FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam ponad 3 ha pola z glebą IV klasy, gdzie w tej chwili są nieużytki (ziemia leży odłogiem ze 3-4 lata) i w tej chwili są tam jakieś byliny i pojedyncze kępy nawłoci. Wcześniej uprawiane było tam zboże. Zastanawiam się nad zasianiem gryki na tej ziemi. Sprzętu nie mam żadnego i wszystkie prace musiałby zlecić rolnikowi z okolicy.Czy ktoś może się orientuje kiedy i jakie zabiegi byłyby potrzebne do zasiania na tym polu gryki i jakie mogą być koszty? Jak wygląda potem sprzedaż plonu? Czy przynajmniej skórka będzie warta wyprawki?

Głęboka orka jesienna, wiosną jakiś agregat i w maju siew.
Później desykowanie i zbiór kombajnem. Dalej odwiać i znaleźć kupca.
Jeśli w okolicach nie uprawia się gryki to będziesz miał kłopot ze zbytem ziarna, a rozsyłanie jest upierdliwe i kosztowne. Bez nawozu plony będą słabe, czy wystarczy na wyprawkę zależy od kosztu pracy. U mnie wystarczyło na kombajn i ziarno. Reszta to była strata bo nikt w okolicy nie chciał kupić.
Zostało mi jeszcze ze 100kg na poplony.
Miodu gryczanego miałem że 3 ramki.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Dzięki Asan. Te trzy ramki to chyba z powodu pogody w tym roku?

To było w zeszłym roku. Było sucho i już. Nosiły z gryki na początku, później wolały ostropest, jakąś Spadź lisciastą czy jerzyny. Kapryśna jest gryka i tyle. W tym roku mam nostrzyk, dwuletni. Zobaczymy czy choć na wyprawkę będzie.... W każdym razie jak tylko jakieś pieniądze wpadną to muszę kupić ciągnik i podstawowe narzędzia bo bez tego jak bez ręki.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

A jaką klasę musi mieć gleba żeby gryka miała sprzyjające warunki? Pytam dlatego bo u mnie nikt nie uprawia gryki i nie wiem dlaczego, myślałem że ze względu na kiepskie ziemie.

Ideał to gleba żyzna, przepuszczalna, szybko się nagrzewająca, lekko zasadowa.
Pogoda w czasie kwitnienia powinna być parna, wręcz powietrze powinno być lepkie. Zero wiatru. Słońce za chmurami. Gorąco, a ziemia wilgotna.
W praktyce u nas się grykę sieje na piachach, u mnie jest glina i w dolince było gorzej niż na górce.
Czy się uprawia grykę zależy od tradycji i obecności kaszarni w pobliżu.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl