FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Lipa 2019
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=22545
Strona 2 z 4

Autor:  BARciak [ 17 czerwca 2019, 16:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Pierwszy dzień kwitnie lipa. Pierwszy raz przed końcem czerwca

Autor:  Viator [ 17 czerwca 2019, 19:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Lipa ruszyła, pogoda przystopowała z upałami. Oby tak dalej.

Autor:  old school [ 18 czerwca 2019, 07:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

narazie nie widac przybytków lipa drobnolistna kwitnie juz kilka dni wczoraj kontrola i zero efektów stan miodni od 2 tyg. ciągle taki sam ani nie przybywa i chyba nie ubywa

Autor:  ivi584 [ 18 czerwca 2019, 07:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Pytanie za 100 pkt - teoretycznie jak długo kwitnie lipa ?

Bo u Nas już prawie tydzień leci a pierwszy raz mam do niej dostęp w takiej ilości że będę mogę ją nazwać pożytkiem :mrgreen:

Autor:  old school [ 18 czerwca 2019, 08:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

u mnie drobnolistna dobry tydzien jakies 8-9 dni póżniej kwiaty lecą w 1-2 dni i po lipie
musisz pamietać ze lip jest sporo gatunków i jak zaczną kwitnąc to kwitną kilka tyg.

Autor:  garret294 [ 18 czerwca 2019, 21:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

BARciak pisze:
Pierwszy dzień kwitnie lipa. Pierwszy raz przed końcem czerwca


To dziwne bo w 2018 wklejałeś zdjęcia 19 czerwca kwitnących lip
A 24 czerwca 2018r. napisałeś, że zakwitają te które 19 miały jeszcze pąki.

Dobra pamięć ale krótka ;)
Pozdrawiam
Robert

Autor:  ivi584 [ 19 czerwca 2019, 07:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

old school pisze:
u mnie drobnolistna dobry tydzien jakies 8-9 dni póżniej kwiaty lecą w 1-2 dni i po lipie
musisz pamietać ze lip jest sporo gatunków i jak zaczną kwitnąc to kwitną kilka tyg.


jeśli pogoda - czyli słońce które ma być ogromne i burze tego nie zniweczą to może cosik się odkręci niby w ulach przybywa rzepak , akacja - uzupełniona lipą , teraz wzięły się za kolejne nadstawki i gniazdo ze zwolnionym miejsce trochę od czerwiu - wymiana matek

Autor:  BARciak [ 19 czerwca 2019, 16:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

garret294, fakt, zapomniałem o 2018. Wtedy też było wcześniej :)

Autor:  old school [ 21 czerwca 2019, 08:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

od dzis chłodniej tylko 25*C :) przez kilka dni akurat na końcówkę lipy moze jeszcze coś doniosą przez kilka dni pożniej pozostanie przeczekać upały i wirować wszystko co sie da :)

Autor:  ivi584 [ 21 czerwca 2019, 08:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

old school pisze:
przez kilka dni akurat na końcówkę lipy moze jeszcze coś doniosą przez kilka dni pożniej pozostanie przeczekać upały i wirować wszystko co sie da


Oby tak było jak sprawdzałem parę dni temu przybywa w ulu ale tempo raczej średnio-wolne już :bezradny:

Autor:  old school [ 21 czerwca 2019, 08:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

przy temp powyżej 30*C i takiej suszy to i tak cud ze cokolwiek noszą
ale nic nie zrobimy taki rok
liczyłem jeszcze na spadz ale jakoś nic sie nie zapowiada

Autor:  ivi584 [ 21 czerwca 2019, 09:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

old school pisze:
liczyłem jeszcze na spadz ale jakoś nic sie nie zapowiada


mimo wszystko coś pada co jakiś czas i zmywa to co mogło by się zebrać - u Nas jak lekko zaczynało coś spadzi to przychodziły burze i po temacie :roll:

Autor:  old school [ 21 czerwca 2019, 09:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

zastanawiające dla mnie jest to ze jak długo mam pszczoły rzadko w którym roku było widać na nich pszczoły a w tym roku jest ich na lipach bardzo bardzo dużo i to przez cały dzień
oczywiście w nadstawkach tego nie widać ale to juz tak było zawsze z lipą jak było po pare kilo to juz było dobrze
zobaczymy koło wtorku środy juz wszystko bedzie wiadomo

Autor:  garret294 [ 21 czerwca 2019, 11:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Witam
A ja chciałbym zapytać jakie są średnie i maksymalne przybytki na wadze na lipie?
U mnie wczoraj na wadze przyniosły coś koło 0,7kg, ale żeby jakiś szczególny ruch był na wylotkach to nie powiem.

Autor:  old school [ 21 czerwca 2019, 11:36 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

cieżko to określić zależy ile tych lip masz w swojej okolicy

Autor:  ivi584 [ 21 czerwca 2019, 11:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Kwitnąca lipa nawet w dużych ilościach nie daje gwarancji dużego przybytku nektaru w ulach :wink:

Autor:  Marian. [ 21 czerwca 2019, 13:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

ivi584, wczoraj byłem w Starościnie to pszczoły ładnie oblatywały lipy.

Autor:  ivi584 [ 21 czerwca 2019, 14:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Marian., ale ja nie przeczę że pszczoły nie oblatują , ale nie zawsze widać to w ulach



PS Marian.,

Marian. pisze:
byłem w Starościnie


Obok Rzepina ? :wink:

Autor:  Marian. [ 21 czerwca 2019, 18:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

ivi584, tak, byłem 19-20.06 na 50-sięcio leciu ukończenia.

Autor:  Bartkowiak [ 21 czerwca 2019, 21:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

U mnie nawet coś przyniosły. Co prawda nie we wszystkich ulach bo niektóre mają mało co ale większość jednak się nie leniła. A jest i kilka takich co ciężko było nadstawkę dzisiaj podnieść i dostały kolejną. Powinno być lepiej jak na rzepaku czy akacji (co wcale nie znaczy że dobrze :) )

Autor:  manio [ 21 czerwca 2019, 22:29 - pt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

U mnie lipa w rozkwicie , zapach oszałamiający , szczególnie nad jeziorem jak wiatru nie ma. Wirowałem dziś miód i zaskoczenie : miód zupełnie bezbarwny , jak woda niemal. Śledztwo wykazało ,że sąsiad posiał groch , a upały spowodowały oklapnięcie kwiatów i pszczoły mogły się dobrać do nektaru. Nigdy nie miałem takiego miodu i najwyżej czytałem o miodzie fasolowym. Bardzo rzadki , choć posklepiony w 100%. Będzie chyba do rozdania bo raczej trudno zbywalny ?
To moje trzecie wirowanie w tym roku, a będzie jeszcze lipa , bo wieczorami pszczoły intensywnie na nią latają. Moja wydajność spada i coraz wolniej wiruję :( , a miodu coraz więcej - odwrotnie niż zazwyczaj . Zwariowany rok , choć wyjątkowo urodzajny tylko w miodzie . Wszystko inne marnieje w suszy.

Autor:  Bartek.pl [ 22 czerwca 2019, 09:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Pierwszy miód czysty "przedlipowy",

Obrazek
Obrazek

Teraz noszą nakrop jak "gupie", wracają z białym pyłkiem jak malina/ jeżyna (mają w zasięgu kilka ha) ale miód zielonkawy jak olej silnikowy.

Autor:  old school [ 22 czerwca 2019, 11:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

no to moje pewnie też coś tam noszą jak u Was przyniosły :)
chciałm za tydzien robić miodobranie ale pokazują na piątek sobote i niedziele po 40*C
chyba nie dam rady i trzeba bedzie przeczekac te kilka dni upałów
chociaż lipa pewnie na dniach sie skończy ale moze bedzie spadz :)

Autor:  kudlaty [ 22 czerwca 2019, 17:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

patrzyłem dzisiaj i ta późniesza lipa jeszcze nie kwitnie pewno do tygodnia zacznie i tak to wygląda u jednych kończy a u drugich dopiero będzie kwitła, tą pierwszą omroziło więc można powiedzieć że była lipa z lipy :roll:

Autor:  BARciak [ 22 czerwca 2019, 21:20 - sob ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

U mnie jedne kwitną a inne dopiero będą kwitły pewnie aż do końca lipca. I nie piszę tu o szerokolistnej tylko o samych drobnolistnych.

Autor:  GrzeSt [ 23 czerwca 2019, 10:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Lipa w pełni kwitnienia, a na wadze od dwóch dni zero przybytku. Noce chłodne, a teraz na dodatek wieje. O suszy nie wspomnę i prognozach na upały. Akacji nie było tylko spadź. Teraz zapowiada się, że lipy też nie spróbuję.

Autor:  BARciak [ 23 czerwca 2019, 11:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Jak pogoda będzie taka jak jest to ja tą lipę cienko widzę. Naprzemiennie skwar i deszcz więc albo wszystko schnie, albo nie latają...

Autor:  roman2 [ 23 czerwca 2019, 11:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Lipy, które posadziłem kilkanaście lat temu kwitną obficie ale ani jednej pszczółki. Gdzie one latają?

Autor:  kudlaty [ 23 czerwca 2019, 12:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

roman2 pisze:
Lipy, które posadziłem kilkanaście lat temu kwitną obficie ale ani jednej pszczółki. Gdzie one latają?


musisz wcześniej rano patrzeć bo jak upał to w dzien pszczoły nie uswiadczysz bo nektar momentalnie wysycha

Autor:  Artur1 [ 23 czerwca 2019, 15:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

U mnie już gryka od tygodnia kwitnie i nektaruje bo ją czuć z daleka. Ale trzeba czekać jak posklepią lipę, która się skończy we wtorek wraz z upałami. Miodobranie i przejazd na grykę. A może pojawi się znowu spadź lisciasta.

Autor:  pisiorek [ 23 czerwca 2019, 21:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

u mnie lipa wazkolistna zacznie kwitnąć za kilka dni byłem dzisiaj oglądać kwiaty .No cóż jeżeli nie będzie upałów i nie spali kwiatków to może będziemy nektarować .zobaczymy.

Autor:  GrzeSt [ 23 czerwca 2019, 21:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Dzisiaj całe 40 dkg przybyło...

Autor:  Pogodny Piątek [ 23 czerwca 2019, 22:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Czyli 1 słoik na 3 dni. U mnie niestety podobnie. Przedwczoraj przybyło 1,3 kg, a tak to 0,4 - 0,5 kg. Ale najlepiej w poprzednich latach dawały te najpóźniej kwitnące lipy, więc czekam spokojnie na rozwój sytuacji.

Autor:  GrzeSt [ 23 czerwca 2019, 22:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Problem w tym, że susza i nadchodzące upały nie poprawią nektarowania.

Autor:  kudlaty [ 23 czerwca 2019, 22:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Pogodny Piątek pisze:
Czyli 1 słoik na 3 dni. U mnie niestety podobnie. Przedwczoraj przybyło 1,3 kg, a tak to 0,4 - 0,5 kg. Ale najlepiej w poprzednich latach dawały te najpóźniej kwitnące lipy, więc czekam spokojnie na rozwój sytuacji.

raczej słoik na 9 dni bo kg przybytku nie jest równoznaczne z kg miodu tylko musza to jeszcze odparować i zostanie może 1/3

Autor:  GrzeSt [ 23 czerwca 2019, 23:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

kudlaty, wagę sprawdza się raz dziennie. Czyli codziennie przybywa np. 0,4 kg. Po 9-ciu dniach 3,6 kg. To będą 3 słoiki.

Autor:  pisiorek [ 24 czerwca 2019, 06:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

ja nie mam wagi nie sprawdzam :wink: Bardziej interesuje mnie to co mam w słoikach w sobotę byłem zmuszony zrobić miodobranie bo brakło mi już ramek a jak lipa zacznie kwitnąc to ramki i korpusy musze mieć ,odebrałem 9 pół korpusów 63 słoiki z tego wyszło tak że całkiem dobry wynik

Autor:  ivi584 [ 24 czerwca 2019, 08:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Ja zaglądałem do uli , słabo bardzo przybywa - podmienione ramki pełne zasklepione wymienione na pusty tydzień temu ledwo pokapane na kilku komórkach plastra :roll:

raczej szału nie będzie idą upały więc będzie kicha ... :|

Autor:  GrzeSt [ 24 czerwca 2019, 09:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

ivi584, albo znowu spadź, bo zauważyłem nowe kolonie mszycy u mnie na dębie, a u sąsiada jedna lipa już kapie.

Autor:  ivi584 [ 24 czerwca 2019, 09:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

GrzeSt,

GrzeSt pisze:
albo znowu spadź,


marne szanse u mnie nie było w tym roku jeszcze ..jak coś zaczynało się to przychodziły burze i zmywały wszystko ... :roll:

Autor:  old school [ 24 czerwca 2019, 09:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

u mnie tez biednie to wygląda od tyg. moze nawet 2 tyg raczej sie nic nie zmienia nic nie przybyło na lipie pszczół opór ale widocznie nie nosiły pewnie za gorąco
koło czwartku zakładam przegonki i kończe ten sezon

Autor:  ivi584 [ 24 czerwca 2019, 09:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

old school pisze:
koło czwartku zakładam przegonki i kończe ten sezon


ja jeszcze cierpliwie czekam co się wydarzy jeszcze nie wszystkie lipy zakwitły sporo mam późnej - myślę że poczekam i przegonki pójdą koło 3 lipca lub nawet 6 lipca .

Autor:  old school [ 24 czerwca 2019, 10:52 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

początkowo też chciałem poczekać i cały czas sie waham ale za bardzo nic nie noszą a do tego upały zapowiadają powyzej 30 a nawet 35*C do tego susza deszczu nie było od tygodni wątpliwe jest czy cokolwiek przyniosą ewentualnym ratunkiem była by spadź ale czy sie pokaże i czy warto w takim razie czekać

Autor:  ivi584 [ 24 czerwca 2019, 10:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

old school pisze:
d tygodni wątpliwe jest czy cokolwiek przyniosą ewentualnym ratunkiem była by spadź ale czy sie pokaże i czy warto w takim razie czekać


mówię za siebie ... raczej poczekanie tygodnia jakiś większych strat nie będzie u mnie powodować , mam jeszcze ramki prawie puste nieliczne w nadstawkach więc mogły by je napełnić i tak będę odbierał całe nadstawki dlatego czekam - spadź hmm jakoś w nią nie wierze teraz przy tych upałach to nawet mszyca się usmaży :haha:

Autor:  Marian. [ 24 czerwca 2019, 12:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

ivi584, u mnie na lipach i na dębach a mam przy pasiece około 20 ha to błyszczy.

Autor:  ivi584 [ 24 czerwca 2019, 12:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Marian.,

Marian. pisze:
u mnie na lipach i na dębach a mam przy pasiece około 20 ha to błyszczy


to tylko pozytywnie zazdroszczę i życzę owocnych zbiorów - u mnie susza na liściach obecnie chyba, że nagle coś zacznie się dziać :wink:

Autor:  garret294 [ 24 czerwca 2019, 20:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Na lipach szum aż miło, a w ulach -0,5kg :D Taka sytuacja.

Autor:  kudlaty [ 24 czerwca 2019, 23:33 - pn ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

Marian. pisze:
mam przy pasiece około 20 ha to błyszczy.

to że się błyszczy na liściach nie znaczy że się będzie błyszczało w nadstawkach niestety takie uroki musi być parno i temperatura poniżej 30 a jeśli są upały to błyszczy się tylko na drzewach i nic z tego nie wynika

Autor:  pisiorek [ 25 czerwca 2019, 07:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

kudlaty pisze:
Marian. pisze:
mam przy pasiece około 20 ha to błyszczy.

to że się błyszczy na liściach nie znaczy że się będzie błyszczało w nadstawkach niestety takie uroki musi być parno i temperatura poniżej 30 a jeśli są upały to błyszczy się tylko na drzewach i nic z tego nie wynika


dokładnie Staszek jednak trochę o pszczołach wie z tego co widzę. Chociaż mieszka w ciemnogrodzie i chodzi w filcakach :haha: jeżeli chodzi o spadz to naprawdę ciężko to wytłumaczyć logicznie jak to funkcjonuje tutaj przyroda decyduje i Ojciec Niebieski to że na liściach jest wcale nie znaczy że będziesz nadstawkach. Już to przerabiałem nieraz. :lol: może być w jednym miejscu a 2 km dalej nie będzie w ogóle może się nagle pojawić może nagle zniknąć nawet nie zależnie od pogody temperatury i opadów

Autor:  kudlaty [ 25 czerwca 2019, 07:35 - wt ]
Tytuł:  Re: Lipa 2019

pisiorek,
jak podjesz tego chlebusia to może coś z ciebie będzie, pszczelarz musi cały czas być na bieżąco co u niego się dzieje w okolicy a przewidywanie pewnych zjawisk zanim wystąpią to już trochę inna liga :wink:

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/