FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
krokusy http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=3255 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | JozekN [ 16 sierpnia 2010, 14:25 - pn ] |
Tytuł: | krokusy |
Czy krokusy dają pszczołom pożytek ? warto je nasadzać ? |
Autor: | CYNIG [ 16 sierpnia 2010, 14:50 - pn ] |
Tytuł: | |
Dają jeden z pierwszych pyłków na wiosnę. Ja mam w planach zasadzenie w tym roku około 300 sztuk ale odmiany botanicznej |
Autor: | henry650 [ 16 sierpnia 2010, 21:28 - pn ] |
Tytuł: | |
w ubieglym roku nasadzilem 800 szt krokusa ladnie kwitły ale było za zimno i moje pszczółki nie skorzystały henry |
Autor: | CYNIG [ 16 sierpnia 2010, 21:46 - pn ] |
Tytuł: | |
henry, miałes ogrodowe czy botaniczne ?? |
Autor: | henry650 [ 16 sierpnia 2010, 21:49 - pn ] |
Tytuł: | |
Wiesz co przywiozłem z anglii ale to niesa duże kwiaty w zasadzie ja natym sie nieznam henry |
Autor: | qq [ 16 sierpnia 2010, 22:33 - pn ] |
Tytuł: | Re: krokusy |
JozekN pisze: Czy krokusy dają pszczołom pożytek ? warto je nasadzać ?
W zasadzie każdy kwiat wczesnowiosenny ,to raj dla pszczół i nietylko . Ja Mam dosłownie łąkę przebiśniegów która sie namnaża co rok .Jest tego już na tysiace sztuk, tylko że dni jest dosłownie kilka słonecznych ,ale to zawsze pierwszy pokarm czy nektar czy pomarańczowy pyłek. Takze warto,warto |
Autor: | Jerzy [ 17 sierpnia 2010, 04:21 - wt ] |
Tytuł: | |
CYNIG pisze: henry, miałes ogrodowe czy botaniczne ??
Nie jestem znawca roslin, chociaz kwiaty lubie. Ale tu chodzi o pozytek pylkowy wczesnowiosenny. Wiaze sie z tym chyba jeden problem, jak znam troche te kwiatki ze swego ogrodu, mianowicie: 'wylaza' wczesnie juz spod sniegu, gdzies nawet chyba juz w lutym, jesli pojawi sie dluzszy okres cieplejszych dni i zaczna sie roztopy, ale czy wowczas jest z tego jakas korzysc dla pszczol, skoro grozi im zakrzepniecie po oddaleniu sie od ula nawet pare metrow? Prawda jest jednak, ze jesli blysnie slonce, to sa odwiedzane przez pszczoly. Fakt, kazdy taki wczesny pozytek jest wazny, ale czy nie warto docenic tutaj jeszcze np. leszczyne i posadzic blisko z pare krzewow, a kwitnie bardzo obficie w tym samym okresie, ale znacznie dluzej, bo jeszcze przez kwiecien? Jest jej kilkanascie odmian - pszczoly beda mialy wczesny pylek, a my ...na czym zeby polamac. ![]() |
Autor: | krzysglo [ 17 sierpnia 2010, 09:01 - wt ] |
Tytuł: | |
CYNIG pisze: henry, miałes ogrodowe czy botaniczne ??
CYNIG rozwiń temat. Czym się różnią. Jesienia 2009 roku nabyłem ok 200 szt cebulek różnych kolorów (nazw nie pamiętam, ale do sprawdzenia, bo nabyłem na allegro). Obficie nie kwitły. Pewnie muszą się zaadoptować. Kwiatki w ogrodzie to "działka" mojej żony. Ale czasami Jej coś ciekawego do wypróbowania kupie. |
Autor: | CYNIG [ 17 sierpnia 2010, 09:44 - wt ] |
Tytuł: | |
Jedną z podstawowych cech odmian botanicznych jest to, że odmiana botaniczna powstaje spontanicznie w naturze. W jej powstaniu nie bierze udziału człowiek. Czyli powstają one w sposób naturalny. Pisząc w skrócie, człowiek nie gmera im w genach ![]() Dzięki temu odmiany botaniczne są zwykle nieco mniejsze, ale lepiej dostosowane do środowiska, są bardziej odporne no i mają zachowaną zdolność rozmnażania się z własnych nasion. Powyższe cechy i porady "starych ogrodników" skłoniły mnie do tego, że na klombik może być kilka kwiatków "ogrodowych" ale na większe nasadzenia, w darń i warunki bezobsługowe (czyli jak na hali w górach) będę szukał tylko odmian botanicznych. |
Autor: | krzysglo [ 17 sierpnia 2010, 09:52 - wt ] |
Tytuł: | |
To krokusy rozmnażają sie też z nasion ? Nie widziałem na nich nasion. |
Autor: | CYNIG [ 17 sierpnia 2010, 09:56 - wt ] |
Tytuł: | |
Krokusy, w praktyce z cebulek przybyszowych (nasiona ująłem jako jedna z cech charakterystycznych), choć z drugiej strony, skoro kwitną, pylą to i nasiona powinny wydawać "... http://pl.wikipedia.org/wiki/Szafran Niektóre gatunki (szczególnie tzw. botaniczne) można uprawiać także z nasion, jednakże trzeba od wysiewu czekać 3 lata na ich zakwitnięcie..." |
Autor: | Jerzy [ 17 sierpnia 2010, 16:02 - wt ] |
Tytuł: | |
CYNIG pisze: na większe nasadzenia, w darń i warunki bezobsługowe (czyli jak na hali w górach)
Na sporym obszarze trawnika, jeszcze przed jego zalozeniem rosly sobie rozne krokusy. Przed zalozeniem trawnika grunt zostal przekopany razem z cebulkami krokusow, poniewaz juz mi na nich nie zalezalo i myslalem, ze 'przepadna'. Teraz podczas kazdej wiosny nadal sie pojawiaja, a rosna coraz gesciej i trzeba byloby juz poprzesadzac cebulki, ale nie chce 'ryc' na trawniku. Mimo, ze razem z trawa ida 'pod noz', chociaz dawno juz zakonczyly kwitnienie, to widac, ze nic im to nie przeszkadza. Podobnie rosna sobie jeszcze śnieżyca wiosenna, śnieżyczka przebiśnieg, szafirki, cebulice i pare innych, ktore tez byly wczesniej tu i tam. |
Autor: | adidar [ 17 sierpnia 2010, 17:53 - wt ] |
Tytuł: | |
Ja mam na ogrodzie około 3000 różnych krokusów. W marcu są masowo oblatywane do czasu kiedy zakwitnie plantacja wierzby i jest na tyle ciepło, żeby pszczoły mogły dolecieć. |
Autor: | kazik11 [ 22 sierpnia 2010, 07:21 - ndz ] |
Tytuł: | |
Krokusy botaniczne wczesniej kwitna od ogrodowych i mają mniejsze kwiaty.Są masowo oblatywane na wiosnę. Z uwagi na temperaturę dają głównie pożytek pyłkowy, a to jest ważne do prawidłowego rozwoju rodziny pszczelej na wiosnę. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |