FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nostrzyk
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=3515
Strona 3 z 4

Autor:  krzysglo [ 19 maja 2013, 17:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

atomek0 pisze:
Posiadam ok.10 ha ziemi ,ktora jest uprawiana pod zboza i zastanawialem sie nad mozliwoscia polaczenie tych upraw z pozytkami dla pszczół. Myslałem nad wysianiem nostrzyka razem ze zbozami ozimymi. Siłą rzeczy nostrzyk zostałby wysiany rzadziej ale biorac pod uwage duzy areał stanowilby swietny pozytek. Nie wiem jednak czy taki pomysł "zaskoczy". Czy nostrzyk 2 letni wysiany w 2 polowie wrzesnia bedzie kwitł w nastepnym roku ? I czy skoszony w polowie lipca nastepnego roku razem ze zbozem da rade ponownie zakwitnac na jesieni? A moze lepiej byloby na jesieni wysiac jednoroczny?

To się tak nie da jak byś chciał.
Nawet jak byś w połowie września zasiał pszenice z nostrzykiem dwuletnim. I nostrzyk by powschodził i wytworzył rozetę. To nie jest powiedziane, że zakwitnie wszystki w czerwcu następnego roku. Wykonywałem takie próby. Część nasion powschodziła jesienią, a inne wiosną. W czerwcu i lipcu kwitł nostrzyk nieregularnie. Piękny zielony był do jesieni. A w trzecim roku większość jego kwitła.
Nie wiem jak wymłócisz pszenicę ? Przecież jak nawet rzadko ją posiejesz to ją będzie zagłuszał nostrzyk. Jak ją posiejesz prawidłowo, to pszenica zagłuszy nostrzyk. Nie wiem jak "dobre" masz gleby ? Jaka klasa i struktura.
Ale uważam, że pomysł nietrafiony.

Autor:  Slawko z Roztocza [ 19 czerwca 2013, 18:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Posiałem nostrzyk 2-letni z facelią na kwaśnej ziemi 4b\5 klasy, facelia zeszła i już zaczyna kwitnąć a nostrzyku niestety nie widać w ogóle :(

Autor:  misza30 [ 19 czerwca 2013, 20:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Slawko z Roztocza, no i nie zobaczysz tam nostrzyku boś ziemię zakwasił. :tasak: nostrzyk niby mało wymagający, ale swoje potrzebuje. A potrzeba mu na początku wapna, azotu i wody, sporo wody, żeby dobrze wszedł. to tak w skrócie. także "jak krew w piach", a wystarczyło trochę w necie poszukać o nostrzyku i poczytać o wymaganiach.

Autor:  krzysglo [ 19 czerwca 2013, 22:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Slawko z Roztocza pisze:
Posiałem nostrzyk 2-letni z facelią na kwaśnej ziemi 4b\5 klasy, facelia zeszła i już zaczyna kwitnąć a nostrzyku niestety nie widać w ogóle :(

Nie panikuj jeszcze.
Może powschodzi jak dostanie nasionko wilgoci.
Czasami zdarza się, że na kwaśnej glebie też wyrośnie, ale nie taki dorodny.

Autor:  Slawko z Roztocza [ 19 czerwca 2013, 23:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Ziemi nie zakwasiłem ale też i nie zdążyłem jeszcze odkwasić :(
Troszke wyżej jest borowina na skale wapiennej i tam w sadzie mi się sam sieje nostrzyk żółty a na kwaśnym piasku gliniastym niestety nie , trudno na jesień wapno i w przyszłym roku od nowa.
A facelia ledwie zaczeła kwitnąć - pierwsze pojedyńcze kwiatuszki a w ramkach już czarno fioletowy pyłek :)

Autor:  Slawko z Roztocza [ 28 czerwca 2013, 18:58 - pt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

O faktycznie facelia już kwitnie z tydzień i dopiero teraz zaczynam pierwsze pędy nostrzyku zauważać może nie bedzie gęsto ale jednak bedzie...

Autor:  Slawko z Roztocza [ 13 lipca 2013, 12:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Pytanko: taki nostrzyk z facelią po przekwitnięciu faceli trzeba skosić czy tak zostawić ?

Autor:  mar-kos157 [ 13 lipca 2013, 23:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

zostaw do wiosny to w przyszłym roku będzie to i to a nostrzyk tez w pierwszym roku kwitnie pod koniec sierpnia.

Autor:  CYNIG [ 31 lipca 2013, 10:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Mam takie pytanko. O uprawie nostrzyka nie mam zielonego pojęcia ale wysiałem wiosną trochę nostrzyka białego, dwuletniego. Wyrósł na około 1-1,5 metra. I teraz nie wiem czy powinienem go przed zimą skosić, czy też dać mu spokój i w przyszłym roku cieszyć się kwitnieniem??

Autor:  Alpejczyk [ 31 lipca 2013, 10:59 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

CYNIG pisze:
Mam takie pytanko. O uprawie nostrzyka nie mam zielonego pojęcia ale wysiałem wiosną trochę nostrzyka białego, dwuletniego. Wyrósł na około 1-1,5 metra. I teraz nie wiem czy powinienem go przed zimą skosić, czy też dać mu spokój i w przyszłym roku cieszyć się kwitnieniem??


Możesz śniało skosić, na wiosnę odbije ładnie od szyjki korzeniowej.

Autor:  CYNIG [ 31 lipca 2013, 11:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Alpejczyk, OK, ale czy muszę skosić?? tego jest ze 20 arów i musiał bym lecieć kosą spalinową a łodygi są dość mocne. Czy możliwe jest po prostu zostawienie tego w polu bez żadnej ingerencji??

Autor:  krzysglo [ 31 lipca 2013, 13:09 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

CYNIG pisze:
Alpejczyk, OK, ale czy muszę skosić?? tego jest ze 20 arów i musiał bym lecieć kosą spalinową a łodygi są dość mocne. Czy możliwe jest po prostu zostawienie tego w polu bez żadnej ingerencji??

Jak chcesz mieć ładnie - to skoś.
Jak nie skosisz - też sobie nostrzyk poradzi.

Autor:  Alpejczyk [ 31 lipca 2013, 13:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

CYNIG pisze:
Alpejczyk, OK, ale czy muszę skosić?? tego jest ze 20 arów i musiał bym lecieć kosą spalinową a łodygi są dość mocne. Czy możliwe jest po prostu zostawienie tego w polu bez żadnej ingerencji??


Jeśli nikt nie wypala w koło traw to możesz zostawić ale będzie to faktycznie fatalnie wyglądać, tak jak pisze krzysglo .

Autor:  Slawko z Roztocza [ 01 sierpnia 2013, 23:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

A kiedy kosić ?
Mój ma dopiero około 1 m i ładnie jeszcze rośnie...

Autor:  asan [ 30 września 2013, 13:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Cześć

Czy ktoś z kolegów do siewu używał siewnika rzędowego, ręcznego ?
Chodzi mi o np taki http://allegro.pl/reczny-siewnik-taczko ... 73236.html

Autor:  yurek [ 30 września 2013, 20:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Używam takiego już trzeci rok i jakoś wytrzymuje, sieję nim co roku ok 0,5ha żmijowca i ok 0,4ha innych roślin które uprawiam między rzędami można nim dosyć dokładnie wysiać. Nostrzyk sieję rzutowo.

Autor:  kolopik [ 30 września 2013, 21:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

asan,
Mam taki od niepamiętnych czasów. Jak opanujesz średnicę otworów to sieje zaje...cie. Ale do większych areałów trza mieć nerwy i zdrowe nogi.

Autor:  Mariuszczs [ 30 września 2013, 21:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

trzeba 10 sztuk do kupy zespawać :mrgreen:

Autor:  krzysglo [ 30 września 2013, 21:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

asan pisze:
Cześć

Czy ktoś z kolegów do siewu używał siewnika rzędowego, ręcznego ?
Chodzi mi o np taki http://allegro.pl/reczny-siewnik-taczko ... 73236.html

Tego nawet nie kupuj.
Ja kupiłem i stoi nie używany. Za delikatny.
Zasiałem 5 arów i tylko się denerwowałem.
Pojechałem do dziadka, i stary siewnik wyciągnąłem ze strychu.
Ten to rewelacja. Chociaż podobnie wykonane.

Autor:  asan [ 30 września 2013, 23:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Mariuszczs pisze:
trzeba 10 sztuk do kupy zespawać :mrgreen:

I znaleźć se krzepką babę do zaprzęgu ;-)

krzysglo, dwóch za, jeden przeciw. Wiem że demokracja jest najgorszym z systemów, ale mój dziadek nie żyje i nie posiadam też siewnika od niepamiętnych czasów. Pozostaje zakup, albo usługa siania (koszty mnie dobijają).
Wolałbym siać siewnikiem bo nie mam doświadczenia z rzutowym.

Autor:  krzysglo [ 01 października 2013, 08:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

asan pisze:
krzysglo, dwóch za, jeden przeciw. Wiem że demokracja jest najgorszym z systemów, ale mój dziadek nie żyje i nie posiadam też siewnika od niepamiętnych czasów. Pozostaje zakup, albo usługa siania (koszty mnie dobijają).
Wolałbym siać siewnikiem bo nie mam doświadczenia z rzutowym.

Jak chcesz go używać (a nie na wystawę) to musisz go "poprawić". Za delikatny. Naprężenia. Czasami łańcuch spada.
Jak mały areał to może Ci się sprawdzi.

Autor:  asan [ 01 października 2013, 09:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Jakieś 2ha, więc zależy jak patrzeć. Jeszcze 25 lat temu taki areał się siało z ręki i kosiło kosami (albo robiło wykopki motyczką). A teraz to bez ciągnika 4x4 nie podchodź ;)

Autor:  Mariuszczs [ 01 października 2013, 11:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Do takich areałów Dzik albo Ursus c-308. Siewnik pociągnie i pług ma obrotowy.

Autor:  asan [ 01 października 2013, 12:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Mam Fortschritt 930, prawie to samo. W orkę tym wynalazkiem nie wierzę u mnie. Teren pagórkowaty, a ziemia ciężka.

Obrazek
- ta rzeka w dole to zjawisko okresowe ;-)
Siewnik pewnie fortschritt by jakiś pociągnął, ale nie mam pojęcia czego szukać. Podpowiesz coś ? :)

Autor:  adamjaku [ 01 października 2013, 12:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Nieporównywalne. Mój dzik waży 700kg. Fortschritt e930 - 85kg.

Autor:  Mariuszczs [ 01 października 2013, 12:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Ten f930 to maleństwo. Jeśli daje rade z pługiem to i siewnik konny pociągnie.

Siewnik konne są takie krótkie też. W razie czego można skrócić do kilku rzędów, zmniejszyć pojemnik zasypowy itd.

Nawet wykonanie siewnika nie jest wyzwaniem gdyż części wysiewające są dostępne i tanie a i bez tego można się obejść myślę. Fajne są takie kółka wysiewające z przełącznikiem drobne/normalne ziarno.

Najprościej to chyba było by siewniczek podwiesić i z przodu dać przeciwwagę jeśli by ciężar uniemożliwiał podnoszenie. Może też przecież siewnik być z przodu.

Autor:  asan [ 01 października 2013, 12:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Ok, ale widzisz, chciałbym kupić i użyć. O ile jest skuteczny. Za dwa, może trzy lata i tak pełnowymiarowy ciągnik kupię (wkurza mnie konieczność dopasowywania robót do czasu sąsiada), chodzi mi o rozwiązanie tymczasowe bo na razie mam pilniejsze wydatki (chociaż w drugim roku uprawy wychodzi mi że miałbym już pół władymirca w przyzwoitym stanie, za kasę którą wydałem na usługi).
Dzięki za opinie, przemyślę jeszcze temat bo może faktycznie zamiast kupowania siewnika ręcznego wysieję z ręki.

Autor:  Mariuszczs [ 01 października 2013, 14:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Poszukaj sobie dobrego wladymirca jeśli w małe gospodarstwo ( jak uciągnie tylko pług od c330 to jest niedobry ):

http://www.youtube.com/watch?v=NkqJ8aEq2vY

tutaj leciutka ziemia ale jednak:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 66uOQ#t=24

Autor:  asan [ 01 października 2013, 14:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Poszukam, poszukam. Nie wiem czy władymirca czy coś innego (nie przepadam za jakością i kulturą produktów "demoludów"). Niestety najpierw muszę naprawić dach na stodole (w praktyce wymiana więźby i pokrycia, po pożarze) żeby było gdzie trzymać maszyny i plony. Gospodarstwo kupione rok temu, na wszystko przyjdzie czas. W sumie to myślałem żeby pole sobie stało odłogiem i czekało aż będę mieć maszyny, ale męczy mnie nieobrobiona ziemia. Jeśli uda się doprowadzić do stanu że bez własnych maszyn, nie będę musiał dokładać do hobby p/t rolnictwo to będę zadowolony (pszczoły może pomogą, jeśli się postarają na nostrzyku bardziej niż na gryce ;>).

Autor:  rycho65 [ 20 października 2013, 16:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Slawko z Roztocza pisze:
A kiedy kosić ?
Mój ma dopiero około 1 m i ładnie jeszcze rośnie...
to co w końcu robić z tym nostrzykiem kosić czy tak zostawić do przyszłego roku ? według mnie to jak go śnieg powali to raczej bedzie go ciężko skosić - nie mam pojęcia mam go dopiero pierwszy rok powschodził ładnie ale co do uprawy to nie mam doświadczenia i nie wiem czy powinno się go kosić

Autor:  krzysglo [ 20 października 2013, 17:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

rycho65,
Tu masz odpowiedź.
Nikt za Ciebie decyzji nie podejmie.
krzysglo pisze:
CYNIG pisze:
Alpejczyk, OK, ale czy muszę skosić?? tego jest ze 20 arów i musiał bym lecieć kosą spalinową a łodygi są dość mocne. Czy możliwe jest po prostu zostawienie tego w polu bez żadnej ingerencji??

Jak chcesz mieć ładnie - to skoś.
Jak nie skosisz - też sobie nostrzyk poradzi.

Autor:  rycho65 [ 20 października 2013, 20:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

To czytałem :D ale dla pewnosci chciałem zapytać i upewnić się .
dziękuję za odpowiedź

Autor:  cezarwedkarz [ 09 grudnia 2013, 00:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

asan pisze:
CześćCzy ktoś z kolegów do siewu używał siewnika rzędowego, ręcznego ?Chodzi mi o np taki http://allegro.pl/reczny-siewnik-taczko ... 73236.html


Ja kupiłem właśnie taki , siałem w tamtym roku i jestem z niego zadowolony (siałem buraki pastewne) , inne nasiona takie jak Facelia
czy Nostrzyk to szkoda sobie nim głowy zawracać

Autor:  krzysglo [ 09 grudnia 2013, 00:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Ja na próbę (ryzyko), zasiałem 0,25 ha nostrzyku jednorocznego - 3 grudnia 2013r.
Zobaczę na wiosnę co z tego będzie.
Warunki do uprawy były sprzyjające.
Zwiększyłem normę wysiewu o 100%, tzn. otworzyłem każdą redlicę (wcześniejsze siewy były - co druga).

Autor:  Eugeniusz Jancz [ 24 lutego 2014, 11:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Mam pytanie;kupiłem 0,5kg nostrzyku dwuletniego i nie wiem
jak go teraz na wiosnę posiać.Może ktoś z koleżanek i kolegów
podpowie mi co z tym zrobić i kiedy go najlepiej posiać? :thank:

Autor:  asan [ 24 lutego 2014, 11:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=129:nostrzyk-biay-jednoroczny-42013&catid=14:rok-2013&Itemid=20

Autor:  krzysglo [ 25 lutego 2014, 00:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

asan pisze:


Podałeś link do mojego artykułu.
To jest uprawa nostrzyku jednorocznego.

Eugeniusz Jancz, pyta o siew nostrzyku dwuletniego.
Nie mam "siły" dzisiaj pisać. Jak Ci nikt nie odpowie, to napiszę Ci jutro.

Autor:  and777 [ 25 lutego 2014, 09:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Eugeniusz Jancz pisze:
Mam pytanie;kupiłem 0,5kg nostrzyku dwuletniego i nie wiem
jak go teraz na wiosnę posiać.Może ktoś z koleżanek i kolegów
podpowie mi co z tym zrobić i kiedy go najlepiej posiać? :thank:


Możesz posiać nostrzyk dwuletni w terminie od kwietnia do końca lipca, niektórzy sieją w sierpniu ale to już ryzyko że może nie zdążyć dobrze ukorzenić się przed zimą.
Miałem takie sytuacje, wtedy gęściej trzeba posiać bo słabiej krzewi się wiosną, nie polecam siać później niż w lipcu.

Autor:  trzciny [ 25 lutego 2014, 22:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Może głupie pytanie, ale czy można kosić nostrzyk i dobrze odrasta i czy w drugim roku taki zakwitnie?

Autor:  and777 [ 25 lutego 2014, 22:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Można kosić, jak siałem wiosną w czystym siewie to kosiłem kilka razy w miarę odrastania, w następnym roku wypuszcza pędy z szyjki korzeniowej także można ostatni raz jesienią nisko skosić.

Autor:  piotr79 [ 11 maja 2014, 10:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Po jakim czasie od siewu powinien odrastać nostrzyk dwuletni, wysiałej jakieś 3 tygodnie temu i nic nie wschodzi. Jak powinien wyglądać na początku. Pozdrawiam.

Autor:  krzysglo [ 11 maja 2014, 12:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

piotr79 pisze:
Po jakim czasie od siewu powinien odrastać nostrzyk dwuletni, wysiałej jakieś 3 tygodnie temu i nic nie wschodzi. Jak powinien wyglądać na początku. Pozdrawiam.

Nawet do miesiąca czasu.
A jak opadów nie było - to i dłużej.

Autor:  wienio [ 11 maja 2014, 23:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Mam pytanko do praktyków posiałem tamtego roku nostrzyk dwuletni z gryką,ponieważ było sucho słabo zeszedł.Na wiosnę raz broną i podsiałem go facelią ponieważ jest rzadki i tu pytanko gdyby go teraz skosić np kosą spalinową na ok 40 cm czy by się lepiej rozkrzewił i zgęstniał czy lepiej go nie ruszać i sypnąć azotu.Facelia dopiero wschodzi więc jej krzywdy nie zrobię .

Autor:  wienio [ 17 maja 2014, 00:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Widzę ze tu praktyków jak na lekarstwa.

Autor:  Zenon [ 17 maja 2014, 07:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Nostrzyk ci się nie rozkrzewi, zostaw jak zakwitnie i nasionka dojrzeją pozbierasz i zasiejesz tam gdzie będziesz chciał lub sam się rozsieje tam gdzie rośnie

Autor:  krzysglo [ 18 maja 2014, 00:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

wienio pisze:
Mam pytanko do praktyków posiałem tamtego roku nostrzyk dwuletni z gryką,ponieważ było sucho słabo zeszedł.Na wiosnę raz broną i podsiałem go facelią ponieważ jest rzadki i tu pytanko gdyby go teraz skosić np kosą spalinową na ok 40 cm czy by się lepiej rozkrzewił i zgęstniał czy lepiej go nie ruszać i sypnąć azotu.Facelia dopiero wschodzi więc jej krzywdy nie zrobię .

Skoszenie teraz Ci nic nie da.
Azot tylko pomoże faceli (jak go będzie za dużo - to się wyłoży).
Nostrzyk nie potrzebuje azotu.
Nikt Ci nie poradzi tak na odległość.
Ani fotek nie umieściłeś, ani Twoich warunków glebowych i pogodowych.

Dużo chciałbyś wiedzieć, a mało faktów podajesz.

Autor:  Janusz73 [ 18 maja 2014, 09:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Mam pytanie do kolegów siejących nostrzyk dwuletni.
Ponad miesiąc temu posiałem nostrzyk dwuletni razem z facelią , zaprawiłem go nitraginą i do tej pory facelia powschodziła a nostrzyka nie widać :( . Na zimę pole było wapnowane , gleba ciężka glinkowata III - IV klasa. Dalej czekać na wschody nostrzyka czy dosiać ?
Nasiona raczej były dobre ponieważ powschodził mi na trawie gdzie troszkę rozsypało się go podczas mieszania z facelią .

Autor:  Sławek1964 [ 18 maja 2014, 11:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Dobrze się przypatrz, facelia szybciej rośnie niż nostrzyk trzeba się dobrze przypatrzeć :shock:

Autor:  and777 [ 18 maja 2014, 12:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Janusz73 pisze:
Mam pytanie do kolegów siejących nostrzyk dwuletni.
Ponad miesiąc temu posiałem nostrzyk dwuletni razem z facelią , zaprawiłem go nitraginą i do tej pory facelia powschodziła a nostrzyka nie widać :( . Na zimę pole było wapnowane , gleba ciężka glinkowata III - IV klasa. Dalej czekać na wschody nostrzyka czy dosiać ?
Nasiona raczej były dobre ponieważ powschodził mi na trawie gdzie troszkę rozsypało się go podczas mieszania z facelią .


Być może nasiona nostrzyka słabo przykryły się lub zbyt głęboko zostały umieszczone w glebie wnikając między pacynkami w wolne przestrzenie jeśli niezbyt dokładnie było uprawione pole przed siewem.
Nie będąc na miejscu, na plantacji trudno udzielać dokładnych porad.
Teraz możesz dosiać tylko problem będzie z przykryciem nasion bo zniszczysz siewki facelii, jedynie czekać na przekropną pogodę i częste deszcze to z powierzchni też skiełkują nasiona nostrzyka.
Jest takie stare powiedzenie- "Kto dwa razy sieje nic nie zbiera", dużo w nim prawdy.

Autor:  Janusz73 [ 20 maja 2014, 12:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Nostrzyk

Dziś byłem u siebie na poletku i rzeczywiście nostrzyk wzrasta sobie , ale zdecydowanie jest mniejszy niż facelia . Na pierwszy rzut okiem nie widziałem siewek nostrzyka ale po dokładnym przejrzeniu terenu dostrzegłem go . Dzięki za podpowiedź , też tak myślę , że jak dobrze raz się nie zasieje to później kicha....

Strona 3 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/