FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

LIPA 2015
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=15362
Strona 2 z 3

Autor:  BARciak [ 05 lipca 2015, 10:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

emka24 pisze:
JM pisze:
Lipy w pełni kwitnienia.
A na lipach?
Ani śladu, choćby nawet jednej pszczoły?

U mnie to samo a w pasiece ruch.Wolą spadź.

U mnie odwrotnie, bo spadzi nie ruszą a na lipie aż jęczy :D

Autor:  górski_pszczelarz [ 05 lipca 2015, 10:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

BARciak pisze:
emka24 pisze:
JM pisze:
Lipy w pełni kwitnienia.
A na lipach?
Ani śladu, choćby nawet jednej pszczoły?

U mnie to samo a w pasiece ruch.Wolą spadź.

U mnie odwrotnie, bo spadzi nie ruszą a na lipie aż jęczy :D


u mnie w zależności od pory dnia raz spadź raz lipa.

Autor:  BARciak [ 05 lipca 2015, 10:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

górski_pszczelarz pisze:
BARciak pisze:
emka24 pisze:
JM pisze:
Lipy w pełni kwitnienia.
A na lipach?
Ani śladu, choćby nawet jednej pszczoły?

U mnie to samo a w pasiece ruch.Wolą spadź.

U mnie odwrotnie, bo spadzi nie ruszą a na lipie aż jęczy :D


u mnie w zależności od pory dnia raz spadź raz lipa.

To u mnie cały czas jadą na lipę i mimo to że jest na niej ogrom spadzi to nie chcą zbierać. Tylko czemu... :pala:

Autor:  górski_pszczelarz [ 05 lipca 2015, 10:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

BARciak,

Ciesz się będziesz miał czysty miód lipowy :). A tak na serio to jest bardzo sucho i to jest właśnie największy problem. Pszczoły przez to mogą olewać spadź.

Autor:  BARciak [ 05 lipca 2015, 10:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

górski_pszczelarz pisze:
BARciak,

Ciesz się będziesz miał czysty miód lipowy :). A tak na serio to jest bardzo sucho i to jest właśnie największy problem. Pszczoły przez to mogą olewać spadź.

W tym sezonie będę miał zazimowane silne rodziny z zakupionych odkładów do odbudowy pasieki po jej stracie :) O miodzie mogę za pomnieć niestety

Autor:  Bartkowiak [ 05 lipca 2015, 11:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Lipy u mnie spadziują jak mało kiedy ale pszczoły mało co się nią interesują. Na białych plastrach jej nie widzę w każdym razie. Dla pszczół najważniejszy jest % cukru - widać w nektarze im bardziej odpowiada. Pewnie właśnie jest za sucho by spadź w moich warunkach była dla nich atrakcyjna.
Na jednym stanowisku tylko noszą nektarowo-spadziowy (lipa plus buk). Tak jakby klimat właśnie tam miały wilgotniejszy (więcej wilgoci w glebie, strumyki i dużo drzew liściastych).

Autor:  BARciak [ 05 lipca 2015, 11:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Bartkowiak pisze:
Lipy u mnie spadziują jak mało kiedy ale pszczoły mało co się nią interesują.

Mieszkasz daleko ode mnie a masz to co ja. :D Ten sezon jest w ogóle jakiś inny niż poprzednie :wink:

Autor:  Bartkowiak [ 05 lipca 2015, 12:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Niechby i bez tej spadzi było ale taki sezon może być co rok :)

Autor:  Bartkowiak [ 05 lipca 2015, 18:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Właśnie przed chwilą przejrzałem kilka miodni i :) - noszą spadź z lipy - będzie nektarowo-spadziowa lipa :D Kwitną już ostatnie lipy drobnolistne to pewnie przez to biorą co się da.

Autor:  6Cichy [ 05 lipca 2015, 23:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

emka24 pisze:
JM pisze:
Lipy w pełni kwitnienia.
A na lipach?
Ani śladu, choćby nawet jednej pszczoły?

U mnie to samo a w pasiece ruch.Wolą spadź.

wieczorny upajający zapach nektarującej lipy w przepięknym parku Szczecineckim podchodzę do drzew brak owadów pasieka postawiona niestety 330 km od tego miejsca zapach zniewala

Autor:  Warszawiak [ 05 lipca 2015, 23:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

No narzekać nie wypada, ale o ile w zeszłym roku było ciut za chłodno na dobrą lipe, tak w Tym roku jest ciut za ciepło i w dodatku bezdeszczowo. Na Mazowszu tylko miejscami będzie duży pożytek. Pozdrawiam.

Autor:  adamjaku [ 06 lipca 2015, 06:52 - pn ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Jednak gdzieś latają i coś noszą niesamowicie..Byłem przy lipach w 3 miejscach, jedynie pojedyncze pszczoły latają.. a skąd czerpią, tego nie wiem.

Autor:  baniak [ 06 lipca 2015, 07:54 - pn ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

U mnie na pasiece w mieście nie noszą za wiele, większość przejadają, natomiast pasieka na wsi w parku nosi niesamowicie a zapach nektaru po prostu zniewalający!

Autor:  Bartkowiak [ 06 lipca 2015, 08:40 - pn ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Na lipie głównie siedzą rano - trzeba by wstać o 4 - to wtedy widać najlepiej co się dzieje na lipach. O 8 to już po zawodach w takie upały.

Autor:  BARciak [ 06 lipca 2015, 09:41 - pn ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Bartkowiak pisze:
Kwitną już ostatnie lipy drobnolistne

Powtarzam się ale to jest jakaś anomalia na moim terenie, bo u mnie ledwo zaczynają jakby chciały a nie mogły, choć kwiatów będzie ogrom.Wczesne szerokolistne lipy dopiero teraz przekwitają :)
Pozdrawiam, BARciak.

Autor:  yanek_113 [ 06 lipca 2015, 11:50 - pn ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

U siebie pszczoły widzę na lipie do ok 10, na gryce to samo. Po południu widzę je w lesie na jeżynach i ok 17 znów wracają na lipy. Nadstawki pękają w szwach ale nic nie posklepione, gniazda zalewane, ramek i węzy brak ;/

Autor:  asan [ 06 lipca 2015, 12:46 - pn ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Obyście mieli klęskę urodzaju, bo u mnie ani spadź, ani lipy. Noszą sam nie wiem z czego, ale noszą. Tak czy siak będę potrzebował kupić odrobinę miodu lipowego bo znajomi wydzwaniają co kilka dni że ma być i już ;)

Autor:  Bartkowiak [ 08 lipca 2015, 17:28 - śr ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Pogoda się zrobiła kiepska. Popadało solidnie, powiało aż nadto a wiać ma jeszcze bardziej. Nic, trzeba kończyć sezon i brać się za leczenie. W weekend planuje wirować. Troszkę mogłoby być więcej lipy w ulach. Tak nosiły, nosiły, szumu dużo robiły. Nadstawki trochę ważą ale z korpusów się nie wylewa :) Spadź cały czas się pojawiała to tu to tam ale zdaje się, że nie za wiele jej przyniosły a po tych deszczach to już się pewnie nie odbuduje u mnie.

Autor:  górski_pszczelarz [ 08 lipca 2015, 17:35 - śr ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

ja też w weekend planuję wirowanie i po cichu liczę jeszcze na spadź iglastą.
zobaczymy jak będzie

Autor:  CYNIG [ 08 lipca 2015, 18:48 - śr ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

u mnie dla odmiany po 2-3 półkorpusy zalane ale mają jeszcze ponad 22% wody, muszę poczekać na odparowanie.

Autor:  mardrak [ 08 lipca 2015, 19:02 - śr ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

U mnie miodnie w 3/4 zalane, a dopiero na dobre zaczyna kwitnąć drobnolistna.

Autor:  kudlaty [ 08 lipca 2015, 23:17 - śr ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

dzisiaj rano o 5 przeszła u mnie taka pompa że zastanawiałem się czy domu z dachem nie zabierze spadz z lip zmyło oby tylko mszyce się ostały, jest dużo miodu tylko ze sklepieniem gorzej, wczoraj byłem na jednej miescówce to ule na 5 korpusach LN a i tak pozalewały gniazda, przez ostatni tydzien w ciągu dnia loty takie sobie natomiast od ok 5 do 8 godziny szaleństwo na wylotkach

Autor:  baniak [ 08 lipca 2015, 23:43 - śr ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

ja lipę też chyba wezmę na weekend a potem podkarmianie, dymienie i szykowanie do zimy.. ale odkłady majowe chciałbym wywieźć na nawłoć. zobaczymy co lipa pokaże, bo coś w ulach jest :)

Autor:  idzia12 [ 08 lipca 2015, 23:53 - śr ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

adamjaku pisze:
Cordovan pisze:
to wyjęcie rodziny w danym dniu z efektywnej pracy.


Ja nie zauważam takiej korelacji. O ile przeglądam rodzinkę bez dymu, nawet nie przestają pracować. Inaczej się to ma jeśli traktujemy je mocno dymem. Mam dwie rodziny do których niechętnie zaglądam i dymię niemal miedzy każdą ramkę - te rzeczywiście przestają pracować. Gdyby nie fakt, iż matki w tym roku niesamowicie ciężko się unasieniają - dawno bym się matek pozbył, a tak muszę czekać do końca sezonu pewnie.

Nie wszędzie ciężko. U mnie jak nigdy 95% unasieniona. Myślę, że to pogoda nie dopisała akurat w twoim regionie. U mnie nadal spadź daje a lipa dopiero wczesna zaczyna. Burza ostra przeszła. Kwiaty ogrzmiane przestaną nektarować, pylić będą, lecz większość jeszcze zamknięta. Zobaczymy. Bezrobocia mimo wszystko nie widać.

Autor:  Bartkowiak [ 09 lipca 2015, 12:07 - czw ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

jino2 pisze:
Bartkowiak pisze:
Na lipie głównie siedzą rano - trzeba by wstać o 4 - to wtedy widać najlepiej co się dzieje na lipach. O 8 to już po zawodach w takie upały.

kolego, a jak z dźwiękiem, czy głośno bzykają czy po cichu latają???


Rano właśnie jest taki szmer słyszalny powoli latających pszczół między kwiatami. Im cieplej tym głośniej i loty bardziej dynamiczne, krócej siedzą na kwiatach, dłużej szukają.

Autor:  idzia12 [ 09 lipca 2015, 12:52 - czw ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Jak lipa nie pachnie to nektarowania brak lub jest mizerne. Lipa powinna pachnieć gdy się pod nią stanie. Cząstki aromatyczne są wykładnią nektarowania.

Autor:  adamjaku [ 09 lipca 2015, 17:34 - czw ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

U mnie dzisiaj przekroczyły wartość krytyczną..
Obrazek
Jednak szczęście jak widać niesamowite.

Autor:  kudlaty [ 10 lipca 2015, 00:17 - pt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

adamjaku,

widać nisko środek cięzkosci pewno dokładasz korpusy cały czas na góre,
ja też musiałem odciążyć troche ule bo na jednej miejscówce zaczęły mi się mocno uginać kantówki 8x8cm na których stoją ule po 4 sztuki, między podporami nie ma więcej niż 3m więc nie ma tam jakiś momentów specjalnych

Autor:  Cordovan [ 10 lipca 2015, 07:30 - pt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Adam ten ul stałby nadal na stojaku jak byś właściwie czyli krzyżowo względem kierunków świata miał zbity stojak.

Autor:  adamjaku [ 10 lipca 2015, 07:56 - pt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Stojak to pozostałość po pasiece zakupionej w zeszłym roku. W tym sezonie wytrzymał pierwsze miodobranie - pełny odstojnik 33l. Wiec sądzę, że tym razem powinno być więcej, jeśli się złożył.. lub rozsechł przez ostatnie upały.

W tym roku korpusy zawsze na górę. Zacząłem dokładać już 13, bo ani jednej sztuki 18 mi nie zostało.

Autor:  kamild4 [ 12 lipca 2015, 11:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Jak koledzy lipa? ma ktos czysty miód lipowy? ;) odwirowałem wczoraj z pasieki stojącej na lipie i miód ma kolor zielonkawy. Wirowałem tez z miejsca gdzie oprócz lip, są pola gryki i kolor jednakowy mają. Różnica oczywiscie w smaku i zapachu;) Spadzi dużo u mnie nie było a jednak kolorek zmienila. W ubiegłym roku z gryki był dużo ciemniejszy miodzik...

Autor:  Bartkowiak [ 12 lipca 2015, 14:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Ja do tej pory wybrałem "lipę" z dwóch stanowisk. W tym roku w okolicy dosyć sporo chabra bławatka było wokół pól a i w samych polach dość gęsto miejscami. Kolor w ciemniejszych ramkach właśnie zielonkawy w większości ale mówię nie ma siły - na tyle lip co jest dookoła to musi być lipowy. Jakież było moje zdziwienie gdy spróbowałem miodu z wirowania w którym smaku lipy musiałem się mocno doszukiwać. Ale lipy nawet jak w miodzie jest niewiele to na smak mocno wpływa. Tak, że w tym roku wyjątkowo kiepsko u mnie nektartowała. Sam nie wiem czy mam miód bławatkowy z lipą czy lipę z bławatkiem... i chyba będę się skłaniał do tej pierwszej opcji. Miód też lekko ciemniejszy niż lipa ale to przez odrobinę spadzi. Ilościowo w stosunku do tego co widziałem po nakropie przed tygodniem też szału nie ma.
Jedno jest pewne - wyszedł naprawdę wyborny w smaku miodzio o pięknym kolorku.
Bławatek ma to do siebie właśnie że ma obłędny kolor opalizująco-zielonkawy jak jest świeży.

Lipa prawdopodobnie miała za sucho u mnie pomimo deszczy. W ogrodzie na sztych łopaty jest wilgotno - potem pustynia. A lipy robią się żółte i opadają im liście a mają jeszcze kwiaty...

Autor:  baniak [ 12 lipca 2015, 14:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

ja odbierałem miód z piątku na sobotę (dosłownie od 20 do 7 rano) i miodek bardzo gęsty, kolor herbaty a zapach obłędny! pachniało naparem z kwiatu lipy i to na 100% miód lipowy jednak pewne domieszki spadzi czy chabrów też tam są :)

Autor:  manio [ 12 lipca 2015, 16:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

U mnie jak zwykle wszystko opóźnione . Jeszcze kwitnie lipa szerokolistna, drobnolistna dopiero zaczyna. Jest bardzo sucho , słabo popaduje. Wzrosła wilgotność powietrza i zaczęły nektarować . Matki wstrzymały czerwienie ( nawet buckfasty) z powodu suszy i braku pożytku. Waga na razie w miejscu , ale liczę że jeszcze się odbiję od dna :mrgreen:

Autor:  Bartkowiak [ 12 lipca 2015, 20:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

U mnie miód mało lipowy a też lipą pachnie w pracowni. Rozmawiałem ze znajomym (300uli) pod Wrocławiem co gdy lipa chociaż średnio nektaruje to ma czystą jak nigdzie bo i lip u niego jak mało gdzie i też narzeka że miód co prawda ładny - ze spadzią, ciemny, dużo bławatka ale w smaku lipę tylko trochę czuć. A do niego po lipę z całego kraju walą. Tak, że skoro manio nawet piszę, że nad morzem sucho i kamild4, że też bławatka pewnie dużo to moim zdaniem w całym kraju dobrej lipy odmianowej w tym roku się nie uświadczy.
Z innej beczki - właśnie odwirowałem z nowej miejscówki 20kg nektarowo spadziowego (spadź z buka, lipa, bławatek i jeżyna). 14,5% wody. Smak, konsystencja, kolor - CUDO :)

Autor:  mardrak [ 12 lipca 2015, 21:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Bartkowiak pisze:
Tak, że skoro manio nawet piszę, że nad morzem sucho

Chyba nad Mazurskim Morzem :D U mnie lipę jeszcze noszą, dziś w pasiece ruch na całego.

Autor:  Bartkowiak [ 12 lipca 2015, 21:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Poczekaj jak odwirujesz - u mnie też nosiły - za ulami las lipowy - od świtu do zmierzchu szum w koronach słychać było jak na akacji a na wirówce... bławatek :D

Autor:  mardrak [ 12 lipca 2015, 21:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Brałem dziś z innej miejscówki i miodek ciemny ale lip mało tu było. Sam jestem ciekawy jaki wyjdzie tam co stoją na lipach.

Autor:  górski_pszczelarz [ 12 lipca 2015, 22:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

u mnie w tym roku lipowy wyszedł czarny (czyli mój ulubiony lipowo-spadziowy) :). Z 2 stanowisk czuć bardzo fajnie lipę, natomiast z 3 w zasadzie lipa nie wyczuwalna.

Autor:  Lenin [ 13 lipca 2015, 23:54 - pn ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Jutro jadę po lipę i wiem że będzie jaśniutka na 100% .

Autor:  asan [ 14 lipca 2015, 09:41 - wt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Kurczę czytałem o dobrze zapowiadającej się lipie i czekam na efekty w postaci ogłoszeń "sprzedam" - a tu LIPA. Nikt miodu nie sprzedaje bo schodzi w detalu, czy po prostu miodu brak ?

Autor:  baniak [ 14 lipca 2015, 10:13 - wt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

asan, a ile potrzebujesz miodu lipowego? :)

Autor:  krzys [ 14 lipca 2015, 11:38 - wt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

asan pisze:
Kurczę czytałem o dobrze zapowiadającej się lipie i czekam na efekty w postaci ogłoszeń "sprzedam" - a tu LIPA. Nikt miodu nie sprzedaje bo schodzi w detalu, czy po prostu miodu brak ?


Dobrego miodu lipowego na pewno nie kupisz w hurcie bo to najlepiej sprzedający się miód.. Ogłoszenia na pewno będą ale czy to będzie lipowy? Miodu lipowego nie rozróżnisz po wyglądzie no i jak go chcesz kupić.

Autor:  pawel. [ 14 lipca 2015, 13:25 - wt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

krzys, Masz racje miód lipowy sprzedaje się bardzo dobrze .pawel

Autor:  mardrak [ 14 lipca 2015, 19:36 - wt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

mardrak pisze:
Brałem dziś z innej miejscówki i miodek ciemny ale lip mało tu było. Sam jestem ciekawy jaki wyjdzie tam co stoją na lipach.


Od dziś bierzemy lipę. Wyszła chyba czysta bez domieszki, dawno takiego nie miałem. Miodzio jaśniutki, delikatnie wpadający w zieleń. I ten smak :mniam miodek: Jest dobrze :D

Autor:  baru0 [ 14 lipca 2015, 22:49 - wt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

U mnie bardziej spadź jak lipa ,nie ma co narzekać :wink: i jeszcze mocno szaleją w przerwach pomiędzy deszczem .

Autor:  waldek6530 [ 14 lipca 2015, 23:10 - wt ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Ja dzisiaj zakończyłem wirowanie lipy, miodzik tak jak pisze Kolega mardrak
a jaki aromat i jaki gęsty coś wspaniałego no i mam go najwięcej w tym roku od początku mojego pszcselarzenia. Jednak u mnie nie było "lipy" z lipy. Jaki do tej pory to jest OK.

Autor:  idzia12 [ 16 lipca 2015, 01:09 - czw ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

Dziś też zaczęłam brać górne nadstawki lipowo - spadziowy. Jest dużo i dobry i jeszcze będzie powtórka z rozrywki. W mocnych. Lipa nie zawiodła, a domieszka spadzi sprawiła, że jest więcej.

Autor:  asan [ 18 lipca 2015, 11:38 - sob ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

baniak pisze:
asan, a ile potrzebujesz miodu lipowego? :)


Choćby 10L, jak masz coś do sprzedania to PW.
krzys, zapach i smak się liczy. Jak będzie domieszka jakiegoś innego nektaru to też nie dyskwalifikuje miodu byleby to nie była gryka.
A czystej gryki też szukam, ale dwóch słoików bo to mój przysmak :)

Autor:  górski_pszczelarz [ 18 lipca 2015, 21:08 - sob ]
Tytuł:  Re: LIPA 2015

asan pisze:
baniak pisze:
asan, a ile potrzebujesz miodu lipowego? :)


Choćby 10L, jak masz coś do sprzedania to PW.
krzys, zapach i smak się liczy. Jak będzie domieszka jakiegoś innego nektaru to też nie dyskwalifikuje miodu byleby to nie była gryka.
A czystej gryki też szukam, ale dwóch słoików bo to mój przysmak :)


jakbyś nie znalazł lipy to pisz na PW za ile kupisz :). Mam ciemny lipowy rozlany w słoiki 0,9 l.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/