FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Prawie. Odbija się sąsiedztwo Śnieżki, od wietrznej i pola odkrytego. Zimno w zimie sprzyja, lepiej zimują, na wiosnę już gorzej. Sad też nie ma lekko.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

No i dzisiaj zakończyłem wirowanie akacji. Bardzo bym zgrzeszył gdybym narzekał że mało. Można by było jeszcze coś wziąć ale u mnie z wielokwiatem i lipą zawsze jest krucho więć zostawiłem im by trochę doniosły i będę miał ładny wielokwiat lub lipe.

Ja wczoraj wieczorem ostatnią transportówkę wywirowałem z akacji i już w kolorku lekko zielenią trąciła - doniosły troszkę bławatka.
Podobnie jak krzys, też nie narzekam, przyzwoicie naniosły choć bez szaleństw. Też zostawiłem im co nieco z uwagi na prognozowaną słabą pogodę na najbliższy czas. Mam nadzieję, że coś się poprawi bo lipy ładnie kwitną ale ranki chłodne, pszczół na nich niewiele. Bławatka też trochę jest w terenie.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Ok 5m był odemnie i wcale niemiał zamiaru odejść gdybym nie krzyknoł na niego. .....................
Kiedyś też taką miałem. Dwa lata się nie skrystalizowała i nie wiem kiedy by się skrystalizowała bo zaginoł mi ten słoik.

Biały jak syrop .
Po ile chodzi miód akacjowy? Szczególnie interesuje mnie w warmińsko-mazurskim.

Dziś w Piasecznie widziałem kwitnącą fioletową akację...

u mnie taka w ogrodzie też kwitnie

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.