FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 15:22 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 lutego 2009, 16:52 - czw 

Rejestracja: 02 lipca 2008, 23:45 - śr
Posty: 53
Lokalizacja: Wawa
Witam,

w tym roku planuję zasiać facelie razem z nostrzykiem. Mam w związku z tym pytanie jakim środkiem opryskać, aby nie mieć chwastów? W zeszłym roku pryskałem facelię od chwastów Afalonem i dobrze zadziałał. Nie wiem jak zadziała na nostrzyk.

Pozdr
Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 lutego 2009, 20:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 listopada 2007, 13:03 - wt
Posty: 156
Lokalizacja: Białystok
Wita
Myślę, że mam trochę pojęcia (nawet udokumentowanego)na temat uprawy roślin i ich ochrony. Jednak zwłaszcza wśród pszczelarzy chciałbym podjąć dyskusję na temat uprawy roślin miododajnych bez stosowania chemikalii, i to szeroko pojętych chemikalii. Nie są to aż tak potężne uprawy. Jak nawet będą na początku zachwaszczone, to i tak będą chwasty kwitły. W ubiegłym roku miałem facelię na polu mocno zaperzonym, ale wysiałem facelię bardzo wcześni (15 marzec) facelia pięknie kwitła, perz został zagłuszony. Po zaoraniu zakwitła pięknie drugi raz na jesieni i jeszcze stoi na polu zatrzymując śnieg a tym samym wilgoć. na wiosnę zaorzę z dodatkiem obornika i zasieję grykę, wiem że będzie wybujała ale mi nie zależy na nasionach a tylko na kwiatach. Po gryce jeszcze zakwitnie gorczyca. Po takiej uprawie pole będzie czyściutkie, i na moim polu nie będzie żadnej chemii.

pozdrawiam
Włodek
Ps Rozmawiałem dzisiaj kupując jabłka przy drodze z sadownikiem starszym z okolic Łowicza. Mówię, że przy takich powierzchniach sadu warto pewnie pomyśleć o pszczółkach, jako zarówno zapylacz ale też i korzyści z miodu.
odpowiedział mi bardzo krotko " to nie możliwe, te sady są praktycznie pryskane na okrągło. nikt nie zwraca uwagi na porę dnia. To nie ma szans na przeżycie". Nic dodać nic ująć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 marca 2009, 23:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2008, 23:06 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Świecie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i 1/2 Wielkopols
Jak wygląda zbiór nasion faceli, czy nostrzyka gdy się nie ma żadnego sprzętu, czy ma ktoś wypróbowane sposoby :wink: :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 czerwca 2009, 11:16 - pt 

Rejestracja: 02 lipca 2008, 23:45 - śr
Posty: 53
Lokalizacja: Wawa
Witam,

na wiosne miałem dylemat "jakim środkiem zwalczyc chwasty w uprawie facelii i nostrzyna", ale nie mogąc znaleźć dokładnych informacji nie zastosowałem żadnego środka. Facelia wzeszła bardzo ładnie jak na taką suszę na wiosnę, ale nostrzyk wzszedł bardzo słabo. Dopiero deszcze pod koniec maja sprawily, ze nostrzyk zaczął wschodzić . A jak z chwastami? Otóż praktycznie ich nie ma. Facelia zagłuszyła komosę itp. tak , więc mogę twierdzic, że na gruntach dobrze utrzymanych stosowanie oprysków nie ma sensu. Facelia zagłusza chwasty dość skutecznie i nawet z perzem daje sobie radę.

Pozdrawiam
Pablito01


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 czerwca 2009, 15:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2008, 23:06 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Świecie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i 1/2 Wielkopols
Na glebach piaszczystych też nieźle sobie radzi, odnośnie przewalczenia chwastów , to pewnie uda się w przyszłym lub kolejnych sezonach(nie stosuję środków przeciw chwastom).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2009, 08:28 - ndz 

Rejestracja: 25 lipca 2009, 11:44 - sob
Posty: 27
Lokalizacja: małopolska
Zbiór facelii wygląda w ten sposób że przed zbiorem należy facelię opryskać środkiem o nazwie Reglone w ilości 2-3 litry na 1ha a póżniej poczekac jakieś 2 tygodnie aż wyschnie i zebrać kombajnem najlepiej ze stołem do rzepaku, pozatym facelię kosi się zawsze rano albo wieczór kiedy osiądzie rosa są wtedy mniejsze straty ziarna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2009, 09:14 - ndz 

Rejestracja: 31 maja 2009, 19:21 - ndz
Posty: 42
Lokalizacja: Pomorze
a sita zostawić te od rzepaku, czy muszą być inne?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2009, 22:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Jak masz od rzepaku to je zakładaj.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 września 2009, 09:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
niki48 pisze:
Wita
Myślę, że mam trochę pojęcia (nawet udokumentowanego)na temat uprawy roślin i ich ochrony. Jednak zwłaszcza wśród pszczelarzy chciałbym podjąć dyskusję na temat uprawy roślin miododajnych bez stosowania chemikalii, i to szeroko pojętych chemikalii. Nie są to aż tak potężne uprawy. Jak nawet będą na początku zachwaszczone, to i tak będą chwasty kwitły. W ubiegłym roku miałem facelię na polu mocno zaperzonym, ale wysiałem facelię bardzo wcześni (15 marzec) facelia pięknie kwitła, perz został zagłuszony. Po zaoraniu zakwitła pięknie drugi raz na jesieni i jeszcze stoi na polu zatrzymując śnieg a tym samym wilgoć. na wiosnę zaorzę z dodatkiem obornika i zasieję grykę, wiem że będzie wybujała ale mi nie zależy na nasionach a tylko na kwiatach. Po gryce jeszcze zakwitnie gorczyca. Po takiej uprawie pole będzie czyściutkie, i na moim polu nie będzie żadnej chemii.

pozdrawiam
Włodek
Ps Rozmawiałem dzisiaj kupując jabłka przy drodze z sadownikiem starszym z okolic Łowicza. Mówię, że przy takich powierzchniach sadu warto pewnie pomyśleć o pszczółkach, jako zarówno zapylacz ale też i korzyści z miodu.
odpowiedział mi bardzo krotko " to nie możliwe, te sady są praktycznie pryskane na okrągło. nikt nie zwraca uwagi na porę dnia. To nie ma szans na przeżycie". Nic dodać nic ująć


niki48 ja w tym roku zasiałem 71 arów nostrzyku 1 rocznego. Małem go prysnąć Basagranem. Ale jak zacząłem szukać środka to się okazało, że 17 kwietnia skończyła mu się rejestracja. I został wycofany. Nic zamiennego nie ma.
Byłem w różnych instytucjach ochrony roślin i ODRach i typu podobnych, dzwoniłem do IHR do Radzikowa, i kto wie gdzie jeszcze. Nikt oficjalnie nie udzielił mi informacji. Wskazywano tylko zebym zastosować oprysk zalecany dla lucerny. I nawet jest środek. Tylko że do stosowania na jesień. A jesienią to ja nostrzyk musze już kosić.
Nie oficjalnie radzono żebym robił próby różnymi środkami na części pola, w różnych dawkach. Próbowałem. Ale paliło równiez nostrzyk. W miejscu uszkodzonych roślin wyrastał tylko skrzyp.
I dlatego moja "plantacja" została bez jakiej kolwiek ochrony.
Chwasty rosły. Nostrzyk póżniej też wyrósł. Troche rzadki, bo jak był mały to był zagłuszany. Ale potem wyskoczył prawie ponad chwasty.
Najwięcej z chwastów na tym polu miałem lebiody i dzikiej gorczycy (u nas mówią ognicha) i ostu. 1 września jak go pryskałem reglone to był poza połową kwitnienia. (trochę mi było szkoda). Ale musiałem tak zrobić, bo do końca września na tej działce musze posiać facelię na poplon. Młóciłem go 11 września. Wieczorem i w nocy. Co tam wlatywało do zbiornika to nawet się nie przejmowałem. Większośc to nasiona lebiody. Ale myślę - przewiatrakuję i przesieję przez sita.
Ale za dnia jak sie okazało, że nasiona lebiody i ognichy nie dają się oddzielic od nasion nostrzyka, to wszystko wywiozłem i rozsiałem na ugory. I tak oto pozbyłem sie nasion nostrzyka i nasion chwastów.

niki48 tak jak zalecasz uprawę bez ochrony przed chwastami, to można facelię. Ona rośnie niska. Zakrywa glebe, chwasty nie rosną. A w przypadku nostrzyka - to trzeba wykonać oprysk. Nostrzyk bardzo długo wschodzi. Chwasty w tym czasie szybciej rosną. Fakt - nostrzyk się przebije przez chawasty, ale ?

Chyba, że zasiać i pozostawić tak do jesieni. Bedzie kwitł do przymrozków. Ale co potem ?
Albo orkan. Albo wałowanie i pozostawienie tak na zimę. Ale te łodygi są tak twarde że nie zkruszeją przez zime. Jak nie sa posiekane to ciężko wykonać orke. Wszystko się plącze pomiędzy korpusami pługa.

Opisałem jak ja to robiłem.
Planowałem chronić nostrzyk środkami. Miałem zasiane (paskami) dwie odmiany nostrzyka Selgo i Hubam. Chciałem obserwacyjnie porównać jak którą odmianę pszczoły intensywniej oblatują. Przez te chwasty i przez szybszy zbiór nie mogłem tego ocenic.
Jak znajdę srodek do ochrony przed chwastami, to napewno znowu zasieje nostrzyk jednoroczny.

A narazie to bedę chyba siał 2 letni z wsiewką faceli.
Może komuś się przydadą moję spostrzeżenia i informacje.
pozdrawiam
krzysglo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 września 2009, 22:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 listopada 2007, 13:03 - wt
Posty: 156
Lokalizacja: Białystok
Witam serdecznie
Pewnie masz rację. Uprawa z zastosowaniem herbicydów i ewentualnie innych środków ochrony roślin jest znacznie pewniejsza i łatwiejsza. Jednak ja próbowałem mówić o czymś innym, a mianowicie cierpliwości i doprowadzeniu pola do takiej kultury, ze z chwastami można będzie sobie radzić. Zapewniam że jest to możliwe, oczywiście różnie się udaje w zależności od roku. Ten rok był szczególnie niekorzystny. Wczesna wiosna sucha, a przez to bardzo słabe wschody roślin uprawnych. Moja facelja była tez mocno zachwaszczona. Nie czekałem więc zbyt długo, już w czerwcu zaorałem kilka razy zabronowane po zazielenieniu sie chwastów i na początku sierpnia zasiałem gorczycę. Pewnie będzie więcej korzyści jak z facelii a na wiosnę pole czyściutkie i przygotowane pod facelię. Proszę zauważyć, że pojawia sięcoraz więcej dużych gospodarstw ekologicznych i wcale u nich pola nie są zachwaszczone.

pozdrawiam
Włodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 września 2009, 09:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Ja wcześniej na tym polu miałem czysto. Było ono podzielone na małe działeczki. Np 5-10 arów ziemniaków, 10-15 arów kukurydzy do skarmiania, 5 -10 arów buraków pastewnych, 10 arów pastwiska, i reszta ogródka.
Później owies następnie przez 2 lata miałem pszenice ozimą. W każdej z tych upraw czysto od chwastów. A w tym roku "makabra". Fakt że od 3-4 lat robiłem orke głęboką taką jak powinna być, bo wcześniej to ktoś onny robił. Dla mnie to ona wyglądał bardziej na podorywkę. Chyba wyciągnąłem jakieś stare nasiona na wierzch.
Ale dobrze jest, nie ma co płakać. Człowiek uczy sie na błędach.
Podobno w tym roku jak ktoś posiał nostrzyk to mu "nie wyszedł". Taki rok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 września 2009, 21:55 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Nasiona oleistych chwastów mogą siedem lat czekać na "swój " czas ,niestety :( :( .
a poza tym wiaterek tez robi swoje :wink: .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2009, 18:51 - pn 
nie mogę powiedzieć czy to dobry pomysł, ale przyszło mi na myśl, że można zastosować przedsiewnie taki herbicyd A V A D E X BW 480 EC
http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... hefV6jNi0w
W instrukcji podają, że stosuje się go również w przypadku grochu więc może i nostrzyka nie zmiecie. Na wszelki wypadek Hebicyd można zastosować tydzień przed siewem, co powinno zdecydowanie osłabić rozwój chwastów. Zaznaczam, że to jest jedynie eksperymentalna idea.


Na górę
  
 
Post: 25 lutego 2016, 19:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Czy ktoś uprawia nostrzyk jednoroczny na kwaśnej glebie? Teoria mówi że nie wypali, ale czy praktyka powie to samo ? Próbował ktoś?

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 21:52 - czw 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
imiodek pisze:
Czy ktoś uprawia nostrzyk jednoroczny na kwaśnej glebie? Teoria mówi że nie wypali, ale czy praktyka powie to samo ? Próbował ktoś?

Ja sieję nostrzyk ale nie wiem jak na kwaśnej ziemi będzie rósł , zasiej a się przekonasz bądź pierwszy

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 23:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
imiodek pisze:
Czy ktoś uprawia nostrzyk jednoroczny na kwaśnej glebie? Teoria mówi że nie wypali, ale czy praktyka powie to samo ? Próbował ktoś?

I teoria i praktyka.
Nie urośnie na kwaśnej glebie.
Kilka lat testowałem.
Nawet jak zaprawisz go nitraginą i powschodzi, to potem zamiera.
Na małych poletkach możesz próbować. Na dużych areałach - szkoda Twojego czasu i pieniędzy na nasiona, uprawę i nawozy.

Choć w naturalnym środowisku (nie uprawa polowa) znalazłem takie miejsca, gdzie rósł nostrzyk dwuletni na glebie o odczynie lekko kwaśnym.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2016, 22:49 - wt 

Rejestracja: 23 maja 2010, 17:10 - ndz
Posty: 57
Lokalizacja: rzeszów
Witam zasiałem nostrzyk w kwietniu prysnołem leopardem na jednoliścienne i basagramem w dawce 2 l/ha,niestety słabo wziął dwuliścienne a zwłaszcza komosę jaki środek mozna zastosować oprucz basagramu na dwuliścienne.Wydaje mi się ze nostrzyk sobie nie poradzi z lebiodą a zwłaszcza ze jest susza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2016, 23:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
wienio pisze:
Witam zasiałem nostrzyk w kwietniu prysnołem leopardem na jednoliścienne i basagramem w dawce 2 l/ha,niestety słabo wziął dwuliścienne a zwłaszcza komosę jaki środek mozna zastosować oprucz basagramu na dwuliścienne.Wydaje mi się ze nostrzyk sobie nie poradzi z lebiodą a zwłaszcza ze jest susza.

Jak byś dał dawkę 2,5 - 3 l/ha basagranu i dodał oleju, to widziałbyś efekt.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2016, 00:03 - śr 

Rejestracja: 23 maja 2010, 17:10 - ndz
Posty: 57
Lokalizacja: rzeszów
Jak byś dał dawkę 2,5 - 3 l/ha basagranu i dodał oleju, to widziałbyś efekt.


I dałbym i 3 l/ha tylko gdzieś tam wyczytałem ze za dużo na nostrzyk a nie miałem praktyki .Czy Pan stosował go w takiej dawce.i z tego co pisało na ulotce to komosa na basagram jest średnio wrażliwy.Może praktykował ktoś z innym środkiem na dwuliścienne.Lebioda przerosła już nostrzyk i jest gęsta zastanawiam się czy tego nie wykosić i wtedy nostrzyk się bardziej rozkrzewi i poradzi sobie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2016, 14:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
wienio pisze:
I dałbym i 3 l/ha tylko gdzieś tam wyczytałem ze za dużo na nostrzyk a nie miałem praktyki .Czy Pan stosował go w takiej dawce.i z tego co pisało na ulotce to komosa na basagram jest średnio wrażliwy.Może praktykował ktoś z innym środkiem na dwuliścienne.Lebioda przerosła już nostrzyk i jest gęsta zastanawiam się czy tego nie wykosić i wtedy nostrzyk się bardziej rozkrzewi i poradzi sobie.

"Pstryknij" zdjęcia plantacji - to może coś doradzimy.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2016, 23:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 272
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Faktycznie nostrzyk (żółty) urośnie na byle piaszczystej glebie czego nie da się powiedzieć o faceli !!Facelia Na byle jakiej ziemi urośnie do 15 cm i koniec a nostrzyk na tej samej urośnie do 1,5m Poza tym na facelie u mnie nie chciały iść więcej było na niej trzmieli niż pszczół. A na nostrzyku było tyle pszczół ,że aż się trzęsła. :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2016, 20:15 - czw 

Rejestracja: 15 grudnia 2013, 15:18 - ndz
Posty: 62
Lokalizacja: Dębica
Ule na jakich gospodaruję: wlkp korp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Podkarpacie
krzysglo pisze:
wienio pisze:
Witam zasiałem nostrzyk w kwietniu prysnołem leopardem na jednoliścienne i basagramem w dawce 2 l/ha,niestety słabo wziął dwuliścienne a zwłaszcza komosę jaki środek mozna zastosować oprucz basagramu na dwuliścienne.Wydaje mi się ze nostrzyk sobie nie poradzi z lebiodą a zwłaszcza ze jest susza.

Jak byś dał dawkę 2,5 - 3 l/ha basagranu i dodał oleju, to widziałbyś efekt.
Witam.Pierwszy raz nostrzyk dwuletni biały posiany .Wyrósł teraz obecnie/sierpien/ wysoki i tylko gdzieniegdzie jest kwiat.Będzie wiecej kwiatów czy dopiero w drugim roku po posianiu.Co teraz zrobić z nim, skosic kosą /małe poletka/ czy zostawic tak na zimę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2017, 11:12 - sob 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
Witam. Mam troche nasion facelii i troche nostrzyka bialego jednorocznego.
Można te nasiona zasiać razem zmieszane i czy będą swobodnie rosły czy jedno może zagłuszać drugie? Sądze że facelia wcześniej zakwitnie a po niej powinien kwitnąć nostrzyk. Mam rację czy jest inaczej? Ewentualnie czy można posiać razem ze sobą nostrzyk jednoroczny i gorczyce lub facelie i gorczyce??

Dzięki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 18:50 - pn 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
:?: Ktoś pomoże w tym temacie :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 20:05 - pn 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
https://www.youtube.com/watch?v=SOOjpetxzeQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2018, 17:26 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Chciałem posiać facelie z nostrzykiem dwuletnim i jest w sprzedaży nostrzyk dwuletni biały i żółty, i nie wiem który kupić biały czy żółty który jest lepszy.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2018, 21:28 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2013, 14:34 - pt
Posty: 337
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie, małopol
ja kupuję biały. o żółtym są różne opinie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2018, 16:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Też siałam biały ,ok. Żółtego nie znam.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2020, 14:36 - czw 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 03 listopada 2020, 09:34 - wt
Posty: 1
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Starachowice
Witam wszystkich,
wysiałem w tym roku 2 ha nostrzyka białego. Wcześniej uprawiane było tam żyto. Miejscami nostrzyk wyrósł bardzo ładnie jednak przy granicy pola przeszło sporo trawy i innego dziadostwa. Zastanawiam się jak sobie z tym poradzić. Pszczół jeszcze nie mam, planuje postawić ule na kolejny rok.
Jest sens pryskać w tym roku, żeby osłabić trawy? czy może zabiegi przełożyć na wiosnę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2020, 17:40 - czw 

Rejestracja: 27 marca 2013, 11:37 - śr
Posty: 65
Lokalizacja: Trzebinia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant, Wielkopolski
Yezz pisze:
Jest sens pryskać w tym roku, żeby osłabić trawy? czy może zabiegi przełożyć na wiosnę?

Zgaduję, że chodzi o nostrzyk biały dwuletni.
Siałem go u siebie już kilka razy na bardzo zachwaszczonych polach. Nie używam żadnych oprysków ani nawozów (poza nitraginą w pierwszym roku gdy zaczynałem wysiewy nostrzyka). Ważne jest żeby w pierwszym roku z dwuletniego cyklu wzeszło jak najwięcej roślin, które często są zagłuszone przez np. facelię (wysiew w mieszance nasion) i wiele chwastów. Nawet gdy jest bardzo sucho w drugim roku nostrzyk rośnie bardzo szybko i zostawia trawę i perz w tyle. Nostrzyk ma docelową wysokość ponad 1,5 m

Pozdrawiam,
Józek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2020, 19:49 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
kiedy sie sieje dwuletni? latem po zniwach czy wiosną?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2020, 23:49 - czw 

Rejestracja: 27 marca 2013, 11:37 - śr
Posty: 65
Lokalizacja: Trzebinia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant, Wielkopolski
Pajej pisze:
kiedy sie sieje dwuletni? latem po zniwach czy wiosną?

Ja zawsze wysiewałem nostrzyk od połowy marca do połowy kwietnia zależnie od tego kiedy robiło się trochę cieplej. O ile pamiętam to kilka lat temu śnieg leżał u mnie do początku kwietnia więc wtedy siałem najpóźniej.
Ważne jest to, żeby było chociaż trochę wilgotno w czasie gdy nasiona kiełkują.
W 2019 roku robiłem podejście do nostrzyka jednorocznego ale nic z tego nie wyszło, bo po wysianiu nie było deszczu ponad miesiąc, więc bardzo słabo wschodził, słabo rósł w górę, słabo kwitnął i prawie nie nektarował.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2020, 08:05 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
dzieki za info, w takim razie ja na wiosne zasieje ale jednoroczny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2020, 22:22 - ndz 

Rejestracja: 21 lutego 2017, 20:19 - wt
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: mokre
Witam wszystkich chciałbym się dowiedzieć czy można zasiać nostrzyk 2 letni z grykom


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2020, 08:27 - pn 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
a ja szukam nasion nostrzyka jednorocznego odmiany Adela


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2020, 09:13 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Seba 80- gryka lubi gleby kwaśne, a nostrzyk na takich nie urośnie, także któraś z roślin się nie uda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2020, 17:26 - pn 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
gryka nie lubi kwaśnych, tylko je toleruje a to różnica. ale mysle ze gryka zagłuszy nostrzyk
W jakich proporcjach sieje sie nostrzyk jednoroczny z facelią?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2020, 18:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Jeśli gleba ma niskie pH to nostrzyk nie urośnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2020, 13:04 - śr 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
W ogóle orientujecie się w jakich regionach kraju uprawia się nostrzyk? Miałem na pasiece taką mieszankę gdzie między innymi były nasiona nostrzyku i pięknie wyrósł choć gleba u mnie to totalny piasek. Rośliny miały lekko ponad 2,5m i kwitły dwa razy. To musi być coś pięknego takie pole kilka ha:).

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2021, 19:00 - pn 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
jak długo wychodzi nostrzyk z ziemi i jak wygląda kiełkujący? ne wiem czy swojego nie spaliłem afalonem, albo miałem felerne nasiona. raczej to drugie, bo na jednym polu nie pryskałem niczym i tez go nie widzę, a siałem 31 marca


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2021, 18:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2016, 10:59 - śr
Posty: 62
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
Miejscowość z jakiej piszesz: Jeżowe
W moim rejonie, na glebie klasy V-VI, przy tegorocznej wiośnie - nostrzyk jednoroczny odmiana Adela pokazuje się dopiero teraz (max. ok 1cm siewki) - wysiany był 10go kwietnia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2021, 06:37 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
a podeślesz zdjęcie tych siewek? Mam 2 pola jedno pryskane drugie nie. będę wiedział czego szukać.
ja siałem jeszcze w marcu. chyba nic z tego nie będzie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2021, 09:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2016, 10:59 - śr
Posty: 62
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
Miejscowość z jakiej piszesz: Jeżowe
Pajej pisze:
a podeślesz zdjęcie tych siewek?


Jestem teraz na wyjeździe, ale specjalnie dla Ciebie oszukałem się, żeby znaleźć coś odpowiedniego :)

Zaglądnij na stronę:

https://www.cotswoldseeds.com/species/64/sweet-clover

Tam są pokazane siewki nostrzyka żółtego (Seedling), który w fazie siewki jest bardzo podobny do białego. W skrócie - pierwsze z ziemi wychodzą dwa naprzeciwległe zielone listki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2021, 10:02 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
no to chyba jednak oprysk go pali, bo coś takiego wychodziło i umierało, myślałem że to głucha pokrzywa, ale dlaczego na drugim polu nie ma niczego takiego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2021, 10:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2016, 10:59 - śr
Posty: 62
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
Miejscowość z jakiej piszesz: Jeżowe
Pajej pisze:
...albo miałem felerne nasiona. raczej to drugie, bo na jednym polu nie pryskałem niczym i tez go nie widzę, a siałem 31 marca


być może tutaj masz odpowiedź... nasiona miałeś bukowane?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2021, 10:29 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
były niebukowane, ale niektóre były "gołe" inne w łusce


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2021, 10:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2016, 10:59 - śr
Posty: 62
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
Miejscowość z jakiej piszesz: Jeżowe
Ciężko powiedzieć - nostrzyk nie jest wymagający i dosyć dobrze wschodzi na większość gleb. Nie było większego znaczenia u mnie czy był mieszany z nitraginą wcześniej - generalnie tam gdzie rośnie u mnie koniczyna, to chętnie też rośnie i nostrzyk. Kwestia jeszcze tych niebukowanych nasion - na Twoim miejscu poczekałbym jeszcze chwilę, bo czasami potrafią nawet i 1,5mca mieć wschody takie nasiona - jeśli w najbliższym czasie nic nie wzejdzie, to do zaorania i możesz coś późnego wysiać. Na przyszłość polecam bukowane nasiona - mniej zmarnowanego czasu w razie "w" i równiejsze wschody, a co za tym idzie pora dojrzewania nasion, które potem możesz zbierać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2021, 11:11 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
skoro tak mówisz dam mu jeszcze trochę. Wiosna wybitnie ziimna i moze dlatego tak kiepsko wschodzi jak w maju nie wzejdzie to chyba zostanie mi posiać facelie, grykę czy cos z ewentualna wsiewka 2 letniego nostrzyka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2021, 14:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2016, 10:59 - śr
Posty: 62
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
Miejscowość z jakiej piszesz: Jeżowe
Pajej pisze:
skoro tak mówisz dam mu jeszcze trochę. Wiosna wybitnie ziimna i moze dlatego tak kiepsko wschodzi jak w maju nie wzejdzie to chyba zostanie mi posiać facelie, grykę czy cos z ewentualna wsiewka 2 letniego nostrzyka.


Cześć Pajej, no i jak tam u Ciebie?

U mnie tak to wygląda:

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2021, 14:52 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
to jest nostrzyk? kiedy siany? wygląda podobnie do głuchej pokrzywy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji