FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Cześć,

witam wszystkich - jak tam u Was? pasieki już na grykach?

Ja w tym tygodniu startuję - chociaż - póki co w płd-wsch Polsce raczej jakichś większych opadów ostatnio nie było, a żar leje się z nieba dzień po dniu.

Pozdrawiam

Jak deszcz nie spadnie to będzie wielka dupa. Poza tym szykuje się ochłodzenie wiec tez rewelacji nie ma się co spodziewać.
Pierwsze kwiatki czekają na wodę żeby się otworzyć.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Dzisiaj w nocy spadł deszcz, jest ciepło, parno. Na gryce mnóstwo trzmieli, motyli, dzikich pszczół, a moich tam niewiele. W okolicy raczej też nie ma spektakularnych pożytków(teren podmiejski)

Czy teraz zaczynająca kwitnienie gryka będzie nektarować? Podlewa ja dobrze deszcz teraz i będzie ciepło. Gdzieś czytałem, że gryka dobrze nektaruje tylko w czerwcu.

Nadal nektaruje dzisiaj były na polu do 14

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

yanek_113, byłem dziś o 9.00 i nie ma pszczół mimo, że kwiatki już są. Może jeszcze za mało rozwiniętych.

Czy któryś z kolegów ma pszczoły na gryce w Kotlinie Kłodzkiej ewentualnie gdzie indziej? Jakie ma średnie przybytki na wadze?

Jeszcze trzeba mieć wagę...

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Dzień dobry,

byłem dzisiaj zobaczyć co tam słychać na gryce, no i całkiem nieźle - widać sporo świeżego nakropu z ostatnich dni (po przechodzących burzach/opadach deszczu). Myślę, że gryka pociągnie jeszcze spokojnie te 10-14 dni - a w tym momencie mija miesiąc od zakwitnięcia pierwszych kwiatów. Także zazębi się ładnie z nawłociami, gdzie tych ostatnich już gdzieniegdzie wyskakują pierwsze kwiatostany.

Od kilku dni gryka coś tam niby nektaruje, u mnie mokro i parno bardzo dużo pszczół nawet do 11, jednak w ulach pusto, zero nakropu a nawet miodu mniej niż dwa tygodnie wcześniej.
Dzisiaj ostatnie ule odebrane i koniec sezonu 2021.
Rok najlepszy jaki miałem okazję przepszczelarzyć.

U mnie ani jednej pszczoły na gryce i na wadze ubywa. O co chodzi nie wiem.

U mnie wczoraj jeszcze szał na gryce a dzisiaj cicho. Wszystko siedzi w ulach...

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Widoków na deszcz nie ma, a i noce zapowiadają chłodne, więc chyba na razie nic nie przyniosą.

Tak samo miałem w zeszłym roku, jak poczytałem trochę to natknąłem się na informację że gryka nie nektaruje na zakwaszonych glebach. A umnie chyba wllasnie taka jest bo pole leżało parę lat odłogiem.

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/

Romano, no to wszystko jasne. Kolega zaorał właśnie taki ugór i posialiśmy grykę. Na drugim kawałku rosła facelia i też słabo dała.

nie prawda .w pobliżu pasieki mam dwa pola obsiane gryką.jedno było wapnowane w ubiegłym roku,a drugie co najmniej 20 lat temu.Na obu pszczoły szaleją przy odpowiedniej pogodzie.Jak jest ciepło i parno to nawet cały dzień noszą.

To że było wapnowane 20 lat temu wcale nie oznacza że gleba jest kwaśna.

_________________
Pozdrawiam
Marek

Jak tam gryka - było coś u Was czy pustynia?

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Hej, u mnie na początku dawała ładnie, potem zbyt gorąco, potem po deszczach znowu dawała ze 2-3 dni, a potem już do końca raczej ubywało

U nas kiszka totalna.

U mnie wyszło 10kg z ula na gryce.