FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ma ktoś u siebie przegorzan o kwiatach ciemnego koloru? Bo nigdzie znaleźć nie idzie. U mnie same jasnoniebieskie i sporadycznie białe, które raczej są wyblakłymi jasnoniebieskimi.

U mnie się jakiś plącze po ugorze, zakwita na ciemno niebiesko, chyba ruski od Kołtowskiego. Muszę zebrać nasiona.

Dokładnie ten ciemnoniebieski, parę główek może tylko jego mam, sam się gdzieś rozmnaża.

ralfini, u mnie jak się zdarzy ciemniejszy to i tak jest bardzo jasny w porównaniu do tego.

Przegorzan węgierski jest całkiem biały , ale podobno o połowę mniejsza wydajność miodowa. Mam taki i jest śnieżnobiały.

To ma ktoś większą ilość tego ciemnego? Kolor o miododajności raczej nie świadczy, ale warto mieć coś innego.

Nikt takich nie ma? Nie wierzę w to

A może Cię nie lubią ?

manio, nie zdziwi mnie to. Nie lubić krainki to wielka zbrodnia

Na pocieszenie mogę Ci dać rdest sachalinski. Jest niezniszczalny i kwitnie też pięknie . Nawet koniem smakuje nie tylko pszczolom. Kolor przegorzanu mocno zależy od odczynu gleby i nie sądzę aby to było genetyczne.

manio, rdestu u mnie dość sporo i rozrasta się jak głupi, dzięki Chociaż, jak teraz tory remontują, to może go już nie być...

Kilka lat temu znalazłem w ofercie firmy sprzedającej nasiona przegorzan ciemnoniebieski. Zamówiłem 10 opakowań. Nasiona słabo kiełkowały, ale udało mi się wyhodować kilkanaście sztuk z których na jesieni zbieram nasiona.Na wiosnę tego roku bardzo ładnie powschodziły.