FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nawłoć 2018
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=21475
Strona 2 z 5

Autor:  pisiorek [ 03 sierpnia 2018, 08:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

GrzeSt pisze:
Dziś nawłoć trochę polała. Całe 30 dkg. Mimo upału pszczoły licznie ją oblatują. Niestety po 18-ej ruch ustaje.


Nie pisze by sie czepiac a czy jestes pewny ze przyniosly 30 dkg nektaru czy pylku ? Pszczoly te 30 dkg przez noc odparuja i do rana zjedza ,taka prawda .nawloc jak naprawde nektaruje to pszczoly zalewaja ule i w kilkanascie dni jest korpus miodu .

Autor:  astroludek [ 03 sierpnia 2018, 09:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

30dkg to bardzo dużo pyłku. Raz tylko zdażyło mi się że przyniosły za jeden dzień tyle. To było po dwudniowych opadach pod koniec maja. Z rzepaku.
To nakrop.

Autor:  Marcin [ 03 sierpnia 2018, 09:36 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

GrzeSt pisze:
Dziś nawłoć trochę polała. Całe 30 dkg. Mimo upału pszczoły licznie ją oblatują. Niestety po 18-ej ruch ustaje.


A Ty jak zapierdzielasz od rana w takiej temperaturze ,to o 18-tej jaką masz wydajność ?:)

Autor:  GrzeSt [ 03 sierpnia 2018, 12:19 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

szymek1,
tak jestem pewien, bo kilka dni do tyłu były ubytki dzienne po 20-40 dkg. Tak więc to raczej początki nektarowania. Pszczół też jest już sporo na nawłoci.

Autor:  GrzeSt [ 03 sierpnia 2018, 12:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Marcin,
na lipie jak dobrze nektaruje pszczoły zbierają nektar nawet do nocy.

Autor:  Marcin [ 03 sierpnia 2018, 15:20 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

GrzeSt pisze:
Marcin,
na lipie jak dobrze nektaruje pszczoły zbierają nektar nawet do nocy.


No tak ... ale nie są to loty jak do południa np.
U mnie wczoraj facelie jeszcze po 20 oblatywały.

Autor:  Marekp57 [ 04 sierpnia 2018, 06:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Czytam trochę z "zazdrością" Wasze opisy jak to nawłoć leje. U mnie nawłoć w zwartych skupiskach w zasadzie na VI klasie, na lepszych miejscach to tylko jakieś obrzeża rowów ,zalesień ,ogrodów, itp. Wczoraj był pierwszy dzień kiedy zauważyłem kilka pszczół na nawłoci, a w ogóle to jak nawłoć pojawiła się masowo kilkanaście lat temu ,to tylko był jeden rok gdzie przyniosły tyle miodu, że zakarmianie zimowe ograniczyło się do kosmetycznych dawek wyrównujących w niektórych rodzinach. Ponoć są różne odmiany tej nawłoci ,ale jakoś ich nie rozróżniam. Na miód nawłociowy się nie nastawiam, a z tego co pamiętam, bardzo dobrze przezimowały na tym miodzie .

Autor:  brachol [ 04 sierpnia 2018, 07:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

jak jest sucho i nawłoć na kiepskich glebach to słabo nektaruje podobnie jest np. z rzepakiem na gorszych glebach mniej nektaruje i oczywiście daje gorszy plon

Autor:  astroludek [ 04 sierpnia 2018, 08:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Marekp57 pisze:
Czytam trochę z "zazdrością" Wasze opisy jak to nawłoć leje. U mnie nawłoć w zwartych skupiskach w zasadzie na VI klasie, na lepszych miejscach to tylko jakieś obrzeża rowów ,zalesień ,ogrodów, itp. Wczoraj był pierwszy dzień kiedy zauważyłem kilka pszczół na nawłoci, a w ogóle to jak nawłoć pojawiła się masowo kilkanaście lat temu ,to tylko był jeden rok gdzie przyniosły tyle miodu, że zakarmianie zimowe ograniczyło się do kosmetycznych dawek wyrównujących w niektórych rodzinach. Ponoć są różne odmiany tej nawłoci ,ale jakoś ich nie rozróżniam. Na miód nawłociowy się nie nastawiam, a z tego co pamiętam, bardzo dobrze przezimowały na tym miodzie .


Nie przejmuj się, w internecie każdemu pozytek "leje",średnie zbiory interentowe z ula to ponad 100kg :D A w rzeczywistośći troche inaczej to wygląda :) Nawłoć lubi wilgoć, jeli masz gleby piaszczyste i woda po deszczach szybko wsiąka w głębsze warstwy, to obawiam się, że nawłoć będzie kiepsko nektarować. Poza tym nawłoć nektaruje lepiej w drugim okresie kwitnienia, nie z początku.

Autor:  kudlaty [ 04 sierpnia 2018, 09:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Marekp57 pisze:
Czytam trochę z "zazdrością" Wasze opisy jak to nawłoć leje. U mnie nawłoć w zwartych skupiskach w zasadzie na VI klasie, na lepszych miejscach to tylko jakieś obrzeża rowów ,zalesień ,ogrodów, itp. Wczoraj był pierwszy dzień kiedy zauważyłem kilka pszczół na nawłoci, a w ogóle to jak nawłoć pojawiła się masowo kilkanaście lat temu ,to tylko był jeden rok gdzie przyniosły tyle miodu, że zakarmianie zimowe ograniczyło się do kosmetycznych dawek wyrównujących w niektórych rodzinach. Ponoć są różne odmiany tej nawłoci ,ale jakoś ich nie rozróżniam. Na miód nawłociowy się nie nastawiam, a z tego co pamiętam, bardzo dobrze przezimowały na tym miodzie .


a ja czytam z niedowierzaniem bo słyszałem że Łódź to zagłębie nawłociowe, tylko trzeba mieć za plecami kominy elektrociepłowni :P no i oczywiście należeć do elity :)

Autor:  gl220 [ 04 sierpnia 2018, 12:45 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Łodziom bym sie nie przejmował .To nie jest szkodnik .

Autor:  Marekp57 [ 04 sierpnia 2018, 15:01 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

kudlaty pisze:
a ja czytam z niedowierzaniem bo słyszałem że Łódź to zagłębie nawłociowe, tylko trzeba mieć za plecami kominy elektrociepłowni no i oczywiście należeć do elity
kudlaty, u mnie to teren podmiejski, opuszczone te najsłabsze kawałki, te lepsze jeszcze w uprawie. Natomiast tam w kierunku rzeczonych kominów praktycznie 99% nieuprawiane,takie jeszcze nie miasto ,a już nie wieś, a i III klasa i wilgotniejsze miejsca też się trafią. Ale i tam się zmienia, w ostatnim roku grubo ponad 100 ha nawłoci poszło pod magazyny.

Autor:  GrzeSt [ 04 sierpnia 2018, 20:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Dziś waga znów nieśmiało pokazała 30dkg, więc zajrzałem do ula. Jest świeży nakrop, który kapie z ramek.

Autor:  mirek. [ 04 sierpnia 2018, 21:05 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

poszedłem dzisiaj w pole
i jedna już przekwitnięta inna pyłkiem daje z innej nektar biorą
jest dobrze jak tak dalej pójdzie to nawłociowego nie czystego bo i pyłek różny kolor noszą będzie więcej niż cała reszta
ale pierwszy rok jest strasznie trudny brakuje wszystkiego ale jakoś da się rade:P
jak ma się takiego mentora :thank:

Autor:  mirek. [ 07 sierpnia 2018, 21:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

nawłoć leje
pytanie czy mogę zostawić na 2 tygodnie ?
jak szybko skrystalizuje

Autor:  GrzeSt [ 07 sierpnia 2018, 21:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Pszczoły oblatują nawłoć. Ruch na wylotkach spory, a na wadze kolejny dzień na minus! :shock:

Autor:  GrzeSt [ 07 sierpnia 2018, 21:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

mirek.,
Tylko pozazdrościć. Nawłoć będzie kwitła jeszcze spokojnie do września, więc jak Ci noszą to tylko się martw, by miały gdzie składać. Nawłoć w ulu to nawet do wiosny nie skrystalizuje.

Autor:  mirek. [ 07 sierpnia 2018, 21:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

dzięki
bo właśnie o to się martwiłem czy nie skrystalizuje
a miejsce to już inny problem

Autor:  GrzeSt [ 09 sierpnia 2018, 15:57 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Wczoraj trochę popadało, a dziś już 1,5 kg przybytku i ruch mimo upału.

Autor:  Marekp57 [ 09 sierpnia 2018, 17:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Nad ranem trochę pokropiło , o 13-tej temp 32 st a ruch jak na lipie, dawno takiego nie było.

Autor:  pegaz1970 [ 09 sierpnia 2018, 17:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

GrzeSt, ładnie się dziewczynki postarały Rzeczywiście ruch w pasiece jak w maju ,ciekawe czego ja się mogę jutro spodziewać tym bardziej,że właśnie teraz przechodzi u mnie burza z deszczem :D chyba muszę sobie sprawić wagę.

Autor:  mikel_angello [ 09 sierpnia 2018, 17:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pegaz1970, w Płocku nic nie pada, pszczoły latają ale w nadstawkach sucho.
Jutro sprawdze dodatkowo BF bo on jako jedyny miał pare dni temu miód w nadstawce

Autor:  GrzeSt [ 09 sierpnia 2018, 19:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

18.30 ruch juz minimalny. Waga od rana nieco ponad 2 kg. Deszczu chyba dziś u mnie nie będzie.

Autor:  pegaz1970 [ 10 sierpnia 2018, 21:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

U mnie już po nawłoci :( dziś rano wpadły talerzówki i wszystko co rosło na nad rurą z Płocka do Gdańska wykosili :( Taki los teraz chyba przerzucę się na pokrzywy :cry:

Autor:  pawel. [ 10 sierpnia 2018, 21:36 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pegaz1970 pisze:
U mnie już po nawłoci :( dziś rano wpadły talerzówki i wszystko co rosło na nad rurą z Płocka do Gdańska wykosili :( Taki los teraz chyba przerzucę się na pokrzywy :cry:
Teraz to na przyszły rok posieją kukurydze tak zrobili u mnie .pawel

Autor:  pegaz1970 [ 10 sierpnia 2018, 21:44 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pawel., to teraz pewnie się przestawię na krainki ,bo te moje żółtki bcf się zanudzą :wink:

Autor:  pawel. [ 10 sierpnia 2018, 21:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pegaz1970 pisze:
pawel., to teraz pewnie się przestawię na krainki ,bo te moje żółtki bcf się zanudzą :wink:
Jak się pokrzyżują kra inki z bf to sobie poradzą

Autor:  pegaz1970 [ 10 sierpnia 2018, 21:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pawel., mam taką nadzieję,ale zawsze chciałem mieć czyste rasy :wink: a nie jakieś kundelki :D

Autor:  pawel. [ 10 sierpnia 2018, 21:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pegaz1970 pisze:
pawel., mam taką nadzieję,ale zawsze chciałem mieć czyste rasy :wink: a nie jakieś kundelki :D
Może stworzysz nową linie pszczół .pawel

Autor:  pegaz1970 [ 10 sierpnia 2018, 22:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pawel., ale jak to tak można ,ja nie potrafię ,wróćmy do tematu nawłoci ,może wkrótce będą odczyty z wag na nawłoci ,bo dla mnie to już wspomnienie ,a to co przyniosły to dla nich ,na zdrowie :D

Autor:  GrzeSt [ 12 sierpnia 2018, 15:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Pięknie podlało. Pogoda wyśmienita i ruch na wylotkach, a na wadze ZERO!

Autor:  mirek. [ 12 sierpnia 2018, 16:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

popadało to fakt znowu ciepło około 25
po przeglądzie
czerwiu masa ale już zaczynają komórki po wygryzionym zalewać nektarem
miodnie w połowie zalane i zaczynają sklepić
za tydzień miodobranie
i do zimy się szykować

Autor:  GrzeSt [ 16 sierpnia 2018, 17:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Może ktoś wie, czy z gotowego inwertu diamanta pszczoły odparowują jeszcze jakieś ilości wody? Wyjechałem na wczasy i znajomy pisze mi, że w ulu na wadze brakuje ok. Kg. Przed wyjazdem dałem im 7 litrów. Pszczoły ponoć ładnie latają z nawłoci, a tu takie ubytki.

Autor:  JM [ 16 sierpnia 2018, 17:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

GrzeSt pisze:
Może ktoś wie, czy z gotowego inwertu diamanta pszczoły odparowują jeszcze jakieś ilości wody?
Oczywiście tak.
Inwert zawiera tylko ca. 72% suchej masy, a miód, pokarm zimowy musi mieć ca. 85%.

Autor:  JM [ 19 sierpnia 2018, 01:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Na nawłoci od tygodnia już ładnie noszą. Wczoraj zajrzałem i widzę, że za kilka dni będę miał problem z brakiem plastrów na dokładkę do kolejnych korpusów. Chyba będę musiał odwirować odłożone zapasy zimowe, bo samą węzą o tej porze roku obawiam się nie załatwię sprawy.

Autor:  BARciak [ 19 sierpnia 2018, 11:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pegaz1970 pisze:
może wkrótce będą odczyty z wag na nawłoci ,bo dla mnie to już wspomnienie

Będą odczyty ile kto wlał syropu na zimę, bo nawłoć się skończyła :mrgreen: Można szykować do zimy.

Autor:  pegaz1970 [ 19 sierpnia 2018, 12:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

BARciak, co Ty pindolisz nawłoć w pełni rozkwitu ,a to co na zdjęciu to nektaru niema ,ale z kukurydzy noszą :D

Autor:  BARciak [ 19 sierpnia 2018, 12:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pegaz1970, gdzie na zdjęciu masz pewnie rozkwitu? :haha: Jak szybko zakwitła, tak szybko poszła się.....paść. Teraz powinna dopiero zaczynać u mnie jakby nie było wszystko o miesiąc do przodu :mrgreen:

Autor:  pegaz1970 [ 19 sierpnia 2018, 12:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

BARciak, bo to nawłoc wczesna ,ta co daje pyłek ,a kanadyjska w pełni rozkwitu nie ma u Ciebie kanadyjskiej :?:

Autor:  JM [ 19 sierpnia 2018, 12:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Nawet trafiają się jeszcze kępy w początkowej dopiero fazie zakwitu.
Co najmniej dwa tygodnie kwitnienia jeszcze moim zdaniem pewne.
Pełna zgoda, że w tym roku jest duże przyspieszenie, ale w ub. roku miodobranie z nawłoci robiłem dopiero 15 września.

Autor:  BARciak [ 19 sierpnia 2018, 12:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pegaz1970, coś chyba nazwy pokręciłeś, bo nawłoć późna kwitnie najpóźniej.
I nie ma czegoś takiego jak nawłoć wczesna. Jak wiesz, są 3 gatunki. Jest najwcześniej kwitnąca(od lipca) nawłoć pospolita, która nie wygląda tak jak 2 następne i na niej pszczoły jeszcze nie widziałem, a później kanadyjska i późna. Chyba, że ja popindoliłem z nazwami 2 ostatnich :haha:

Autor:  BARciak [ 19 sierpnia 2018, 12:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

JM pisze:
Nawet trafiają się jeszcze kępy w początkowej dopiero fazie zakwitu.
Co najmniej dwa tygodnie kwitnienia jeszcze moim zdaniem pewne.

To pozostaje ci się cieszyć i liczyć na miód :)

Autor:  pegaz1970 [ 19 sierpnia 2018, 12:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

BARciak pisze:
pegaz1970, coś chyba nazwy pokręciłeś, bo nawłoć późna kwitnie najpóźniej.
I nie ma czegoś takiego jak nawłoć wczesna. Jak wiesz, są 3 gatunki. Jest najwcześniej kwitnąca(od lipca) nawłoć pospolita, która nie wygląda tak jak 2 następne i na niej pszczoły jeszcze nie widziałem, a później kanadyjska i późna. Chyba, że ja popindoliłem z nazwami 2 ostatnich :haha:
może coś pokręciłem ,ale to szczegół bo u mnie i tak wszystko wycieli ,ale jest kukurydza i z mirabelek noszą :haha:

Autor:  kudlaty [ 19 sierpnia 2018, 12:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

BARciak pisze:
To pozostaje ci się cieszyć i liczyć na miód


chyba szarpnąłeś w tym roku na nawłoci przy sile 4-5 korpusów pszczoły swoje potrafią przynieść :mrgreen:

Autor:  pegaz1970 [ 19 sierpnia 2018, 12:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

kudlaty, widziałeś zdjęcia jak bckf
Barciaka wyssały kwiatki ,same suche badyle zostały :haha:

Autor:  BARciak [ 19 sierpnia 2018, 12:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

pegaz1970 pisze:
i z mirabelek noszą
U mnie skończyły śliwki i zaczęły gruszki :haha:
Mam u siebie wszystkie 3 gatunki nawłoci. Jedne bardziej inne mniej przekwitnięte.

Autor:  BARciak [ 19 sierpnia 2018, 12:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

kudlaty pisze:
BARciak pisze:
To pozostaje ci się cieszyć i liczyć na miód


chyba szarpnąłeś w tym roku na nawłoci przy sile 4-5 korpusów pszczoły swoje potrafią przynieść :mrgreen:

Nigdy nie biorę nawłoci żeby nie wydawać za dużo kasy na cukier :haha:
pegaz1970 pisze:
kudlaty, widziałeś zdjęcia jak bckf
Barciaka wyssały kwiatki ,same suche badyle zostały :haha:

BF przynajmniej coś nosiły z nawłoci, a krainki oglądały świat z wylotu :haha:

Autor:  kudlaty [ 19 sierpnia 2018, 13:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

BARciak,
nie trzeba być orłem matematycznym żeby zauważyć różnicę w cenie cukru ok 1.6zł/kg a ceną najpodlejszego nawet miodu w okolicy 12zł/kg, przy wydajnościach internetowych z ula robią się dziesiątki tysięcy straty nawet przy 10 ulach :blee: rodzina na 4-5 korpusach powinna przynieśc nawłoci przynajmniej z 50kg bo po mniej to sie szkoda schylać przy Bcf :P

Autor:  Jarek [ 19 sierpnia 2018, 15:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

U mnie nawloci mnóstwo, pszczół na nich widać sporo (jak nigdy), pyłek noszą ale miodu nie przybywa.

Autor:  Jarek [ 19 sierpnia 2018, 15:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć 2018

Wygląda ona mniej więcej tak
Obrazek

Strona 2 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/