FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

To gratuluję pożytku. Sam chyba zrobiłem błąd - nie byłem przekonany co do kwitnienia akacji i nie wywiozłem pszczół, żeby miały pod nosem. Dałem im pod nos facelię (spokojnie połowę tzn. 6 mogłem dać na facelię i 6 na akację). Drzewa młode i jeszcze nigdy tak nie kwitły. Nic to - pierwszy rok, nauczka. Zresztą ciężko byłoby knuć z przewożeniem. Za rok mam już lepiej poznane i zgrane pożytki. No i będę mieć susz, bo cały czas bujam się z brakiem suszu zarówno w korpusach jak i półkorpusach.
Pytanie: poznosiły mi z facelii i akacji. Za jakieś 2, góra 3 akacja przekwitnie. Część tej mieszanki mam w półkorpusach, część w całych. W pół mam poustawiane jeden lub dwa półkorpusy. No i nie wszystkie półramki będą pełne, nie mówiąc o poszyciu. Chciałbym mieć oddzielną mieszankę akacjowo-faceliową od facelii. Czy takie coś ma sens: biorę wszystkie pełne półramki, wstawiam do jednego lub dwóch uli, pod nie wsadzam pusty półkorpus i czekam na poszycie. Tam gdzie zabrałem półramki wstawiam półramki lub pełne i znoszą tam czystą facelię.
W reszcie uli zrobiłbym podobny manewr tylko z pełnymi ramkami - biorę pełne nakropu i wsadzam w jeden lub dwa ule i czekam aż poszyją, a w miejsce pozabieranych wkładam puste na czystą facelię. Czystą w cudzysłowie oczywiście.

Dzisiaj coś zaczęły nosić,bo się leje z ramek przy niewielkim przechyleniu. Ale chyba nie akacja, mimo, że pierwszy dzień jest głośno na akacjach.

Stare przysłowie pszczół mówi,."Jak jest pożytek pszczoły są cicho " jak nie mogą go dosięgnąć wtedy jest głośno. Coś w tym jest

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Do dzisiaj przyniosły z akacji ok.11 kg. Prawie wszystko wpakowane do rodni. Teraz trzeba czekać, aż przeniosą. Na osiedlu za 2-3 dni zakwitnie lipa szerokolista.

Nie przeniosą

8 ramek wielkopolskich to jest ok wiadro miodu. To by oznaczało że pod krata masz praktycznie sam miód co jest mało prawdopodobne jeśli jest tam pełnosprawna matka unasieniona

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

To przeniosą czy nie? Dlaczego tak/nie?

Jak nie przeniosą to podłóż im polnadstawke na dennice, matke zgoń na dół. Na to krata i miód odbierzesz później, jak się czerw wygryzie. Inaczej nastrój rojowy zaraz będziesz mieć o ile już nie masz bo u mnie te mniej cierpliwe wpadły przez zalanie gniazda miodem i pyłkiem.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

kudlaty, zostały dosłownie cztery ramki, na których jest czerw i larwy. Reszta zalana. Na razie oznak do rojenia brak. W górnym korpusie do trzech ramek coś nosiły.

yanek_113, półnadstawki niestety mam prawie pełne nieodebranego miodu wiosennego, bo akacja się zaczęła. Nie miałem czasu, by zamieniać korpusy, a teraz znów pogoda deszczowa.

Można przerzucić ramki z czerwiem nad kratę, a do gniazda poddać puste. Wtedy odbierze się ten miód.

Ja w takim przypadku wkładam korpus ze suszem , między miodnie a rodnie , do którego z rodni przenoszę ze dwie , trzy ramki a na to miejsce wkładam ramki z węzą , jak matka się rozczerwi , to miód przeniosą.

Przeniosą albo skarmia nim czerw co matka zaczerwiła te 3 ramki odbudowanej wezy... i tez zrobią miejsce w gnieździe.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Tylko skąd tam się nagle znalazło aż tyle tego wolnego miejsca w gnieździe?
Matka nie czerwiła?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Nie zdarzyła, u mnie podobnie. Może nie aż tak dużo ale widać tylko czerw zasklepiony, pierzge i miód. Larw ani jajek nie ma.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Czyli za mała miodnia. Będzie rodzina osłabiona przez jakiś czas.

Miodnie wypełnione na 50-60%

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Czerwiła, tylko każda komórka po wygryzionej pszczole natychmiast zalana, czerw porozrzucany tam gdzie akurat matka znalazła coś wolnego.
Mówiąc językiem "frontowym", w takiej sytuacji dzień deszczu dobrze robi, mają czas na "przegrupowanie" zapasów, oby nie na drzewo.

_________________
Pozdrawiam
Marek

Dlaczego tak robią? U mnie to samo. Mimo wolnego miejsca w nadstawkach, częściowo zalały gniazda. Mam leżaki dadanta z nadstawkami 1/2. pracują jak szalone, roje silne, w nadstawkach pracują i są częściowo zalane ale aby czerw się wygryzł już są ślady nakropu. Nawet nie ma jak odebrać miodu. Nic nie posklepione, w gniazdach ciągle jest czerw.

Nie nadążają odparować, przybytki dosyć duze. A ze wilgoci dookoła nie brakuje to i nektar rzadszy.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Przy czerwiu wyższa temperatura i szybciej mogą odparować.

Akacja w tej chwili wygląda tak. Kwiaty na niektórych drzewach uszkodził deszcz, ale część jeszcze kwitnie.

To różowa . Ona nektaruje raz na 10 lat.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Kwitnie u mnie drugi rok i drugi rok ją mocno oblatywały tak samo jak normalną białą. Jeszcze by mi się przydała ta mocno różowa do kolekcji ale cena na razie mnie trzyma.

To przyjedź do mnie sobie nakopać

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.