FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 16:39 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 239 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 23 kwietnia 2015, 10:03 - czw 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Znalazłem miejsce na rzepak. Rolnik mówił, że podczas kwitnienia uprawa będzie dwa razy czymś opryskiwana (muszę jeszcze dopytać czym i w jakim celu). Twierdził, że pszczołom to nie zaszkodzi bo oprysk będzie robiony nocą. Wyznaczył mi też miejsce na łączce nieopodal plantacji mówiąc, że ustawienie uli przy łanie mogłoby narazić pszczoły na bezpośredni oprysk niesiony wiatrem.
Rolnik to były pszczelarz (miał 60 rodzin), więc przypuszczam że wie co mówi, ale mam obawy co do wywózki pszczół z uwagi na te opryski na kwiaty. Czy to normalna praktyka?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 23 kwietnia 2015, 10:10 - czw 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
W trakcie kwitnienia to pewnie środkami żołądkowo - kontaktowymi. Wejdź na jakiś program ochrony rzepaku i poczytaj o środkach które tam sa zalecane. Będziesz wiedzial jaka jest karencja i prewencja

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 23 kwietnia 2015, 14:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 633
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
Jak rzepak u kolegów? U mnie dopiero dziś na dobre zakwitły mirabelki, do rzepaku pewnie jeszcze ze 2 tygodnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 23 kwietnia 2015, 15:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 czerwca 2014, 08:46 - pn
Posty: 162
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Zachodniopomorskie
Podobnie w zachodniopomorskim "bida i mizerota" , co najmniej 1-2 tygodnie przyjdzie poczekać , mimo że dzisiaj +18 to od środy znowu
zapowiadają ochłodzenie . :cry:


Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 23 kwietnia 2015, 19:48 - czw 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
Mam kilkadziesiąt hektarów 10 m od uli , ale jeszcze nie kwitnie . I dobrze niech się jeszcze wzmocnią. Właściciel rzepaku jest tak przejęty moimi pszczołami , że zanim zacznie oprysk dzwoni do mnie i pyta czy już siedzą w ulach. Oby więcej takich zdrowo myślących.
Pozdrawiam Waldek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 23 kwietnia 2015, 20:07 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
W sobotę robią u mnie oprysk na słodyszka. Tak, że w niedziele swoje będę przewoził. Pierwsze kwiaty na czubkach się otwierają i powoli zaczyna się robić żółto.
Kiepsko, że przychodzi załamanie pogody i to tygodniowe :/
Ale żeby miodziło ładnie to musi popadać bo będzie mizeria. Tak, że niech leje a potem grzeje!
Jutro jadę na pierwszej pasiece nadstawki zakładać. Kilka silniejszych już dostało. Większość dostanie do poniedziałku. A słabsze przetrzymam chyba do poprawy pogody - pogoda zdecyduje.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 23 kwietnia 2015, 21:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
U mnie pojedyncze kwiaty na niektórych polach już się pojawiły ale żadne pole jeszcze w 1% nie jest rozkwitnięte więc spokojnie do niedzieli przeczekać a potem się zahamuje ten gwałtowny wzrost i tak jak pisze Bartkowiak, jak popada i będzie grzać to się miód nam będzie lać! :D
u mnie nadstawki może w niedzielę założę do niektórych a reszta na przyszły weekend chyba

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 23 kwietnia 2015, 21:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Moje pszczółki będą miały rzepak około 100m od uli, ale do kwitnięcia to myślę że do maja trzeba będzie poczekać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 24 kwietnia 2015, 07:08 - pt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
U mnie rzepaki już rozkwitają pola robią się żółte pszczół nie wywożę bo mają blisko w promieniu pięciuset metrów około 100 hektarów

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 24 kwietnia 2015, 15:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Pod Szczecinem u mnie rzepak zaczął dziś kwitnąć - ten najbardziej wyrośnięty oczywiście.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 24 kwietnia 2015, 22:53 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Jadąc dzisiaj do Gorzowa Wlkp. widziałem pole rzepaku i pierwsze żółte kwiaty na które kilka osób nakładało woreczki foliowe. Jak wracałem to już pole było w woreczkach foliowych zamocowanych na tych pierwszych kwitnących łodygach. Zastanawiałem się w jakim to celu? Czy może chcą sprawdzić procent plonu bez udziału zapylaczy? Może ktoś wie to niech napisze proszę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 24 kwietnia 2015, 23:37 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
maderm pisze:
Jadąc dzisiaj do Gorzowa Wlkp. widziałem pole rzepaku i pierwsze żółte kwiaty na które kilka osób nakładało woreczki foliowe. Jak wracałem to już pole było w woreczkach foliowych zamocowanych na tych pierwszych kwitnących łodygach. Zastanawiałem się w jakim to celu? Czy może chcą sprawdzić procent plonu bez udziału zapylaczy? Może ktoś wie to niech napisze proszę.


moze chodzi o coś ze słodyszkiem

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 25 kwietnia 2015, 08:31 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Możliwe, bo ja już myślałem że może chcą od pszczelarzy opłatę jakby któryś chciał mieć miód rzepakowy, to żart oczywiście.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 25 kwietnia 2015, 19:43 - sob 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Ja zaraz jadę przewieźć pszczoły z jednej pasieki na rzepak. Na pozostałych fajnie bo mam na miejscu. Tak, że tylko 25 rodzinek do transportu.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 26 kwietnia 2015, 11:42 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
U mnie dopiero podbiał przekwitł. Rzepak ma jakie 15-20 cm , więc zakwitnie pod koniec maja . Za to klony już kwitną , co dziwne bo przecież wszystko inne u mnie zapóżnione w stosunku do południa Polski o 2-3 tygodnie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 26 kwietnia 2015, 12:40 - ndz 
manio pisze:
U mnie dopiero podbiał przekwitł. Rzepak ma jakie 15-20 cm , więc zakwitnie pod koniec maja . Za to klony już kwitną , co dziwne bo przecież wszystko inne u mnie zapóżnione w stosunku do południa Polski o 2-3 tygodnie .

Tak to Manio wygląda też i u mnie. Różnice spore i dlatego rodziny należy prowadzić zupełnie inaczej , niż w innych częściach Polski. :cold:
Obrazek Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 26 kwietnia 2015, 13:47 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Nawet w stosunku do Ciebie , to u mnie jeszcze zapóźnienia. Rzepak dużo mniejszy i daleko mu do kwitnienia, u Ciebie jakby było ciepło to za tydzień zakwitnie. Ma być jednak chłodniej , więc się trochę opóźni . U mnie zakwitnie , jak inni już zwiozą pszczoły z rzepaku :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 26 kwietnia 2015, 16:09 - ndz 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
DESZCZU!!!! U mnie tak sucho, że to zakwitnięcie rzepaku trochę się rozciąga w czasie - zazwyczaj od pierwszych kwiatów do pełni kwitnienia to szybciej szło. A teraz tak stopniowo bardzo przybywa tej żółci. Ale pszczoły latają już konkretnie po kwiatach. Tylko, żeby popadało bo jak za tydzień skończą kwitnąć owocowe to będzie będzie kiepsko.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 26 kwietnia 2015, 16:25 - ndz 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
U mnie powinno być dobrze, dzisiaj cały dzień leje a kolo czwartku pszczoły pojadą na rzepak :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 27 kwietnia 2015, 15:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 633
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
manio pisze:
U mnie dopiero podbiał przekwitł. Rzepak ma jakie 15-20 cm , więc zakwitnie pod koniec maja . Za to klony już kwitną , co dziwne bo przecież wszystko inne u mnie zapóżnione w stosunku do południa Polski o 2-3 tygodnie .


Kwitną klony i mniszka już coraz więcej się żółci na łąkach. Myślałem że rzepak trochę dłużej poczeka do kwitnienia ale zanosi się, że do końca tygodnia zakwitnie. Przy samej pasiece jest już prawie do kolan. Na drugim stanowisku trochę mniejszy, to może zakwitnie z tydzień później. Ale najbardziej potrzeba deszczu, bo susza straszna.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 27 kwietnia 2015, 16:02 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mardrak,

ładny, wczoraj jezdziłem za miejscówką i powiem jedno rzepak bardzo lichy miejscami na polach są dziury bo nie powschodził albo wymroziło, połowe zaorali i zasiali pszenice

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 27 kwietnia 2015, 16:19 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Dzisiaj u mnie zakwitł, już prawie całe pole żółte

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 27 kwietnia 2015, 19:36 - pn 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tak dzisiaj wygląda u mnie


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 28 kwietnia 2015, 15:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Skuter pisze:
Tak dzisiaj wygląda u mnie

Chyba jesteś z rejonu Legnica , Wrocław. Ostatnio tam widziałam mniszki w pełni i rzepak w tym stania. Kiedy do mnie to dojdzie. Na razie nawet kwiatostanu nie puściły. Trochę ciepła jak na lekarstwo. Znów zimno, dobrze że chodź pada.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 28 kwietnia 2015, 18:02 - wt 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Okolice Wołowa :rolf:
Ten rok mamy o 10 dni późniejszy od poprzedniego ale to dobrze ,gorzej z pogodą .Wczoraj burza zgoniła mnie z pola podczas siewu facelii miało być 2ha a jest na razie połowa ,po za tym deszczowo i zimno - :thank: oby nie za długo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 28 kwietnia 2015, 23:21 - wt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Mnie zaciekawił bez lilak - zazwyczaj kwitnie równo z rzepakiem a tu rzepak od kilku dni się żółci a lilak za kilka dni się otworzy.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 29 kwietnia 2015, 00:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2012, 11:47 - ndz
Posty: 56
Lokalizacja: Sochaczew/mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
na filmiku widać że ule masz ustawione wprost na pole jakiegoś ozimego zboża. Nie boisz się o opryski. Ja mam podobny problem, też w sąsiedztwie mam jakąś ozimine.
A wiem że niektóre zboża ozime pryskają od grzyba lub od chwastów. Z tego co się dowiedziałem oprysków nie wykonuje się na żyto ale na inne ozime ponoć można w zależności od potrzeby.

_________________
http://pasiekarobinia.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 29 kwietnia 2015, 14:33 - śr 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Na miejscówce z rzepakiem to jest pole dużej agencji i oni pryskają nocami jak wiatru nie ma (przepisowo) tak, że ryzyko podtrucia małe.
Jak tak potem popatrzyłem to mogłem z 1m do tyłu postawić ule ale obawiałem się o przejezdność dróżki za ulami (niby nic tam nie jeździ ale lepiej nikomu nie zawadzać).
Na miejscówce skąd wyjeżdżałem tam cały czas stoją przez oziminą i kukurydzą i też się nie zdarzyło żeby potruli pszczoły. Więcej szkody zrobią mali rolnicy pryskający w południe rzepak albo jakieś pole trochę dalej - pomiędzy ulami a pożytkiem na trasie lotu...

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 29 kwietnia 2015, 18:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2013, 09:16 - wt
Posty: 213
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 10-ramkowe
sloma pisze:
na filmiku widać że ule masz ustawione wprost na pole jakiegoś ozimego zboża. Nie boisz się o opryski. Ja mam podobny problem, też w sąsiedztwie mam jakąś ozimine.
A wiem że niektóre zboża ozime pryskają od grzyba lub od chwastów. Z tego co się dowiedziałem oprysków nie wykonuje się na żyto ale na inne ozime ponoć można w zależności od potrzeby.


Oprysków na grzyby i chwasty to nie ma co się przesadnie bać. Pszczoła to nie roślina przecież ani nie grzyb! Nawet roundup, który wszyscy, nie wiedzieć czemu, przywołują w kontekście pszczół, nie szkodzi im za bardzo. Naprawdę groźne są opryski przeciwko szkodnikom owadzim. Taki oprysk z reguły szkodzi nie tylko tym insektom, dla których jest przeznaczony, ale wszystkim w ogóle, jakie tylko zetkną się z substancją aktywną, w tym pszczołom. Np. teraz pola rzepakowa pryska się przeciwko słodyszkowi, który jest małym chrząszczem. Pada od tego oprysku jednak prawie wszystko co lata i pełza w świecie owadzim. No, ale niestety, prawda jest taka, że z gospodarczego punktu widzenia ewentualne straty w pszczołach są mniej groźne niż nieurodzaj rzepaku z powodu inwazji słodyszka.

_________________
ule wielkopolskie z poliuretanu - produkcja, sprzedaż, doradztwo
https://www.nektariada.pl

Nektariada na You Tube:
https://www.youtube.com/channel/UC0NIIf ... mW2-TVL_8w

Polub nas na Facebooku - będziesz otrzymywał informacje o promocjach, konkursach, wyprzedażach i nowych produktach:
https://www.facebook.com/Nektariada-1041724232557200/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 29 kwietnia 2015, 19:47 - śr 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Za godzinkę jadę ze swoimi paniami na rzepak.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 29 kwietnia 2015, 21:42 - śr 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Jak tak patrzę na prognozę na tydzień do przodu to wygląda na to, że muszę skontrolować zapasy pokarmowe w gniazdach i ocenić na ile im wystarczy. Takiej pogody się nie spodziewałem. Pszczoły co prawka stoją na rzepaku ale na sensowne nektarowanie na razie nie ma co liczyć a duża ilość czerwiu woła o papu. Mam nadzieję, że chociaż na tyle wyjrzy słońce, że na własny rozwój sobie przyniosą... :/ Silniejszym rodzinom zaczyna się nudzić - to też dobrze nie wróży :/

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 30 kwietnia 2015, 17:42 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Tak dla przypomnienia rolnikom i pszczelarzom. Opryski w trakcie kwitnienia roślin wykonuje się tylko po zachodzie słońca lub o świcie nie ważne co to jest. Piszę to właśnie po interwencji godz. 16.00 słoneczko i oprysk rzepaku 500m od pasieki. Rolnik tłumaczył że to nie szkodliwe odżywka dolistna, ciekawe czy napił by się szklaneczki tej odżywki." Kto nie stosuje się do obowiązujących zasad oprysku(...) podlega karze grzywnej cyt. z http://www.piorin.gov.pl w weekend jechałem w stronę Wrocławia po drodze widziałem dwóch rolników co pryskali w biały dzień rzepak.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 30 kwietnia 2015, 19:42 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
może ktoś podać akt prawny zabraniający rolnikowi wykonywać oprysk w ciągu dnia

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 30 kwietnia 2015, 21:13 - czw 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
6Cichy pisze może ktoś podać akt prawny zabraniający rolnikowi wykonywać oprysk w ciągu dnia 6Cichy i nie ma też aktu prawnego zabraniającego nabierania wody do opryskiwacza bezpośrednio z ujęć wodnych , a są tacy którzy tak robią a jest to nie dopuszczalne
, po to są szkolenia dla rolników przechodzi taki rolnik szkolenie a na szkoleniu mówią co wolno jak wolno i kiedy wolno zdaje egzamin i otrzymuje zaświadczenie uprawniające do przeprowadzania oprysków , nie wiem poco to pytanie o taki akt prawny

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 30 kwietnia 2015, 21:49 - czw 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
rever pisze:
Tak dla przypomnienia rolnikom i pszczelarzom. Opryski w trakcie kwitnienia roślin wykonuje się tylko po zachodzie słońca lub o świcie nie ważne co to jest. Piszę to właśnie po interwencji godz. 16.00 słoneczko i oprysk rzepaku 500m od pasieki. Rolnik tłumaczył że to nie szkodliwe odżywka dolistna, ciekawe czy napił by się szklaneczki tej odżywki." Kto nie stosuje się do obowiązujących zasad oprysku(...) podlega karze grzywnej cyt. z http://www.piorin.gov.pl w weekend jechałem w stronę Wrocławia po drodze widziałem dwóch rolników co pryskali w biały dzień rzepak.

pozdrawiam rever


Prawda jest taka, że wożenie pszczół na rzepak do plantatora, którego się nie jest w 100% pewnym, to trochę jak gra w rosyjską ruletkę-za którymś razem coś musi wypalić.Niestety trzeba sobie zadać trud dotarcia do człowieka, porozmawiania z nim i stwierdzenia czy ma się do czynienia z kimś świadomym problemu. Jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, lepiej sobie darować, bo straty mogą być duże.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 06:12 - pt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Wszystko Ma być opisane na etykiecie środka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 06:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
pytanie jest po to aby mieć argumenty przy rozmowie często jest tak że wywozisz pasiekę na jedno pole i rozmawiasz z rolnikiem i jest świadom lecz obok jest sasiad też z rzepakiem
przykłady 8 stopni ciepła dzień nielotny opryskiwacz na polu w dzień wolno mu czy nie ?inny przykład
mopsilan oprysk na chowacza na pękajacy pąk na etykiecie napisane karencja dla pszczół nie dotyczy wolno mu w dzień czy nie?

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 09:01 - pt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
W celu ochrony pszczół i innych owadów zapylających nie stosować środka na roślinach pokrytych spadzią. W celu ochrony pszczół i innych owadów zapylających środek stosować wieczorem po zakończeniu oblotu roślin przez pszczoły i inne gatunki zapylające.
To jest zapis z nośnikami!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 09:21 - pt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
6Cichy,

właśnie dlatego trzeba tłumaczyć szkodliwość dla pszczół, bo nie wszyscy są jej świadomi. Samo straszenie paragrafami nie zawsze daje efekt. Czasem ludzie nie zadają sobie trudu, by przeczytać całą ulotkę.
Ja jestem może w trochę lepszej sytuacji, bo wożę pszczoły do bardzo dużego gospodarstwa-ponad 1000 ha. Robię to od kilku lat, tak jak większość pszczelarzy z mojej okolicy, i nigdy nie było żadnego problemu. Oni są świadomi jakie zagrożenie dla pszczół niosą opryski, ale co tu dużo kryć, zdają sobie sprawę, że są obserwowani, pewnie dlatego mamy spokój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 12:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2013, 09:16 - wt
Posty: 213
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 10-ramkowe
Zenon pisze:
6Cichy pisze może ktoś podać akt prawny zabraniający rolnikowi wykonywać oprysk w ciągu dnia 6Cichy i nie ma też aktu prawnego zabraniającego nabierania wody do opryskiwacza bezpośrednio z ujęć wodnych , a są tacy którzy tak robią a jest to nie dopuszczalne
, po to są szkolenia dla rolników przechodzi taki rolnik szkolenie a na szkoleniu mówią co wolno jak wolno i kiedy wolno zdaje egzamin i otrzymuje zaświadczenie uprawniające do przeprowadzania oprysków , nie wiem poco to pytanie o taki akt prawny


Wybacz, Zenonie, ale wypisujesz kompletne bzdury, na dodatek bardzo szkodliwe i robiące ludziom wodę z mózgu. 6Cichy bardzo rozsądnie zapytał o podstawę prawną zakazu opryskiwania w dzień. Żyjemy bowiem w państwie systemowo zwanym państwem prawa. I prawa i obowiązki obywatelskie określa prawo, którego źródłem, zgodnie z konstytucją, są ustawy oraz rozporządzenia oraz akty prawa miejscowego (niektóre uchwały rad gmin, nie wszystkie!), a nie szkolenia dla rolników!

Sprawa jest ważna o tyle, że wielu pszczelarzy korzysta z dawniejszej literatury, archiwalnych roczników Pszczelarstwa oraz artykułów w portalach pszczelarskich, które bardzo często powołują się na już nie obowiązujące akty prawne w postaci: Rozporządzenia Ministrów Rolnictwa i Zdrowia z dnia 24.11.1959 roku w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy stosowaniu środków chemicznych w rolnictwie (Dz.U. Nr 1 póz. 4 z 1960 r.) oraz przepisów z rozdziałów 3 i 4 Ustawy z dnia 18 grudnia 2003 r. o ochronie roślin - a te rozdziały zostały także uchylone i zastąpiła je nowa Ustawa o środkach ochrony roślin z dnia 8 marca 2013 implementująca do naszego systemu prawnego niektóre dyrektywy unijne.

Podstawę prawną zakazu, o którym mówimy, stanowi Art. 35 ust. 1 tej ustawy:

Cytuj:
Środki ochrony roślin należy stosować w taki sposób, aby nie stwarzać zagrożenia dla zdrowia ludzi, zwierząt oraz dla środowiska, w tym przeciwdziałać zniesieniu środków ochrony roślin na obszary i obiekty niebędące celem zabiegu z zastosowaniem tych środków oraz planować stosowanie środków ochrony roślin z uwzględnieniem okresu, w którym ludzie będą przebywać na obszarze objętym zabiegiem


Nakaz pryskania w nocy nie jest zatem sformułowany wprost. Ustawodawca zostawił szerokie pole do interpretacji w wielu przypadkach i pszczelarz nie powinien się za bardzo mądrzyć żądając od rolnika każdorazowo zaprzestania pryskania w dzień, bo czy można czy nie można tak pryskać wynika dopiero z właściwości stosowanego środka. Szczegółowe wskazania dotyczące tego stosowania musi sformułować szczegółowo producent środka, a rolnik powinien dla własnego dobra do nich się stosować. Może bowiem spotkać się z zarzutem popełnienia wykroczenia, o którym mówi art. 76 ust. 1 pkt 20 tej ustawy:

Cytuj:
Kto stosuje środek ochrony roślin w sposób stwarzający zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwierząt lub dla środowiska, w szczególności nie uwzględniając:
a) możliwości zniesienia środków ochrony roślin na obszary lub obiekty niebędące celem zabiegu, lub
b) okresu, w którym ludzie będą przebywać na obszarze objętym zabiegiem, lub
c) minimalnych odległości stosowania środków ochrony roślin od określonych miejsc lub obiektów, lub
d) warunków atmosferycznych podczas stosowania środków ochrony roślin

Podlega karze grzywny



Dodatkowo pszczelarz może na drodze cywilnej domagać się odszkodowania za wytrucie lub podtrucie pszczół.

_________________
ule wielkopolskie z poliuretanu - produkcja, sprzedaż, doradztwo
https://www.nektariada.pl

Nektariada na You Tube:
https://www.youtube.com/channel/UC0NIIf ... mW2-TVL_8w

Polub nas na Facebooku - będziesz otrzymywał informacje o promocjach, konkursach, wyprzedażach i nowych produktach:
https://www.facebook.com/Nektariada-1041724232557200/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 13:11 - pt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
arturbortat to o czym tu piszesz to właśnie jest na szkoleniach dla rolników i po takim szkoleniu rolnik o tym wszystkim powinien wiedzieć bo rolnik podejmuje decyzję o wykonaniu zabiegów sam kiedy morze przeprowadzić zabieg a kiedy nie i nie robię nikomu wody z mózgu i nie wypisuje bzdur bo na takie szkolenia jeździłem co cztery lata

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 14:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2013, 09:16 - wt
Posty: 213
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 10-ramkowe
Zenonie, nie lubię powtarzać dwa razy tego samego, ale jeszcze bardziej nie lubię, jak ktoś odwraca kota ogonem albo po prostu nie chce zrozumieć oczywistych rzeczy. Z twojego wpisu jasno wynikało, że zakaz opryskiwania w dzień istnieje dlatego, że tak wbijają rolnikom na szkoleniach. Nie - on istnieje (i to nie zawsze) dlatego, że tak stanowi prawo. Gdybyś nie jeździł na żadne szkolenia stosowny obowiązek i tak by na tobie ciążył. A swoją drogą szkolenia dla rolników też są organizowane tylko dlatego, że tak nakazuje ta sama zresztą ustawa. Gdyby nie ona, pewnie by cię końmi nie zaciągnęli na te szkolenia. Robiłeś kolegom wodę z mózgu, bo szkolenia nie są żadną podstawą do wzywania do zaprzestania niewłaściwych działań. Przecież policja nie ukaże rolnika dlatego, że robi coś nie tak, jak kazano mu na szkoleniach. Trzeba podać podstawę prawną - a tą jest właśnie przytoczony przez mnie przepis Ustawy o środkach ochrony roślin i sankcja karna w nim zawarta.

Podobnie całkowicie się mylisz twierdząc, że nie istnieje przepis zabraniający rolnikowi czerpnia wody do opryskiwacza prosto z ujęć wodnych. Istnieje choć nie jest to sformułowane wprost, podobnie jak ma się to w przypadku sprawy z opryskiwaniem w nocy. Ale jak jesteś ciekaw, co to za przepis, to już sobie poszukaj, a jak ci się nie chce, to umyj opryskiwacz w rzece i wezwij policję, a potem sprawdź, jaka będzie postawa karna mandatu lub wyroku sądu.

_________________
ule wielkopolskie z poliuretanu - produkcja, sprzedaż, doradztwo
https://www.nektariada.pl

Nektariada na You Tube:
https://www.youtube.com/channel/UC0NIIf ... mW2-TVL_8w

Polub nas na Facebooku - będziesz otrzymywał informacje o promocjach, konkursach, wyprzedażach i nowych produktach:
https://www.facebook.com/Nektariada-1041724232557200/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 19:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 06:19 - ndz
Posty: 571
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Koledzy mam dylemat dotyczacy ilosci uli na rzepaku. Otóż zaraz za moja pasieka zaczyna sie pole 8 ha rzepaku ,w sumie do tej pory w miejscu tym bylo kolo 30 uli (moich i kolegi) i to by było optymalnie liczac po 4 ule/ha. Niestety 2 dni temu jeden duzy pszczelarz (obecny takze na tym forum) podwiozł czesc swoich rodzin -tj. blisko 30 uli i postawil je 10 metrów obok. Z wyliczenia wyglada na to ze jest za duzo uli w stosunku do pojemnosci pola. Nie bede sie wypowiadał na temat takiego wciskania sie z ulami ,natomiast teraz prawdopodobnie nikt z nas nie liznie za duzo tego miodu. Ale zastanawiam sie czy nie przewiezc rodzin 3 km dalej na moja druga dzialke . Tyle ze w tym drugim miejscu do drugiego pola rzepaku mialyby 700 metrow a nie 10 jak teraz.Czy warta jest skorka za wyprawke w tym przypadku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 20:36 - pt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Wyczytałem, że "norma" pni na rzepak wynosi 4-6/ha. Prawdopodobnie dużo zależy od pogody. Jeśliby przyjąć maksymalną liczbę nie macie tak wiele przekroczone, więc osobiście nie przewoziłbym pasieki.

Tak mało macie rzepaku w okolicy, że musicie sobie wchodzić w drogę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 20:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 06:19 - ndz
Posty: 571
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Szoszon pisze:
Wyczytałem, że "norma" pni na rzepak wynosi 4-6/ha. Prawdopodobnie dużo zależy od pogody. Jeśliby przyjąć maksymalną liczbę nie macie tak wiele przekroczone, więc osobiście nie przewoziłbym pasieki.

Tak mało macie rzepaku w okolicy, że musicie sobie wchodzić w drogę?


No własnie ze rzepaku jest dosyc ,dlatego sam bylem zdziwiony jak zobaczylem te jego ule przy mojej dzialce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 20:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
arturborat, dziekuje za rozjaśnienie tematu

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 21:10 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
atomek0, dla mnie to taki pszczelarz to jest dosłownie k...s i przypuszczam ze bedzie to krzykacz ktory pisze ze takie praktyki sa zle i nie wlasciwe tak jak jeden tu pisal ze jakby zlapal zlodzieja to by ......... a to on byl zlodziejem



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 21:27 - pt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Dziwne to wszystko.
Jeśli rzepaku jest dosyć, a pszczoły na przyczepce, jaka różnica gdzie się zawiezie?
Parę kilometrów w jedną czy drugą nie robi różnicy. Zawsze można się dogadać.
Pewnie jest to pytanie bez odpowiedzi.
Bywa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 21:42 - pt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
arturborat pisze [color=#00004
Zenonie, nie lubię powtarzać dwa razy tego samego, ale jeszcze bardziej nie lubię, jak ktoś odwraca kota ogonem albo po prostu nie chce zrozumieć oczywistych rzeczy. Z twojego wpisu jasno wynikało, że zakaz opryskiwania w dzień istnieje dlatego, że tak wbijają rolnikom na szkoleniach. [/color]
arturborat przytocz mi z którego mojego postu wynika że napisałem o zakazie przeprowadzania oprysków w dzień , kota ogonem nie odwracam a i rozumiem doskonale o co w tym wszystkim chodzi mi nie musisz wbijać tych swoich ustaw i paragrafów

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: RZEPAK 2015
Post: 01 maja 2015, 23:08 - pt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
atomek0 pisze:
Koledzy mam dylemat dotyczacy ilosci uli na rzepaku. Otóż zaraz za moja pasieka zaczyna sie pole 8 ha rzepaku ,w sumie do tej pory w miejscu tym bylo kolo 30 uli (moich i kolegi) i to by było optymalnie liczac po 4 ule/ha. Niestety 2 dni temu jeden duzy pszczelarz (obecny takze na tym forum) podwiozł czesc swoich rodzin -tj. blisko 30 uli i postawil je 10 metrów obok. Z wyliczenia wyglada na to ze jest za duzo uli w stosunku do pojemnosci pola. Nie bede sie wypowiadał na temat takiego wciskania sie z ulami ,natomiast teraz prawdopodobnie nikt z nas nie liznie za duzo tego miodu. Ale zastanawiam sie czy nie przewiezc rodzin 3 km dalej na moja druga dzialke . Tyle ze w tym drugim miejscu do drugiego pola rzepaku mialyby 700 metrow a nie 10 jak teraz.Czy warta jest skorka za wyprawke w tym przypadku?


Jak ja mam 700m do rzepaku to nie przewożę w inne miejsce. Taka odległość jeszcze jest ok. Ale jak mam więcej niż 700m to przewożę w inne miejsce.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 239 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji