FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy ktoś zna tą tajemnicę? Nurtuje mnie pytanie dlaczego w tym samym czasie na tym samym terenie powiedzmy w obrębie 50km jedne lipy nektarują inne nie. Z kim nie rozmawiam to różne teorie krążą "najczęściej legendy" ja w tym roku trzymałem pasiekę na lipie w dwóch miejscach i jedno to nie wypał a drugie rewelacja i to pomimo suszy. Podejrzewam że jednym z powodów jest kwestia poziomu wód gruntowych jeśli tak to teraz można łatwo to sprawdzić które lipy już schną a które są ciągle zielone. Drugim powodem mogą być jakieś choroby grzybowe kwiatostanu czy są jeszcze jakieś inne czynniki nie wiem piszcie może ktoś zna tą zagadkę.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Wilgotność i temperatura powietrza ma moim zdaniem kluczowy wpływ na nektarowanie.

_________________
Nie tylko produkty pszczele są arcyzdrowe, zdrowe jest również samo zajmowanie się pszczołami.

może chodzi też o cechy osobnicze poszczególnych egzemplarzy? Lipy w naturze rozmnażają sie z nasion przez co są bardzo zróżnicowane. Myśle żę dlatego warto obserwować które kwitną regularnie i są dobrze oblatywane i właśnie te rozmnażać. W pobliżu pasieki mam sporo lip i dochodzę do wniosku że niektóre najlepiej byłoby usunąc bo pożytek z nich naprawde marny, Warto na pewno rozmnażąc egzemplarze selekcjowane przez szkółki np. lipe krymską, lipińskiego, wonną.. na tych odmianach co roku widzę pełno kwiatów a na nich pszczół i do tego kwitną już małe drzewka.
Po prostu jedno dobre drzewo to tak jak 5 słabych, oczywiscie pogoda ma tutaj także ogromne znaczenie

U mnie jest podobnie. Różnica miedzy dwoma miejscówkami na lipę to średnio rok w rok 5,2kg. Nigdzie nie ma napszczelenia itp.
Na lepszej miejscówce chyba spowodowane jest tym że jest większą różnorodnością wśród lip, także ich wiekiem.

Pozdrawiam

_________________
Fanpage Facebook

Są rejony gdzie wraz z nektarowaniem lipy wydzielają spadź i wtedy osiągi są piękne. W innych miejscach nie jest tak różowo.
Wody gruntowe jak najbardziej ale też gleba i jej zasobność.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Taka stronka : https://en.wikipedia.org/wiki/Northern_ ... honey_bees Tam w miejscu gdzie figuruje Basswood czyli Lipa amerykańska pisze jak byk: Produces a high volume of honey on a cycle of every five to eight years, with lower volume of nectar other years.