FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak jest u was że żmijowcem greckim i babkowatym? Bo u mnie same trzmiele, a pszczół brak niezależnie czy rośnie sam czy w mieszance z innymi miododajnymi gdzie po innych miododajnych normalnie latają a po żmijowcu nie.

Nikt nie ma żmijowca w ogrodzie? W to nie uwierzę

w ogrodzie to u mnie chwast , ale na polu , na słabych piaszczystych glebach aż niebiesko do tego zielska. Dzisiaj byłem na spacerze , ale pszczół na nim nie widziałem, choć jedna moja pasieka o rzut kamieniem.

Piszesz o naszym polskim dzikim żmijowcu, a nie o babkowatym i greckim opisywanych jako miododajne. One są jednoroczne i dwuletnie, a nasz to bylina

Siałem przez dwa lata jednoroczny, i efekt był podobny, chyba trochę przereklamowany.

_________________
Pozdrawiam
Marek

Żmijowiec zwyczajny jest rośliną dwuletnią, kwitnie w drugim roku i też jest opisywany jako miododajny.

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/

Marekp57, jak duży areał siałeś?

_________________
przywiało.

Miałem przed kilku laty pasiekę na plantacji 12 hektarów i miodu praktycznie nie przyniosły.

W roku ubiegłym miałem 8 ar żmijowca greckiego, zbierały z niego spore ilości pyłku, o miodzie trudno mówić z tak małego areału. Natomiast oblatywany był chętnie.

W tym roku na tym samym stanowisku wszedł ponownie z samo siewu i ponownie był oblatywany głównie dla pyłku.

Również cena nasion dość mocno odstrasza. Trudno mi mówić o miodzie, lecz wierze w to co pisze lech, tym samym dla samego pyłku to znacznie taniej siać gorczycę.

_________________
przywiało.

Około 0,5 ha, z takiej powierzchni nie liczyłem na miód, ale obserwowałem co oblatuje.

_________________
Pozdrawiam
Marek

U mnie był zmieszany facelią, ogórecznikiem, trochę rzodkwi oleistej.
To jest taki "samograj", najpierw bardzo gęsty poplon do zaorania na zimę, a wiosną normalnie wschodzi to co w ziemi zostało, odtwarza się co roku w coraz większym zagęszczeniu, robiąc normalne zabiegi uprawowe.

_________________
Pozdrawiam
Marek