FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=3526 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | wojciechmoro [ 20 października 2010, 14:35 - śr ] |
Tytuł: | ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Kto z kolegów posiada nasiona Rożniaka (Rożnika) Przerośniętego znanego również pod nazwą Sylfia , jak go uprawiać kiedy wysiać jakie macie doświadczenia z tą rośliną? |
Autor: | tadex161 [ 20 października 2010, 22:41 - śr ] |
Tytuł: | |
Jest to bardzo cenna bylina. Jest trwała, o małych wymaganiach glebowych, nie przemarza, dobrze znosi suszę. Ważne jest by rosła w pełnym słońcu. Nasiona wysiewa się od razu na miejsce stałe do wilgotnej gleby, jesienią lub wiosną. Bardziej niecierpliwi mogą sadzić bulwy. Zdjęcia i informacje o nasionach w tematach "moje rośliny" i "nasiona za darmo" |
Autor: | wojciechmoro [ 24 marca 2014, 10:45 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
http://www.apiflora.pl/jupgrade/index.p ... zerosniety |
Autor: | bonluk [ 20 października 2014, 12:34 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Żeby nie zakładać nowego tematu poszukuje nasion w/w roślinki czyli rożnika. Oczywiście mogą być i kłącza... |
Autor: | jędruś [ 20 października 2014, 15:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Ja również poszukuję tej roslinyPozdrawiam |
Autor: | emka24 [ 20 października 2014, 15:31 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
bonluk, ,jędruś, , Podajcie adres. |
Autor: | GÓRAL [ 20 października 2014, 22:57 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
emka24, zostało coś jeszcze?? Pozdrawiam Przemek |
Autor: | Warszawiak [ 20 października 2014, 23:08 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Zapytajcie admina, ze 2 miesiące temu był tu w archiwum (2011rok?) tel do człowieka co ma tego hektar. Kłącza 100% mi się przyjęły, liczył coś 2 /3 zł sztuka, ale chyba dołożył gratis z 50 szt:) Wytrzymuje i suszę i wilgoć, dodatkowa zaleta, popylają na nim (nasionach) później sikorki, przez co zostawiają w spokoju wylotki. Pozdrawiam. |
Autor: | jędruś [ 21 października 2014, 05:39 - wt ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Warszawiak pisze: Zapytajcie admina, ze 2 miesiące temu był tu w archiwum (2011rok?) tel do człowieka co ma tego hektar. Kłącza 100% mi się przyjęły, liczył coś 2 /3 zł sztuka, ale chyba dołożył gratis z 50 szt:) Wytrzymuje i suszę i wilgoć, dodatkowa zaleta, popylają na nim (nasionach) później sikorki, przez co zostawiają w spokoju wylotki. Pozdrawiam. Miesiąc temu miałeś dać namiary do tego kolegi i nic tylko opowiadasz. |
Autor: | Warszawiak [ 22 października 2014, 00:31 - śr ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
jędruś pisze: i nic tylko opowiadasz Mea culpa jędruś, nie zapisałem telefonu a posty usunięte. Nawet przeglądałem net, żeby Ci namierzyć gościa, ale nic. Na bank był tel do niego na forum w archiwum (bodajże kolega "asan" poszukiwał). Podpytaj na pw. Ja mogę na pewno kłączy ukopać na jesieni. Pozdrawiam. |
Autor: | jędruś [ 24 października 2014, 12:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Podziękowania dla Kolegi emka 24.Nasionka doszły dzisiaj.Ożywiły wspomnienia.Odbywałem służbę wojskową w O.S.R.W tym też czasie brałem udział w poszukiwaniach zasypanych turystów w Białym Jarze. Pozdrawiam. |
Autor: | Pajej [ 05 kwietnia 2020, 17:25 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Witam kiedy się sieje nasiona rożnika? teraz będzie za późno??? sieje sie to na rozsadniku i później przesadza? Czy ta roslina jest lepsza od nawłoci? |
Autor: | bo lubię [ 05 kwietnia 2020, 17:47 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Zrobisz jak uważasz,ale lepiej posiać gdzieś na boku coby gracką przejechać co jakiś czas ,a potem do miejsc docelowych ,lub odrazu w docelowych i przepielić gracą ,potem jest nie do zatrzymania przez chwasty. |
Autor: | Pajej [ 05 kwietnia 2020, 18:52 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
miejsca docelowe mam takie upatrzone ze posadzić i niech rośnie żeby nie było że chwasty rozmnażam w miejscach publicznych. Teraz moge jeszcze posiać? |
Autor: | bo lubię [ 05 kwietnia 2020, 19:02 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Jak najbardziej. |
Autor: | lech [ 05 kwietnia 2020, 20:07 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Pajej pisze: Witam kiedy się sieje nasiona rożnika? teraz będzie za późno??? sieje sie to na rozsadniku i później przesadza? Czy ta roslina jest lepsza od nawłoci? Przed dwoma laty wysiałem nasiona rożnika do wielodoniczek. Pod koniec maja wysadziłem roślinki na łąki niekoszone , na skraju bagien porośniętych trzcinami i na nieużytkach porośniętych pokrzywami. Po wysadzeniu nie zajmowałem się już roślinami. Wszędzie ładnie się przyjęły tylko w miejscach porośniętych pokrzywami ocalało bardzo mało roślin. W ubiegłym roku rośliny pięknie kwitły i były mocno oblatywane przez pszczoły. W tym roku zauważyłem , że roślina ma już dużo młodych pędów rosnących nawet do pół metra od miejsca wysadzenia macierzystej rośliny. W ubiegłym tygodniu zrobiłem próbę rozmnażania przez przesadzanie części starej rośliny. |
Autor: | Pajej [ 05 kwietnia 2020, 21:10 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
U mnie większość potencjalnych miejscówek porosnieta jest nawłocią więc zastanawiam sie czy warto sadzić różnika |
Autor: | manio [ 05 kwietnia 2020, 21:14 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Pajej pisze: Witam kiedy się sieje nasiona rożnika? teraz będzie za późno??? sieje sie to na rozsadniku i później przesadza? Czy ta roslina jest lepsza od nawłoci? najlepszy efekt jak się wysiewa jesienią, podobnie jak przegorzan kulisty. nie boi się mrozu i ładnie wschodzi na wiosnę. Teraz to posiej do skrzynek lub w rzędy , na dobrym stanowisku. Jak będą już duże rośliny to możesz wysadzić na stanowisko docelowe . Pierwszy rok trzeba dbać o nie - podlewać i pielić. Potem radzą sobie same. Najpewniejszy efekt to dzielenie karpy - wtedy sam sobie radzi. Warto więc zostawić na stanowisku o które możemy zadbać i w następnych latach dzielić karpy wiosną i sadzić gdzie pasuje. Podobnie robię z przegorzanem i obsadzam nim miedze i rowy. W tym roku zapowiada się klęska suszy i nic nie jest pewne, więc tym bardziej warto posiać w rozsadniku . Nawłoć zniszczy i zagłuszy każdą roślinę , musisz wybrać co chcesz mieć. Na nawłoć nie ma mocnych. |
Autor: | Pajej [ 06 kwietnia 2020, 07:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Tam gdzie jest nawłoć mógłbym przeplewić sadzonki. Postanowiłem posiać na rozsadniku i jesienią przesadzić |
Autor: | Hieronim [ 06 kwietnia 2020, 09:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Pajej pisze: Tam gdzie jest nawłoć mógłbym przeplewić sadzonki. Postanowiłem posiać na rozsadniku i jesienią przesadzić Nie ma co czekać do jesieni , ja sadzonki sadziłem w czerwcu [trzeba podlewać ] i do jesieni normalnie się ukorzeniają i w następnym roku kwitną , nie traci się roku. |
Autor: | paraglider [ 06 kwietnia 2020, 15:35 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Nawłoć wszystko zagłuszy . |
Autor: | manio [ 06 kwietnia 2020, 16:05 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Pajej pisze: Tam gdzie jest nawłoć mógłbym przeplewić sadzonki. Postanowiłem posiać na rozsadniku i jesienią przesadzić daremny Twój wysiłek , nie poradzi sobie na wspólnym stanowisku z nawłocią . Ta zaraza zagłuszy każdą inną , nawet ekspansywną w innych warunkach roślinę. Korzenie ma jak perz i nawet wytępić ją trudno jak już się pojawi. A może i wydziela jakie trucizny szkodliwe dla konkurencji ? Jak masz nawłoć to już nie kombinuj , bo też dobra rzecz dla pszczół. Rożnik posadź tam gdzie nie ma konkurencji , bo się narobisz i rozczarujesz. U mnie rośnie np. w sadzie , przy płocie , wszędzie tam tworzy zwarte kępy i sięga 2 m. Jak przekwitną to konie chętnie jedzą łodygi i nasiona. Nic się u chłopa nie zmarnuje ![]() |
Autor: | Pajej [ 06 kwietnia 2020, 19:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
a ten rożnik rozrasta sie jak trojeść czy nawłoć czy poprostu jedna sadzonka to jedna kempa? Zamówiłem tez stulisza i werbenise |
Autor: | Hieronim [ 06 kwietnia 2020, 19:39 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Pajej pisze: a ten rożnik rozrasta sie jak trojeść czy nawłoć czy poprostu jedna sadzonka to jedna kempa? Zamówiłem tez stulisza i werbenise U mnie bardzo słabo rozrasta się na boki i jest to raczej jedna kępa , trojeść za to potrafi wyrosnąć i metr od rośliny macierzystej. |
Autor: | Pajej [ 06 kwietnia 2020, 20:07 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Dzieki, a jeszcze jedno pytanie odnośnie trojeści, kiedy ona wyrasta z kłącza? posadziłem kilka koło pasieki i zastanawiam sie kiedy to wyrośnie |
Autor: | Hieronim [ 06 kwietnia 2020, 20:38 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Pajej pisze: Dzieki, a jeszcze jedno pytanie odnośnie trojeści, kiedy ona wyrasta z kłącza? posadziłem kilka koło pasieki i zastanawiam sie kiedy to wyrośnie Trojeść wyrasta dość późno , przez to jest czas na usunięcie chwastów z uprawy a taka świeżo zasadzona wypuści jeszcze później. |
Autor: | manio [ 06 kwietnia 2020, 20:40 - pn ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Pajej pisze: Dzieki, a jeszcze jedno pytanie odnośnie trojeści, kiedy ona wyrasta z kłącza? posadziłem kilka koło pasieki i zastanawiam sie kiedy to wyrośnie A kiedy posadziłeś ? Ona nie rusza szybko , ale jak już się zasiedli to nie mam mocnych. Nie śpieszy się wiosną bo jej czas w sierpniu. Rożnik rośnie podobnie jak przegorzan . Z pojedynczych sadzonek po 2-3 latach robią się duże kępy. Jeśli ich nie podskubywać to z czasem tworzą zwarty zagon , dlatego nie trzeba za gęsto sadzić ( 50x50cm , a nawet rzadziej ,żeby przejechać glebogryzarką) . Wiosną po prostu wykopuję co drugą karpę i dzielę ją na kilka dużych sadzonek . Takie sobie radzą bez pielęgnacji ( ale też nie w nawłoci) |
Autor: | Pajej [ 07 kwietnia 2020, 07:21 - wt ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Trojeść posadziłem jesienią Dzieki chłopaki za pomoc |
Autor: | Hieronim [ 10 kwietnia 2020, 22:58 - pt ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Załącznik: IMG_20200410_132730.jpg Pajej pisze: a ten rożnik rozrasta sie jak trojeść czy nawłoć czy poprostu jedna sadzonka to jedna kempa? Zamówiłem tez stulisza i werbenise Do góry rożnik z rozsady zasadzonej w czerwcu zeszłego roku , na dole rożnik dwuletni. |
Autor: | kochle [ 11 kwietnia 2020, 12:44 - sob ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Od kilku lat mam kwitnącą kępę rożnika i nigdy nie widziałem na nim pszczół ![]() |
Autor: | Hieronim [ 11 kwietnia 2020, 13:02 - sob ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
kochle pisze: Od kilku lat mam kwitnącą kępę rożnika i nigdy nie widziałem na nim pszczół ![]() Bo jest to za mało i roślinę opanowały trzmiele. |
Autor: | paraglider [ 11 kwietnia 2020, 16:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Ja tam wolałem mniejsze rośliny a wielokroć wydajniejsze . U mnie królowały niepozorne lebiodki / oregano / rozrastające się jak chwast - miodnością dorównującą facelii . Zachwaściłem nią całe obrzeża lasu , wkracza w tej chwili na pobliskie polany i zagłusza macierzanki . Nad rowami i bagienkiem tam gdzie wilgoć porozsiewałem trędownik bulwiasty - rośnie nawet w bagnie . Jest jeszcze wydajniejszy od lebiodki . Na byłym śmietnisku po wywozie śmieci rozpanoszył się topinambur / taki mniejszy rożniak / a że rok rocznie harcowały tam dziki wykopując ich smaczne , jadalne bulwy , orkę miałem za darmo . Wrzucałem tam w przeoraną racicami ziemię co się dało ; najlepiej radziły sobie niecierpki / Roylego - gruczołowaty /, przegorzany , żmijowce , mikołajki płaskolistne czy chabry driakiewnik i nadreński . Aby mieć korzyść z sianych czy sadzonych roślin miododajnych , trzeba najpierw poznać potrzeby tych roślin , bo każda z nich ma inne i siać lub sadzić je na odpowiednim dla nich gruncie . W przeciwnym razie można się tylko narobić a korzyści nie mieć żadnych . |
Autor: | Hieronim [ 11 kwietnia 2020, 21:30 - sob ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
paraglider pisze: Ja tam wolałem mniejsze rośliny a wielokroć wydajniejsze . U mnie królowały niepozorne lebiodki / oregano / rozrastające się jak chwast Miałem ok. 10 arów lebiodki , ale po paru latach wyginęła , nie znosi zbyt suchych stanowisk , dlatego wolę rożnik , łatwiej go utrzymać. |
Autor: | manio [ 11 kwietnia 2020, 21:34 - sob ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Rożnik jest niezniszczalny jak już się zadomowi, ale ja co roku powiększam areał lubczyka. Pszczoły pięknie go oblatują , a i gałązka włożona do rosołu daje piękny aromat. To też roślina wieloletnia i nie wymaga żadnego zachodu. U mnie rośnie niewiele mniejsza niż rożnik. Lebiodka jest dużo bardziej wybredna i u mnie jej za sucho , choć niby nad jeziorem, ale też mam parę zagonów pomiędzy kwiatami. |
Autor: | hudzina [ 08 grudnia 2020, 23:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Wydajność nektarowa i pyłkowa zachęca do uprawy rożnika. Termin kwitnienia również. Oregano lepsze ale po 5 latach zanika. Jak pielęgnować uprawę rożnika. Czy można/trzeba kosić, czy zostawiamy tak jak krzaki. Jeśli kosić, to jakim sprzętem? Czy w każdym roku ma nowe pędy? Jak zachowuje się na kwaśnej glebie? Czy trzeba wapnować? Jest to roślina energetyczna. Czy nie będzie w przyszłości problemu z "odchwaszczeniem" terenu z rożnika. Taki problem mają ludzie, którzy wpuścili się w wierzbę energetyczną. Mnóstwo pytań. Dzierżawię takie małe 0,5 hektara i chciałbym tam posiać coś co nie wymaga corocznie orki i innych zabiegów. Nie jest to mój teren więc rośliny trwałe - drzewa, krzaki nie mogą być sadzone. Dotychczas siałem gorczycę, facelię i grykę. Nie był to duży pożytek, raczej takie dokarmienie uzupełnienie diety. Ziemia kwaśna więc wschody roślin też nie za duże. |
Autor: | manio [ 09 grudnia 2020, 15:41 - śr ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Na słabej , zakwaszonej glebie urosną małe , rachityczne rośliny ale poradzą sobie w każdych warunkach , jeśli sadzone z kłącza -nawozić i wapnować warto jeśli mocno kwaśna ( rośnie skrzyp i kobylak ?). Wysiane z nasion w pierwszym roku wymagają pielęgnacji. Po przekwitnięciu i zaschnięciu ( akurat dobry czas na to) skosić to do wiosny zaczną się rozkładać i będą nawozem dla następnego pokolenia. Co roku wyrastają nowe pędy od zera. Z tą energetycznością to bez przesady - to badyle , a nie gałęzie - nakład na zbiór większy niż zysk ze spalenia - durna propaganda zielonych. Koszę kosiarką rotacyjną - taką jak do trawy. Ja nie skosisz też nic się nie stanie , w końcu nowe rośliny zagłuszą i powalą stare badyle. Na dobrym stanowisku tworzy mocne karpy , ale orka zimowa załatwia sprawę w przypadku likwidacji plantacji - to nie wierzba i nie ma zdrewniałych korzeni czy kłączy. Ale czy warto siać pół hektara ? Miodu z tego i tak nie będzie , tyle co oko ucieszy i trochę pszczoły pożywi. |
Autor: | hudzina [ 09 grudnia 2020, 17:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Kwaśna, będzie do wapnowania. Ale w tym roku nie miałem na to czasu. Miodu nie będzie ale zawsze coś zjedzą. Energetyczność mnie nie interesuje. Ważne bym nie miał problemu jak sąsiad stwierdzi że koniec dzierżawy. Jeśli kosiarka rotacyjna sobie poradzi to nie ma problemu. Mam też dostęp do bijakowej. |
Autor: | Hieronim [ 09 grudnia 2020, 21:10 - śr ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
hudzina pisze: Kwaśna, będzie do wapnowania. Ale w tym roku nie miałem na to czasu. Miodu nie będzie ale zawsze coś zjedzą. Energetyczność mnie nie interesuje. Ważne bym nie miał problemu jak sąsiad stwierdzi że koniec dzierżawy. Jeśli kosiarka rotacyjna sobie poradzi to nie ma problemu. Mam też dostęp do bijakowej. Nie ma potrzeby kosić rożnika , wiosną stare pędy same się wywrócą a młode rosną bardzo szybko i zakryją całą glebę. |
Autor: | hudzina [ 09 grudnia 2020, 22:06 - śr ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
OK. Dziękuję za informacje. |
Autor: | tomaszgenda [ 22 października 2021, 15:40 - pt ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
Jest dobry czas na sienie rożnika przerośniętego, nasiona przez zimę przejdą stratyfikacje naturalną (najlepsze zkiełkowanie siewek). Jeżeli nie mamy pola do zasiania z różnych względów można wysiać do skrzynki i pozostawić na polu do wiosny. W maju rozsadzamy do kubków po piwie lub doniczek. Przez lato musimy zadbać o sadzonki. Zabezpieczyć przed ślimakami (rożnik jest przysmakiem da nich) oraz zadbać o wilgoć. Na jesień możemy wysadzić sadzonki rożnika nawet w ugor beż większych przygotowań a on da już sobie radę, zakwitnie już w następnym roku. Oczywiście swoją docelową wielkość (wysokość) uzysja po 2-3 latach od siewu. |
Autor: | maq123 [ 10 grudnia 2022, 01:24 - sob ] |
Tytuł: | Re: ROŻNIK PRZEROŚNIĘTY |
W tym roku moje poletko skończyło drugi rok. Były pierwsze kwiaty oraz zbiór nasion. ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |