FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Maty
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=90
Strona 1 z 1

Autor:  minikron [ 07 września 2007, 19:41 - pt ]
Tytuł:  Maty

Na forum Polanki przeczytałem zdanie jednego z doświadczonych pszczelarzy, że zimuje on pszczoły bez mat ocieplających. Twierdzi, że polepsza to regulację wilgotności a pszczołom nie przeszkadza.
Z uwagi na to, że nie posiadam takowych, ciekaw jestem co myślicie o tym pomyśle?

Mam ule wielkopolskie, 12-to ramkowe, zabudowa ciepła. Trzy poliuretanowe, reszta drewniana. Pszczół tyle, że teraz nie ma szans na wyciągnięcie jakiś ramek.

Może wystarczą zatwory z cienkiej płyty pilśniowej?

Autor:  BoCiAnK [ 07 września 2007, 20:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Maty

cyt.: "Na forum Polanki przeczytałem zdanie jednego z doświadczonych pszczelarzy, że zimuje on pszczoły bez mat ocieplających. "

Czy ten Pan napisał to z doświadczenia czy tylko z oceny finansowej jaka by poniósł kupując maty, ścieśniacze (deski zatworowe ) to już jego sprawa nie na darmo konstruktorzy uli i to prawie 100 lat temu wymyślili maty słomiane po czym z czasem zmieniano ich wygląd i budowę w obecnych czasach słomę zastąpiono ; Deską, pilśnią, sklejka, pluta styropianową itp pszczelarz może i twierdzi że jest to nie potrzebne "Szkoda że pszczoły mówić nie potrafią " to tak jak byś stał poubierany na środku zimnego domu i nagle wybito Ci szyby przeżyjesz ale jakim kosztem !

Mata słomiana miała ta przewagę nad innymi że przez słomę przepuszczała parę wodną, ścieśniacze czy deski zatworowe jak kto woli nie mają prawa dolegać do ścian ula odstęp pomiędzy ścianą a deską powinien mieć 10mm ,, tak samo dołem mata czy deska powinna wisieć równo z ramkami wtedy obieg powietrza jest płynny i nie ma żadnej wilgoci w ulu.

Autor:  minikron [ 07 września 2007, 20:57 - pt ]
Tytuł: 

Wiadomość zaczerpnąłem z tego wątku.
Z innych wypowiedzi Baja wynika, że to dość doświadczony pszczelarz.

Skoro mają być, to powiedz jakie Ty stosujesz?
Słomianych to raczej nie zrobię, więc z czego?
Styropian obity płytą?
Na Twoich zdjęciach tak chyba jest, prawda? Jakiej grubości styropian? Czy obity z dwóch stron, czy wystarczy od strony gniazda?

Autor:  BoCiAnK [ 07 września 2007, 21:08 - pt ]
Tytuł: 

minikron pisze:

Skoro mają być, to powiedz jakie Ty stosujesz?


Przewaznie mam z pilsni 5mm , w innych ulach mam z dewna (desek 10mm klejone lub od zewnątrz zbijane listwami ,w innych ulach mam zwykły 20mm styropian owiniety taśma klejąca a u góry beleczke (jak owijałem taśma to beleczka była na styropianie i jest przywinięta ) na beleczce wisi zatwór
Tu widać zatwór z pilsni za ten zatwór jak sie zrobi zimno to znaczy pojawią sie pierwsze przymrozki wsune 20mm steropian
Ja ule mam wszystkie na zabudowę zimna więc deski zatworowe mam po obu stronach

http://lh6.google.pl/BoCiAnK/Rt2eJgEy6Q ... 7_1613.jpg

Autor:  bzzy [ 11 września 2007, 10:24 - wt ]
Tytuł: 

Maty słomiane to fajna sprawa, szczególnie w ulach leżakach, mamy duży ul, pojemny, więc gdy zimujemy np warszawski zwykły ramek np 8 mamy wiele miejsca aby po bokach włożyć maty słomiane. Dla wentylacji i braku wilgoci szczególnie na przedwiośniu daje same maty słomiane zaraz za ostatnią ramką, staram się nie dawać zatworów szczególnie ze sklejki bo one nie oddychają. Pszczoły czują się w takich warunkach rewelacyjnie, wiadomo może czas pracy wzrasta ale przy pasiece 30 rodzin możńa sobie pozwolić.
Fakt jak mamy ule korpusowe, 10 ramkowe no cóż pozostają nam tylko zatwory z jednej strony bo brak mamy miejsca z drugiej strony mamy 4 sciany ocieplane. Zastosowanie maty w tym momencie może jedynie zaszkodzić bo zapewne zatkamy wolną przestrzeń, jednak mata słomiana nie powinna dotykać ściany, musi być ruch powietrza to wtedy i ściana sucha i mata słomiana również.
więc warto stosować mamy ale tam gdzie mamy miejsce.

Autor:  root [ 21 września 2007, 08:11 - pt ]
Tytuł:  Maty

No Bocianku, powiem tak, że ja np nie dawałem w tamtym roku w ogóle mat ani zacieśniaczy, poprostu skorzystałem z tworu zwanego dalej powałką z 3 pajączkami przykryłem dwa pajączki tak aby tylny - bo miałem gniazdo w układzie na zimno, był otwarty; pszczółki pięknie przezimowały a wilgoci w ulu ani widu ani słychu..

Reasumując tak to przyznam, że każdy z nas pszczelarzy ma jakiś wypróbowany sposób, który zachwala ... bo jest do niego przekonany 8)

Autor:  wtrepiak [ 19 października 2007, 18:58 - pt ]
Tytuł: 

Ja stosuje boczne maty w ulach warszawskich które stykają się szczelnie ze ściankami .Pszczoły jeszcze sobie dokitują każdą wolną pszestszeń , dół z przestszenią 2 cm . Ale w górnej części maty są odsunięte na odległość , taką że pszczoła nie wyjdzie nad ramki . Niektóre beleczki celowo wkładam bardzo luzino , w tym celu że po zakitowaniu wolnej pszestszeni ,nożem w kicie robie otworki . Przez które dobrze uchodzi wilgoć . Na ramki układam lużno kilka beleczków , gdzie tworzy się przestszeń i nato kładę pieluche tetrową , które zostały po dzieciach . A na wiosnę zmieniam pieluchy i dobrze ocieplam . W ulach na wiosnę jest sucho , aż miło zajrzeć do środka . Pszczoła zdrowa bez insektów , bez wilgoci z zapasami i mrozów się nie boi . I szeroko otwarte wylotki to podstawa dobrego zimowania . pozdrawiam
Wiesław. :twisted:

Autor:  bzzy [ 02 listopada 2007, 17:49 - pt ]
Tytuł: 

hehe w warszawskich aby była wilgoć to albo ul musi być źle wykonany albo pszczelarz źle zapakuje rodzine na zime. ale tak jak wyżej można ustawić na wprost wyloty jak jest taka możliwość dać dwie maty po pokach i do tego pozostawić wyjęte odstępniki po zawiszeniu leku na warroze i powałka, ona zostanie zakitowana i ok,

nie wiem czy dobrze zrozumiałem z tą pieluchą i luźno kładzionymi odstępnikami ale jeśłi pszczoły mają możliwość wyjścia pod powałke /pielucha/ to na wiosne robi nam się bałagan bo musimy je wdymić i założyć odstępniki to przy większej pasiece tracimy sporo czasu.

Autor:  wtrepiak [ 09 listopada 2007, 09:23 - pt ]
Tytuł: 

Oto chodzi aby pszczoly przez te odstempy nie przechodzily nad ramki . Tak jak z bocznym ociepleniem jak wyzej pisalem , odsuwam na taka odleglosc aby pszczola nie przedostala sie wyzej.

pozdrawiam
Wieslaw

Autor:  Jerzy [ 18 grudnia 2007, 22:16 - wt ]
Tytuł:  Maty

Ok, Koledzy! Zamierzam stosowac maty w ulach wielokorpusowych 4-stronnie ocieplanych konstrukcji np. W. Ostrowskiej. Uwazam osobiscie, ze powinienem je - niestety - dac po obu stronach tak, zeby pomiedzy bocznymi scianami ula, i to po obu stronach, zostala zachowana odpowiednia przestrzen dla potrzeb wentylacji [przy tzw. centralnym ustawieniu gniazda].Wiadomo, ze silna rodzina w takim ulu powinna byc zazimowana na 2 korpusach. Przy takim ulozeniu gniazda i w takiej sytuacji powstalaby "przerwa" pomiedzy matami - gorna i dolna (1 cm).
Czy to oznacza, ze wysokosc mat bocznych slomianych powinna roznic sie od wysokosci ramki i byc dluzsza o ten 1 cm, czyli nie 230 mm a 240? :roll:
Pozdrawiam
coconut

Autor:  SKapiko [ 19 grudnia 2007, 22:10 - śr ]
Tytuł: 

Ja ci na ten problem nie doradzę ponieważ oprócz ramek gniazdowych Ostrowskiej mam nadstawki 1/2 wielkopolskie i zimuję na pełnym korpusie gniazdowym z nadstawką u dołu, maty jedynie mam w rodzinach słabszych i to tylko w gnieździe, które jest przeważnie na zabudowie ciepłej, nadstawka na zimnej.

Autor:  BoCiAnK [ 19 grudnia 2007, 22:57 - śr ]
Tytuł: 

Jurek Jeżeli będziesz robił ule czterostronnie ocieplone to po co Ci maty ??
W Urządzeniach /Budowa masz pokazane jak robię ule oczywiście to moja wersja możesz robić jak zechcesz ja maty mam jest to zwykły styropian 20mm oklejony taśmą samoprzylepną wstawiam ale nie zawsze jak jest miejsce

Żeby mata nie spadała to można poświęcić stare ramki w w miejsce suszy wstawić styropian okleić taśmą i mata na wieki

Autor:  SKapiko [ 20 grudnia 2007, 20:34 - czw ]
Tytuł: 

Wychodzę z założenia że pszczoły zazimowane na ciasno zużywają szybciej powietrze jakie jest w ulu i muszą wykonać więcej pracy by go wymienić toteż mnie w ulu korpusowym maty są niepotrzebne chyba że zimuję rodzinę nieco słabszą.

Autor:  entrion [ 20 grudnia 2007, 23:53 - czw ]
Tytuł: 

tak ale jak zapewnisz dobrą wentylacje to nie ma mowy o braku powietrza i nie ma przeciągu tam gdzie się znajduje kłąb

Autor:  bzzy [ 29 grudnia 2007, 17:45 - sob ]
Tytuł: 

Aby zymowla była poprawna, gniazdo suche musi być ruch powietrza, w dadanie , czy innym leżaku, rodzina siedzi na np 6 lub 7 ramek jak dam dwie maty to z każdej strony jest jakiś przepływ powietrza, na zimowle czasem nie daje, wystarcza sam zatwór ale zauważyłem że pszczoły lubią zimować na ścianie ocieplonej, często siedzą na macie słomianej, zaś jak jest sam zatwór, czyli zimno, to ostatnia ramka jest zalata do końca a pszczoły podczas zimowli opuszczają tą uliczke.

W korpusowym to już inna historia, przecież ramka jest mała i rodzina zimuje zazwyczaj na pełnym korpusie to gdzie mają wejść te maty slomiane, do tego 4ocieplone ściany wystarczają, kwestia odpowiedniego doprowadzenia powietrza, tak aby na wiosne nie odlądać zawilgoconych ramek które wisiały przy ścianie.

Autor:  Jerzy [ 31 grudnia 2007, 04:12 - pn ]
Tytuł:  Maty

Rzeczywiscie Koledzy - macie racje, ale dobrze jest przekonsultowac watpliwosci i je rozwiac.
Dzieki, pozdrawiam
Jerzy

Autor:  BoCiAnK [ 06 stycznia 2008, 14:05 - ndz ]
Tytuł: 

Oto kol Czesław w swoim warstacie przy produkcji mat słomianych

Autor:  bzzy [ 06 stycznia 2008, 15:41 - ndz ]
Tytuł: 

w drewnianej oprawie maty są super, z jednej strony mata a z drugiej zatwór. jeśli się natnie listew to takich mat można narobić dużo w przeciągu jednego dnia, dużo szybciej się robi niż moje wcześniejsze gdzie szyłem je w prawidle.

Autor:  ruki123 [ 06 stycznia 2008, 17:02 - ndz ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Oto kol Czesław w swoim warstacie przy produkcji mat słomianych

super ale słoma jak widze jest poziomo nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale ja mam 2 ule
takie przedwojenne które są wykonane w 90% ze słomy i z 5uli z trzciny i jak zauwarzyłem tam to jest pionowo. Może akurat w pionie to wszystko lepiej oddycha????????

Autor:  SKapiko [ 06 stycznia 2008, 21:05 - ndz ]
Tytuł: 

Tu bym polemizował ponieważ ule zrobione z pionowego ułożenia słomy podczas wilgotnych zim może gromadzić się na kolankach woda i zamarzać a w takim przypadku właściwości słomy są odmienne.

Autor:  bzzy [ 06 stycznia 2008, 23:27 - ndz ]
Tytuł: 

dużo zależy od daszka w ulu takim jak ma dobry okap to dłużej wszystko wytrzyma, jak masz takie dwa stare ule może byś się postarał o jakieś zdjęcia takie ule to ciekawa sprawa do obejrzenia! MOje maty które szyłem robiłem tak że słome mam pionowo, po prostu mam równą płaszczyzne która dotyka do ramki, mam również które mają słome ułożoną poziomo i mi odpowiadają te pierwsze ale w ulu i dla pszczół nie widziałem różnicy, a jeśli mówimy o oprawie drewnianej to chyba ciężko zrobić odwrotnie, tutaj jak widać na zdjęciach jest rama zbita, wypełniamy słomą, dajemy listwe i już gotowe, wystarczy słome obciąć po bokach i po sprawie. Mój ul słomiany ma słome w poziomie i ok ale już ją trąciło od wilgoci i jak deszcz zacinał to były momenty że źle to wyglądało z zewnątrz i pomalowałem pokostem i farbą i teraz wygląda jak na tym zdjęciu co dałem na forum.

Autor:  d@niel_25 [ 18 lipca 2008, 20:27 - pt ]
Tytuł: 

Mój jeden leżak ma wylotek z boku. Wszystkie ściany są ocieplone. Wiem że od strony dalszej od wylotka dam mate słomianą a co zrobic przy cianie przy której jest wylotek?? odstępnik i ramka od razu, czy dać zatwór i zostawić od deski 1cm??

Autor:  entrion [ 18 lipca 2008, 22:17 - pt ]
Tytuł: 

nic absolutnie ocieplenie wystarczy i mata z jednej strony

Autor:  BoCiAnK [ 27 września 2008, 20:16 - sob ]
Tytuł: 

Ostatnio widziałem super maty tanie i wygodne
Zwykłe ramko danego typu ula tylko zamiast suszu w tym ramku był docięty Styropian 20mm z obu stron obłożony zwykłym płótnem przybitym zszywkami
do tego celu kolega wykorzystał stare ramki wy czyszczone
inne miał zamiast płótna obite pilśnią 3mm

Autor:  minikron [ 27 września 2008, 20:29 - sob ]
Tytuł: 

Dokładnie takie robię od lata dla siebie - stare, opalone ramki, w środek styropian i obite płytą. Płyta wydaje mi się lepsza, bo może wystawać poza ramkę i dokładnie dopasowywać się do wymiarów korpusu. W wypadku płótna będą szpary.

Autor:  bzzy [ 27 września 2008, 21:33 - sob ]
Tytuł: 

rozumiem, że ma to działać jako i ocieplenie i jako zatwór, aczkolwiek jak damy w ramkę styropian i obłożymy płótnem to przecież zostaną przerwy po bokach i ja widziałem takie wynalazki tylko słoma ułożona była, to przyznam że na wiosne tak średnio, bo ciepło spiernicza że hej no chyba, że zatwór jest obowiązkowo, ale wtedy to już wole dać mate słomianą przynajmniej to wszystko oddycha, a druga też sprawa to taka, że jak ktoś ma korpusy na 10 ramek, każda ściana ocieplona, zimuje na 8 to co on tam może oprócz zatworu wepchnąć

Autor:  BoCiAnK [ 27 września 2008, 22:15 - sob ]
Tytuł: 

Bzyyku jedni preferują dopasowane maty czy zatwory ,inni luźne , luźne maty czy zatwory dają lepszą wentylację mata ma być sucha a jak jest szczelnie dopasowana i jeszcze chłonie wilgoć tak jak słomiana to lepiej nic nie dawać
Albo zatwór albo mata dwóch rzeczy raczej nie ,no chyba że to leżak

Autor:  bzzy [ 27 września 2008, 22:22 - sob ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Bzyyku jedni preferują dopasowane maty czy zatwory ,inni luźne , luźne maty czy zatwory dają lepszą wentylację mata ma być sucha a jak jest szczelnie dopasowana i jeszcze chłonie wilgoć tak jak słomiana to lepiej nic nie dawać
Albo zatwór albo mata dwóch rzeczy raczej nie ,no chyba że to leżak


ja mam maty słomiane i maty w oprawie drewnianej i jeszcze nigdy wilgoci nie widziałem na nich i raczej pasują na wymiar, a jeśli to nie leżak, a stojak to przecież 4 ściany ocieplone i można śmiało sobie darować jakieś wynalazki, pozostając przy zwykłym zatworze, oczywiście kto co lubi więc nic nie neguje, w końcu liczy się pomysł

Autor:  d@niel_25 [ 15 listopada 2008, 22:02 - sob ]
Tytuł: 

A można robić maty słomiane z tego?? Tylko nie wiem jak to wysuszyć teraz bo dziś dopiero wycinałem;p

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/