Posiadając własny ciągnik, maszyny i kilka hektarów ziemi uprawiałem na użytkach własnych i sasiadów grykę , facelię gorczycę i nostrzyk. Facelie uprawiałem przez 15 lat., probowałem ja też uprawiać na późny pyłek. Zrezygnowałem z tych upraw z jednego powodu- bo się nie opłaci. Latem sieją inni i trzeba ładować pszczoły już w czerwcu i jechać tam gdzie ten miod na pewno się zbierze. Podczas wieloletniej uprawy facelii na obszarach nawet 4 ha , nie zebrałem kroci, lecz raz się zdarzyło: było 40 a facelii stało 20 uli i zebrałem po 3 kg miodu. Ziemia była po łubinie kl IV , dobra wilgoć, a w okresie kwitnienia facelii temp wynosiła od 28 - 35 stopni.
Więc takie uprawy mi sie nie opłacą!!!. A co się opłaci? Opłaca się na pewno uprawy dające najwcześniejszy i najpóźniejszy pyłek .
Wiosną :--- zadbałem o to by mieć pyłkujące w różnych terminach odmiany leszczyny i wierzb. Leszczyny nie mam dużo, za to jest Iwa męska - 3 szpalery x100m. Kublera, 1x 100m , Piaskowa 1x 100m i kilka kępek innych odmian, a szczególnie jedna późniejsza od Iwy lecz bardziej wydajna z lepszym tempem wzrostu - mnoży się z patyków
Jesienią pod koniec lipca zaczyna kwitnąć przegorzan - 2 ha. - kwitnie do 20 sierpnia, w lipcu zakwita też dzielżan - 0,4 ha- lecz kwitnie do października. . Ok 20 sierpnia zakwita nawłoć /3 gatunki/ - ok 0,5 ha - kwitną do końca wrzesnia. sierpnia zakwita chryzantema wysoka -ok 0,6 ha i kwitnie do połowy października. Oraz 3 x 100 m astra wysokiego - niebieski i biały - zakwita ok 1 października i kwitnie do połowy listopada a czasami i dłużej.
To właśnie mi się opłaci.
W płowie września mam bardzo dużo marnujących się nasion przegorzanu. Pszczelarzom polecam moją nowa wierzbę,- nie potrafię jej nazwać ani znaleźć odpowiednika w literaturze, ma bardzo dużo pyłku oraz ogromną ilość nektaru, - poletko 1-arowego rozsadnika pachnie z odleglości 100m.
Z upraw polowych dosiewam jeszcze na sierpniowe kwitnienie facelię. Według mojej oceny facelia we wrześniu nektaru nie ma wogóle, a pyłku bardzo mało. To jest proste rośliny krótkiego dnia jak facelia, gorczyca czy gryka jesienią ani nie plonują ani nie nektaruja ani nie pyłkują. -Natomiast z moich roślin jestem zachwycony i powiekszam obszary ich uprawy - Nie wymagają odchwaszczania, pielegnacji, ani specjalnego nawożenia - na dobrej ziemi wogóle nie nawożę . Raz posiane czy posadzone rosną stale zagęszczając się . a przegorzan skutecznie sie rozsiewa.
[ Dodano: 2007-10-27, 23:04 ] Posiadając własny ciągnik, maszyny i kilka hektarów ziemi uprawiałem na użytkach własnych i sasiadów grykę , facelię gorczycę i nostrzyk. Facelie uprawiałem przez 15 lat., probowałem ja też uprawiać na późny pyłek. Zrezygnowałem z tych upraw z jednego powodu- bo się nie opłaci. Latem sieją inni i trzeba ładować pszczoły już w kwietniu i jechać tam gdzie ten miod na pewno się zbierze. Podczas wieloletniej uprawy facelii na obszarach nawet 4 ha , nie zebrałem kroci, lecz raz się zdarzyło: było 40 a facelii stało 20 uli i zebrałem po 3- 5 kg miodu. Ziemia była po łubinie kl IV , dobra wilgoć, a w okresie kwitnienia facelii temp wynosiła od 28 - 35 stopni.
Więc takie uprawy mi sie nie opłacą!!!. A co się opłaci? Opłaca się na pewno uprawy dające najwcześniejszy i najpóźniejszy pyłek .
Wiosną :--- zadbałem o to by miećrośliny pyłkujące w różnych terminach odmiany leszczyny i wierzb. Leszczyny nie mam dużo, za to jest Iwa męska - 3 szpalery x100m. Kublera, 1x 100m , Piaskowa 1x 100m i kilka kępek innych odmian, a szczególnie jedna późniejsza od Iwy lecz bardziej wydajna z lepszym tempem wzrostu - mnoży się z patyków
Jesienią: pod koniec lipca zaczyna kwitnąć przegorzan - 2 ha. - kwitnie do 20 sierpnia, w lipcu zakwita też dzielżan - 0,4 ha- lecz kwitnie do października. . Ok 20 sierpnia zakwita nawłoć /3 gatunki/ - ok 0,5 ha - kwitną do końca wrzesnia. pod koniec sierpnia sierpnia zakwita chryzantema wysoka -ok 0,6 ha i kwitnie do połowy października. Oraz 3 x 100 m astra wysokiego - niebieski i biały - zakwita ok 1 października i kwitnie do połowy listopada a czasami i dłużej.
To właśnie mi się opłaci.
W płowie września mam bardzo dużo marnujących się nasion przegorzanu. Pszczelarzom polecam moją nowa wierzbę,- nie potrafię jej nazwać ani znaleźć odpowiednika w literaturze, ma bardzo dużo pyłku oraz ogromną ilość nektaru, - poletko 1-arowego rozsadnika pachnie z odleglości 100m.
Z upraw polowych dosiewam jeszcze na sierpniowe kwitnienie facelię. Według mojej oceny facelia we wrześniu nektaru nie ma w ogóle, a pyłku bardzo mało. To jest proste -rośliny krótkiego dnia jak facelia, gorczyca czy gryka jesienią ani nie plonują ani nie nektaruja ani nie pyłkują. -Natomiast z moich roślin jestem zachwycony i powiekszam obszary ich uprawy - Nie wymagają odchwaszczania, pielegnacji, ani specjalnego nawożenia - na dobrej ziemi wogóle nie nawożę . Raz posiane czy posadzone rosną stale zagęszczając się . a przegorzan skutecznie sie rozsiewa Ich obecność skutecznie odczuwa jedna z moich pasiek zimjąca w tym miejscu / 90 uli/ Pozostałe moje pasieki tych roślin mają zdecydowanie mniej. - ale mają.
_________________ Sabard
|