FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Rączki do przenoszenia WZ http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=6071 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | adamjaku [ 27 grudnia 2011, 15:56 - wt ] |
Tytuł: | Rączki do przenoszenia WZ |
Czy ktoś ma patent na przenoszenie WZ? Chwytając od dna jest bardzo niewygodnie ![]() |
Autor: | Marek Podlaskie [ 27 grudnia 2011, 16:08 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
viewtopic.php?f=8&t=5765 To ule Cordovana i nosidełka. Ja natomiast będę kombinował z profilami metalowymi do płyt gipsowych. http://allegro.pl/profil-glowny-sufitow ... 33333.html Przykręcę w kilku miejscach do ścianki ula i dorobię odpowiedniej szerokości listwę ,którą będę w razie potrzeby przeniesienia wsuwał w profil.Nie wiem na ile to zda egzamin ,ale na tę chwilę ,taką mam myśl. Profil będzie ucięty na szerokość ula i przykręcony do węższej ścanki ,ale ,żeby nie wystawał i przy chodzeniu ,człowiek się nie zaczepiał.Ale czy wytrzyma to ciężar? Hm zobaczymy w użyciu.Z teściem ,jak nosiliśmy wz ,to podkładaliśmy dwa drągi i każdy z nas trzymał z jednej strony dwa końce ,ale powiem,ze to jest zbyt duży ciężar i trzeba dobrać odpowiednie kołeczki . |
Autor: | maksik [ 27 grudnia 2011, 20:25 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Ja z uwagi na brak pomocy innych osób w przenoszeniu uli podjąłem tej zimy ambitny plan udowy wózka do przewozu uli tego typu. Tak aby jedna osoba mogła przestawić lub przewieść ul. Jak gu ukończę, co nastąpi nie wcześniej niż w kwietniu to wstawię foto. |
Autor: | SKapiko [ 27 grudnia 2011, 22:14 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
kiedyś przy warszawiakach miałem przybite na stałe rączki, ale można zrobić nosidło z dwóch linek i dwóch drążków, przypuszczam że może trochę wygodniejsze, bo nic nie odstaje od ula |
Autor: | Jerzy [ 27 grudnia 2011, 23:00 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
SKapiko pisze: kiedyś przy warszawiakach miałem przybite na stałe rączki, ale można zrobić nosidło z dwóch linek i dwóch drążków, przypuszczam że może trochę wygodniejsze, bo nic nie odstaje od ula Jedyne do przyjecia dwie rozsadne opcje: wozek, albo takie nosidlo. Mozna byloby sie pokusic, na jakies uchwyty, wle wowczas trzeba to robic przy kazdym ulu, a przeciez nie zakladasz, ze te ule bedziesz ciagle dziwgac, chodzi chyba o przeniesienie i moze czasem jakis inne manewry, ale na pasieczysku. |
Autor: | SKapiko [ 27 grudnia 2011, 23:33 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
bywało że czasami przestawiałem ule, ale prawie zawsze pomagała mi żonka i te rączki były w sam raz, ale one czasami i przeszkadzają |
Autor: | miodek24 [ 28 grudnia 2011, 20:50 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Takie rączki przybite do ula na stałe moim zdaniem nieładnie wyglądają ,przecież ula nikt nie przenosi z miejsca na miejsce codziennie żeby ciągle były potrzebne lepiej zrobić odejmowane .Równie dobrze można zamontować przy samochodzie lewarek przy każdym kole i jak złapiemy kapcia to mamy gotowe i od razu podnosimy.Ale to moje zdanie. |
Autor: | Marian. [ 28 grudnia 2011, 21:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Miodek24, gdybyś wywoził ule na pożytki to z pewnością z takich rączek byłbyś zadowolony, ja mam rączki przy ulach i to mi nie przeszkadza. ![]() |
Autor: | adamjaku [ 28 stycznia 2012, 10:08 - sob ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
http://allegro.pl/show_item.php?item=2077505881 albo http://allegro.pl/uchwyt-do-skrzyn-transportowych-stalowy-i2060134843.html Mam ochotę kupić coś takiego.. ma ktoś doświadczenie? |
Autor: | kolopik [ 28 stycznia 2012, 12:22 - sob ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Marian. pisze: Miodek24, gdybyś wywoził ule na pożytki to z pewnością z takich rączek byłbyś zadowolony, ja mam rączki przy ulach i to mi nie przeszkadza. ![]() A kto na pożytki wozi leżaki ? Ja jak potrzebuję przestawić to biorę 2 kije pod ula, osiłka i haida. |
Autor: | Marian. [ 28 stycznia 2012, 15:13 - sob ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Tak, ja woże na pożytki leżaki warszawskie poszerzane, i jak załaduje na wiosne na rzepak to rozładowuje na jesień po wrzosie chociaż mogły by stać na platformie przez zime, a dlatego rozładowuje żeby przez zime przeglądnąć sobie platforme-przyczepke, żeby na następny sezon była w 100% sprawna. ![]() |
Autor: | jino2 [ 28 stycznia 2012, 16:59 - sob ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
adamjaku pisze: http://allegro.pl/show_item.php?item=2077505881 albo http://allegro.pl/uchwyt-do-skrzyn-transportowych-stalowy-i2060134843.html Mam ochotę kupić coś takiego.. ma ktoś doświadczenie? raczej te drugie, gdyż musi być to zaparcie na 90* aby nie gniotło paluszków; generalnie to bez sensu, zwykły wózek do beczek wystraczy (z taśmą, aby nic się nie przydarzyło) |
Autor: | adamjaku [ 29 stycznia 2012, 08:36 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Oba uchwyty się blokują.. co do wózka.. fajnie, jak się ma po czym jeździć.. ale już 2 razy sie przekonałem, ze jednak w końcu i tak trzeba nosić ręcznie.. a noszenie za dno jest bardzo utrudnione.. trzeba się schylać i wtedy dopiero czuć ciężar.. zastanawia mnie czy lepsze takie rączki, czy dorobione uchwyty z drewna (tu się zastanawiam, czy po prostu wytrzymają) jednak widzę, że wszyscy tu uważają, ze sa niepotrzebne.. ale nie takiej rady szukam.. |
Autor: | Staś. [ 29 stycznia 2012, 09:09 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
adamjaku mam pytanie, czy dużo śniegu napadało w twojej miejscowości, blisko mam pasiekę a ostatnio nie miałem czasu jej odwiedzić. |
Autor: | jino2 [ 29 stycznia 2012, 11:57 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
adamjaku pisze: Oba uchwyty się blokują.. co do wózka.. fajnie, jak się ma po czym jeździć.. ale już 2 razy sie przekonałem, ze jednak w końcu i tak trzeba nosić ręcznie.. a noszenie za dno jest bardzo utrudnione.. trzeba się schylać i wtedy dopiero czuć ciężar.. zastanawia mnie czy lepsze takie rączki, czy dorobione uchwyty z drewna (tu się zastanawiam, czy po prostu wytrzymają) jednak widzę, że wszyscy tu uważają, ze sa niepotrzebne.. ale nie takiej rady szukam.. wiesz, przypomniało mi się że kiedyś warszawiaki to miały takie jażma, czy jakoś tam je nazywano, były to takie wygiete płaskowniki przybite na dłuższych bokach, w które to wsuwano kije i tak postawały rączki do noszenia. możesz sam to zrobić. co do wózka to ja mam taki stary na nie pompowanych kołach i ule sam przestawiam, a te nowe co widziałem to mają tak szerokie opony prawiejak w maluchu. tylko że mój jest szerszy i tym samym stabilniejszy. |
Autor: | qq [ 29 stycznia 2012, 14:10 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Ja Mam takie do wielkopolskich jak na foto |
Autor: | jino2 [ 29 stycznia 2012, 18:52 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
qq a skąd? |
Autor: | qq [ 29 stycznia 2012, 19:27 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Skąd ?? . Jak była kupowawana pasieka od zmarłego pszzcelarza to było w jego wyposarzeniu i inne sprzęta również .To zapewne samoróbki ,albo jakieś Socjalistycznej Spółdzielni produkt. Fotkę zrobiłem poto żeby widzieć jak to wygląda i można se na podobę samemu wykonać. Szczwana sprawa a szczególnie te zadziorki co trzymają przy noszeniu (u kowala czy spawacza trza podklepać i zahartować) . Powodzenia . |
Autor: | jerzy9666 [ 29 stycznia 2012, 19:54 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
A po co to hartować , na takim pręcie nie hartowanym to i słonia podniesiesz ,ale pomysł niczego sobie. |
Autor: | jino2 [ 29 stycznia 2012, 19:57 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
a mógłbyś jeszcze wymiary dodać? |
Autor: | qq [ 30 stycznia 2012, 16:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
jino2 pisze: a mógłbyś jeszcze wymiary dodać? Pomierzyłem te nosze wielkości po kolei : wys całkowita -22 cm. - zadziorek ok 1 cm. -dolna stopa - 9 cm. -kąt zgięcia 70' -wys do zgięcia 16 cm. -zgięcie kąt 60' -góra przed rękojeścią 6m - szerokość kęrojeści 16 cm . To tak jak ten patent jest skonstruowany , bo dla własnych potyzreb to można dowolnie . Nawet jakąkolwiek rękojeść i doniej same haczyki dorobić na skręt czy spawanie . Ja poprostu mam taki i służą |
Autor: | Palmus [ 30 stycznia 2012, 23:02 - pn ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
witam gdzies na forum kiedys widzialem jak do warszawiaka byly przybite deski na dluzszych bokach ula, wystajace poza ul, 2 ludzi - jeden z przodu, drugi z tylu i mozna nosic na tej zasadzie jak pisze jino2, umocowac 4 ceowniczki na rogach bokow ula, wlozyc jakis kij czy sztachetke i w droge pozdr palmus |
Autor: | jarekab [ 31 stycznia 2012, 11:41 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Na rosyjskim filmie videopasieka jest pokazany sprytny i prosty sposób przenoszenia uli - nosidło z dwóch drążków i pasów. Takie coś można wykorzystać w każdym terenie i do warszawiaków też się nada. Wadą jest to, że trzeba do tego 2 osób. W pojedynkę to chyba tylko wózek zostaje i to dobrze pomyślany. Ciekawy wózek proponował chyba adidar w jednym z tematów - z tym że do korpusów wielkopolskich. |
Autor: | jino2 [ 31 stycznia 2012, 17:58 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
dziękuję qq |
Autor: | Ela48 [ 13 grudnia 2021, 11:56 - pn ] |
Tytuł: | Re: Rączki do przenoszenia WZ |
Witam! Aktualnie jestem na etapie poszukiwań nosidełka. Szczególnie zależy mi na jakości produktów oraz na solidnym wykonaniu i przystępnej cenie. W internecie natrafiłam na sklep https://doux-doux.pl i zastanawiam się nad ich produktami. Czy ktoś z was miał od nich nosidełko i może mi coś więcej o nich powiedzieć? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |