FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 22:13 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Miód mniszkowy
Post: 04 czerwca 2021, 17:37 - pt 
U mnie hektary mniszka a jak żyję i mam pszczoły nic w ulach nie przybyło.
Ale jest patent. 300 kwiatostanów i 1kg cukru.
Mam pytanie do znawców tematu. Jak długo gotować. Ciepłe się do uli daje , czy jak? :shock:


Na górę
  
 
Post: 05 czerwca 2021, 09:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
karmi się inwertem w porze kwitnienia i można dowolnie regulować dobowe przybytki, u brata w pracy pierwszy miód brali koledzy w kwietniu, podkreśle że do ok 20 kwietnia była w moim terenie regularna zima ze śnieżycami, ci sami koledzy mieli już wtedy rodziny na 2 korpusach wielkopolskich

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2021, 10:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Kary godne.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2021, 10:36 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
robertf pisze:
Jak długo gotować. Ciepłe się do uli daje , czy jak?

https://forum.spp-polanka.org/topic/138 ... Bci%C4%85/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2021, 16:50 - sob 
maniu
Ty błądzisz mniemając o ziołomiodach. A tu masz miodek mniszkowy bez podania do rodzin pszczelich. Pyszny , sama witamina, enzymy, klarowny. Palce lizać. Cena ( zbiór 300 kwatostanów mniszka pospolitego 10 min plus 2.8 kg cukru, plus gotowanie, plus minus 2 zł). Pszczelarstwo ekonomiczne :shock:


Na górę
  
 
Post: 05 czerwca 2021, 22:14 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
robertf pisze:
Ty błądzisz mniemając o ziołomiodach.

a faktycznie nie przyszło mi do głowy ,że można po prostu kompotu narobić. Mniszek chyba nie pospolity , tylko lekarski.
W dawnych latach miewałem miód mniszkowy , ale od kilku lat maj jest za zimny i suchy - takie ocipienie klimatu. Kiedyś rekordy upałów bywały w maju. Miód miał posmak mniszka i nie było wątpliwość , po krystalizacji były takie charakterystyczne ciemne ciapki w miodzie. Miał też specyficzny posmak - leciutkagoryczka, którą zna każdy , kto próbował grać na rurce z mniszka.
W tym roku nie ma mowy o miodzie mniszkowym , a i rzepakowy jest wątpliwy bo mróz zrobił ogromne szkody . Pogoda też nie sprzyja .
Czas zmniejszać pasieki bo ziołomiut to nie u mnie , a u kompocik nie honor mi robić. Taki mamy klimat ? :(
Od lokalnej szeptuchy ( to rodzaj zielarki) słyszałem ,że kwiatki po prostu zasypuje się na zimno cukrem - tak jak się robi syrop z cebuli. Ilości niewielkie , ale to lekarswo. Na potencję podobno dobrze robi. Ale kto się przyzna ,że potrzebuje ? :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2021, 22:20 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
manio pisze:
robertf pisze:
Jak długo gotować. Ciepłe się do uli daje , czy jak?

https://forum.spp-polanka.org/topic/138 ... Bci%C4%85/

Trzeba rozróżnić dwie rzeczy .
Fałszowanie miodu i robienie ziołomiodów .
Pierwsze jest przestępstwem a drugie normalną i pożądaną rzeczą .
Karpackiemu pomieszało się jedno z drugim .
Kiedyś tam pewnie nie ułożyło Mu się z kolegami z Apipolu i trwa to do teraz .
A prawdziwy miód mniszkowy był u mnie w 2015. Żółty przed i po krystalizacji .
Niestety po de krystalizacji w słońcu ,na stoisku dożynkowym(eksponat) już stracił swój piękny kolor.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2021, 22:41 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
baru0 pisze:
A prawdziwy miód mniszkowy był u mnie w 2015. Żółty przed i po krystalizacji .

nie masz pojęcia jak wygląda miód mniszkowy . Nie jest jednolicie żółty i nie da się go pomylić z innym . Ziołomiut to zwykłe oszustwo już w samej nazwie . Ani zioło , ani miut. Uczciwie by było nazywać sztuczny mniut syropowy. Karpacki ma jak zwykle rację .
Uderz w stół .... Jesteś przewidywalny do bólu


Ostatnio zmieniony 06 czerwca 2021, 07:04 - ndz przez baru0, łącznie zmieniany 1 raz
wyhamuj trochę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2021, 23:40 - sob 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
manio pisze:
W tym roku nie ma mowy o miodzie mniszkowym , a i rzepakowy jest wątpliwy bo mróz zrobił ogromne szkody . Pogoda też nie sprzyja.

Jedną z pasiek mam w terenie, gdzie jak dotąd nie kwitło nic poza wierzbą, której jest sporo (bo teren nadrzeczny) i mniszkiem - pastwiska i łąki zalewowe na których mniszek rozkwita jak na innych terenach kończy. Najsilniejsze rodziny przyniosly po 2 nadstawki. Na rzepaku średnio jest po 2-3 nadstawki pełne, a najsilniejsze mają po 4 pełne zczego 1 i 1/2 zasklepione i po niedzieli będę te górne wybierał.
Dwanaście dni temu zakładałem uliki weselne na 2 ramki 1/2 D, gdzie dawałem 1 ramkę z pszczołami na której był pokarm i czerw + 1 ramkę węzy. Dzisiaj sprawdzałem unasiennienie matek i tam gdzie matka jest i czerwi to węza jest odbudowana, a ramka ciężka od miodu ktory zaczynaja sklepić, a ciasto z podkarmiaczki (słoiczka) nietknięte. Pierwszy raz mi się tak uliki weselne nektarem pozalewaly ze matka nie ma gdzie czerwić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 czerwca 2021, 09:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wampun pisze:
manio pisze:
W tym roku nie ma mowy o miodzie mniszkowym , a i rzepakowy jest wątpliwy bo mróz zrobił ogromne szkody . Pogoda też nie sprzyja.

Jedną z pasiek mam w terenie, gdzie jak dotąd nie kwitło nic poza wierzbą, której jest sporo (bo teren nadrzeczny) i mniszkiem - pastwiska i łąki zalewowe na których mniszek rozkwita jak na innych terenach kończy. Najsilniejsze rodziny przyniosly po 2 nadstawki. Na rzepaku średnio jest po 2-3 nadstawki pełne, a najsilniejsze mają po 4 pełne zczego 1 i 1/2 zasklepione i po niedzieli będę te górne wybierał.
Dwanaście dni temu zakładałem uliki weselne na 2 ramki 1/2 D, gdzie dawałem 1 ramkę z pszczołami na której był pokarm i czerw + 1 ramkę węzy. Dzisiaj sprawdzałem unasiennienie matek i tam gdzie matka jest i czerwi to węza jest odbudowana, a ramka ciężka od miodu ktory zaczynaja sklepić, a ciasto z podkarmiaczki (słoiczka) nietknięte. Pierwszy raz mi się tak uliki weselne nektarem pozalewaly ze matka nie ma gdzie czerwić.


wystarczy kilka km róznicy pomiędzy pasiekami i może być roznica w rozwoju tydzien i więcej, jeśli chodzi o pożytki i napszczelenie terenu to już może być taka róźnica że jedni karmią a drudzy miód biorą. Jak sie ma tylko jedną pasiekę niewiele widać.
Bawią mnie też komentarze osób które np mają dobrą pogodę stoją sami w terenie gdzie rośnie kilkadziesiąt czy set ha rzepaku i to że mają miód czy go więcej niż ci którzy stoją w mniej dogodnych warunkach. Tłumacząc sobie to posiadaniem nadprzyrodzonych mocy pszczelarskich czy linii super miodnych. Jak jest pogoda i pożytek to każde przyniosą silne też będą.

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 czerwca 2021, 20:23 - ndz 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
kudlaty, W zeszłym roku usłyszałem od jednego klienta, ktory najpierw kupił miód, a potem przyszedł podsumować, że " - Fajny miód, smak itd, tylko szkoda, że na wpół z cukrem". Dodał że jego tata ma pszczoły 30 lat i w tym roku nie ma w ogóle miodu więc to niemożliwe, żebym ja miał.
O swoich wynikach nie pisałem tego żeby "zabłysnąć". Po prostu jak czytam ogólnie narzekania na zbiory i sugestie, że ten kto ma miód to pewnie "chrzczony". Daję znać, że są pszczelarze, którzy mają miód i to bez "cudów".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2021, 10:42 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3960
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:

wystarczy kilka km róznicy pomiędzy pasiekami i może być roznica w rozwoju tydzien i więcej, jeśli chodzi o pożytki i napszczelenie terenu to już może być taka róźnica że jedni karmią a drudzy miód biorą. Jak sie ma tylko jedną pasiekę niewiele widać.
Bawią mnie też komentarze osób które np mają dobrą pogodę stoją sami w terenie gdzie rośnie kilkadziesiąt czy set ha rzepaku i to że mają miód czy go więcej niż ci którzy stoją w mniej dogodnych warunkach. Tłumacząc sobie to posiadaniem nadprzyrodzonych mocy pszczelarskich czy linii super miodnych. Jak jest pogoda i pożytek to każde przyniosą silne też będą.

kudlaty, przyznaj wreszcie , że Twoje umiłowanie do pszczoły mięsnej sprowadziło Cię na manowce i pszczoły masz bardzo mocne , ale miodu pewnie niewiele i nie ma tu nic do rzeczy teren , bo trudno spotkać teren bardziej miodny od Twojego . Ocenianie matek tylko po tym , czy potrafią wyprowadzić lipcowe ,jedno ramkowe odkłady do zimy , moim zdaniem , jest błędem , ale ja pracując w skromnych warunkach terenowych , muszę mieć takie pszczoły , które potrafią wykorzystać krótkie okresy pożytkowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2021, 20:02 - wt 
Hieronim pisze:
kudlaty pisze:

wystarczy kilka km róznicy pomiędzy pasiekami i może być roznica w rozwoju tydzien i więcej, jeśli chodzi o pożytki i napszczelenie terenu to już może być taka róźnica że jedni karmią a drudzy miód biorą. Jak sie ma tylko jedną pasiekę niewiele widać.
Bawią mnie też komentarze osób które np mają dobrą pogodę stoją sami w terenie gdzie rośnie kilkadziesiąt czy set ha rzepaku i to że mają miód czy go więcej niż ci którzy stoją w mniej dogodnych warunkach. Tłumacząc sobie to posiadaniem nadprzyrodzonych mocy pszczelarskich czy linii super miodnych. Jak jest pogoda i pożytek to każde przyniosą silne też będą.

kudlaty, przyznaj wreszcie , że Twoje umiłowanie do pszczoły mięsnej sprowadziło Cię na manowce i pszczoły masz bardzo mocne , ale miodu pewnie niewiele i nie ma tu nic do rzeczy teren , bo trudno spotkać teren bardziej miodny od Twojego . Ocenianie matek tylko po tym , czy potrafią wyprowadzić lipcowe ,jedno ramkowe odkłady do zimy , moim zdaniem , jest błędem , ale ja pracując w skromnych warunkach terenowych , muszę mieć takie pszczoły , które potrafią wykorzystać krótkie okresy pożytkowe.


kudlaty
Nie przejmuj się. Głupotami. U mnie jest tak: buckfasty ( buckfasty a nie wymysły) mają w nadstawkach i coś sklepią. Szron podobnie aż szkoda że tylko jedną rodzinkę zrobiłem po szronach. Mam kilka krainek hinderhofer tydzień dwa w plecy.
Dobre buckfasty i szron tak widzę swoją przyszłość.


Na górę
  
 
Post: 08 czerwca 2021, 21:30 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Wampun pisze:
Pierwszy raz mi się tak uliki weselne nektarem pozalewaly ze matka nie ma gdzie czerwić.
\
a to gratuluję :thank:
U mnie nie ma tak różowo, bo i klimat dużo ostrzejszy ( V strefa klimatyczna) i sezon wegetacji krótszy.Warmia to nie Mazury. Do tego mam pasiekę nad brzegiem dużego jeziora to o pole oblotów mniejsze o połowę. Nie mogę się chwalić rekordowymi plonami i nie winię za to pszczół. Taki mam klimat. W tym roku wymarzły mi nawet niektóre 30 letnie drzewa owocowe. Orzechy włoskie co do jednego. Stąd może moje lekkie rozgoryczenie.
Gdybym chciał się ścigać to bym szukał lepszej lokalizacji , czy woził pszczoły - a w moim przypadku pszczoły są tylko uzupełnieniem mojego cudownego miejsca na ziemi. Miód jest tylko słodkim dodatkiem , a nie głównym celem. Żyj i dać ponarzekać innym :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 czerwca 2021, 08:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim,

puknij się w ten pusty ... pokarz kilka uli obok siebie co w nich jest a nie wybiórczo zdjęcia skądś tam, mając kilkadziesiąt rodzin można mieć takie które sa zawalone towarem i takie gdzie jest pusto. Kolejna sprawa mając zupełnie inne warunki pogodowe i pożytek można sobie mądrować do woli... jak taka ameryka to się pakuj na auto i przyjedz najlepiej już jesienią zobaczymy co zazimujesz i co na wiosnę wstanie i jak będzie z miodem.
przestań sciemniać o matkach bo to robi się nudne, wiem co mam w ulach i zółtego to możesz u siebie szukać, twoje obrazki na forum są albo celem podbudowania swojego ego albo druga opcja bardziej prawdopodobna no matki jakoś trzeba sprzedać. Sam się dałem nabrać na te cudowne czempiony od ciebie, 2 na 10 się nadawały do czegoś a reszte podzieliłem na odkłady w maju bo ani siły ani miodu....
a hitem sezonu jest sklenar od ciebie :roll: byłem głupi i jeszcze po tej "reproduktorce" z bożej łaski pociągnąłem córki i ładują po łapach i po kapeluszu od samej wiosny, tak więc prosze cie skończ pisać bzdury na forum , chcesz to nakręcę filmik obrazujący efekty pracy hodowlanej twojej i twojego znajomego, a z Polbarta się smiałeś odnośnie jego reprodukcyjnych z lotu a przynajmniej te które od niego miałem były łagodne i miodne, cholera mnie bierze jak muszę przeglądać ule w tym roku z matkami po tej reproduktorce co mi wysłałeś chyba w celach sabotażowych.... bo takich pacjentek dawno nie miałem jak te twoje gady

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 czerwca 2021, 10:21 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3960
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty, , lepszych warunków pożytkowych , niż w Twoich okolicach , trudno sobie wyobrazić , gdyby było to bliżej , to nad Twoją propozycją nie zastanawiałbym się ani chwili i wtedy byśmy zobaczyli , czy moje skromne wiadomości i pszczoły krainki dałaby sobie radę w tak miodnych okolicach. :haha:
Co do Sklenarów , to pewnie Twoje trutowiska są tak nasycone złymi trutniami , że matki wychodzą , jakie wychodzą . U mnie nie ma z nimi żadnego problemu . Co do Kortówek , to poniżej jest zdjęcia jak spisuje się ta sama linia , którą do Ciebie wysłałem , w tak ciężkim roku;
Obrazek
Ale pszczoły te nie nadają się do tworzenia jedno ramkowych odkładów , co to mają się same rozwinąć do zimy. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2021, 13:06 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Po co te spinki ja mam matki od kolegi Hieronim unasienniane i u mnie i u niego mam tez od kolegi Stantom oraz mój własny wynalazek jestem ze wszystkich zadowolony ale to wszystko to ciemna pszczoła.żółte to tylko jako ciekawostke i zdala od pożytków spadziowych .

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2021, 15:32 - pt 
heniu
Jak się zacznie spadź to ci zadzwonię co robi zółta pszczoła.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji