FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 kwietnia 2024, 01:32 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 grudnia 2015, 21:13 - ndz 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Dobry wieczór,

Chciałem poradzić się w następującej kwestii. Na wiosnę, zakładając, że wszystko będzie cacy będę miał 7 rodzin. Nie mam w ogóle ramek nadstawkowych z suszem - wszystko węza, tak więc pszczoły będą miały co robić. Pechowo rolnicy słabo obsiali pola rzepakiem i tak będę miał do dyspozycji: 2 ha w odległości 750m, kolejne 2ha w odległości 1,2 km (wschody są dość marne więc nie wiem czy nie skończy się to orką) oraz w odległości 1,5 km kolejne 4ha. Gleba 4/5 klasa. Zostawić pszczoły na miejscu czy szukać lepszej miejscówki w okolicy? Mógłbym przewieźć pszczoły prosto w 30 ha rzepaku, 5 km od pasieki. Warto w ogóle takie coś rozważać?

Pozdro,
Remiz

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 21:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jedź kolego w te 30h aby zminimalizować dystans lotu pszczół do kwiatów - zauważysz większe przybytki w ulu. O ile rozmawiamy tylko o odległościach..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 21:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jeśli masz dobre pożytki koło domu nigdzie się nie wybieraj bo 7 rodzin nie potrzebuje bóg wie jakiej bazy pożytkowej, z tym rzepakiem jest róznie może być błogosławieństwem ale bywa też przekleństwem mi np w tym roku
podtruto opryskami 30 rodzin i ani miodu ani pszczół zbytnio nie miałem bo dopiero odbudowały się na lipę a tu trzeba było robić odkłady etc tak więc jeśli gospodarze są normalni to warto jechać a jesli nie to szkoda zachodu, ja niby miałem wszystko uzgodnione a i tak wyszło jak wyszło, na szczęscie właśnie ze względu na takie sytuacje nie stawiam wszystkiego w jednym miescu

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 22:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
O ile dobrze pamietem.. 500 metrów to 70% możliwego do uzyskania miodu, 1000 metrów to już tylko 50%.. a może mniej..

Poprawcie mnie

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 22:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Gleba 4/5 klasa
Na takiej glebie to rzepak w kolano reszta wiadomo....

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 22:28 - ndz 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Klasa gleby w okolicy jest wszędzie taka więc nic nie poradzę. Co do tych ha na miejscu to zniechęca mnie fakt, ze to drobni rolnicy i mogą totalnie nie mieć pojęcia o opryskach i pszczołach. Te 30 ha to obszar spółdzielni więc chyba tam powinno być nieco lepiej ze świadomością. Widać trzeba będzie zagaić z jakimś leśnikiem gdyż tamto pole jest przy lesie i ustawić tam towarzystwo;).

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 22:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Remiz,
Ponieważ rzepak to pożytek wczesnowiosenny z częstymi załamaniami pogody ,to w/g przysłowia -pszczoły na rzepak powinny iść na piechotę.Czyli w miarę możliwości powinny stać jak najbliżej a nawet w samym rzepaku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 22:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
emka24,
jak będzie padać albo zimno to mogą nawet leżeć w rzepaku a i tak nic z tego nie będzie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 23:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
kudlaty,
Wiem to dobrze-mieszkam na pogórzu i u nas wiosna jest zawsze spóźniona i rzepak już nie jest moim pożytkiem.

Obrazek



Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2015, 23:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Nie zakładamy czynników pogodowych, bo co zrobić, jak pogoda ładna sie trafi??.. Co więcej przyszło mi jeszcze do głowy, ze dolatując na rzepak, pszczołą będzie musiał pokonać więcej upraw - na których to mogą pojawić się niedozwolone opryski. Pamiętaj, aby pogadać przed postawieniem o terminach oprysków wykonywanych na polu, gdzie chcesz postawić.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2015, 01:18 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
emka24, coś ty je na Mazurskie jęzora wywiózł ....na ryby.. :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2015, 14:47 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Siedż na miejscu i nigdzie się nie ruszaj . W przeciwnym razie będziesz miał więcej kłopotu niż pożytku ."Opłacalny" zasięg lotu pszczół to 2 km . Wywiezione na taką odległość , wszystkie pszczoły lotne powrócą na stare miejsce . Tego roku miałem pełne nadstawki miodu rzepakowego , które pszczoły przyniosły z odległości 2 km - czym byłem niesamowicie zdziwiony ,bo do tej pory nikt w pobliżu mojej pasieki rzepaku nie siał a ja nic o takim polu nie wiedziałem .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2015, 15:20 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Remiz pisze:
Te 30 ha to obszar spółdzielni więc chyba tam powinno być nieco lepiej ze świadomością. Widać trzeba będzie zagaić z jakimś leśnikiem gdyż tamto pole jest przy lesie i ustawić tam towarzystwo;).

Jak już się zdecydujesz to leśnika proś o zgodę na postawienie uli w lesie, ale na temat świadomości co do oprysków to nie chybaj tylko przejdź się do tej spółdzielni i poinformuj ich, że blisko ich plantacji jest pasieka i muszą uważać z opryskami. Jak nie stawiasz na ich terenie to o zgodę pytać nie musisz.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2015, 15:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Remiz, jak marny ten koło domu, to ja bym wywiózł.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2015, 15:29 - pn 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
5km to nie jest dużo ale wystarczająco żeby pszczoła lotna nie wróciła.
Jak masz tam pewne miejsce - bezpieczne to ja bym wywiózł :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2015, 15:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Remiz pisze:
Dobry wieczór,

Chciałem poradzić się w następującej kwestii. Na wiosnę, zakładając, że wszystko będzie cacy będę miał 7 rodzin. Nie mam w ogóle ramek nadstawkowych z suszem - wszystko węza, tak więc pszczoły będą miały co robić. Pechowo rolnicy słabo obsiali pola rzepakiem i tak będę miał do dyspozycji: 2 ha w odległości 750m, kolejne 2ha w odległości 1,2 km (wschody są dość marne więc nie wiem czy nie skończy się to orką) oraz w odległości 1,5 km kolejne 4ha. Gleba 4/5 klasa. Zostawić pszczoły na miejscu czy szukać lepszej miejscówki w okolicy? Mógłbym przewieźć pszczoły prosto w 30 ha rzepaku, 5 km od pasieki. Warto w ogóle takie coś rozważać?

Pozdro,
Remiz

Oprócz tego co wypisałeś powinieneś uwzględnić inne pożytki, w twoim rejonie stacjonowania. Sady ,mniszki i inne. Ważne są też dzikie łąki nieużytki. Drzewa nektarujące i spadziowe, w tym czasie pożytkowe. Czemu o tym piszę? Rzepak jest kapryśny szczególnie jeśli chodzi o pogodę i nieraz więcej weźmie się ze zróżnicowanego terenu niż z monolitu. Jeśli jeden zasiew nie dopisze to może być bieda w ulu. Ciekawe co oferuje tyn las na skraju rzepaku, ja bym się mu przyjrzała. Jeśli zależy ci na miodzie rzepakowym to sprawdź alternatywne źródła utrzymania w tym terenie.
7 rodzin w każdym terenie się pożywi. Weź pod uwagę, koszty transportu i to że rodziny zostaną bez dozoru. Chyba że stawiasz u kogoś znajomego, koło kogoś znajomego.
Z tymi opryskami to jest różnie, u nas zatruła pszczoły właśnie Spółdzielnia koło J Góry. Pozew zbiorowy był przeciwko nim. Nie brak bez mózgów wszędzie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2015, 17:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lutego 2011, 19:48 - śr
Posty: 78
Lokalizacja: Darłowo
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/ostr
proponuję dowiedzieć się jaka odmiana tego rzepaku abyś nie zaliczył -zonka- jak ja w 2013 roku . mam pod domem pola spółki ze 100 ha w około rzepaku i przywiozłem z pasieki 30 rodzin . dziełem może z wiaderko 10 l miodu a pogoda wtedy była jak drut . po wszystkim dowiedziałem się że siali odmianę do bio paliw. w tym roku powtórka z rzepaku więc telefon do właściciela czy będzie nektarował i czy taki jak poprzednio- nie ulga pszczoły z pasieki i po 40 kg było z ula na 2 wziątki . kto pyta nie bladzi.

_________________
www.pasiekaumaciusia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2016, 10:21 - wt 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Rzepak rozkwita, postanowiłem nie ruszać się z miejsca tym bardziej, że po przemierzeniu wychodzi, że jest go 5,5 ha na dwóch polach. 700m i 1300m od pasieki ale jedno z pół jest pod lasem i widzę znaczne opóźnienie w rozwoju roślin tak więc przy odrobinie szczęścia psciolki będą mogły buszowac w rzepaku przez prawie miesiąc;). Zdam relacje jak poszło bo póki co aura jest denna...

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2016, 13:42 - wt 

Rejestracja: 07 października 2015, 22:47 - śr
Posty: 309
Lokalizacja: Poland
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
daleko trochę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2016, 17:15 - wt 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Emphaser pisze:
daleko trochę


Prawda to ale lepszy rydz niż nic, pewne jest, że to normalny rzepak i będzie nektarował. Za rok za płotem będę miał 30ha ale obawiam się, że to może być jakieś genetyczne oszustwo...

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 17:31 - ndz 

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:16 - ndz
Posty: 37
Lokalizacja: Wschodnie mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, 2/3WL
Wywiozłem wczoraj 7.05.2016 pszczoły na rzepak, odległość w linii prostej 5,7 km (z mapy google), licznik samochodu pokazał 6,8 km. Dzisiaj rano ok. godz. 9 pojechałem na stare pasieczysko posprzątać i wielkie zdziwienie, na starym miejscu sporo pszczół ok. 200 - 500 szt. Pozostawiłem tam jednego zdechlaka, który stracił matkę i dostał nową z łączenia rodzin, ale coś nie może się wzmocnić, pszczoły wylatują z niego raz na minutę. Te zlatujące się pszczoły to w większości ambrozyjki i minessoty od Szczupaka, łatwo je odróżnić po kolorze. Zobaczę za kilka dni ile ich przyleci. Dodam, że wiał lekki wiaterek od nowej lokalizacji pasieki i to im pomogło dolecieć, niektóre niosły żółty pyłek z rzepaku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 18:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
nic nie doleciało tylko pojawiły się te które wczoraj nie wróciły z pola i nocowały w plenerze

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 20:59 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Prawie 6 kilometrów? Nie przeleciały takiej odległości z powrotem, jest jak pisze kudłaty

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 21:10 - ndz 

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:16 - ndz
Posty: 37
Lokalizacja: Wschodnie mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, 2/3WL
Zobaczymy jutro 9.05.2016. Rodzinka, która jest zasiolana przez dolatujace pszczoły była na 2 ramkach WLKP 18.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2016, 21:32 - czw 

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:16 - ndz
Posty: 37
Lokalizacja: Wschodnie mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, 2/3WL
Po trzydniowej obserwacji okazało się, że tych pszczół jest niewiele. Przybyło może pół ramki WLKP 18, z 8 uli wywiezionych na rzepak. Więc chyba ma rację kudłaty, że to pszczoły które nie wróciły na noc do ula i rano przyleciały na stare miejsce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2016, 21:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
stefan - sts,

na przyszłość możesz zostawiać najsłabszą rodzinę którą zasilą takie bezdomne pszczoły

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2016, 22:17 - czw 

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:16 - ndz
Posty: 37
Lokalizacja: Wschodnie mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, 2/3WL
Tak właśnie zrobiłem, opisałem to w pierwszym poście, zostawiłem tzw. zdechlaka, który powoli się rozwija. Dostanie teraz dwie ramki czerwiu na wygryzieniu i to go wzmocni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji