FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak u was wygląda sytuacja? U mnie lipy wyglądają tak jak na zdjęciach i wyglądają znacznie lepiej niż akacje. Zdjęcia robiłem dzisiaj. Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam, BARciak.

U mnie pierwsze lipy zakwitną za tydzień,Robinia kwitnie na całego a tu takie zdjęcia .Jak jest z maliną u Ciebie, kwitnie już? Jeżeli nie to albo mieszkasz na jakimś wybitnym wygwizdowie ,albo jakaś anomalia nastąpiła

Lipa,klony aktualnie pięknie spadziują .W 3 dni pszczoły nanosiły tyle ile przez cały maj i za tydzień trzeba będzie to odebrać.

to klęska urodzaju wystapiła u kolegi

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Potwierdzam, w tydziń po odebraniu rzepaku, nadstawki znowu prawie pełne, poza tym masowo znoszą pomarańczowy pyłek. Nie wiem co teraz kwitnie ale masa pszczół wraca do uli oblepiona na żółto-pomarańczowo .

Późne pożytki ,brak rzepaku ,ale już jest dobrze .W 4 dni pszczoły przyniosły po korpusie wielkopolskim spadzi klonowej .Za pyłkiem praktycznie nie latają.

Malina bielusieńka. Jutro dodam zdjęcia.

U mnie też spadź się leje ale nie zbierają, wolą maliny

Malina w moim ogrodzie wygląda tak jak na zdjęciu. Zapraszam do dalszej dyskusji odnośnie tegorocznego pożytku lipowego w waszym terenie

Pozdrawiam, BARciak

Na lipach jest masa zawiązków kwiatowych, jak pogoda dopisze może być dobrze.

U mnie zapowiada się super, kwiatów będzie więcej niż liści, drzewa całe w kwiatostanach .
Jedyny problem to brak deszczu, jak nie popada to będzie lipa z lipy...

i zapadła grobowa cisza

Zakwitnie to będzie głośno, ile można pisać o tym, że kwiatów jest masa . Przed lipą przydałoby się kilka dni ulew, susza jest straszna.

Święta prawda

U mnie lipa zaczyna kwitnienie, okaże się czy będzie lipa czy lipa z lipy

Jak tam u was lipa - coś przybywa? U mnie nadstawki puste, tyle co dla siebie noszą a i to raczej z bławatka jak z lipy.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Jak zakwitnie to napiszę

Dziwna ta pogoda. U mnie w tej chwili jest tylko 10 stopni.

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!

U mnie lipa kwitnie, a na drobnolistnej pojawiła się spadź, jednak nadstawki lekkie i w gniazdach pusto, mam nadzieję że pogoda się poprawi bo noce zimne jak rok temu :/

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

I jak u Was z lipy bo u mnie to lipa.

_________________
waldek6530

Z lip zbierają spadź tak po 40 minut dziennie miedzy deszczami lub wcale bo są takie dni ,że w ogóle pszczoły nie latają .Silne rodziny
nazbierały po około 10 ramek wielkopolskich .

Jak na razie kiepsko, jakbym był zbyt pazerny to już bym musiał dokarmiać.

_________________
https://t.me/pump_upp

Zapowiadają poprawe pogody, akurat jak u mnie zakwitnie lipa. Będzie dobrze.

Na Mazowszu zapowiada się sympatycznie, raz deszcz raz słońce. Szerkolistne już kończą, wąsko- zaczynają. Mogłoby ciut cieplej być, zwłaszcza nocami. Na pewno rok z akacją lepszy niż zeszły, czy z lipą-łobocymy:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

U mnie dopiero zaczyna powoli kwitnac szerokolisna. Do drobnolistnej jeszcze troche czasu. Jak sprwdza sie prognozy pogody moze byc dobrze

Na targu w Będzinie dzisiaj już mieli miód lipowy. Jedna pani z Zakopanego powiedziała że u nich lipa kwitnie wcześniej i dlatego już ma. Miody miała ładnie opakowane ale niestaty bez adresu. Miała też malinowy w kolorze malinowym. Drugi miał wszystkie gatunki nawet spadziowy i też bez adresu. Trzeci handlarz na lipowym miał jakieś nazwisko kod pocztowy lecz bez nazwy miejscowości i jakąś tam ulice. Służby weterynaryjne i handlowe kontrolują ale tylko tych co mają sprzedaż bezpośredną a oszustów wolą nie kontrolować bo to większy kłopot dla nich. Od paru lat zauważyłem że takiego oszustwa jak w branży miodowej to nie ma w żadnej innej branży.

U mnie tak samo ale jest zimno

U mnie dopiero za dwa tygodnie. Wczesna. Może być wtedy pogoda. Wody było dość.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

jestem właśnie po kontroli inspektora weterynaryjnego, koszt kontroli 56,50 zeta i zapowiedź że kontrole będą odbywać się co roku. Przy okazji dowiedziałem się że na terenie całego powiatu sprzedaż bezpośrednią ma zgłoszoną tylko 4 pszczelarzy i to drobniaków którzy na targowiskach nie sprzedają. Jedno z kół pszczelarskich w tym powiecie zrzesza około 200, a kół chyba jest 3. Piękna proporcja

Ja jak zwykle będę miał lipę jako ostatni . Mam nadzieję ,że się ociepli bo zimno w nocy i w ulach nic nie przybywa , a jak pada to lekko na minus. Mam też ule w mieście i liczę na miejską lipę, w zeszłym roku była z dodatkiem czerwonej , liściastej spadzi. Bardzo ładny z smaczny miodek.

Filip , ja tez jestem z Mazowsza, jestem w kole w Wawie, ale pasieke mam zgloszona na mazurach. WIec nie ma reguły ze ludzie musza zglaszac pasieki w miejscu gdzie naleza do kol.
Poza tym w mojej gminie mam tylko ja zezwolenie a to najwieksza gmina powiatu Ostrodzkiego ;o)

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

zgłoszenie pasieki to jedno, a zgłoszenie sprzedaży bezpośredniej to drugie i nie musi to być u PIWet na którego stacjonuje pasieka, a np u PIWet z miejsca zamieszkania

To pewnie miód z lasów lipowych na południowych stokach Kasprowego Wierchu, dlatego mają wcześniej

U mnie dziś ostro się wzięły za lipę. Szerokolistna wczesna już na ziemi leży, późniejsze w pełni kwitnienia. Pierwsze drobnolistne w 1/3 rozkwitu.
Temp. ok 20st, lekko pochmurnie i wilgotno. W końcu coś się dzieje

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Bartkowiak, mam to samo, a liście błyszczą od spadzi także pszczoły coś naniosą!

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

u mnie pszczoły na lipie i na lipowej spadzi .

Dzis przychodze na pasiekie i zaraz do rodziny co stoji na wadze a tu przybytek dwa kilo. Narescie się ruszyło bo z lipy szerokolistnej nic nie przyniosły zeby waga się ruszyła. To co przyniosły to czerw zjadł a dziś z woskolistnej było 2 kg do przodu. Pozdrawiam miły_marian

czy ma ktoś może foto pszczoły wracającej z lipy?
u mnie juz trochę lipy kwitnie
a pszczoły wracają z pomarańczowymi nóżkami
- kolor taki, że obawiam się czy ten pyłek w nocy przypadkiem nie świeci...

lipa wg. tego co przeczytałam daje zielonkawy pyłek...

100krotka, pyłek jasno seledynowy do kremowego z lipy.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Witam lipy na górnym śląsku zaczynają być w pełni kwitnienia (drobnolistne), pogoda pochmurno i wilgotno latają na całego a od jutra coraz słoneczniej i cieplej więc miodu powinno być sporo, dziś zaglądałem do nadstawek i nakrop się leje pozdrawiam

Drobnolistna u mnie za jakieś 2 tygodnie a szerokolistna w pełni kwitnienia. Obie spadziują nieziemsko

u mnie wczesna drobnolistna zaczyna kwitnąć. Za 2-3 dni będzie kwitła na całego. Na razie latają na spadź. Także czystego lipowego nie będzie. Będzie czarny lipowo-spadziowy, czyli dla mnie osobiście najlepszy z miodów:)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Czy mam odebrać spadż zanim lipa zakwitnie?
Pozdrawiam Waldek

Jak jest odparowana to tak, jak nie to będziesz miał wspaniały miód lipowo-spadziowy.

Od rana dziś niesamowity szum na pasiece i w lesie. Las w 1/3 złożony z lipy. Aż przyjemnie było się przejść leśną ścieżką - posłuchać jak pracują moje podopieczne i powąchać, wilgotne rano, nasycone lipą powietrze.
Piękna sprawa. Ciekawym tylko czy będzie miód ciemniejszy deczko czy nie...

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Bartkowiak, u mnie wieczorami powietrze pachnie nektarem z lipy. Pszczoły ciężko pracują, ale najlepsze loty są chyba wcześnie rano i po godzinie 16 do 20.

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Lipy w pełni kwitnienia.
A na lipach?
Ani śladu, choćby nawet jednej pszczoły?
Okolice Sędziszowa, powiat Jędrzejowski.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

u nas lipa też kwitnie od ok 10 dni,
pogoda piękna cały czas
(chociaż nie wiem czy nie za gorąco się robi)

powiedzcie mi proszę,
bo nie mam zielonego pojęcia
- kiedy mam zaglądać do miodni żeby zobaczyć jakikolwiek efekt
- tydzień, dwa czy trzy?

jak szybko zaczyna się zasklepianie miodu lipowego?

nie chcę niepotrzebnie przeszkadzać dziewczynom,
ale nie chcę sytuacji podobnej do rzepaku,
że jeszcze chwila i by było za późno...

U mnie to samo a w pasiece ruch.Wolą spadź.

Jak zajrzysz do miodni to wiele złego nie zrobisz, rozwalenie gniazda i przegląd to wyjęcie rodziny w danym dniu z efektywnej pracy. Spokojnie lipa nawet z spadzią Ci tak szybko jak rzepak nie skrystalizuje.

Ja nie zauważam takiej korelacji. O ile przeglądam rodzinkę bez dymu, nawet nie przestają pracować. Inaczej się to ma jeśli traktujemy je mocno dymem. Mam dwie rodziny do których niechętnie zaglądam i dymię niemal miedzy każdą ramkę - te rzeczywiście przestają pracować. Gdyby nie fakt, iż matki w tym roku niesamowicie ciężko się unasieniają - dawno bym się matek pozbył, a tak muszę czekać do końca sezonu pewnie.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110