FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Tegoroczny wrzos
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=768
Strona 1 z 1

Autor:  entrion [ 12 lipca 2008, 10:40 - sob ]
Tytuł:  Tegoroczny wrzos

Jak przygotowujecie rodzinki na wrzos,kiedy wystawiacie i gdzie się wybieracie

Autor:  osarek [ 14 lipca 2008, 09:32 - pn ]
Tytuł: 

A Ty gdzie się wybierasz? bo ja w tym roku jeszcze wrzos sobie odpuszczam

Autor:  entrion [ 14 lipca 2008, 09:38 - pn ]
Tytuł: 

obecnie to nasze bory oczywiście świętoszowskie bo tam mam najlepsze układy stamtąd pochodzę i zawsze mi wody doleją jak mnie nie ma i zerkną jak jadą na patrole albo do pracy w lesie :wink:

Autor:  Marek__ZZ [ 01 sierpnia 2008, 21:30 - pt ]
Tytuł: 

a może wywozi ktoś do Nowej Dęby?

Autor:  minikron [ 02 sierpnia 2008, 11:18 - sob ]
Tytuł: 

Kwitną już pojedyncze kwiaty. Chyba we wtorek zawiozę. Popadało, więc teraz już szybko to pójdzie.
Nie będzie to dobry rok na wrzos, całe lato straszna susza.
Wywożę wsio, łącznie z odkładami, niech nazbierają trochę miodku dla siebie, mniej cukru dostaną do przeróbki, a i pyłek przyda się i teraz, na czerwienie, i na wiosnę.

Autor:  osarek [ 02 sierpnia 2008, 21:38 - sob ]
Tytuł: 

minikron pisze:
Kwitną już pojedyncze kwiaty. Chyba we wtorek zawiozę. Popadało, więc teraz już szybko to pójdzie.
Nie będzie to dobry rok na wrzos, całe lato straszna susza.
Wywożę wsio, łącznie z odkładami, niech nazbierają trochę miodku dla siebie, mniej cukru dostaną do przeróbki, a i pyłek przyda się i teraz, na czerwienie, i na wiosnę.

nigdy nie zimowałem pszczół na domieszce pokarmu w postaci miodu wrzosowego i raczej nie będę bo nie zaleca się żeby pszczoły miały w gnieżdzie miód wrzosowy

Autor:  minikron [ 02 sierpnia 2008, 22:05 - sob ]
Tytuł: 

osarek pisze:
nigdy nie zimowałem pszczół na domieszce pokarmu w postaci miodu wrzosowego i raczej nie będę bo nie zaleca się żeby pszczoły miały w gnieżdzie miód wrzosowy


Wszystkie źródła z jakimi się spotkałem podają, że jeśli wrzos nie ma domieszki spadzi (w moim terenie nie występuje), to pszczoły zimują na nim bardzo dobrze. Potwierdza to też moje doświadczenie z ubiegłej zimy - nie spadła mi żadna z 14 zazimowanych rodzin,. a rozwój wiosenny był bardzo dobry. Ostrowska pisze, że pszczoły mające w zapasach zimowych oprócz cukru również miód, rozwijały się wiosną lepiej. To samo pisze zygmuntszn, który korzysta z wrzosu. Nie wiem, skąd masz takie informacje, ale ja pozostanę przy swoim :)

Autor:  osarek [ 02 sierpnia 2008, 22:15 - sob ]
Tytuł: 

informacje te mam z książek poświęconych pszczelarstwu bo jak pisałem wcześniej, nie zimowałem pszczół na domieszce miodu spadziowego ale skoro tak można tak to dobrze :)

Autor:  osarek [ 02 sierpnia 2008, 22:16 - sob ]
Tytuł: 

przepraszam wrzosowego

Autor:  swiwojtek [ 03 sierpnia 2008, 23:20 - ndz ]
Tytuł: 

Witam

Słyszałem że miód wrzosowy jest ciężko wywirować z ramek, jak bardzo jest to utrudnione i czy potrzeba do tego jakiś specjalistyczny sprzęt...

Autor:  minikron [ 03 sierpnia 2008, 23:47 - ndz ]
Tytuł: 

Bardzo trudne, i bez rozluźniacza nie dasz rady. Popsułem dużo plastrów przy próbach jego wyciągnięcia. Kupiłem rozluźniacz wałkowy od Łysonia, ale on się powinien nazywać psujacz plastrów. a nie rozluźniacz do wrzosu. W tym roku sam chyba zrobię.

Czy ktoś próbował tego nowego rozluźniacza od Łysonia, za 299 zł? Nie chciałbym znowu bubla kupić...

Autor:  entrion [ 04 sierpnia 2008, 21:34 - pn ]
Tytuł: 

no nie jest łatwo wyciągnąć i jak ktoś pierwszy raz kręci to łamie full plastrów i bez rozluźniacza to może sobie na kanapkę wykręcić i wylizać miodarkę z kropel a pszczółki już stoją na wrzosowisku nie ma dużo wrzosu ale i pszczół jeszcze mało

Autor:  meteor [ 23 września 2008, 19:41 - wt ]
Tytuł: 

No koledzy napiszcie jak było na wrzosie.Czy susza miała wpływ na ilość miodu.Czy pózniejszy deszcz wpłynął na nektarowanie wrzosu.
No czym żescie rozluzniali miód wrzosowy,jak się wirował?
Pozdrawiam

Autor:  entrion [ 23 września 2008, 19:59 - wt ]
Tytuł: 

jak dla mnie to rok kiepski w zeszłym miałem więcej ale na swoje potrzeby mam :wink:
susza możę nie tyle co pogoda w sierpniu
ale rameczki pełne pyłku
a rozluźnianie to własnej roboty rozłuźniaczem troche pracy i niewielki koszt
a wirował się jak zawsze co rok to samo

Autor:  swiwojtek [ 23 września 2008, 21:30 - wt ]
Tytuł: 

A może kolega entrion, zaprezentuje swój rozluźniacz chętnie zobaczę

Autor:  entrion [ 23 września 2008, 21:33 - wt ]
Tytuł: 

jak tylko zrobię zdjęcia to wstawię jak najbardziej

Autor:  beekeeper [ 30 lipca 2010, 13:25 - pt ]
Tytuł: 

a w tym roku ktoś się wybiera na wrzos?? :śmieję się z ciebie:

Autor:  kancukiewicz [ 31 lipca 2010, 21:18 - sob ]
Tytuł: 

W Bornym Sulinowo wrzosy podobno zasuszone i zrudziałe. Szkoda jechać.

Autor:  mardrak [ 03 sierpnia 2010, 12:53 - wt ]
Tytuł: 

Jeździłem dziś na poligon zobaczyć co tam z wrzosem.W miejscach słonecznych krzewinki zaczynają już kwitnąć.Jeszcze 2-3 dni i będzie git.Ja pszczół nie muszę przewozić bo mają do wrzosu jakieś 500-600 metrów to dadzą sobie radę.Zobaczymy na koniec miesiąca jak będzie ale zawsze coś przyniosą. :mniam miodek:
Obrazek
Obrazek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/