FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Hieronim, takich fotek to ja moge wkleic kilkadziesiat
Starego wrobla na plewy nie nabierzesz

byłem teraz na rzepaku ,temperatura 12 st nie widziałem ani jednej pszczoły na rzepaku ,prognozy pogody ? dalej ma być zimno i ma lać ,na rzepaku jest jeszcze mnóstwo pąków ale nic z tego nie będzie ,nie ma odpowiedniej temperatury . pszczoły przylały gniazda ,matki ograniczyły czerwienie . jest super .już dawno takiej wiosny nie było ...trzeba zamówić paletę inwertu nie ma wyjścia
ps.krew człowieka zalewa ,tyle nakładu pracy ,tyle doglądana i wszystko psu na budę

Bo rzepak najmocniej nektaruje w początkowej fazie swego kwitnienia.

Od kilku lat mam pszczoły tylko 2 razy miałem w nad stawkach taki prawdziwy miód z rzepaku .

mirek., lokalizacje masz na wschód od warszawy brachol, jest z ok poznania a ja z południa małopolski jesteś aż taki pewnien co jest w ulach i jaka jest pogoda u każdego z nas, jak leje albo jest chłodno i sa od czasu do czasu przebłyski słońca to wg mnie oblecą się, przyniosa wody czy pyłku i do ula z powrotem bo chyba kwiatki na zawołanie nie nektarują i potrzebna do tego jest temperatura
dwa dni temu był o u mnie słonecznie przez pół dnia pszczoły owszem latały ale żadnej nie widziałem na mniszku bo widocznie nie nektaruje na zawołanie tylko potrzebuje czasu i temperatury,
no ale u mnie w ciemnogrodzie wszystko jest inaczej kwiatki pewno też mam inne niż wszyscy kapryśne jak pogoda

Ja tak właśnie robię czy chcę czy nie bo czerw przełożony przy zakładaniu nadstawek do końca się jeszcze nie wygryzł i te 2-3 ramki w połowie miodem zalane zostawiam. Wezmę je przed samą akacją.

Narysowałem odręcznie taki znak i powiesiłem na płocie . Hm... No i teraz krzywo na mnie patrzą .

Pogoda faktycznie kiepska na rzepak się trafiła, ale piszecie koledzy głupoty bez rzetelnego podejścia popartego faktami. Wczoraj mimo że w mojej okolicy temperatura w cieniu była tylko około 16-17st, to było słonecznie i generalnie ładny dzień był. Każda rodzina naniosła średnio po około 15dkg pyłku. Na rodzinie z wagą przybyło +2,2kg nakropu.

No i takie histerie były z rzepakiem, a dziś na wadze + 6,5kg, a rodziny mam w tym roku znacznie słabsze niż w innych latach.

No i takie histerie były z rzepakiem, a dziś na wadze + 6,5kg, a rodziny mam w tym roku znacznie słabsze niż w innych latach.

Marcin, o łaskawco W jaki rejon podrzuciłeś w tym roku?

kudlaty, wiem, niestety w tym roku jest 1-2 dni pogody maks i potem 4-5 dni niepogody. O ile rzepak wytrzyma (a powienien, bo podlany dobrze i powinien dłużej kwitnąć jak w zeszłym roku) to od czwartku już powinno być stabilnie i wtedy wystarczy jakies 4-5 dni i coś naniosą.

Niestety nie mogę się podzielić tą informacją

No i takie histerie były z rzepakiem, a dziś na wadze + 6,5kg, a rodziny mam w tym roku znacznie słabsze niż w innych latach.

kudlaty, wiem, niestety w tym roku jest 1-2 dni pogody maks i potem 4-5 dni niepogody. O ile rzepak wytrzyma (a powienien, bo podlany dobrze i powinien dłużej kwitnąć jak w zeszłym roku) to od czwartku już powinno być stabilnie i wtedy wystarczy jakies 4-5 dni i coś naniosą.

KNIEJA, Franek,kudlaty to jest stary lis ,tutaj sciemnia ze miodu ni mo ze bida , wczoraj z nim rozmawialem to sie przyznal ze ule takie ciezkie ze wchodza w zimie taki skurczybyk z niego

Staszku dawaj ku mnie , stołki już ci wyszykowałem

Staszku , to jest typowa pół paleta Euro tylko zakazałem klocki dorobić na 24cm

Impregnujesz , to czymś na dole ?
Bo na gołej ziemi , to raczej długo nie poleży.

wracając do rzepaku to dzisiaj spadł śnieg prawdziwy nie sztuczny bo macałem

KNIEJA, woda się na tym gromadzi a jak kukniesz pod światło są dziury i to sporo takie teraz robią szczelne te folie
wracając do rzepaku to dzisiaj spadł śnieg prawdziwy nie sztuczny bo macałem ale to nie nowość bo to już przerabiałem dwa lata temu i kilka wcześniej tak więc mam doświadczenie a później się jedni podniecają ile miodu nabrali i się śmieją z innych że nic albo symbolicznie i teksty że pewno słabe rodziny to nie noszą między chmurami