FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Cześć Czy ktoś siał już gryke

Grykę można siać już z powodzeniem po 15 maja. Ja zwykle sieję w Zofii. W tym roku mam facelię ale sąsiad posiał ok 2h więc coś zapachu będzie.

Ja posiałem 12 maja.Zimne zośki przetrwała w ziemi,a od dwóch dni zauważyłem pierwsze wschody.

Panowie , czy jest roznica w nektarowaniu gryki kwitnacej w czerwcu z ta ,ktora kwitnie w lipcu?Mam propozycje postawienia uli na gryce i na facelii i nie wiem co wybrac?

atomek0, a jaka gleba jest na tych polach? ja bym wybrał facelię

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Ja też bym wybrał facelie. Gryce do nektarowania potrzebna jest wysoka temperatura nocą, a i tak daje nektar tylko do południa. Później nie widziałem na niej pszczół.

Wywiózł juz któryś z kolegów ule na grykę? Koło mnie gryki nie ma ale wczoraj dostałem maila od dogadanego rolnika że u niego juz zaczyna kwitnąć.To chyba ta wczesnie posiana juz zaczyna?

Ja się zastanawiam czy wywieźć, bo mam grykę 40 km od siebie, a przy jej niepewnym nektarowaniu to trochę loteria.

Umnie już. Kwitnie

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/

znalazłem koło mnie z 8 ha gryki, już kwietnie ale temperatura pozostawia wiele do życzenia... zastanawiam sie czy już wywozić. W tym samym miejscu mam dużo lipy więc i tak ule tam pojadą gdzieś za tydzień.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Zastanawiam się, czy warto zabierać pszczoły z pięknie zapowiadającej się lipy w daleką drogę na grykę. Wydaje mi się, że tak zimne noce nie sprzyjają nektarowaniu gryki. Zasadniczy problem, to każdorazowo wycieczka ponad 400km.

Czy może jestem w błędzie?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Moje zdanie na temat miodu gryczanego znasz, co do przewozu, jeśli temp. i pogody się takie utrzymają jak teraz to lipa da obficie miodu, jeśli zrobi się upalnie, będzie parno i bezwietrznie przy tym to nektaru nie będzie za to może być ogrom spadzi lipowej jaka dla mnie jest cenniejsza niż jakakolwiek gryka tym bardziej że tak daleko trzeba na nią jechać.

ideałem byłaby gryka pod lipami?

Zdecydowałem, ze zostaję. Za zimne noce na grykę i chyba.. brak siły. Lipy pięknie się zapowiadają.. i coraz bardziej mokre liście.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

są takie miejsca że i gryka i lipa jest w zasięgu lotu.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Mam takie miejsce. W tym roku ule są zalane gryką i lipą aż matka nie ma gdzie czerwić aby tak dalej. Ule na 2 i 1/2 korpusa a w okolicy w sumie 130 uli.

_________________
FanPage Facebook

Siedlce.. i ja nie wiem gdzie to jest

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

W tym roku jest rewelacyjnie, ale w tamtym lipa. Lipy w ogóle nie było a gryka słabo nektarowała.
Miejsce nie jest w okolicach Siedlec tylko z 40km od nich poza tym w tamtym roku miałem rekordową warozę i myślę, że któryś z tamtych pszczelarzy mniej się przykładał do tego tematu.

_________________
FanPage Facebook

Gryka wysła. Żaden deszcz jej już nie pomoże. Zbór będzie marny. Zjeżdzam z gryki i jade na spadź.

U mnie tez zarowno gryka jak lipa w tym roku dobrze nektaruja. W ub. na gryke nie wywozilem a lipa prawie nie kwitla bo wymarzła. Tydzien stoja na gryce i juz maja po korpusie.

Wczoraj zabralem moim dziewczynkom miod na gryce.Po odwirowaniu kolorek byl jak nie z gryki .Zamiast ciemnego wyszedl jak wielokwiat z zielona "poswiatą" ale smak gryki dobrze wyczuwalny.Po namysle doszedłem do wniosku ze wyszedl mi miodek gryczano-spadziowy.Ule staly na 12ha polu gryki wsrod lasów .Do poludnia latały na gryke a po poludniu na spadz do lasu. A miodek wyszedł wysmienity.

Mam pytanie do kolegów mających doświadczenie z późną gryka.
Grykę zasiałem na 2 hektarach po poplonie ozimym w suchą ziemię koniec maja, ze względu na zupełny brak opadów zaczęła wschodzić końcem czerwca.
Czy można liczyć na miód gryczany? Czy lepiej leczyć i przygotowywać rodziny do zimy?
Pozdrawiam Wiktor.

2 ha na rozwój zawsze cosik. Może nawet coś poliżesz, czego ci życzę. Pod warunkiem że będzie tam stało do 8 rodzinek, a pogoda i szczęście dopisze.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Mam kilka rodzin na gryce ale w ulu nie ma śladu z tego pożytku.Wybrały inne rośliny.

U mnie kwitnie ale co z tego jak pszczoły inne kwiaty wolą

a ja się zastanawiam nad zasianiem gryki po skoszeniu pszenżyta czyli za tydzień z + , czy to ma sens?

Ja radził bym zasiać gorczycę .Zakwitnie na początku września i będzie kwitnąć do większych mrozów.Da Ci dużo pyłku i miodu trochę.

za późno moim zdaniem. Gryka jak masz wilgotna ziemię to zakwitnie Ci po 30-35 dniach od wysiewu i kwitnie też około tylu dni, karmić byś musiał więc dopiero w październiku, siej gorczycę jak radzi mirek54 pyłku z niej naniosą a i miodu trochę ale raczej bym im to zostawił jako uzupełnienie zapasów przed karmieniem. Jeśli karmisz czymś innym niż cukrem to mimo kwitnienia trzeba by tą gorczycę najpóźniej 20 września przeorać by uciąć pożytek i dopiero dać karmę. Dlatego tak bo to roślina z grupy krzyżowych i jej nektar powoduje krystalizację gotowych pasz a jak pogoda dopisze mogą pszczoły całkiem niezłą ilość sobie nanieść jako zapas przed zimowlą.

Jeśli karmi się cukrem można łączyć z gorczycą. Nieraz nie trzeba dokarmiać, jak dobrze się trafi z pogodą.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

zgadza się, jeśli karmi się cukrem a gorczyca zakwitła by max za tydzień a nie na początku września bo będzie kwitła do października i kiedy tym cukrem zakarmi?.

gorczycę to posieją inni, mi szkoda pola na gorczycę- za bardzo wyjaławia ziemię. w takim razie kupie facelię i ją posieję. trudno przewidzieć warunki atmosferyczne, w zeszłym roku od podrzutki do zagonu nie padało, było strasznie sucho.

Tyle że facelia zakwitnie Ci dopiero za około 50 dni więc będzie gdzieś połowa września i jak będzie sprzyjająca ciepła jesień to do 20 października będzie kwitła. Jak będziesz chciał ją zabrać to będzie trochę późno na karmienie nawet Apifoodem. Chyba że teraz dasz im paszę by zawaliły górny korpus a jak zaleją zabierzesz i dasz susz na miód a po zabraniu facelii zdejmiesz kratę by matka z pszczołami weszła w górę na oddane zapasy a dolny korpus zabierzesz jak wygryzie się czerw. Nie wiem też jak z siłą twoich rodzin bo po przerobie paszy teraz tą facelię będzie już Ci nosiła pszczoła jaka ma zimować i by tak zrobić musisz mieć potężne rodziny albo po tej facelii zasilić rodziny produkcyjne odkładami. Wszystko zależy też od pogody jak będą ciepłe dni a noce chłodniejsze to naniosą a jak noce będą ciepłe to będzie lipa z tej facelii tak późnej.

Jak w tym roku gryka nektarowała? Zebrał ktoś coś? Coś cisza w tym temacie.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

U nas nie jest źle trochę facelii doniosły, ale już pól tony jest a w ulach jeszcze ok 1,5 tony. pasieka stacjonarna 110 uli. Gryka już przestaje nektarować można śmiało brać.

Teraz ma byc cieplo i parno ,gryka w takich warunkach pownna jeszcze ładnie nektarowac.Ja juz raz odebralem moim miodek z gryki i czekam az doniosą jeszcze. Gryka jeszcze ze 2 tygodnie bedzie kwitła.

U mnie na polu gryki wczoraj talerzówka jeździła. Pojadę zobaczę, co zostało..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

U mnie, po małej przerwie wywołanej burza. Dziś znowu ruszyły, ale na co ? Nie wiem, facelia w pełni kwitnienia ,gryka dopiero zaczyna kwitnienie. Może na raz. Niebawem się dowiem. Nie mam czasu pochodzić, bo kończę kręcić lipę.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

u mnie jedna gryka już kończy kwitnienie inna jest w pełni kwitnienia, to zależy kto kiedy ją posiał

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Witam

Gryka jeszcze dwa tygodnie będzie kwitnąć tak że rok jak dla mnie jest ok.
Pszczoły na kwiatach pracują do 16-tej a bywa że i do 18-tej.

Pozdrawiam
Marek