FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

słomiane Dadanty
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=787
Strona 1 z 1

Autor:  grzegor41 [ 16 lipca 2008, 18:23 - śr ]
Tytuł:  słomiane Dadanty

Jestem nowy na forum i właściwie nie mam żadnego doświadczenia odnośnie budowy uli ,oglądałem zdjęcia na forum przedstawiające krok po kroku budowę korpusu,chciałbym zbudować ul Dadanta, ale zamiast steropianu chciałbym zastosować pomiędzy ścianami słomę. Nie wiem tylko czy musiałaby być ściśnięta na odpowiednim prawidle, jak przy ulach słomianych, czy wystarczyłoby ugnieść ją ręcznie?(brak komory powietrznej, sama słoma)

Autor:  _barti_ [ 16 lipca 2008, 19:04 - śr ]
Tytuł: 

Wg. mnie wystarczyło by dokładnie ugnieść, ale to tylko moja opinia, poczekajmy na innych.

Autor:  d@niel_25 [ 16 lipca 2008, 19:37 - śr ]
Tytuł: 

Ja znów słyszałem o użyciu sieczki do ocieplenia uli :)

Autor:  osarek [ 16 lipca 2008, 20:55 - śr ]
Tytuł: 

jeśli nie styropian to tylko sieczka z słomą będzie ciężko, ja bym jednak radził styropian

Autor:  bzzy [ 16 lipca 2008, 21:13 - śr ]
Tytuł: 

z tego co widze to nie rozumiecie kolegi on pyta czy trzeba użyć prasy do zrobienia ula słomianego, rama drewniana a reszta słoma, ja ostatnio wywalałem dno z ula słomianego i dno wyglądało to tak że zrobione było z kantówki na grubość jej ułożona dokładnie słoma a następnie były dane druty z każdej strony w odstępach 7cm i te druty były jeszcze ze sobą co jakiś czas połapane cienkim drucikiem, wygląda to tak jak szycie maty słomianej, słoma musi być dociśnięta aby druty zamocować i aby przeszyć to wszystko, może i przeszycie jest zbędne ale słoma musi być dokładnie wyczesana i ułożona, jest to bardzo pracochłonne!

Autor:  _barti_ [ 16 lipca 2008, 21:25 - śr ]
Tytuł:  Re: słomiane Dadanty

grzegor41 pisze:
Jestem nowy na forum i właściwie nie mam żadnego doświadczenia odnośnie budowy uli ,oglądałem zdjęcia na forum przedstawiające krok po kroku budowę korpusu,chciałbym zbudować ul Dadanta, ale zamiast steropianu chciałbym zastosować pomiędzy ścianami słomę. Nie wiem tylko czy musiałaby być ściśnięta na odpowiednim prawidle, jak przy ulach słomianych, czy wystarczyłoby ugnieść ją ręcznie?(brak komory powietrznej, sama słoma)


"Po między ścianami słomę" Czyli zwykł ul ocieplany słomą, ja to tak zrozumiałem.

Autor:  bzzy [ 16 lipca 2008, 21:52 - śr ]
Tytuł:  Re: słomiane Dadanty

"Po między ścianami słomę" Czyli zwykł ul ocieplany słomą, ja to tak zrozumiałem.[/quote]

a jeśli tak to niech włoży co uważa np paproć ale słomy nie trzeba wtedy aż tak upychać wystarczy wypełnić przestrzeń,

ps a już myślalem że trafił się ktoś na forum co chce ule słomiane zrobić, no cóż......

Autor:  grzegor41 [ 16 lipca 2008, 23:10 - śr ]
Tytuł: 

Właśnie o to mi chodziło, pomiędzy dwie ściany słoma.Wedle porad kolegów, to widzę,że wystarczy tej słomy napchać ręką. Co do uli słomianych przeraża mnie trochę to prawidło do ubijania słomy(niektórzy piszą, że może być nawet po kombajnie).Zauważyłem,że są dwa systemy:prawidło przy pomocy którego powstają cztery ściany i prawidło proste, w którym powstaje jedna ścianka. Jeżeli miałbym zadać sobie trudu to myślę o pierwszej wersji prawidła. Najbardziej do słomianych zniechęca mnie fakt, że taki ul mogą żle potraktować gryzonie, a wtedy praca na marne.

Autor:  Jerzy [ 16 lipca 2008, 23:52 - śr ]
Tytuł: 

grzegor41 pisze:
Właśnie o to mi chodziło, pomiędzy dwie ściany słoma.Wedle porad kolegów, to widzę,że wystarczy tej słomy napchać ręką. Co do uli słomianych przeraża mnie trochę to prawidło do ubijania słomy(niektórzy piszą, że może być nawet po kombajnie).Zauważyłem,że są dwa systemy:prawidło przy pomocy którego powstają cztery ściany i prawidło proste, w którym powstaje jedna ścianka. Jeżeli miałbym zadać sobie trudu to myślę o pierwszej wersji prawidła. Najbardziej do słomianych zniechęca mnie fakt, że taki ul mogą żle potraktować gryzonie, a wtedy praca na marne.


Na Forum jest SPECJALISTA d/s budowy takich uli - ma cala pasieke slomiana i piekna strone w necie. Proponuje Ci tam zajrzec, a bedziesz tym zauroczony i z wrazenia mozesz zapomniec o w szystkim!

Pozdrawiam
Jerzy

Autor:  kancukiewicz [ 17 lipca 2008, 13:42 - czw ]
Tytuł:  Re: słomiane Dadanty

grzegor41 pisze:
zamiast steropianu chciałbym zastosować pomiędzy ścianami słomę. Nie wiem tylko czy musiałaby być ściśnięta na odpowiednim prawidle, jak przy ulach słomianych, czy wystarczyłoby ugnieść ją ręcznie?(brak komory powietrznej, sama słoma)

Oczywiście, że wystarczy między ścianami ugnieść słomę ręką ale w takim przypadku, między ściany lepsza jest wełna mineralna, luźno włożona. Nie styropian!

Autor:  Psepscolek [ 17 lipca 2008, 13:45 - czw ]
Tytuł: 

A czemu nie styropian?? ja mam ule ze styropianem i nie narzekam. :) Pszczółki zdaje sie tez nie :)

Pozdrawiam Psepscołek. :)

Autor:  Jerzy [ 17 lipca 2008, 14:01 - czw ]
Tytuł:  Re: słomiane Dadanty

kancukiewicz pisze:
grzegor41 pisze:
zamiast steropianu chciałbym zastosować pomiędzy ścianami słomę. Nie wiem tylko czy musiałaby być ściśnięta na odpowiednim prawidle, jak przy ulach słomianych, czy wystarczyłoby ugnieść ją ręcznie?(brak komory powietrznej, sama słoma)

Oczywiście, że wystarczy między ścianami ugnieść słomę ręką ale w takim przypadku, między ściany lepsza jest wełna mineralna, luźno włożona. Nie styropian!


Nie jestem do konca pewny czy sie nie mylisz z ta welna do ula, ale niech inni tez maja glos.

Autor:  kancukiewicz [ 17 lipca 2008, 14:32 - czw ]
Tytuł:  Re: słomiane Dadanty

Nie jestem do konca pewny czy sie nie mylisz z ta welna do ula, ale niech inni tez maja glos.[/quote]
Sam buduję swoje ule i w ulach z izolacją z wełny mineralnej nie mam po zimie wilgoci, podobnie jak w ulach, gdzie przednia i tylnia ściana jest ze slomy (ściśnięta w prawidle, przeszyta drutem). W ulach ocieplonych steropianem jest większa wilgoć, a jak wewnątrz zrobiła się dziura do styropianu, pszczoły zaczęły śrutować i wynosić styropian.
W ulach słomianych zdarza się zimą, że dzięcioł zrobi dziurę na wylot, a i myszy też potrafią narobić szkód.

Autor:  grzegor41 [ 17 lipca 2008, 15:15 - czw ]
Tytuł: 

Znalazłem dosyć ciekawy, odbiegający od klasycznego sposobu ocieplenia ula http://tobee.w.interia.pl/pliki/wynalazki.html, co wy na to :?: .Przy kilku pniach to nie problem ,gorzej gdy w grę wchodzi kilkadziesiąt albo ponad sto. Znając życie to i tak większość opowie się za klasyką. Zresztą nie ma co pszczółek za mocno wyręczać. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  bzzy [ 17 lipca 2008, 15:32 - czw ]
Tytuł: 

grzegor41 pisze:
Zresztą nie ma co pszczółek za mocno wyręczać. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


pszczoła ma nosić miód a TY masz stworzyć odpowiednie warunki, jak umiesz odpowiednio pokierować to masz oprócz uli za stodołą satysfakcję i miód dla siebie i na sprzedaż, a jak nie to masz ule i problem co do dupy przylega więc koledzy już Ci napisali warianty i decyzja należy do ciebie, słoma, sieczka, paproć, styropiań, wełne mineralną lub spódnice teściowej :?

Autor:  grzegor41 [ 17 lipca 2008, 15:33 - czw ]
Tytuł: 

Strona nie chce działać, oto ona po poprawce http://tobee.w.interia.pl/pliki/wynalazki.html ,jakie wrażenia :?:

Autor:  grzegor41 [ 17 lipca 2008, 15:39 - czw ]
Tytuł: 

kolega bzzy napisał: pszczoła ma nosić miód a TY masz stworzyć odpowiednie warunki, jak umiesz odpowiednio pokierować to masz oprócz uli za stodołą satysfakcję i miód dla siebie i na sprzedaż, a jak nie to masz ule i problem co do dupy przylega więc koledzy już Ci napisali warianty i decyzja należy do ciebie, słoma, sieczka, paproć, styropiań, wełne mineralną lub spódnice teściowej .
Przeczytałem o stodole i zaraz przypomniało mi się miejsce na przyszłą lokalizację ula. W odległości około 20 m będzie chodził silnik elektryczny trójfazowy, na ile jego odgłosy mogą być drażniące dla pszczół.

Autor:  Jerzy [ 17 lipca 2008, 15:50 - czw ]
Tytuł: 

grzegor41 pisze:
Znalazłem dosyć ciekawy, odbiegający od klasycznego sposobu ocieplenia ula http://tobee.w.interia.pl/pliki/wynalazki.html, co wy na to :?: .Przy kilku pniach to nie problem ,gorzej gdy w grę wchodzi kilkadziesiąt albo ponad sto. Znając życie to i tak większość opowie się za klasyką. Zresztą nie ma co pszczółek za mocno wyręczać. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Czy dobrze podales adres tej strony? Pojawiajacy sie komunikat informuje, ze "adres jest nieprawidlowy.

Autor:  grzegor41 [ 17 lipca 2008, 16:16 - czw ]
Tytuł: 

Wystarczy z adresu wyciąć ostatni przecinek i zadziała

Autor:  grzegor41 [ 17 lipca 2008, 16:37 - czw ]
Tytuł: 

Adres po poprawieniu http://tobee.w.interia.pl/pliki/wynalazki.html i jak wrażenia

Autor:  johny180 [ 17 lipca 2008, 18:33 - czw ]
Tytuł: 

z tą wełną to byłbym ostrożny też kiedys planowałem jej użyć ale zrezygnowałem, z dwóch powodów:jeden to taki ze jak wełna zawilgnie to bardzo powoli wysycha,a drugi to taki ze wełna pyli i jeśli powstanie w ulu szczelina to mozna miec dodatek w miodzie.

Autor:  kancukiewicz [ 18 lipca 2008, 06:45 - pt ]
Tytuł: 

grzegor41 pisze:
Znalazłem dosyć ciekawy, odbiegający od klasycznego sposobu ocieplenia ula http://tobee.w.interia.pl/pliki/wynalazki.html, co wy na to :?: .Przy kilku pniach to nie problem ,gorzej gdy w grę wchodzi kilkadziesiąt albo ponad sto. Znając życie to i tak większość opowie się za klasyką. Zresztą nie ma co pszczółek za mocno wyręczać. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Spwrawdź adres, bo coś nie chce się otworzyć

Autor:  grzegor41 [ 18 lipca 2008, 07:46 - pt ]
Tytuł: 

Wystarczy z tego adresu wyciąć ostatni przecinek i działa. Oto on po poprawce: http://tobee.w.interia.pl/pliki/wynalazki.html , jakie wrażenia :?:

Autor:  kancukiewicz [ 18 lipca 2008, 07:56 - pt ]
Tytuł: 

Syszałem o tym wcześniej, ale nie znałem szczegółów. Na pewno to działa i przyspiesza wiosenny rozwój. Gdybym miał dużo klonów, to pewnie zrobiłbym próbę.

Autor:  grzegor41 [ 18 lipca 2008, 22:19 - pt ]
Tytuł: 

W jakim sensie klonów? dużo sztuk? są schematy na bazie których można to zrobić za kilka, kilkanaście złotych
:D

Autor:  kancukiewicz [ 20 lipca 2008, 08:38 - ndz ]
Tytuł: 

[quote="grzegor41"]W jakim sensie klonów? dużo sztuk? są schematy na bazie których można to zrobić za kilka, kilkanaście złotych
Dużo drzew rodzaju klon (Acer sp.), tzn. gdybym liczył na miód klonowy, który jest chyba najwcześniejszym miodem towarowym.

Autor:  grzegor41 [ 20 lipca 2008, 21:32 - ndz ]
Tytuł: 

Teraz "łapię", coś czuję, że jeszcze dużo muszę się nauczyć. Zanim zacznę przygodę z pszczołami niektóre zagadnienia będę musiał dogłębnie przestudiować. :roll:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/