FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nawłoć 2017
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=20138
Strona 1 z 2

Autor:  kkrzysztof1963 [ 03 sierpnia 2017, 14:24 - czw ]
Tytuł:  Nawłoć 2017

Witam,jako że robi się już coraz żółciej na nieużytkach złożyłem temat.U mnie w Krakowie
od kilku dni temp.33-37st C bez kropli deszczu,.koło 5 rano praca wre,znoszą tyle że nie muszę podkarmiać, czyżby była lipa z nawłoci :D

Autor:  Beeskit [ 03 sierpnia 2017, 18:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

kkrzysztof1963 pisze:
U mnie w Krakowie od kilku dni temp.33-37st C bez kropli deszczu,.koło 5 rano praca wre,znoszą tyle że nie muszę podkarmiać,


No, a z czego ci tyle noszą?

Pozdrawiam suchotniczo Beeskit

Autor:  BARciak [ 03 sierpnia 2017, 18:19 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Beeskit, przecież jest tytuł że nawłoć.

Autor:  Beeskit [ 03 sierpnia 2017, 18:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

BARciak pisze:
Beeskit, przecież jest tytuł że nawłoć.


Hmm, na nawłoć to chyba jednak deczko wcześnie... ale kto tam wie co tym Krakusom na Plantach dzwoni :wink:

Pozdrawiam Beeskit

Autor:  BARciak [ 03 sierpnia 2017, 18:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Beeskit, u mnie też już zaczyna kwitnąć i w Bielsku Białej też bo byłem i widziałem.

Autor:  Beeskit [ 03 sierpnia 2017, 18:43 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Zatem nawłoć ruszyła. Chociaż jakoś misie jeszcze w oczy nie rzuciło. Może dopiero początki. Bardziej widać kombajny na polach 8)

Pozdrawiam dokarmiająco :( Beeskit

Autor:  Sławek1964 [ 03 sierpnia 2017, 22:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Na Lubelszczyżnie już pierwsze kwiaty kwitną, sprawdzałem południem, ale pszczół na niej nie widać.

Autor:  astroludek [ 03 sierpnia 2017, 23:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Kraków zawsze startuje około 1-2 tygodnie wcześniej niż rejony oddalone od miasta powyżej 10km. Więc jak najbardziej nawłoć już w mieście i na opłotkach miasta ruszyła.

Autor:  pasiekakrakowska [ 04 sierpnia 2017, 07:30 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

nawłoć w Krakowie (Swoszowice) słabo nektaruje i szkoda sobie zawracać głowę.

Autor:  kkrzysztof1963 [ 06 sierpnia 2017, 16:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Beeskit pisze:
Zatem nawłoć ruszyła. Chociaż jakoś misie jeszcze w oczy nie rzuciło. Może dopiero początki. Bardziej widać kombajny na polach 8)

Pozdrawiam dokarmiająco :( Beeskit

Beeskit pisze:
BARciak pisze:
Beeskit, przecież jest tytuł że nawłoć.


Hmm, na nawłoć to chyba jednak deczko wcześnie... ale kto tam wie co tym Krakusom na Plantach dzwoni :wink:

Pozdrawiam Beeskit

Jak byś bywał w Krakowie to mógłbyś coś powiedzieć konkretnego.

Autor:  kkrzysztof1963 [ 06 sierpnia 2017, 16:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Beeskit pisze:
BARciak pisze:
Beeskit, przecież jest tytuł że nawłoć.


Hmm, na nawłoć to chyba jednak deczko wcześnie... ale kto tam wie co tym Krakusom na Plantach dzwoni :wink:

Pozdrawiam Beeskit

Pomyśl trochę to nie boli.

Autor:  RysiekS [ 06 sierpnia 2017, 16:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

U mnie też już kwitnie i jest masowo obsiadana przez pszczółki.

Autor:  BARciak [ 06 sierpnia 2017, 19:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

U mnie nawłoć kwitnie ale więcej pszczół siedzi na przegorzanie.

Autor:  kiban [ 06 sierpnia 2017, 22:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Nawloc dopiero startuje ale pszczoly tam mie zazna. Tydzień gryki zostal noni inne.....

Autor:  górski_pszczelarz [ 06 sierpnia 2017, 22:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

w Krakowie na nawłoci moje pszczoły już od tygodnia mocno pracują. A czy coś przynoszą okaże się we wtorek jak do nich pojadę. W każdym razie rozkwitać rozpoczęła 1,5-2 tyg temu

Autor:  pasiekakrakowska [ 07 sierpnia 2017, 13:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Z moich obserwacji wychodzi ze dopiero po 15 sierpnia coś zaczyna przybywać. Do tego czasu trzeba zwrócić uwagę na ilość zapasów i ilość pasożyta. Jak jest duża inwazja jak w zeszłym roku to na wiosnę nieciekawie.

Autor:  DarekZ [ 07 sierpnia 2017, 15:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

U mnie w okolicach Krzeszowic już pojedyncze rośliny kwitną, jeszcze parę dni i ruszy reszta. Na tych co już kwitną na razie same osy, muchy itp. ale brak pszczół ;/

Autor:  GrzeSt [ 13 sierpnia 2017, 14:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

U mnie dziś zauważyłem pierwsze pszczoły na nawłoci. Waga też od wczoraj pierwszy raz na plusie.

Autor:  Pasieka_Eborówka.pl [ 13 sierpnia 2017, 14:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

A ja się zastanawiałem co noszą od tygodnia takiego żółtego, aż poczytałem co na forum i popatrzyłem na nawłoć u Siebie. Pszczółek sporo i ledwo co wracają do ula takie obładowane pyłkiem..

Nie wiedziałem, że u mnie tyle nawłoci :D

Zacząłem podkarmiać, ale jak widzę chyba nie bardzo jeszcze trzeba bo pierzgi i nektaru przybywa chyba właśnie z Nawłoci. Dodatkowo mam jeszcze Sadziec konopiasty, którego tez sporo rośnie, więc poczekam z podkarmianiem bo pozalewają sobie gniazda i ograniczy się czerwienie - chyba, ze źle rozumuje to bardzo proszę mnie poprawcie.

Autor:  Romano [ 13 sierpnia 2017, 15:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

GrzeSt pisze:
U mnie dziś zauważyłem pierwsze pszczoły na nawłoci. Waga też od wczoraj pierwszy raz na plusie.

Czyli że równo miesiąc odkąd zauważyłeś pierwsze kwiaty pszczoły zaczęły je dopiero oblatywać?.
Trochę długo się im zeszło.
U mnie nawłoć kwitnie od tygodnia ale narazie kwiatów jest mało , coś tam noszą, ale bez szału.

Autor:  GrzeSt [ 16 sierpnia 2017, 15:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Dwa dni wyższych temperatur i na nawłoci już pszczoły nie zobaczysz.

Autor:  tomaszgenda [ 16 sierpnia 2017, 15:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

To jakich warnków potrzebuje nawłoć? Czy teraźniejsze upały na podkarpaciu jej zaszkodzą? Jest około 30 stopni w cieniu

Autor:  astroludek [ 16 sierpnia 2017, 21:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

GrzeSt pisze:
Dwa dni wyższych temperatur i na nawłoci już pszczoły nie zobaczysz.


Co ty opowiadasz. Zależy od rejonu. W zeszłym roku koniec sierpnia i początek września było upalnie około 30 stopni i pszczoły pięknie oblatywały nawłoć.

Autor:  GrzeSt [ 16 sierpnia 2017, 22:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

astroludek, może gleba miała więcej wilgoci. U mnie susza. Teraz pokropiło jak ksiądz kropidłem i tyle deszczu widziałem.
O Częstochowie już mówią, że to " trójkąt bermudzki ". Jak tylko pojawią się prognozy na deszcz to dziwnym trafem deszcz znika. Dookoła pada, a w centrum nie. Żal patrzeć na pousychane drzewa w mieście.

Autor:  GrzeSt [ 21 sierpnia 2017, 20:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Przybyło!!! Godz. 12.00, 17 stopni ruch na wylotkach duży. 19.00 kontrola wagi i 40 dkg na plusie od wczoraj. Zakładając, że ul od wczoraj trochę wysechł to nawet więcej.

Autor:  BARciak [ 21 sierpnia 2017, 20:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

GrzeSt, ja prawdopodobnie w sobotę będę brał wszystko co od początku kwitnienia przegorzanu do teraz, czyli nawłoć też. Już mi cholerniki w gniazda zaczynają lać bo w miodniach miejsca brakuje a dołożyć nie mam co :haha:

Autor:  GrzeSt [ 21 sierpnia 2017, 21:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

BARciak, u mnie do tej pory była taka susza, że nic praktycznie nie nektarowało. Teraz po deszczach rośliny puściły nektar. Jak przyniosą mi choć po dwie ramki z ula to będę zadowolony.

Autor:  BARciak [ 21 sierpnia 2017, 21:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

GrzeSt, ja w tym roku mam jakiś odosobniony przypadek z tym pożytkiem bo nigdy tyle nie było.

Autor:  GrzeSt [ 21 sierpnia 2017, 22:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

BARciak, tylko się cieszyć.

Autor:  Jarek [ 22 sierpnia 2017, 06:45 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

BARciak, ja jeszcze pszczoły miodnej na nawłoci nie widziałem. Pszczelarze hobbystycznie 5 lat.

Autor:  astroludek [ 22 sierpnia 2017, 07:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

BARciak, wyjaśnij mi jak to jest. Bo w Beskidach zwykle wegetacja jest ciut później niż reszta kraju np. Wrocław, Kraków, Poznań. A tymczasem w tym roku, jak u innych zaczyna się pożytek, to Ty już miodobranie robisz :D

Autor:  BARciak [ 22 sierpnia 2017, 11:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

astroludek, pisałem, że nie czysta nawłoć bo nie wszystka jeszcze kwitnie(późna po połowie kwitnienia, a kanadyjska zaczyna) :D
Pozdrawim.
P.S. Chyba nie popierniczyłem nazw nawłoci... :haha: :haha:
Jarek pisze:
BARciak, ja jeszcze pszczoły miodnej na nawłoci nie widziałem. Pszczelarze hobbystycznie 5 lat.

Jak to jest możliwe? Nawłoć to jedna z najbardziej miododajnych roślin.

http://1.bp.blogspot.com/-jtAtikbj8Wg/U ... G_5254.JPG

Autor:  JM [ 22 sierpnia 2017, 11:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Jarek pisze:
ja jeszcze pszczoły miodnej na nawłoci nie widziałem. Pszczelarze hobbystycznie 5 lat.
Jarek, na dobrych glebach nawłoć daje aż miło, i pyłku i nektaru. W ub. roku (na jurze w okolicach pisiorka i astroludka)wziąłem z nawłoci po ca. 10 litrów z ula i jeszcze na zimę zostało.
W tym roku będzie chyba lepiej bo ostatnio ładnie podlało, a prognozy są korzystne.
astroludek pisze:
Bo w Beskidach zwykle wegetacja jest ciut później niż reszta kraju
Dokładnie tydzień temu byłem w Makowie Podh. i wszędzie po drodze z Krakowa nawłoć już szalała, i na górkach i w dolinach.

Autor:  RysiekS [ 22 sierpnia 2017, 11:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Nie tylko na dobrych glebach, u mnie jest ił, glina i kamienie, a nawłoć ma się pięknie.

Autor:  JM [ 22 sierpnia 2017, 12:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

RysiekS pisze:
Nie tylko na dobrych glebach, u mnie jest ił, glina i kamienie, a nawłoć ma się pięknie.
No właśnie, cięższe gleby to z zasady lepsze, również dla nawłoci gleby, gorzej jest na piachach.

Autor:  jędruś [ 23 sierpnia 2017, 05:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Na piachach do do zimowych bukietów.

Autor:  Tobiasz [ 23 sierpnia 2017, 21:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

jędruś pisze:
Na piachach do do zimowych bukietów.

a pyłek?

Autor:  Jarek [ 23 sierpnia 2017, 21:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Pełno jest dzikich pszczół, motyli i jakichś much ale pszczoły miodnej nie widać. Ziemie raczej średnie, głównie gdzieś na miedzy lub nieuzytku.

Autor:  BARciak [ 23 sierpnia 2017, 21:55 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Jarek, u mnie głównie na nawłoci apis mellifera :mrgreen:

Autor:  RysiekS [ 24 sierpnia 2017, 11:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

U mnie też jest sporo nawłoci, pszczółki ją obsiadają, ale nie tak gromadnie jak w zeszłym roku. Jutro zobaczę co z tego jest.

Autor:  GrzeSt [ 30 sierpnia 2017, 20:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

I chyba po nawłoci. U mnie od piątku w prognozach jesień. A tak ładnie zaczęły nosić od trzech dni.

Autor:  Viator [ 31 sierpnia 2017, 19:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

GrzeSt pisze:
I chyba po nawłoci. U mnie od piątku w prognozach jesień. A tak ładnie zaczęły nosić od trzech dni.


Aż sam spojrzałem w pogodę :/ Przeglądałem dzisiaj i pięknie nosiły, a tu już ma być koniec.. Liczyłem, że z tydzień jeszcze pociągną. Trzeba pozmieniać plany i wcześniej zakarmiać.

Autor:  GrzeSt [ 31 sierpnia 2017, 21:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Dzisiaj 1,5 kg przybytku świeżego nektaru z nawłoci. Szkoda, że to ostatni taki ciepły dzień. Niestety w żadnym ulu nie znalazłem choć w połowie poszytej ramki.

Autor:  Kosut [ 31 sierpnia 2017, 22:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

GrzeSt pisze:
Dzisiaj 1,5 kg przybytku świeżego nektaru z nawłoci. Szkoda, że to ostatni taki ciepły dzień. Niestety w żadnym ulu nie znalazłem choć w połowie poszytej ramki.

A wrzuć te nieposzyte do jednego, czy dwóch, a reszta do karmienia.

Autor:  GrzeSt [ 31 sierpnia 2017, 23:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Kosut, tak właśnie zrobiłem. Dołożyłem dwa korpusy nad gniazdo. W jednym prawie pełne ramki, a w drugi nad powałkę te z nakropem. Kilka dni i powinny być do wzięcia.

Autor:  Kosut [ 31 sierpnia 2017, 23:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Zasklepić nie zasklepią, ale odparują .

Autor:  pasiekakrakowska [ 01 września 2017, 10:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

Panowie nawłoć jeszcze ponektaruje cały wrzesień (pogoda będzie) i wtedy dopiero przybywa. Pytanie tylko czy pszczoła wytrzyma bez leczenia do tej pory.

Autor:  zbójnik38 [ 01 września 2017, 11:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

pasiekakrakowska pisze:
Panowie nawłoć jeszcze ponektaruje cały wrzesień (pogoda będzie) i wtedy dopiero przybywa. Pytanie tylko czy pszczoła wytrzyma bez leczenia do tej pory.


bukfasty wedrowne czy bukfasty stacjonarne nie wytrzymajom ,carnica i srodkoweuropejska stacjonarna z paluszkiem w pupce.

Autor:  JM [ 01 września 2017, 13:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

zbójnik38 pisze:
bukfasty wedrowne czy bukfasty stacjonarne nie wytrzymajom ,carnica i srodkoweuropejska stacjonarna z paluszkiem w pupce.
Ekspercie od wiedzy wszelakiej, mam już Twoich rewelacji dość. Zakładam na Twoje posty czapkę niewidkę.

Tymczasem w okolicach Krakowa piękna pogoda.
Z nawłoci noszą jak szalone.

Autor:  GrzeSt [ 01 września 2017, 17:44 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2017

JM, u mnie już jesiennie. U Was jeszcze też tylko dziś pogoda i ochłodzenie.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/