FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Akacja 2017
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=19715
Strona 1 z 2

Autor:  waldek6530 [ 15 maja 2017, 21:37 - pn ]
Tytuł:  Akacja 2017

Witam
Może za wcześnie ten temat ale martwi mnie taka sprawa : akcja jak już od kilku lat zapisuję zakwita u mnie w okolicach 25 maja z tolerancja dwóch dni. Rzepak dopiero dobrze rozkwita i nie wiem czy nie nałożą się te dwa pożytki, byłby to cyrk w mojej okolicy bo tam gdzie mam akacje to nie ma rzepaku a jak zabrać pszczoły z rzepaku gdy jeszcze jest w pełni kwitnienia zawsze byłby nieodparowany nakrop w ulu. Ja to czarno widzę.

Autor:  BARciak [ 15 maja 2017, 21:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

waldek6530, a ja się zastanawiam nad tą sama rzeczą co w zeszłym roku. Kiedy akacja zacznie rosnąć :shock:

Autor:  pegaz1970 [ 15 maja 2017, 21:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

waldek6530, ,a nie zmarzła u Ciebie .

Autor:  wojti1830 [ 15 maja 2017, 21:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Panowie a macie może jakiś schemat jak wygląda okres kwitnienia akacji. Albo ile czasu mniej więcej akacja zaczyna kwitnąć po tym jak widoczne są już zalążki kwiatostanów?

Autor:  Lenin [ 15 maja 2017, 22:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Jak niedaleko przewozisz to zabierz z rzepaku razem z miodem 5 dni przed akacją to Ci zdążą odparować i odwirujesz rzepak już na stanowisku akacjowym.

Autor:  idzia12 [ 15 maja 2017, 23:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Zależy ile tego rzepaku, żeby potem przez wylotek po dojechaniu nie wylatywał. Oberwane ramek i pogniecione pszczoły, nikomu tego nie życzę.

Autor:  GrzeSt [ 16 maja 2017, 00:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Też chciałbym mieć taki problem jak autor tematu, ale niestety kolejny rok z rzędu akacja wymarzła i na dzień dzisiejszy nie ma nawet nowych pąków :(

Autor:  jędruś [ 16 maja 2017, 04:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

To już drugi rok z rzędu gdy akacji nie będzie.

Autor:  Bartkowiak [ 16 maja 2017, 06:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie też 25 maja co roku akacja zakwita i w tym tak samo. Pędy kwiatowe coraz większe.
Faktycznie - może być problem z nałożeniem się pożytków. Może się trafi jakieś załamanie pogody. Ja mam prawie co roku tak, że tam gdzie akacja tam i rzepak. Do tej pory jakoś się udawało...

Autor:  Słowian [ 16 maja 2017, 12:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Ja dzisiaj załatwiłem miejscówkę na akację z leśniczym, na razie wszystko suche jak zimą, u nas na Jurze późniejsza wegetacja tym bardziej przez tą ciężka wiosnę w tym roku. Zwykle akacja kwitła na przełomie maja/czerwca w tym roku cholera wie niby wiosna późna ale jak bedzie ze 2 tyg. ciepłej i wilgotnej pogody (a kilka takich dni mamy już za sobą) to akacja może strzelić normalnie z końcem maja (jak nie wymarzła :( ) i wtedy faktycznie nałoży się z końcówka rzepaku

Autor:  waldwielki41 [ 16 maja 2017, 20:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Słowian pisze:
wtedy faktycznie nałoży się z końcówka rzepaku

Czy to jakaś tragedia ?

Autor:  Bartkowiak [ 16 maja 2017, 21:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

waldwielki41, a próbowałeś Ty kiedyś zaglądać do rodni mając na niej 2-3 korpusy 12-ramkowe pełne miodu (przy czym same korpusy w moim przypadku ważą niemało)? :)

Autor:  waldek6530 [ 16 maja 2017, 22:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Lenin pisze:
Jak niedaleko przewozisz to zabierz z rzepaku razem z miodem 5 dni przed akacją to Ci zdążą odparować i odwirujesz rzepak już na stanowisku akacjowym.

Nie ma takiej opcji musiałbym jechać z nimi około 30 km nie wyobrażam sobie tego byłoby tak jak pisze Idzia zupa miodowo-pszczołowa w ulach na pewno ramki by nie wytrzymały zawsze podczas takiej wędrówki trafisz na jakieś wertepy nawet na drodze asfaltowej.
waldwielki41 pisze:
wtedy faktycznie nałoży się z końcówka rzepaku

Czy to jakaś tragedia ?

A no może nie tragedia ale coś trzeba będzie poświęcić i wyjdzie na to, że akacje. No bo jak odwirować rzepak jak jeszcze nie przestał kwitnąć przecież zawsze będzie w ramkach nakrop i co z nim zrobić. Rzepak u mnie to jeszcze dobre dwa tygodnie będzie kwitł aby tylko akacja się do tego dostosowała.
pegaz1970 pisze:
waldek6530, ,a nie zmarzła u Ciebie

Nie podglądałem jej ale myślę, że nie a co u Ciebie zmarzła ?

Autor:  idzia12 [ 17 maja 2017, 11:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Jedno co można w takiej sytuacji zrobić, to zabrać te nadstawki w samochodzie w bagażniku, na pace, podłożyć folię. Pszczoły zawieźć osobno a osobno miód. Na akacji oddać na górę( nad świeżą nadstawkę pustą) do odparowania.
Dużo roboty ale bezpiecznie.

Autor:  pegaz1970 [ 17 maja 2017, 13:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

waldek6530 pisze:
Nie podglądałem jej ale myślę, że nie a co u Ciebie zmarzła ?
miejscami zmarzła ,a tam gdzie stoją na rzepaku jest piękna i tak jak piszesz pewnie zakwitnie za tydzień i pomieszają sobie akację z rzepakiem :)

Autor:  wrylu [ 17 maja 2017, 14:19 - śr ]
Tytuł:  Akacja 2017

Nieubłaganie zbliża się czas kwitnienia akacji. Na dzisiejszej leśnej przejażdżce zauważyłem taki oto widok:

Obrazek


Obrazek

Moje pytanie w związku z tym. Ile jeszcze czasu wg. Was zostało do pełnego kwitnienia?

W zeszłym roku wykręciłem wielokwiat 30 maja i była już duża domieszka nakropu akacji.

Autor:  to_maszzz [ 17 maja 2017, 14:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Do pełnego kwitnienia akacji jeszcze daleko bo na zdjęciach jest jarzebina. :lol:

Autor:  wrylu [ 17 maja 2017, 14:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Ale wtopa :D

Autor:  mendalinho [ 17 maja 2017, 14:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

wrylu pisze:
Ale wtopa :D

Pamiętaj odrobina wstydu wzmacnia charakter.
Głowa do góry

Autor:  roman2 [ 17 maja 2017, 15:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie w dolinie rzeki Pilicy pąki kwiatowe wymarzły. Zauważyłem nawet całe konary suche. Może dalej się zachowała. Jarzębina już rzeczywiście kwitnie.

Autor:  pegaz1970 [ 17 maja 2017, 15:49 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Panowie to już chyba trzeci temat o akacji 2017 ,może admin to wszystko połączy.Zaczyna się robić bałagan.

Autor:  BARciak [ 17 maja 2017, 17:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

pegaz1970 pisze:
Panowie to już chyba trzeci temat o akacji 2017 ,może admin to wszystko połączy.Zaczyna się robić bałagan.

Proszę Cię bardzo :)
A odnośnie akacji to u mnie sytuacja jak w tamtym roku. Jak u was będzie w pełni kwitnienia to u mnie zacznie rosnąć bo jeszcze się nie wybudziła po zimie :)

Autor:  Marcinw [ 17 maja 2017, 17:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie dopiero wypuszcza malutkie listki. Mam nadzieje że poczeka jeszcze 3 tyg do kwitnienia. Do tej pory wyglądała jak by była uschła.

Autor:  Bartkowiak [ 17 maja 2017, 22:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Jedne akacje wypuszczają najpierw liście i stopniowo rozwijają się pąki kwiatowe a inne razem z liśćmi wypuszczają od razu pąki i taki wyglądają długi czas jak by uschły.
U mnie akacja ma się dobrze - jak co roku. Byle pogoda dopisała bo ta lubi płatać figle. Teraz ładnie, ciepło, sucho i słonecznie a jak przyjdzie akacja to lubi solidnie popadać i kwiaty brązowieją :/

Autor:  wiesiek33 [ 18 maja 2017, 07:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

wrylu pisze:
Ale wtopa :D
Mało że wtopa :haha: akacja wymarzła i dopiero rozwijają się pączki a czy będzie kwitła to zobaczymy za kilka dni.

Autor:  paraglider [ 18 maja 2017, 09:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie przez te chłody , wegetacja różnych roślin została opóźniona prawie o dwa tygodnie . Dopiero czwarty dzień kwitnienia kasztanów , jarzębina w pełni kwitnienia , na głogach rozwijają się pierwsze kwiatostany a akacja dopiero się na dobre budzi - zakwitnie w pierwszej połowie czerwca . Nic nie przemarzło , tylko w jedną "ogrodnikową noc" , temperatura spadła do -2 stopni .
A teraz ?
Temperatura idealna do nektarowania roślin , pszczoły pracują jak opętane więc , miodnie szybko wypełniają się świeżym miodkiem .

Autor:  GrzeSt [ 18 maja 2017, 10:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Nie zakwitną! Podobnie miałem w ubiegłym roku i żadne drzewo nie miało nawet jednego kwiatka. Na dzień dzisiejszy u mnie dopiero pokazały się małe zielone pąki. To co wypuściło w kwietniu omarzło uschło i odpadło :(

Autor:  wojti1830 [ 18 maja 2017, 19:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie Akacja wygląda tak jak myślicie kiedy zakwitnie?

Autor:  BARciak [ 18 maja 2017, 19:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

wojti1830 pisze:
U mnie Akacja wygląda tak jak myślicie kiedy zakwitnie?

U mnie taki widok dopiero będzie za jakieś 3 tyg :shock: O ile będzie :roll:

Autor:  Bartkowiak [ 18 maja 2017, 20:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

wojti1830 pisze:
U mnie Akacja wygląda tak jak myślicie kiedy zakwitnie?

U mnie takie samo stadium. Myślę że za półtora tygodnia będzie biało.

Autor:  Mogyoros [ 24 maja 2017, 21:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

w Warszawie na Pradze już kwitnie, więc poza miastem zakwitnie za około tydzień, przynajmniej tak do tej pory bywało.

Autor:  Pogodny Piątek [ 24 maja 2017, 22:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Jest, tak jak mówisz. Tylko, że przez tegoroczne opóźnienie jeśli jej kwitnienie przypadnie na upalne dni, to może potrwać 3-4 dni - chodzi mi o solidne nektarowanie. Jakoś niedawno był taki rok, też trochę opóźniony, kiedy to kwitła akacja i panowały temperatury rzędu 27-30 stopni. Istne szaleństwo na pasiece, ale wszystko potrwało właśnie może 4 dni. No ale nie ma co martwić się na zapas.

Autor:  Pajej [ 25 maja 2017, 07:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

a jak będzie zimno to nie będzie nektarować. to ja juz wole 4 dni nektatowania obfitego niz brak nektarowania

Autor:  Pogodny Piątek [ 25 maja 2017, 11:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Normalne. Lepszy rydz niż nic. Równie dobrze może w czasie kwitnienia padać przez 10 dni. Czyli trzeba zaczekać i po prostu się przekonać. Sporo osób tu na forum na przełomie kwietnia i maja zarzekało się, że modu z rzepaku nie weźmie. Teraz okazuje się, że sezon wcale ponoć nie najgorzej się dla nich zaczyna.

Autor:  vega [ 25 maja 2017, 15:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Pogodny Piątek pisze:
Sporo osób tu na forum na przełomie kwietnia i maja zarzekało się, że modu z rzepaku nie weźmie.
Ha ha ha - właśnie tak było :)

Autor:  Bartkowiak [ 26 maja 2017, 21:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie na słonecznych stanowiskach czubki drzew białe :o. Reszta rozkwitnie po niedzieli. Prognozują burze - mam nadzieje że nie będzie powtórki z zeszłego roku :/

Autor:  Hieronim [ 28 maja 2017, 16:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Bartkowiak pisze:
U mnie na słonecznych stanowiskach czubki drzew białe :o. Reszta rozkwitnie po niedzieli. Prognozują burze - mam nadzieje że nie będzie powtórki z zeszłego roku :/

Na drzewach zaczyna robić się biało , trzeba kończyć z rzepakiem i przewozić na akację.

Autor:  BARciak [ 28 maja 2017, 19:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Hieronim pisze:
Na drzewach zaczyna robić się biało , trzeba kończyć z rzepakiem i przewozić na akację.

U was się robi biało a u mnie...

Autor:  Marcinw [ 28 maja 2017, 19:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Ja mam tak samo jak u BARciak-a jak myślicie jak długo jeszcze zanim zakwitnie - bo na 2 tyg wyjeżdżam.

Autor:  mkretko [ 28 maja 2017, 21:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

W Legionowie obserwuję akacje i na części robi się biało, a na obrzeżach miasta dopiero puszcza pierwsze listki i nie wiem czy wogóle zakwitnie.Może przemarzła Marian

Autor:  Marcinw [ 28 maja 2017, 22:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

A da się to jakoś rozpoznać czy akacja zmarzła czy nie - jest coś na co należny patrzeć?

Autor:  Hieronim [ 29 maja 2017, 06:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

Marcinw pisze:
A da się to jakoś rozpoznać czy akacja zmarzła czy nie - jest coś na co należny patrzeć?

O tej porze musi mieć pąki kwiatowe , u nas na wierzchołkach robią się już białe.

Autor:  adamjaku [ 29 maja 2017, 06:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

A jak nie ma jeszcze liści?

Autor:  GrzeSt [ 29 maja 2017, 09:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie sytuacja wygląda tak: w centrum już zakwitła, a u mnie dosłownie 4 km w linii prostej dopiero wypuściła liście po niedawnych przymrozkach. Czy będzie kwitła okaże się za kilka dni.

Autor:  Bartkowiak [ 29 maja 2017, 12:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie już noszą z akacji. Jutro ma przejść burza i silny wiatr. Ma się też ochłodzić :/ Tyle dobrze, że dopiero zaczyna kwitnąć i kwiatów nie zmyje. Poczekamy zobaczymy. O rzepaku z tego roku będą krążyły legendy jak to słabiaki potrafiły z dnia na dzień przynieść beczkę miodu to może i z akacją się uda :)

Autor:  BARciak [ 29 maja 2017, 12:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

GrzeSt pisze:
a u mnie dosłownie 4 km w linii prostej dopiero wypuściła liście po niedawnych przymrozkach.

U mnie przymrozki jej nie zniszczyły bo wtedy jeszcze nie zaczęła rosnąć a widać na zdjęciu :)

Autor:  henry650 [ 29 maja 2017, 13:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

BARciak, to masz bardzo ładna akacje moje jeszcze spia wygladaja jak by byla zima a na lipach tylko liscie nie widac zadnych oznaków ze beda paki kwiatowe


henry

Autor:  Marcinluter [ 29 maja 2017, 14:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

u mnie akacja z tydzien i będzie biało. Oby tylko pogoda dopisała a będzie super. :pl:

Autor:  pawel. [ 29 maja 2017, 22:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

U mnie brak kwiatostanów przemarzła bieda cały rok do d..y .pawel

Autor:  brachol [ 30 maja 2017, 22:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Akacja 2017

nosiły dzisiaj ładnie z akacji aż to burzy po południu. Co do rzepaku to ja w zeszłym roku miałem więcej miodu, bo rzepak kwitł dłużej a co z akacją to się zobaczy zależy od pogody bo kwiatów dużo.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/