FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 czerwca 2024, 11:13 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Hreczka
Post: 29 czerwca 2010, 10:16 - wt 

Rejestracja: 15 września 2008, 20:33 - pn
Posty: 284
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
W książce J. Lubienieckiego "Nauka dla pasieczników", Natknąłem się na taki fragment:
"...pożytek jest obfity i trwa długo i do późna, jak np. na hreczkach podolskich, których kwiat począwszy od św. Jana ciągnie się aż do września."
Google "mówią" że jest to jakaś odmiana kaszy grycznej, ale gryka nie kwitnie przecież do września.
Czy ktoś się spotkał z tak nazywaną rośliną?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 czerwca 2010, 10:56 - wt 
hreczka
roln. gryka zwyczajna.
gryka zwyczajna
a co do kwitnienia ? moze pozniej zasiał to i we wrzesniu zakwitła


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 lipca 2010, 15:46 - sob 
to jest najzwyklejsza gryka :cisza:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 lipca 2010, 23:21 - pn 

Rejestracja: 15 września 2008, 20:33 - pn
Posty: 284
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Taaak.... Miesiąc temu napisał to Birkut, myślałem że temat zamknięty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Hreczka
Post: 12 lutego 2011, 23:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
kriss pisze:
W książce J. Lubienieckiego "Nauka dla pasieczników", Natknąłem się na taki fragment:
"...pożytek jest obfity i trwa długo i do późna, jak np. na hreczkach podolskich, których kwiat począwszy od św. Jana ciągnie się aż do września."
Google "mówią" że jest to jakaś odmiana kaszy grycznej, ale gryka nie kwitnie przecież do września.
Czy ktoś się spotkał z tak nazywaną rośliną?


W zeszłym roku posiałem 40 arów na "mocnym" polu u brata. Zero nawozów. Siana ok 15 maja, kwitła cały czas do jesieni. A że rok był "mokry" pszczółki mało co skorzystały, a i zapylona odpowiednio też nie była. Połowa nasion nie była wykształcona. Prysnąłem ją reglone w październiku z myślą o młóceniu kombajnem. Ale jak zobaczyłem że nasiona nie wykształcone i puste, to nawet na to pole nie jechałem. Leży sobie na polu. Na wiosnę się tym kawałkiem pola zajmę.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lutego 2011, 20:40 - ndz 

Rejestracja: 10 lutego 2010, 23:38 - śr
Posty: 154
Lokalizacja: Kaszuby
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Gryka po kaszubsku to bukwita, a po niemiecku Buchweizen. Rzadko kwitnie we wrześniu, chyba że odżyła po suszy lub była późno siana.

_________________
Wszystkie rozumy są dobre, ale swój jest najlepszy. Jak zrobię, tak będę miał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lutego 2011, 21:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
leszczyk pisze:
Gryka po kaszubsku to bukwita, a po niemiecku Buchweizen. Rzadko kwitnie we wrześniu, chyba że odżyła po suszy lub była późno siana.

Czy 15 maj to późno ?
U mnie poprostu są za dobre gleby i nie może być siana na nasiona.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2011, 06:59 - pn 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Gryka(zwana też tatarką) w każdym rejonie ma inną nazwę.
Lubi słabe gleby ale rośnie również na dobrych, tylko wtedy ma dużo zielonej masy a mało nasion.Na ziarno w plonie głównym sieje się w czerwcu. Na kwiat można siać w maju a na poplon w lipcu(np po rzepaku).Przy dobrej pogodzie z poplonu bywa że można zebrać nasiona.
Nektaruje dość kapryśnie. :piwko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2011, 11:11 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
Termin siewu gryki to loteria.
U mnie na piaskach to koło zimnej Zośki trzeba siać.
Siew w czerwcu może być nieefektywny-jak trafi na suszę .
Na poplonach siana gryka-pszczoły maja korzyść.Jednak nasiona to wielka niewiadoma.Co z tego że się nawiąże dużo ziarna jak przeważnie przymrozki wszytko zetną.Czasem się tylko uda coś zebrać nasion.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2011, 22:36 - pn 

Rejestracja: 10 lutego 2010, 23:38 - śr
Posty: 154
Lokalizacja: Kaszuby
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
krzysglo
Jak siejesz dla pszczół, to obojętne kiedy, byle dała radę rosnąć. Przecież nasion nie zbierzesz.

Na moich piaskach VI klasy sieję około "Zośki" (15 maja) na nasiona koszone w pierwszej połowie września, gdy naturalnie uschnie. Problemem są susze, raz wymarźnie, raz uschnie, raz później odbije i ziarna prawie nie ma. Mój kolega ma tyle hektarów do obsiania, że sieje od 10 maja tak długo, aż zasieje wszystko, często do 15 czerwca. Zawsze jest taki kawałek pola, na którym idealnie urośnie. A jego pszczoły mają dłuuuugi pożytek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2011, 22:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
leszczyk pisze:
krzysglo
Jak siejesz dla pszczół, to obojętne kiedy, byle dała radę rosnąć. Przecież nasion nie zbierzesz.

Na moich piaskach VI klasy sieję około "Zośki" (15 maja) na nasiona koszone w pierwszej połowie września, gdy naturalnie uschnie. Problemem są susze, raz wymarźnie, raz uschnie, raz później odbije i ziarna prawie nie ma. Mój kolega ma tyle hektarów do obsiania, że sieje od 10 maja tak długo, aż zasieje wszystko, często do 15 czerwca. Zawsze jest taki kawałek pola, na którym idealnie urośnie. A jego pszczoły mają dłuuuugi pożytek.


Zasiałem tak "na sztukę", żeby nie zostawić odłogiem pola. Tylko 40 arów. Moje pszczółki tam nie doleciały. Ale przecież nie oto chodzi. Ja wychodzę z założenia, że jak nie moje - to przynajmniej czyjeś skorzystają. A myślałem, że będzie - "przyjemne z pożytecznym". Tzn. gryka sobie będzie kwitła, czyjeś pszczółki skorzystają, ja nacieszę oko i i jeszcze zbiorę nasiona (przynajmniej na następny zasiew). Ale pogody nie przewidzisz.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2011, 23:17 - pn 

Rejestracja: 10 lutego 2010, 23:38 - śr
Posty: 154
Lokalizacja: Kaszuby
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Z gryką u mnie jest tak...
Cytuj:
Gochy to obszar leżący na północ od Chojnic i na zachód od Zaborów, na pograniczu ziemi bytowskiej i dawnego powiatu człuchowskiego. Z wiosek na tym obszarze wywodzą się znane kaszubskie rody szlacheckie. Mówiono, że zojk w zbòżu dozdrzêniałim so nie schowie, bo usze jego w cug bãdo widzec, co oznaczało po kaszubsku, że zając w zbożu się nie ukryje, ponieważ uszy jego wciąż będą widoczne, gdyż wysokość dojrzałego zboża jest tak mała. Zbiory zboża na tych terenach były nieopłacalne. Jedynie skromne efekty przynosiła uprawa gryki i jak mawiał stary młynarz Bielawa z Hamer Młyna bukwita dobrze sepie co siódmi rok (przekaz ustny), co oznacza, że gryka daje dobre plony co siedem lat. Grykę można było po zbiorze przechowywać, więc jej uprawa na ziarno była bardziej opłacalna niż uprawa zboża. Kaszubi uważali grykę za dar boży, który urozmaicał jadłospis, a zasiadającego przy stole gościa można było uraczyć dobrym i wyszukanym jadłem.

... i to się zgadza. Tylko kiedy jest ten siódmy rok? Tego nikt nie wie kombajnowaniem. :jupi:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2011, 00:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
W centralnej części kraju gryka jeżeli już nektaruje to sporadycznie i kiepsko.
Przy jednej z pasiek kilku rolników sieje gryke kilka lat,w tym roku nie widziałem śladu miodu,nieraz jest kilka łyżek,pyłek bywa.
Najlepiej było w 1 roku,przy tych kilku hektarach było rozstawione ze 100 uli plus moje,w 2 roku już tylko połowa ,teraz jest spokój.
Myśle ,może nie ta kwasowość gleby,nie ten termin siewu,nie ten klimat ........


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2011, 20:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
No dobrze.A czy wiatry [kierunek],chmury, jakieś godziny siewu mają wpływ na plonowanie gryki .
Przy jakich wiatrach ,przy jakiej pogodzie,w jakich godzinach należy siać grykę aby uzyskać maxymalny plon.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lutego 2011, 06:31 - śr 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Ponoć istnieje wpływ min faz księżyca.
Co kiedy i jak sprawdzić można w kalendarzu biodynamicznym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lutego 2011, 21:16 - śr 

Rejestracja: 10 lutego 2010, 23:38 - śr
Posty: 154
Lokalizacja: Kaszuby
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Poniższy artykuł powinien wiele pomóc.
Cytuj:
Czas na grykę
Dla rolników zainteresowanych uprawą gryki, przedstawiamy podstawowe zasady agrotechniki, których stosowanie może złagodzić ewentualne skutki niekorzystnej aury podczas całego okresu wegetacyjnego gryki.
Odmiany gryki. Obecnie zarejestrowane do uprawy są następujące odmiany: Kora, Luba i Panda. Wszystkie mają podobne wymagania agrotechniczne. Odmiany Luba i Panda są odporniejsze na wiosenne chłody.
Wymagania glebowe i przedplon. Grykę zaleca się uprawiać na glebach średnich i słabszych. Należy unikać gleb zbyt suchych i podmokłych oraz zbyt żyznych z uwagi na intensywny wzrost części nadziemnych i słabe osadzenie ziarna. Roślina ta najczęściej uprawiana jest po zbożach. Może być również siana po wsiewkach poplonowych, międzyplonach ozimych i międzyplonach ścierniskowych uprawianych w ramach pakietu rolnośrodowiskowego „Ochrona gleb i wód”, ale wówczas wahania plonów w latach mogą być większe, z powodu przesuszenia gleby i gorszych wschodów.
Nawożenie mineralne. Gryka bardzo dobrze wykorzystuje trudno przyswajalne składniki pokarmowe z gleby i pomimo dość dużych wymagań pokarmowych, zaleca się stosować przy średniej zasobności gleby w fosfor i potas zaledwie 30 kg P2O5/ha i 40 kg K2O/ha.Wielkość dawek nawozów azotowych należy uzależnić od jakości gleby. Na glebach żyźniejszych powinna ona wynosić od 40 do 60 kg/ha, na glebach słabszych od 70 do 80 kg/ha. Dawki azotu powyżej 50 kg/ha należy podzielić na dwie części i połowę zastosować przedsiewnie, a resztę w okresie pąków kwiatowych.
Ochrona roślin. Gryka nie wymaga ochrony przed chorobami i szkodnikami, a zwalczanie chwastów jest bardzo ograniczone z powodu jej dużej wrażliwości na herbicydy. Jest to zatem roślina odpowiednia i zalecana do uprawy w gospodarstwach ekologicznych. Jeśli chcemy odchwaszczać grykę herbicydem doglebowym zaraz po siewie, to należy wykonać głębszy siew i starannie doprawić glebę, aby nasiona były umieszczone na jednakową głębokość 4-5 cm.
Siew. Gryka jest rośliną ciepłolubną, dlatego do siewu należy przystąpić, gdy gleba będzie dostatecznie ogrzana i minie niebezpieczeństwo wystąpienia przymrozków. W województwie lubelskim najlepiej wysiewać ją w II i III dekadzie maja, ale nie później niż do 25 maja. Ilość wysiewu nasion zależy od jakości gleby i terminu siewu. Na glebach lepszych wynosi około 70 kg/ha, na słabszych 80 kg/ha. Przy opóźnionym siewie (po 25 maja) normę wysiewu należy zwiększyć o 10 kg/ha. Siew gryki wykonuje się siewnikiem zbożowym w rzędy 13-15 cm i głębokości 2-3 cm na glebach lepszych i wilgotniejszych oraz 4-5 cm na glebach słabszych i bardziej suchych.
Zbiór. Gryka w łanie dojrzewa nierównomiernie, dlatego przy zbiorze jednofazowym zaleca się stosowanie desykacji. Po wymłóceniu wilgotne ziarno należy poddać wstępnemu oczyszczeniu na wialni, a następnie dosuszyć je w cienkich pryzmach (15-20 cm) poprzez kilkakrotne szuflowanie, do wilgotności 15%.
Gryka i jej walory gospodarcze. Czynnikiem ograniczającym uprawę gryki są duże wahania plonów zależne od kwitnienia. Związane to jest z owadopylnością gryki. Czynnik utrudniający zapylenie stanowi dość krótki okres żywotności kwiatów, który trwa zaledwie jeden dzień. Przebieg pogody w okresie kwitnienia (korzystny lub niekorzystny dla oblotu pszczół) decyduje o liczbie zawiązanych nasion i wielkości plonu. Grykę cechują duże wymagania cieplne, gdyż najlepiej rozwija się ona w temperaturze około 20°C i jest wrażliwa na przymrozki. Jej zapotrzebowanie na opady atmosferyczne zmienia się w czasie wegetacji: od zasiewu do początku kwitnienia oraz w okresie kwitnienia potrzebuje 70 mm, a podczas dojrzewania nasion - 15 mm. Silne wiatry mogą być przyczyną wylegania gryki. W razie długotrwałej suszy, kwiaty gryki wydzielają małe ilości nektaru, co zniechęca owady do ich nawiedzania. Pan Mirosław uprawia grykę na nasiona od 1991 roku. Tłumaczy to tym, iż w jego gospodarstwie gleby V i VI klasy dobrze są wykorzystywane przez tę roślinę. Zdaniem rolnika gryka potrafi wziąć z gleby to czego nie pobiorą inne rośliny. Grykę sieje często przez kolejne 3 lata w ilości 50 kg/ ha, do 20 maja, siew specjalnie zagęszcza, ponieważ wschody mogą być zróżnicowane . Rolnik stosuje 400 kg Poliwapu i 50 kg saletry amonowej pod orkę wiosenną. Gryka bez wapna ginie - twierdzi pan Mirosław. Po gryce najczęściej uprawia łubin, a po łubinie żyto ozime.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lutego 2011, 21:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Moja gryka w tym roku wyrosła na ok 70cm. Kwitła cały czas do jesieni. Zielona też była. Siałem ją siewnikiem poznaniakiem, ustawionym jak jęczmień dla wagi 100kg/ha. Była gęsta (tak na moje oko). Chwastów "0" zero. Nic się nie przebiło przez nią. Te ciągłe opady deszczu i dobrej klasy pole, pewnie sprawiły, że nie zeschła.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lutego 2011, 21:45 - śr 

Rejestracja: 10 lutego 2010, 23:38 - śr
Posty: 154
Lokalizacja: Kaszuby
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ja zwykle sieję ręcznie, tylko pogody brakowało w 2010r.
4 lipiec - gryka zaczyna kwitnąć,
12 lipiec - zaczyna się susza,
19 lipiec - na gryce nie ma kwiatów, odbieram miód,
20 lipiec - zaczyna padać, gryka zaczyna znowu kwitnąć,
8 sierpień - zdecydowanie ostatnie wirowanie miodu z gryki, a gryka jeszcze kwitnie.
Co jak co, ale miód gryczany to u mnie podstawa. Nasiona też były.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 22:56 - sob 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Gryka /Reczka/ dobrze sie udaje i obficie plonuje a za razem nektaruje siana zgodnie z kalendarzem ksiezycowym co sie nie ktorym udaje trafic na ten dzien nieraz nieswiadomie i sa nasiona jest i miod pozdrawiam

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji