielone.
:mrgreen:
Cytuj:
Ile tam jej wejdzie ?


Mnie uczyli że środowisko dąży do wyrównania parametrów, oczywiście wszystko trwa stąd lód w ulu jeśli obniżenie temp będzie szybsze niż dyfuzja pary.
Wracając do pochłaniaczy, ten z louisa podobno moze pochłonąć do 600g wody, później należy go wygrzać w piekarniku. Kosztuje 13eur i nazywa się MULTI DRY LUFTENTFEUCHTER (albo znów wypowiadają wojne, w każdym razie brzmi podobnie)
Hydrozele ogrodnicze moga teoretycznie przyjąć do 200x swojej masy, ale one mocno zwiększają objętość i oddają co wzięły.
Tak czy inaczej powodzenia bo eksperyment ciekawy.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 23:10 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Jak się ma za dużo kasy i za dużo pszczół to takie eksperymenty można z osuszaczami robić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 23:25 - ndz 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Nie macie jużco robić? Piszecie bzdety.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2013, 23:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
roman2 pisze:
Nie macie jużco robić? Piszecie bzdety.


Najrozsądniejszy post z tego tematu.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 00:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
BoCiAnK pisze:
Dzienne zużycie zapasów w zimie wynosi rożnie ok 20 g,-30g jednak w wyniku spalenia cukrów, do czego potrzebny jest tlen zawarty w 70 litrach powierza powstaje 90 l gazów w tym 15 l pary wodnej i dwutlenek węgla. Przy ogólnej zawartości powietrza w ulu ok. 17 l powinno się więc ono wymienić przynajmniej / 90 l : 17 l / = 5,3 razy na dobę.
Widziałem już sople wiszące z wylotu po ziemię


Przyjmując wilgotność bezwzględną w temperaturze 5stopni w ulu na poziomie punktu rosy przykładowo 5g/m3 to (wg tego co Bogdan pisze) to przez 10 dni wydzieli się 5 g wody.I taki pochłaniacz mógłby starczyć na całą zimę.Trzeba by było dobrać tylko jego wielkość.


P.S. Są inne ciekawsze tematy na tym forum ,więc znudzonych zapraszam do ich przeglądania

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 14:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
kulka96, Ale cały czas następuje wymiana powietrza w ulu z tym z powietrza. Więc na 100 % wilgoć z otoczenia wejdzie z świeżym powietrzem. Do tego weź pod uwagę ze jak byś mógł wyizolować pszczoły i dał im pochłaniacz to zejdziesz do niskiej wilgotności że ... tu pada następne pytanie czy im nie zaschnie w gardłach. Ponadto przy zamkniętym układzie mogło by zachodzić zjawisko wyciągania wody z miodu. Do tego cena i potrzeba wywalenia kasy ? No i czy pochłaniacz jest dopuszczony do kontaktu z żywnością i/lub z żywymi owadami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 15:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
kulka96 pisze:
P.S. Są inne ciekawsze tematy na tym forum ,więc znudzonych zapraszam do ich przeglądania


Całkowita zgoda.
I na tym śmiało można zakończyć a zapewne pszczelarstwo na tym nie ucierpi.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 15:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Przecież jeszcze się dobrze nie zaczęło.
Ilość wilgoci wytworzonej przez same pszczoły związanej z pokarmem jest znikoma z wilgocią z powietrza jaka tam będzie. Chyba że pochłaniacz będzie selektywny i tylko tą wilgoć będzie pochłaniał a po to żeby się nie zabić wilgocią z powietrza :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 15:24 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja myślę, że najlepiej dać pszczołą wolną rękę w regulacji wilgoci w ulu. Wystarczy dobrać odpowiedni system do swoich uli (system=wielkość otworów wentylacyjnych w okresie zimowym i na przedwiośniu) i na tym w tej kwestii rola pszczelarza powinna się kończyć. Pszczoły bez pochłaniaczy wilgoci radzą sobie ładnych parę milionów lat i myślę, że poradzą sobie bez niego nadal. Należy sobie ułatwiać życie, a nie komplikować.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 15:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Temat wentylacji jest gdzie indziej. Tu gadamy o pochłaniaczu. :oczko:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 15:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kulka96 pisze:
Temat wentylacji jest gdzie indziej. Tu gadamy o pochłaniaczu. :oczko:


Wiem o czym gadamy ;), ale po jaką cholerę tak kombinować?

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji