FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Forsycja - użyteczna czy szkodliwa?? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=1264 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | CYNIG [ 03 stycznia 2009, 15:38 - sob ] |
Tytuł: | Forsycja - użyteczna czy szkodliwa?? |
Witam, mam zazimowane 30 sztuk forsycji. Chciałem posadzić je wzdłuż płotu z nadzieją na wzbogacenie wiosennej bazy pożytkowej, jednak doszły mnie słuchy że jest ona ponoć szkodliwa dla pszczół. Czy ktoś z Kolegów ma jakieś dane na ten temat?? Sadzić czy rozdać daleko mieszkającym sąsiadom? Pozdrawiam CYNIG |
Autor: | BoCiAnK [ 03 stycznia 2009, 15:45 - sob ] |
Tytuł: | |
Nie spotkałem się z tym aby forsycja działała nie korzystnie na pszczoły Ale mogę Cię zapewnić że poza ładnym wyglądem nie ma z niej jakiego kolwiek większego pożytku Mam i jeszcze nie uświadczyłem żadnej pszczoły a nawet wybiedzonej Muchy na niej ![]() |
Autor: | CYNIG [ 03 stycznia 2009, 15:50 - sob ] |
Tytuł: | |
Ok, dzięki za informacje. Znaczy że bez większego ryzyka można ją zastosować w celach dekoracyjno-maskujących przy płocie a na pożytki wsadzić coś innego. Pozdrawiam CYNIG |
Autor: | Pogodny Piątek [ 13 kwietnia 2011, 22:52 - śr ] |
Tytuł: | |
Chciałbym wskrzesić ten temat. Obserwowałem swoje krzewy forsycji i faktycznie są one chyba mało atrakcyjne dla pszczół, choć kilka owadów widziałem. Krzewów w okiolicy jest ok. 10-12. Mam na myśli promień 100 m od pasieki, a mimo to ruch na nich znikowy, lub wcale go nie ma. Można trafić na informację, że forsycja dostarcza i pyłku i nektaru wiosną. Z drugiej strony mi także wydaje się, że to kiepski pomysł, żeby roślinę tę rozpowszechniać. Czy koledzy mają jakieś praktyczne spostrzeżenia, którymi w tym temacie chcieliby się podzielić? |
Autor: | pawel. [ 14 kwietnia 2011, 00:44 - czw ] |
Tytuł: | |
Umnie ona rośnie jest kilka krzaków jeszcze pszczół na nich nie widzałem jak kwitnie Pawel |
Autor: | CYNIG [ 14 kwietnia 2011, 07:39 - czw ] |
Tytuł: | |
Pogodny Piątek pisze: ...
Można trafić na informację, że forsycja dostarcza i pyłku i nektaru wiosną. Z drugiej strony mi także wydaje się, że to kiepski pomysł, żeby roślinę tę rozpowszechniać. Czy koledzy mają jakieś praktyczne spostrzeżenia, którymi w tym temacie chcieliby się podzielić? Z moich obserwacji wynika, że dla pszczół jest bezużyteczna, mam jej sporo i zerowe zainteresowanie pszczół. Zalety - szybko rośnie, może dać gęste żywopłoty, mało wymagająca no i daję piękny wiosenny widok kwitnąc bardzo obficie. |
Autor: | lalux5 [ 14 kwietnia 2011, 08:34 - czw ] |
Tytuł: | |
CYNIG pisze: Z moich obserwacji wynika, że dla pszczół jest bezużyteczna, mam jej sporo i zerowe zainteresowanie pszczół.
Zalety - szybko rośnie, może dać gęste żywopłoty, mało wymagająca no i daję piękny wiosenny widok kwitnąc bardzo obficie. Racja !Na wiosnę bardzo wcześnie rozkwita i cieszy oko pszczelarza , a pszczoły w tym czasie latają po pyłek na inne rośliny ( głównie wierzba ). Formowana w kształt kuli lub innej figury jest atrakcyjnym krzewem ozdobnym. |
Autor: | Pogodny Piątek [ 14 kwietnia 2011, 22:49 - czw ] |
Tytuł: | |
Tak, jednak macie rację. Miałem dziś przed pracą całe przedpołudnie dla siebie, więc oprócz mini przeglądu uli obserwowałem jeszcze forsycję. Latają na nią takie miniaturowe pszczoły, jakiś rodzaj muchy. Ale i tego jest niewiele. Pięknie wygląda ten krzew z daleka, z bliska z resztą też. Jednak ze względu na nasze zainteresowania jest bezużyteczny. Wielka szkoda. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |