FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 03:22 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 23 lipca 2014, 21:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2013, 22:46 - wt
Posty: 215
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: dadan wielkopolskie warsz. pos
U mnie też narazie przystopowało praktycznie co dnia leje może nie długo ale jednak (dzisiaj z 4 h) w całej Polsce straszą suszą i pożarami a u nas sie grzęźnie na drogach gruntowych.
Myślę jednak że spadź jeszcze wróci bo taka sytuacja z deszczem gorącem i spadzią jest od czerwca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2014, 13:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Mam informacje ze w Beskidzie Wyspowym nareszcie pokazała się spadź. Ćzy te informacje są prawdziwe?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2014, 15:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja nic takiego nie zauważyłem.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2014, 17:10 - pn 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
krzys pisze:
Mam informacje ze w Beskidzie Wyspowym nareszcie pokazała się spadź. Ćzy te informacje są prawdziwe?

Spadź ,, pojawia'' się po codziennych ulewach topiących okolice :haha: :haha:
po których wyskakuje temp. 30 stopni w cieniu :thank: :thank:
Weź swojego informatora :tasak:
Tak zwariowanej pogody nie było wiele lat , cale szczęscie że cukier potaniał


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2014, 19:01 - pn 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Spadź jest z nieba codziennie o 13 koniec pogody i burze z ulewami ,byłem po matki u hodowcy zza góry podobno juz 4 tony cukru od poczatku sezonu wlali do uli zeby pszczoły przezyły sezon wiosenno-letni,ale widać siłe mają niezłą w ulach ,az kipi pszczołami .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2014, 19:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jano pisze:
Spadź jest z nieba codziennie o 13 koniec pogody i burze z ulewami ,byłem po matki u hodowcy zza góry podobno juz 4 tony cukru od poczatku sezonu wlali do uli zeby pszczoły przezyły sezon wiosenno-letni,ale widać siłe mają niezłą w ulach ,az kipi pszczołami .


oby tylko tego cukru jako miod spadziowy nie sprzedawał.,

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2014, 21:52 - pn 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Joasia pisze:
Już nie ma czasu na ponowne namnożenie,można zamykać sezon.

Nadzieja umiera ostatnia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 12:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Jak się uporam z gryką to ko niedzieli jade sprawdzić co tam jest z tą spadzią. Przyczepe ze sobą wezme no ale czy zjade to nie wiem bo brat pojechał z pszczołami dopiero pare dni temu i na nadzieje że jeszcze spadz wystąpi. Ja czekam do 10 sierpnia bo jak nie będzie jej do dziesiątago to pużniej to nawet gdyby wystąpiła to i tak za wiele nie naniosą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 12:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
krzys pisze:
Jak się uporam z gryką to ko niedzieli jade sprawdzić co tam jest z tą spadzią. Przyczepe ze sobą wezme no ale czy zjade to nie wiem bo brat pojechał z pszczołami dopiero pare dni temu i na nadzieje że jeszcze spadz wystąpi. Ja czekam do 10 sierpnia bo jak nie będzie jej do dziesiątago to pużniej to nawet gdyby wystąpiła to i tak za wiele nie naniosą.


dzisiaj byłem w pasiece wystawionej na spadź koło lasu i spadzi zero ruch niewielki z rana, a jak zabierałem miód do wirowania to szaleństwo. Także nie wiem kto naopowiadał Ci bajek, ale nie masz co liczyć na spadź. Nie ma jej i coś czuję, że w tym roku już nie będzie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 12:47 - wt 
BoCiAnK pisze:
górski_pszczelarz pisze:
Także nie wiem kto naopowiadał Ci bajek, ale nie masz co liczyć na spadź. Nie ma jej i coś czuję, że w tym roku już nie będzie.

Moje Trzy pasieki stoją pod lasem i dziś pierwsza dostała 2 kg ciasta
i jadę dalej karmić
Ale są tacy co spadzi mają w brud tylko że nie naszej :haha: :haha: :haha: i nawet tego nie ma co spadzią nazywać
ostatnio spotkałem gościa z pod Rabki co uczył mnie pszczelarstwa i jak pozyskać miody
szkoda że ja wobec niego mający ok 100 rodzin bo on 400 jak powiadał że jestem cienki i wiele się jeszzce muszę nauczyć lecz wolę nie mieć miodu gdyby inni znający mnie mieli by mnie palcami pokazywać i twierdzą z pogardą jaki to wspaniały pszczelarz bo ma wszystko tylko że to nie da się miodem nazwać


Na górę
  
 
Post: 29 lipca 2014, 15:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
U nas to już bankowo po spadzi. Tak dawało wczoraj z nieba, że myślałem, że grad sypie. Dobrze, że jeszcze osty są i zioła polne u nas w sierpniu. Inaczej już by było podkarmianie. A tak na spokojnie do początku września jakoś to powinno być.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 15:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Moich 17 rodzin stoi w lesie jodłowym już od połowy czerwca. Gdy byłem tam dwa tygodnie temu to jeszcze żyły i to w dobrej kondycji. Nawet troche miodu miały to mam nadzieje że gdy zajade tam w niedziele to jeszcze będą żyć nawet gdyby tej spadzi rzeczywiście nie było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 23:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2013, 22:46 - wt
Posty: 215
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: dadan wielkopolskie warsz. pos
Bądźcie jeszcze przy nadzieji :) u mnie po tygodniowej przerwie zwiazanej z deszczami dziś znowu zauwazyłem kropelki spadzi pod jodłami i ruch w ulach, tyle ze nie w południe bo za gorąco...
Oby tak było do końca sierpnia to może chociaż nie bedzie to najgorszy rok


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 23:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Slawko z Roztocza pisze:
Bądźcie jeszcze przy nadzieji :) u mnie po tygodniowej przerwie zwiazanej z deszczami dziś znowu zauwazyłem kropelki spadzi pod jodłami i ruch w ulach, tyle ze nie w południe bo za gorąco...
Oby tak było do końca sierpnia to może chociaż nie bedzie to najgorszy rok


w cuda nie wierzę. W małopolsce nie ma co liczyć na spadź.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 13:33 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Z prognoz pogodowych można by wnioskować że spadź jak jej nie ma teraz to napewno jeszcze będzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 14:43 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
krzys, ostatnio to się u mnie nawet krótkoterminowe nie sprawdzają. Dzisiaj miało padać w Krakowie od kilku godzin, liczyłem na ten deszcz bo chciałem skorzystać z wywozu w ciągu dnia. A jest duszno, gorąco i deszczu brak.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 15:00 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Matki zaczęły czerwić w jasnych nieprzeczerwionych plastrach to morze jeszcze spadź sie pojawi i to ogromna ,czerwiu full po 9-10 ramek w gniazdach ,miodu po 6 ramek nad kratą czyli zelazny zapas jest ,pszczół pełne 2 korpusy wy7lewajace sie to w kilka dni zapełnią spadziom, ja czekam do października i wtedy dopiero karmie na zime 15kg cukru do przerobu i mam zimowac na dwóch korpusach tak mnie nauczył hodowca od którego brałem matki i pszczoły .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 15:15 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
karmiąc w październiku raczej nie odbierzesz miodu z bluszczu. Warto poczekać z kamieniem do Nowego Roku!

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 15:23 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
asan pisze:
karmiąc w październiku raczej nie odbierzesz miodu z bluszczu. Warto poczekać z kamieniem do Nowego Roku!
asan pisze:
karmiąc w październiku raczej nie odbierzesz miodu z bluszczu. Warto poczekać z kamieniem do Nowego Roku!


Pod koniec wrzesnia siła bedzie z 9-10 ramek obecnego czerwiu to 50 tyś. to na spokojnie 30 tysiency zazimuje jak 20 tysiency przerobi cukier nawet w połowie października to im nic nie będzie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 16:16 - czw 
krzys pisze:
Z prognoz pogodowych można by wnioskować że spadź jak jej nie ma teraz to napewno jeszcze będzie.

Kolego tylko że nie w tym roku :) Bardzo bym chciał ale ja w cuda nie wierzę
Nie ma łańcucha pokarmowego zważ jedno gdy w lata spadziowe choć by rok temu to było tyle os że szok były biedronki oba te owady żywią się mszycą i czerwcami producentami spadzi
idź do lasu zobacz co się dzieje nawet mrówki nie chodzą po jodle bo nie ma czerwców ani mszycy a mrówki (kowale ) i parę innych gatunków bardzo dobrze wiedzą co dla nich zmaczane one wręcz opiekują się producentami spadzi

Spadź to się ale chyba ja za chwilę położę bo od paru dni co dzień o tej porze leje
właśnie idę prosiaczka z pola przynieś bo już Q..wa kropi


Na górę
  
 
Post: 31 lipca 2014, 17:32 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
krzys, Prawdę mówiąc, to wolę aby tej spadzi już nie było, albo aby to był czysty miód spadziowy. Prawie wszystkie miody w podobnych kolorach, u wszystkich znajomych pszczelarzy z moich okolic. Sprzedać się sprzedają dobrze, ale natłumaczyć się czasem trzeba. Oby chociaż z ziół polnych końcem sierpnia wyszedł jaśniejszy.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 18:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
To gratulację.. u mnie od 2 tygodni sucho, a zapowiadają kolejne podobne, pszczoły nic nie noszą, bo wszystko wysycha. Zabieram resztki i uzupełniam zapasy do minimum, a później karmię na samych gniazdach, bez nadstawek. chyba najlepsza decyzja, bo dalsze oczekiwanie na siłę pszczół nie wpłynie pozytywnie - pełno kwiatu, zero przybytków. Masakra.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 18:17 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
To jest niesamowite co piszecie od 2 tygodni to leje prawie codziennie ,a aktualnie jest kolejna burza z ulewami i piorunami .Trawa rosnie jak pop... ,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 18:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Teraz pogoda szaleje. Do południa bez deszczu, potem pada, a nawet burze ostre były. I nie od 2 tygodni, a od tygodnia. Polska to już taki kraj, że przed domem leje, a za stodołom potrafi być sucho. U nas ostatnio w Bielawie były ponoć ulewy, a koło domu mi mżyło. A to tylko kilkadziesiąt km.
adamjaku, U nas teraz czas na osty i arcydzięgla. Osty dają do południa i wieczorem, więc nie przesuszają się zbytnio. Miód z nich drapie w gardło.
Poszukaj w okolicy ostrożeni warzywnych i siej je na nieużytkach przy strumykach. Przynajmniej w naszej okolicy, jeśli oczywiście nie leje, jest to gwarantowany pożytek rozwojowy. Nierzadko same, bądź z arcydzięglem towarowy. Czarcie żebra i polne też dają, choć szybciej przekwitają.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2014, 23:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 czerwca 2012, 18:20 - pt
Posty: 93
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
BoCiAnK pisze:
krzys pisze:
Z prognoz pogodowych można by wnioskować że spadź jak jej nie ma teraz to napewno jeszcze będzie.

Kolego tylko że nie w tym roku :) Bardzo bym chciał ale ja w cuda nie wierzę
Nie ma łańcucha pokarmowego zważ jedno gdy w lata spadziowe choć by rok temu to było tyle os że szok były biedronki oba te owady żywią się mszycą i czerwcami producentami spadzi
idź do lasu zobacz co się dzieje nawet mrówki nie chodzą po jodle bo nie ma czerwców ani mszycy a mrówki (kowale ) i parę innych gatunków bardzo dobrze wiedzą co dla nich zmaczane one wręcz opiekują się producentami spadzi


BoCiAnK, mnieszkamy jakieś 50km po lini prostej od siebie, jakieś 20 km od górski_pszczelarz, a u mnie spadź występuje, mszyc mnóstwo, os jak rok temu sporo, 2 tygodnie twemu robiłem miodobranie, połowa ramek jasna z lipy i połowa ciemna spadź, wirowałem osobno, spadziowy odwirowałem w pierwszej kolejności.
Ostatnie 2 tygodnie było sucho i zastanawiałem się nad dokarmianiem, co kilka dni zerkałem do uli w celu sprawdzenia zapasów. od 2 dni lekko padał deszcz, zwłaszcza nocą i spadziuje od nowa. Myślałem, że latają na nawłoć ale dzisiaj poddawałem matki i zerkałem do nadstawek.... pierwsze 1,5 ramki zalane na czarno, nie pełne ale w 70%...

Nie znam się na tyle żeby powiedzieć jaka jest to spadź, 2 km od pasieki jest dolinka głównie z jadłami, po za tym same lasy liściaste więc może być to spadź liściasta,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2014, 08:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bdmn pisze:
BoCiAnK pisze:
krzys pisze:
Z prognoz pogodowych można by wnioskować że spadź jak jej nie ma teraz to napewno jeszcze będzie.

Kolego tylko że nie w tym roku :) Bardzo bym chciał ale ja w cuda nie wierzę
Nie ma łańcucha pokarmowego zważ jedno gdy w lata spadziowe choć by rok temu to było tyle os że szok były biedronki oba te owady żywią się mszycą i czerwcami producentami spadzi
idź do lasu zobacz co się dzieje nawet mrówki nie chodzą po jodle bo nie ma czerwców ani mszycy a mrówki (kowale ) i parę innych gatunków bardzo dobrze wiedzą co dla nich zmaczane one wręcz opiekują się producentami spadzi


BoCiAnK, mnieszkamy jakieś 50km po lini prostej od siebie, jakieś 20 km od górski_pszczelarz, a u mnie spadź występuje, mszyc mnóstwo, os jak rok temu sporo, 2 tygodnie twemu robiłem miodobranie, połowa ramek jasna z lipy i połowa ciemna spadź, wirowałem osobno, spadziowy odwirowałem w pierwszej kolejności.
Ostatnie 2 tygodnie było sucho i zastanawiałem się nad dokarmianiem, co kilka dni zerkałem do uli w celu sprawdzenia zapasów. od 2 dni lekko padał deszcz, zwłaszcza nocą i spadziuje od nowa. Myślałem, że latają na nawłoć ale dzisiaj poddawałem matki i zerkałem do nadstawek.... pierwsze 1,5 ramki zalane na czarno, nie pełne ale w 70%...

Nie znam się na tyle żeby powiedzieć jaka jest to spadź, 2 km od pasieki jest dolinka głównie z jadłami, po za tym same lasy liściaste więc może być to spadź liściasta,


masz kolego szczęście i tyle. Podam Ci przykład. Ostatnio była nawałnica. Przeszła 5 km odemnie, u mnie zero deszczu. Pierwsza w tym roku która mnie ominęła. Jeśli udało się w twoim rejonie i przeszła tylko połowa tych nawałnic z ulewami co u nas to spadź możesz mieć. Spadź ma to do siebie, że może pojawić się gdziekolwiek i nikt nie dojdzie do tego dlaczego akurat tam.
ps. jeśli byłaby intensywna spadź to dzienni przyniosą kilka ramek miodu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2014, 21:56 - sob 

Rejestracja: 26 września 2013, 13:39 - czw
Posty: 34
Ule na jakich gospodaruję: WKP
No moje rodziny które stoją pod przemyślem w lesie Jodłowym to spadź zrobią jak je CocaCola nakarmię :( na razie to żyją z chwastów i litra syropu raz na 1.5/2 tygodnie ( jak rodzice maja czas im zawieźć.

Na całę szczęście przynajmniej te co u mnie w Krakowie na nawłoć latają mają już dużo miodu a ona będzie jeszcze długo kwitła.

No a te na spadzi to i tak jak wszystke swoje pszczoły karmię od połowy września więc do początku września je tam przetrzymam i może mszyca sie naprodukuje ...

A co do os to fakt w tym roku dopiero teraz pojedyńcze się pojawiają a w tamtym to nie mogłem się ich pozbyć z pasieki...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 14:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Mój informator też mi donosi że spadzi nie ma ale pszczoły mimo to nie głodują. Po inne lata też choć spadzi nie było tam gdzie ja stacjonuje to pszczoły wracały z gór w dobrej kondycji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 15:29 - ndz 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
A czy informator zaglądał do uli :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 16:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja bym radził zaglądnąć, bo za jakiś czas może nie być już do czego zaglądać. Ten rok jest niepodobny do wcześniejszych i to, że zawsze wracały w dobrej kondycji ni znaczy że i tym razem będzie tak samo.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 16:55 - ndz 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
W górach karmiom w tym roku cały rok pszczoły ,w nizszych górkach karmili z 2 razy mniej ,a spadź to podobno widzieli na nizinach pod krakowem i to chyba taka granica ten kraków opłacalności trzymania pszczół w tym roku bo juz wadowice kiepsko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 18:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jano pisze:
granica ten kraków opłacalności trzymania pszczół w tym roku bo juz wadowice kiepsko.


oj tam kiepsko 1,5t cukru w sezonie do dzisiaj nie jest źle jeśli będzie tak dalej to z karmieniem zamkne się w 3-3,5t w tym sezonie :roll: w hurtowni za to mnie polubili ale bez wzajemnośći :oops: pytają co z tym cukrem robie a ja zawsze odpowiadam że dużo słodze :haha:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 18:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kudlaty pisze:
jano pisze:
granica ten kraków opłacalności trzymania pszczół w tym roku bo juz wadowice kiepsko.


oj tam kiepsko 1,5t cukru w sezonie do dzisiaj nie jest źle jeśli będzie tak dalej to z karmieniem zamkne się w 3-3,5t w tym sezonie :roll: w hurtowni za to mnie polubili ale bez wzajemnośći :oops: pytają co z tym cukrem robie a ja zawsze odpowiadam że dużo słodze :haha:


powiedz że pędzisz bimber :). Ja tak ostatnio im mówiłem jak się pytali hehe.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 19:47 - ndz 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
górski_pszczelarz pisze:
powiedz że pędzisz bimber :).

Daj się wykazać CBA :oczko:
bdmn pisze:
BoCiAnK, mnieszkamy jakieś 50km po lini prostej od siebie, jakieś 20 km od górski_pszczelarz, a u mnie spadź występuje, mszyc mnóstwo, os jak rok temu sporo, 2 tygodnie twemu robiłem miodobranie, połowa ramek jasna z lipy i połowa ciemna spadź, wirowałem osobno, spadziowy odwirowałem w pierwszej kolejności.

Masz szczęście i cudowne pszczoły , każdą odmianę miodu nie mieszają w ulu tylko składają do oddzielnych ramek :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 19:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Odnowiciel pisze:
A czy informator zaglądał do uli :lol:

Zaglądał nie do moich ale do swoich. Sprzedałem mu w tym roku jeden odkład a drugi mu dałem za darmo. W tych odemnie to mówił że nawet coś w nadstawce coś mają ale te jego to kompletnie nić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 sierpnia 2014, 00:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 czerwca 2012, 18:20 - pt
Posty: 93
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
lalux5 pisze:
Masz szczęście i cudowne pszczoły , każdą odmianę miodu nie mieszają w ulu tylko składają do oddzielnych ramek :D


w pasiece mam leżaki, więc w nadstawkach mam po 15 i więcej ramek. Nie odbierałem miodu lipowego i taki był zasklepiony na pierwszych ramkach. Następnie doniosły spadzi do pozostałych ramek i tym o to cudownym sposobem nie wymieszały 2 rodzajów miodu. No chyba, że mam cudowne pszczoły...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 sierpnia 2014, 09:30 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Leśniczymi dzisiaj powiedział że spadzi prawdopodobnie nie ma ale tam teraz kwitnie lipa i u niego przed leśniczówką jest dużo pszczół na tej lipie. Jutro rano wybieram się do tych moich pszczółek. Przyczepe zabieram ale czy zjade to zdecyduje na miejscu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2014, 11:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Przed paronastoma minutami wróciłem z gór z moimi pszczołami z gór. Przejeżdzałem przez Kasine Małom i żadnej powodzi tam nie widziałem a w telewizji polazują że tam była powódź.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2014, 13:38 - śr 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
krzys pisze:
Przed paronastoma minutami wróciłem z gór z moimi pszczołami z gór. Przejeżdzałem przez Kasine Małom i żadnej powodzi tam nie widziałem a w telewizji polazują że tam była powódź.

Nie pisz bredni ! Nie wiem którędy przejeżdżałeś w Kasinie , ale makabra , szkoda ludzi i ich dobytku . Jak podają obszar Wiśniowej , Czasławia, Szczyżyc ',Kasinka i pewnie wiele innych wiosek w tym rejonie leżących nad potoczkami są zmasakrowane . Też byłem i widziałem , dziękuj
Stwórcy że udało Ci się wywieś pasiekę z tego regionu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2014, 19:00 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1183
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Potwierdzam też dzisiaj jeździłem. Różne były ulewy i różnie rzeki wylewały ale to przerosło znacznie to co widziałem.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2014, 22:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Zjechałem z gór z tymi moimi pszczółkami i choć spadzi nie było to i tak z piętnastu rodzin wywirowałem 110 kg


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2014, 12:35 - czw 
górski_pszczelarz pisze:
powiedz że pędzisz bimber :). Ja tak ostatnio im mówiłem jak się pytali hehe.

Jak raz kupowałem 100kg mączki cukrowej i kasjerka mnie pytała po co mi
ze stoickim spokojem jej mówię przecież za dwa dni tłusty czwartek pączki posypać trzeba :wink:
krzys pisze:
Zjechałem z gór z tymi moimi pszczółkami i choć spadzi nie było to i tak z piętnastu rodzin wywirowałem 110 kg

eee no to ja myślałem jechać karmić a tu mnie miodobranie czeka :haha: mam tam 45 to z pół tony zgarnę :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 07 sierpnia 2014, 13:29 - czw 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
BoCiAnK pisze:
eee no to ja myślałem jechać karmić a tu mnie miodobranie czeka :haha: mam tam 45 to z pół tony zgarnę :haha: :haha: :haha:

Dla pewności zabierz cukier :oczko: pardon inwert :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2014, 13:59 - czw 
lalux5 pisze:
Dla pewności zabierz cukier :oczko: pardon inwert :D

:wink: inwert już tam mam zawieziony
Ale nie ma czasu pier...ć się ze słoiczkami , już mam ciasto zrobione i jutro skoro świt jadę


Na górę
  
 
Post: 07 sierpnia 2014, 15:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
[
krzys pisze:
Zjechałem z gór z tymi moimi pszczółkami i choć spadzi nie było to i tak z piętnastu rodzin wywirowałem 110 kg

eee no to ja myślałem jechać karmić a tu mnie miodobranie czeka :haha: mam tam 45 to z pół tony zgarnę :haha: :haha: :haha:[/quote] :haha: .
.

Jakbyś miał silne rodziny tak jak moje to być może by Ci coś przyniosły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2014, 17:39 - czw 
krzys pisze:
Jakbyś miał silne rodziny tak jak moje to być może by Ci coś przyniosły.


Krzysiu tu nie chodzi o siłę bo ta jest tylko o to że nic nie kwitnie a spadzi nie ma
Będę Miło zaskoczony jak coś mają lecz wolę na zimne dmuchać i wiozę im papu


Na górę
  
 
Post: 09 sierpnia 2014, 15:55 - sob 

Rejestracja: 26 września 2013, 13:39 - czw
Posty: 34
Ule na jakich gospodaruję: WKP
No właśnie przejżałem pszczółki na spadzi. No i tak jak u większości, spadzi u mnie nie ma :(
Na szczęście dużo chwastów na łąkach kwitnie i jak tak dalej pójdźie to będę wielokwiat wirował


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2014, 13:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Tegorocznej spadzi nie mam ale mam ok 40 słoików zesłorocznej. Pare słoików lekko podgrzeje by był płyny wówczas będzie czarny. Na dożynkach w Częstochowie będzie ozdobą mojego stoiska. Wystawie go za 55zł to może tak szybko nie pójdzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2014, 19:35 - ndz 

Rejestracja: 23 października 2011, 09:10 - ndz
Posty: 472
Lokalizacja: Czeladź
Ule na jakich gospodaruję: wlk
a co z tymi 110 kg co pisałeś że ci naniosły tydzień temu ?

_________________
www.pasiekazarki.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2014, 20:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
paweln pisze:
a co z tymi 110 kg co pisałeś że ci naniosły tydzień temu ?


Z tych co przywiozłem z gór owszem wywirowałem 110kg ale to nie była spadź a wielokwiat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji