FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, wiem, że już trochę późno na sianie, ale może jeszcze wzejdzie
Może ma ktoś jeszcze jakieś zapasy? I zechciałby się podzielić kilkoma nasionkami? Pozdrawiam

Mam tylko nie wiem ile chcesz

u mnie już 3 ha w lesie chyba tego rośnie
ciekawe kto zasiał

_________________
beekeeping is cheaper than therapy
It is my THERAPY

na początek kilka roślinek by mnie interesowało, bo nie wiem jakie to w rzeczywistości i jak to pszczoły lubią Zatem dosłownie kilka ziarenek

U mnie w zasięgu lotu moich pszczół co roku jest tego ok. 1ha , ale pszczółek na tym nie widać od lat zastanawiam się dlaczego? Czyżby kwitnąca w tym samym czasie nawłoć jest dla nich ciekawsza.
pozdr.

no pojedynczych kwiatow to raczej odwiedzac nie beda, u mnie jest tez zagajnik z niecierpka roylego ale tylko trzemiele w srodku siedza, pszczoly ani jednej. faktycznie sam ladnie sie rosiewa.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

No właśnie, niech się z czasem rozsieje, a nóż zainteresują się nim. Co szkodzi spróbować

Warto warto to siać to roślina inwazyjna za rok bedzie jej sporo a za 3 lata jak się postaracie w każdym rowie bedzie rósł niecierpek

Tylko wymiecie inne rośliny które dawały pożytek rozwojowy... żeby się nie skończyło jak z królikami na antypodach.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Przesadzasz, jak zacznie toto świrować w okolicy to się wyrwie chwasta

Niestety nie. Widziałem łany monokulturowe niecierpka nad rzeką . Nawłocie czy barszcz sosnkowskiego robią podobne spustoszenie, a wyrwać chwasta to sobie możesz w ogródku .jak sie rozlezie to dupa zbita.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

No właśnie, ja w ogródku chcę go zasiać

Obyś tylko dbał o wyrywanie tych sztuk, które wystrzelą poza Twój ogródek, to będzie git. Ja nieświadomy przytargałem Rdestowca i po 4 latach zaczął przedostawać się poza ogrodzenie. Zacząłem go pryskać od zeszłego roku i chyba zaczynam wygrywać. Teraz mam Trojeść amerykańską, ale ona jest mniej ekspansywna. Życzę powodzenia w opanowaniu Niecierpka.

_________________
http://bykomstop.avx.pl/img/logo.png

No cóż, trzeba być czujnym. Za kilka lat powiem, czy toto się rozlazło niebezpiecznie po okolicy
Ja w tym roku dopiero zacząłem przygodę z pszczołami. Czytam, słucham mądrzejszych i próbuję co nieco sam sprawdzić czy się przyjmie u mnie, czy to dobre rozwiązanie. Chcę sprawdzić, czy niecierpek będzie budził zainteresowanie pszczół. Na pewno nie pozwolę mu na jakąś szaloną ekspansję, bo nawet fizycznie jest to niemożliwe (wokoło domki i mało "niekontrolowanych" miejsc), a siać go w jakichś chaszczach, nad rzeka czy na nieużytkach w okolicy nie będę.
A tak przy okazji - facelia mi pięknie rośnie

Wg mnie niecierpek zasiedla te rejony, w których nie kwitnie nic innego. U mnie rośnie tylko przy brzegach bagienek, tylko w podcieniu wierzb i olch. Dalej raczej się nie posuwa. W okolicach jednej pasieki mam go bardzo dużo i jestem z tego powodu ogromnie zadowolony.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

moim zdaniem to pszczoły tego nie obsiadają a po drugie to ta roślina zarasta bardzo ekspansywnie las w którym rosną jeżyny i jagody z których też są smaczne owoce
więc zabieram się jutro za niszczenie taj dzikiej plantacji

_________________
beekeeping is cheaper than therapy
It is my THERAPY

Uważam, że maliny są dużo lepszym pożytkiem niż niecierpek. Długo kwitną, owoce są jadalne i to jest nasz rodzimy gatunek, czyli same plusy.
Niecierpek lubi miejsca podmokłe, widziałem na nim owady, ale przeważały trzmiele, a na malinach zdecydowanie pszczoły, nawet w trudnych warunkach i w chłodzie.

Na malinach faktycznie jest sporo pszczółek. Mam ich na szczęście sporo nasadzone. I kwitną do późnej jesieni.

Potrzebuję nasion tejże rośliny na kilkanaście hektarów nieużytku. Gdyby ktoś miał kilka kilo byłbym wdzięczny.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Wystarczy jak posadzisz co2x2 m to za ro tak się rozwieje , że będzie las.
Ale musi być wilgotno , na podmokły teren.

wtrepiak, Spoko, teren odpowiedni, mimo to parę kilo by się przydało. Mam nie tylko to jedno miejsce. A wielu chętnych do działania. Zebrała się grupka osób i chce im się coś robić. Więc trzeba kuć żelazo póki gorące.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

miałem obok siebie niecierpek i rożniak, na niecierpku były tylko trzmiele, rożniak lubi wilgoć i ładnie się rozrasta

Niecierpek pożytkowo szału nie robi, lepsza nawłoć i rożniak... lub trojeść. Pyłku trochę jest, ale nektar za głęboko dla pszczół.... Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Witam.jestem tu nowy i też mam pytanko o nasionka niecierpka.chętnie kupił bym paręnaście lub więcej.jak by ktoś miał na zbyciu to proszę o Emila.na kkris6674@gmail.com

Miałem ..w lecie pisałem to krzyknęli że to roślina inwazyjna , żebyś miał bliżej . Na wiosnę wysypane nasiona wzejdą będzie tego masa ..

troszke daleko a byla by mozliwosc kupienia klacz?

Niecierpek nie tworzy kłącz, to roślina jednoroczna.
Rozmnażać można tylko z nasion.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Sory.nie wiedziałem.

adaptogeny@Gmail.com-pod tym adresem można nabyć nasiona i kłącza zakazanej trojeści oraz paru innych miododajnych roślinek

Witam je w tym roku właśnie wróciłem z Francji i tam właśnie w chwilach wolnego czasu uzbierałem trochę tych nasion wiosną je rozsieje (jeszcze nie wiem w jakie stanowiska i jaka gleba) jeżeli wyrosną to postaram się zebrać trochę nasion i wtedy mogę je komuś podarować
Pozdrawiam

Najlepiej na podmokły teren ...potrzebuje dużo wody.
Bardzo się rozsiewa, i na wiosnę jest zielono.
Na wiosnę jak ktoś będzie chętny na sadzonki to zapraszam , oddam w dobre ręce...duuużo !! tego będzie... Warszawa Zacisze.

Ja też chcę nasiona

Myślę że dobrze to rozumie ,zgłaszać się na wiosnę.Ten sam Zdzisiek od przegorzanu.

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

Rośnie dobrze na mocnej ziemi , nawet gliniastej. W tym roku mimo suszy nic mu nie zaszkodziło, ale chyba przesadzone są informacje co do jego miodności , bo nie widziałem żeby pszczoły go oblatywały. Motyle, trzmiele wszelkich odmian i wielkości do późnego wieczora . Nasion nie zbierałem bo zapomniałem , a potem się wszystkie wystrzelały , bo strąki z nasionami są skręcone i strzelają nasionami przy dotknięciu lub i bez dotknięcia . Pewnie sam sobie poradzi , szkoda tylko że niekoniecznie w miejscach gdzie go chcę, ale dobrze znosi przesadzanie jako mała 5-10 cm roślinka. Potem potrafi mieć badyl grubości 5 cm.

Dwa trzy dni jak nie była działka podlewana , to niestety leżał prawie na ziemi .
Po podlaniu wieczorem ,rano już stał jak......??

Bo masz pewnie mazowiecki psiasek, u mnie mocna polodowcowa glina. Nie podlewałem , bo my na Mazurach, Krainie Tysiąca Jezior , żałujemy wody , podlewamy tylko rośliny jadalne : ogórki czy pomidory

To prawda. Niecierpek ten miodny może i jest, ale oblatują go i to bardzo intensywnie głównie trzmiele wszelkiej maści.
Pszczoły zacząłem na nim zauważać dopiero późną jesienią, pod koniec wrześnie, gdy trzmieli było już zdecydowanie mniej, a niecierpek kończył już w zasadzie kwitnienie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef