FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 19:13 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 17 września 2014, 18:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 marca 2013, 23:42 - pn
Posty: 55
Lokalizacja: Jasło Beskid Niski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
witam zbliża się sezon sadzenia drzew, zasadzone lipy na wiosnę przyjęły się pięknie tylko jeden problem to ze sarny obgryzają czym to posmarować aby nie obgryzaly ogrodzic nie moge sadze na nieużytkach itp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2014, 19:58 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Są repelenty, niektórzy stosują najtańsze mydło (kostka powieszona odstrasza podobno). Kumpel mi sprzedał patent na oslanianie drzew siatką zgrzewaną z oczkiem 50x100. Taka siatka po zrobieniu z niej walca praktycznie sama stoi (ale warto przypiąć do ziemi ) w miarę potrzeb można ją odsunąć dalej od drzewa.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2014, 20:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 753
Lokalizacja: Świętokrzyskie
czarny pisze:
witam zbliża się sezon sadzenia drzew, zasadzone lipy na wiosnę przyjęły się pięknie tylko jeden problem to ze sarny obgryzają czym to posmarować aby nie obgryzaly ogrodzic nie moge sadze na nieużytkach itp


Najbardziej skutecznym sposobem na odstraszenie saren i dzików jest postawienie obok tego co chronimy, swojego klocka. Skuteczność gwarantowana na 100% . To nie jest dowcip

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2014, 22:27 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
100 lip i trzeba by się żywić wyłącznie kwaśnym mlekiem ze śliwkami ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2014, 22:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Odcedzenie kartofelków też działa i nie musi być to 1:1 wystarczy co jakiś czas sprawdzone przez sadowników.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2014, 22:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 753
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Żętyca jest najlepsza

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 07:43 - czw 

Rejestracja: 02 września 2014, 12:22 - wt
Posty: 18
Lokalizacja: Góry Kamienne
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: Wałbrzych
asan pisze:
100 lip i trzeba by się żywić wyłącznie kwaśnym mlekiem ze śliwkami ;)

Mam około 60 na mojej działce i o tym samym pomyślałem :D
Ja stosuję siatkę, jak asan wyżej napisał - jest tania i szybko się montuje, mam już przygotowaną roleczkę, żeby przed zimą zabezpieczyć drzewka :)
A od znajomych "ekooszołomów" dostałem patent z pastą do butów: podobno zwierzęta bardzo nie lubią tego zapachu i wystarczy maznąć trochę na drzewku. Ale tego nie sprawdziłem osobiście.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 07:48 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kulka96 pisze:
Żętyca jest najlepsza


Na mnie nie działa :) co więcej uwielbiam ją zwłaszcza dzień po ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 09:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
lesnicy malują drzewka wapnem żeby ich zwierzyna nie obgryzała

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 15:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2014, 09:15 - śr
Posty: 208
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4 wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Krzanowice
kudlaty pisze:
lesnicy malują drzewka wapnem żeby ich zwierzyna nie obgryzała

Bielenie drzew nie zabezpiecza przed obgryzaniem przez zwierzęta, służy innym celom:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bielenie_drzew_owocowych


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2014, 09:29 - pt 

Rejestracja: 20 stycznia 2012, 17:53 - pt
Posty: 22
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie
pastaga pisze:
kudlaty pisze:
lesnicy malują drzewka wapnem żeby ich zwierzyna nie obgryzała

Bielenie drzew nie zabezpiecza przed obgryzaniem przez zwierzęta, służy innym celom:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bielenie_drzew_owocowych


to nie bielenie tylko repelenty. Powszechnie w lasach stosuje się dwa:
- cerwakol - z domieszką piasku ma kolor siwy
- emol - kolor biały bez frakcji mechanicznej
Wapno pali czubki drzew.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2014, 12:14 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Osiedle. Wilno. nasadziło mi 12szt dużych lip ,takie gdzieś po10m i takich po 3m ok 50szt.
Miasto wzdłuż drogi ze 20szt są ok.5m,i takich ok.3-4m ok 100 i klonów z 50szt. Około 30szt coś akacjowate kule, jedno w tym roku kwitło trochę....
Przy domkach jedno rodzinnych jest kilkanaście aż lipy i akacji. Akacji dosadziłem około 10szt i na wiosnę dosadzę takiej około 2 m.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2014, 20:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 753
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ja nie widzę żadnego problemu :polać dziegciem w około drzewka i sprawa załatwiona.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2014, 21:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
wtrepiak, co jakiś czas jeździmy sobie po niemieckiej stronie z tej racji że mam 5 km do granicy w Rosówku i Kołbaskowie. Widok jaki tam jest będzie dla nas niedoścignionym wzorem zagospodarowania dróg między wsiami.
Wyobraźcie sobie widok 350 "młodych" takich 10-15 letnich lip na odcinku 3 km między jedną wioską a druga. W samej wiosce też gdzie się tylko da - całe szpalery, aleje, parki nawet w kilkuset osobowej wiosce.
Niemcy mają bzika na punkcie lip - co jest pozytywne. Szkoda, że nasze drogi między wioskami zarastają jedynie chwastami albo dzikimi głogami.

Szykuje się na taką aleje między polami na której w jednym ciągu jest około 2000 starych 50-letnich lip. Nigdzie nie widziałem takiego czegoś.
W pojedynkę jestem zrezygnowany
My możemy sobie robić różne akcje- ale dopóki nie przejdzie to przez urząd gminy to nic z tego nie zostanie. A UG zazwyczaj nie mają kasy i kółko się zamyka.
Z moich 500 lip posadzonych na nieużytkach rośnie może z 10 drzewek. Reszte wcieło, zwierzyna zniszczyla itd

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2014, 22:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 753
Lokalizacja: Świętokrzyskie
adidar
Na mazurach okazałe lipy "przenoszone" są z poboczy za rów. :pl:
Na poboczu drogi słabo rosły.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 19:53 - sob 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
adidar pisze:
My możemy sobie robić różne akcje- ale dopóki nie przejdzie to przez urząd gminy to nic z tego nie zostanie.

U nas najlepiej wychodzą,,akcje "wycinania lip i wszelakich drzew wzdłuż dróg w ramach ich modernizacji.Urzędnikowi nawet nie zadrgnie ręka podczas wydawania pozwolenia na wycinkę tych drzew .Będąc w szkole podstawowej obsadziliśmy lipami całą drogę przez miejscowość . Ostatnie dorodne lipy , zostały wycięte 4 lata temu :thank: Pozostały tylko wspomnienia po ...aleji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 23:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
lalux5 pisze:
adidar pisze:
My możemy sobie robić różne akcje- ale dopóki nie przejdzie to przez urząd gminy to nic z tego nie zostanie.

U nas najlepiej wychodzą,,akcje "wycinania lip i wszelakich drzew wzdłuż dróg w ramach ich modernizacji.Urzędnikowi nawet nie zadrgnie ręka podczas wydawania pozwolenia na wycinkę tych drzew .Będąc w szkole podstawowej obsadziliśmy lipami całą drogę przez miejscowość . Ostatnie dorodne lipy , zostały wycięte 4 lata temu :thank: Pozostały tylko wspomnienia po ...aleji.


koło mnie jakieś 2 lata temu wycięli aleje dębów i lip wszystko ok 120cm na pniu, przeciągnęli je w inne miejsce aby poleżakowały i uległy zapomnieniu i własnie zaczynają je wozić na tartak, ciekawe kto na tym zarobił bo m3 dębu od 1,5tys w gore pomijając już fakt że to bardziej pomniki przyrody jak materiał na stoły itp

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2014, 23:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Jak kogoś interesują lipy, i to już duże egzemplarze, i tanio - to u Pana Eugeniusza Buczyńskiego.

http://apiweb.pl/oferta/

15zł/szt - wyprzedaż

Takiej ceny za prawie 3 metrową lipę nie widziałem.

Jedyny problem to trzeba przyjechać na miejsce i sobie wykopać.

Pamiętajcie - zadzwońcie przed przyjazdem

tel. 61/8150144

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2014, 00:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
wziąłbym kilka sztuk ale z przesyłką, choćby i uciąć na 2 metrach :) a może ktoś by wziął i mi wysłał tej krymskiej?

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2014, 00:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
lepiej się przyjmują mniejsze sadzonki i każdy kto się tym zajmuje to potwierdzi, koło domu mam wsadzone kilka sosen miały ok 30cm a sąsiedzi kupili i zasadzili takie ok 3m w chwili obecnej te moje są większe i ładniejsze od tych z za płotu :mrgreen:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2014, 11:59 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kudlaty, lepiej się przyjmują dobrze przygotowane. Jak się sadzi wielkie drzewa, z małym systemem korzeniowym to później trzeba dbać i podlewać, czasami nawozić dolistnie. Jeśli system korzeniowy jest duży to nie ma problemu, poza kosztami sadzenia (dźwig bywa niezbędny, podobnie koparka) i sadzonek.
Cena za 3m drzewo 15 jest śmiesznie niska, niestety w tym roku odpada :(

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2014, 12:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 marca 2014, 20:43 - ndz
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawski zwykły
Miejscowość z jakiej piszesz: skotniki
Warto sadzić samosiejki lip czy lepiej sczepione?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2014, 18:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
roman, zależy gdzie ?

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2014, 12:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 marca 2014, 20:43 - ndz
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawski zwykły
Miejscowość z jakiej piszesz: skotniki
Chodzi mi o różnice w kwitnieniu i nektarowaniu lipy z samo siewu a szczepionej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2014, 23:00 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
adidar pisze:
ale dopóki nie przejdzie to przez urząd gminy to nic z tego nie zostanie

Niech przejdzie przez leśniczego:) Krótsza droga i Ty i on zadba. Sadziłem tak z ojcem w latach 90-tych aleje pod lasem i przy drogach. Teraz powoli (na tych terenach lipa z 15-20 lat potrzebuje) kwitną i nektarują (no, jak jest dobry rok oczywiście:) Mało tego, dogadałem się z leśniczym, żeby sadził również akację na polanach po wycinkach (w końcu błonkówek, skrzydłówek itp. też sporo śmiga i są w lesie potrzebne) i teraz akacja nawet na pasiece pod lasem jest znaczącym pożytkiem. Jednak kudy jej do jeżyny:) Sadźmy lipy. Popieram. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2014, 12:23 - ndz 

Rejestracja: 25 listopada 2009, 13:18 - śr
Posty: 56
Lokalizacja: Internet
roman pisze:
Chodzi mi o różnice w kwitnieniu i nektarowaniu lipy z samo siewu a szczepionej



Jeśli chodzi o kwitnienie to lipy szczepione są pewniejsze , szczególnie zauważalne było to w tym sezonie. Lipy w lesie kwitły w tym roku bardzo słabo niektóre prawie wcale. Natomiast lipy szczepione np, Lipińskiego, Krymska, Moltkego kwitły bardzo ładnie mimo że mają dopiero ok 5-6 lat były obsypane kwiatami. Jeśli chodzi o nektarowanie to uważąm żę lipy szczepione też dużo lepiej nektarują. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup kilku egzemplarzy lip szczepionych a następnie rozmnażąnie tych które najlepiej się sprawdzą w danych warunkach. Teoretyczna wydajność niektórych odmian lip to nawet ok 12 kg!!! więc zamiast sadzic 12 drzewek wystarczy jedno. Oczywiście inaczej sprawa ma się na nieużytkach, ponieważ w przyszłosci ktoś mógłby sciąć nasze drzewka.
Dokładnie opisy różnych odmian znajdują się tutaj :
http://apiweb.pl/lipy-w-pszczelarstwie/przeglad-lip/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2014, 12:36 - ndz 

Rejestracja: 25 listopada 2009, 13:18 - śr
Posty: 56
Lokalizacja: Internet
adriannos pisze:
Myślę, że nie jedna osoba byłaby wdzięczna, gdyby ktoś z forum zamieściłby filmiki z tego jak szczepić lipy i inne rośliny.
Pozdrawiam


Dokładnie, w internecie można znaleśc dużo opisów i instrukcji ale jednak to nie jest takie łatwe. Próbowałem kilka razy ale niestety nic z tego nie wyszło.
Taki film byłby świetnym rozwiązaniem.
więc jeśli ktoś z forum szczepi lipy to na pewny wszyscy by skorzystali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2014, 21:22 - ndz 

Rejestracja: 02 maja 2014, 21:23 - pt
Posty: 70
Ule na jakich gospodaruję: wkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Czechowice-Dziedzice
affaszki pisze:
adriannos pisze:
Myślę, że nie jedna osoba byłaby wdzięczna, gdyby ktoś z forum zamieściłby filmiki z tego jak szczepić lipy i inne rośliny.
Pozdrawiam


:shock: No a gdzie ten post kol."adriannos" ?
jakoś nie widzę :bezradny: czyżby coś ze mną nie tak?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 listopada 2014, 11:01 - śr 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 626
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Szkoda ,że tych lip nie sprzedają wysyłkowo,dzwoniłem i lipa. Kupno na miejscu nie wchodzi w rachubę zbyt daleko :cry:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 listopada 2014, 17:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Gdzieś w googlach jest bo z miesiąc temu czytałem. Mam kilku letnią i też nie kwitnie, muszę ją zaszczepić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 listopada 2014, 18:29 - pn 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
komark1, weź się wysil i zadzwoń do nadleśnictwa i zapytaj. Na 99% masz szkółkę w pobliżu.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 listopada 2014, 14:04 - wt 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 626
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Asanku :D wyobraź sobie,że od szkółki leśnej mieszkam w odległości 1 km. a zarządzający tam leśniczy to :pijemy: z uprawianych tam roślin miododajnych mają tylko jarząb szwedzki czeremchę i lipę ale sadzonki te maja góra 2-3 lata a mnie chodziło o drzewka w tym przypadku lipy gdzie w czasopiśmie w ogłoszeniach jest sprzedaż lip cena 15 zł.za sztukę wys.około 3m i ja byłem zainteresowany kupnem lip moltkiego.Dzwoniłem do tej szkółki i co się okazuje mają rożnego gatunku lipy ale trzeba przyjechać na miejsce można sobie nawet samemu wykopać i wybrać ale nie wysyłają kurierem czy też pocztą :( W moim przypadku wyjazd jest wykluczony.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2015, 14:31 - wt 

Rejestracja: 25 lipca 2012, 21:34 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie,warszawskie
CZy komuś udało się zdobyć dofinansowanie do akcji sadzenia lip?? z jakiegokolwiek zródła?? zastanawiam się wogole czy jest sens sie w to bawić??

Czy isnieje szansa rozmnożenie lipy wonnej, moltkiego przez nasiona czy tylko szczepienie?? Która szybciej rośnie??

Planuję zrobienie szkółki lip na swojej działce zakup jakiś 100szt drobnolistnej do gruntu. Później ew szczepienie i przesadzanie do miejsca docelowego.
Pytanie jaki powinnien być rozstaw sadzonek?

Czy ktoś się orientuje czy na podkarpaciu sa szkołki z lipami szczepionymi??

Osobiscie przesadziłem ponad 90 szt lip z lasu ale cięzko było mi ję utrzymac przy zyciu w okresie letnim. Pozatym jakoś cięzko się przyjmują 2-3 lata nic nie rosły w glinie.
To juz kolejna próba sadzenia drzew miododajnych .. na zasadzonych 200 akacji plus sianie napeczniałych nasion.. (pare kg. i schodzonych 30 ha) rosnie może w piachu 20-30szt.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2015, 20:08 - czw 

Rejestracja: 25 listopada 2009, 13:18 - śr
Posty: 56
Lokalizacja: Internet
coolkid pisze:
CZy komuś udało się zdobyć dofinansowanie do akcji sadzenia lip?? z jakiegokolwiek zródła?? zastanawiam się wogole czy jest sens sie w to bawić??

Czy isnieje szansa rozmnożenie lipy wonnej, moltkiego przez nasiona czy tylko szczepienie?? Która szybciej rośnie??

Planuję zrobienie szkółki lip na swojej działce zakup jakiś 100szt drobnolistnej do gruntu. Później ew szczepienie i przesadzanie do miejsca docelowego.
Pytanie jaki powinnien być rozstaw sadzonek?

Czy ktoś się orientuje czy na podkarpaciu sa szkołki z lipami szczepionymi??

Osobiscie przesadziłem ponad 90 szt lip z lasu ale cięzko było mi ję utrzymac przy zyciu w okresie letnim. Pozatym jakoś cięzko się przyjmują 2-3 lata nic nie rosły w glinie.
To juz kolejna próba sadzenia drzew miododajnych .. na zasadzonych 200 akacji plus sianie napeczniałych nasion.. (pare kg. i schodzonych 30 ha) rosnie może w piachu 20-30szt.


Nasze koło co roku dostaje dofinansowanie ze starostwa powiatowego a dokładniej z wydziału środowiska, więc na pewno warto się starać, bo są na to pieniądze.
Dobrze wysłać małą delegację i się troszkę zareklamować, przedstawić działalność koła, troszkę poopowiadać o pszczołach i pszczelarstwie. Trzeba przedstawić sensowność takiego działania, jak to wpłynie na pszczoły itp... Warto też spróbować w urzędzie gminy a właściwie urzędach bo często członkowie koła pochodzą z kilku gmin i wtedy warto każdą odwiedzić. Jeśli akcja zakończy się sukcesem koniecznie trzeba skontaktować się z prasą lokalną, niech ludzie wiedzą że pszczelarze są aktywni i dbają o pszczoły oraz środowisko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 20:18 - ndz 

Rejestracja: 12 maja 2014, 20:00 - pn
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe/Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gródek Szlachecki
W tym roku posadziłem 50 sadzonek, większość w okolicy pasieki. Niedaleko mojej pasieki rośnie wielka lipa, z 30 lat na pewno ma, kilka kilometrów od mojego domu rosną dwie ponad stuletnie lipy (pod nimi jest krzyż z 1906 roku). Popieram autora tematu, lipy trzeba sadzić, to inwestycja dla nas i przyszłych pokoleń pszczelarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 20:25 - ndz 

Rejestracja: 05 stycznia 2014, 20:32 - ndz
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: stojak wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bartoszyce
W mojej okolicy stare lipy są wycinane przez pazernych rolników .Powiększają swoje pola na dopłaty.Uważam , że powinny być jakieś regulacje prawne, które powstrzymają takie działania.Inaczej pozostaną nam tylko nasze sadzonki.Posadziłem w 2015r., 10 lip na mojej pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 22:10 - ndz 

Rejestracja: 12 maja 2014, 20:00 - pn
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe/Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gródek Szlachecki
U mnie podobnie było, jakieś "mundre" głowy z drogówki chciały wyciąć trzy dwustuletnie lipy rosnące przy wjeździe do jednej z wsi. Całe szczęście ludzie zareagowali i nie doszło do wycięcia drzew. W średniowieczu w Niemczech za niszczenie lip ucinali ręce lub karali grzywną, pod lipami często stawiano kaplice lub krzyże, uważano je za drzewo święte. Wielka szkoda że dziś ludzie nie szanują tak lip i drzew miododajnych jak kiedyś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 22:52 - ndz 

Rejestracja: 08 maja 2013, 21:28 - śr
Posty: 37
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Polska
W miastach niestety nie jest lepiej, u mnie szanowne władze doszły do wniosku, że w mieście drzew jest za dużo i tną na potęgę. Za to brukowanie i betonowanie postępuje w strasznym tempie. Na Zachodzie przerabiali to wiele lat temu, my jak zwykle nie potrafimy wyciągnąć wniosków z czyichś błędów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 23:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
A potem krzyk, że smog dusi, zabija i ograniczenia w poruszaniu komunikacji. Nie tylko w Krakowie przydało by się sporo lip, do filtracji powietrza. Widać to najbardziej, w lata takie jak ten rok suche. Władze miast są krótkowzroczne.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 23:07 - ndz 

Rejestracja: 12 maja 2014, 20:00 - pn
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe/Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gródek Szlachecki
A sadzonka drzewa na pewno tańsza jest niż worek cementu/metr kwadratowy kostki czy asfaltu. I wiosną/latem milej wyjść na zewnątrz gdy pachną kwiaty niż 365 dni w roku wdychać spaliny i dymy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 23:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Niestety myślenie jest nastawione na brak wydatków, a dobro ludzi na razie nie jest na tyle zagrożone co w Chińskich miastach. Drzewa liściaste śmiecę a to wydatki. Sadzenie drugie wydatki. Dopóki ludzie nie zaczną się dusić, myślenie się nie zmieni. Nawet przy domkach jednorodzinnych, sadzone są choinki, a nie lipy bo po nich trzeba sprzątać. :cry:Nie pomaga nawet lipowy piękny zapach.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 23:38 - ndz 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 21:04 - ndz
Posty: 359
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski x2 warszawski pos
Miejscowość z jakiej piszesz: Wislica
ja w tym roku posadziłem 17 lip. W tym 7 takich ponad 200 cm. Staram się namawiać ludzi do sadzenia ale nie jest to łatwe. Każdy chce mieć z tego jakieś korzyści.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2016, 21:19 - pn 

Rejestracja: 21 stycznia 2011, 14:09 - pt
Posty: 215
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mogę odstąpić 15 sztuk lip ( różne odmiany ) wysokość 3,5 - 4,5m . Obecnie są zakopcowane . Wiadomości na priwa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2016, 21:36 - pn 

Rejestracja: 07 października 2015, 15:09 - śr
Posty: 763
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
stolarzgrzegorz, mam niedaleko do Łodzi mogę podjechać


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2016, 22:11 - pn 

Rejestracja: 21 stycznia 2011, 14:09 - pt
Posty: 215
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pegaz1970, zapraszam gdy odpuszczą mrozy .Przygotuj duże i głębokie dołki , bo drzewa wykopaliśmy koparką .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2016, 14:42 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
michalmadej17 pisze:
ja w tym roku posadziłem 17 lip. W tym 7 takich ponad 200 cm. Staram się namawiać ludzi do sadzenia ale nie jest to łatwe. Każdy chce mieć z tego jakieś korzyści.

Przez całe swoje życie posadziłem je w tysiącach . Do dzisiejszego dnia pozostało ich już nie wiele . Zostały wycięte "legalnie " , bo to - były za blisko drogi lub linii elektrycznej , rzekomo zagrażały przewróceniem się na dom , spadające liście zasypywały rynny , czy przysłaniały widok z okna i tak bez końca mógłbym długo jeszcze wymieniać . Zostały te na obrzeżach lasów , ale i im prędzej czy później , tez grozi wycinka . W tym roku 40 starych lip rosnących w centrum wioski , ogołocono z kretesem . Zostały tylko wysokie kikuty gołych pni z kilkoma gałązkami na czubku . Pytałem decydentów - po co to robią ? Dostałem odpowiedź : W ramach upiększania wsi , żeby było ładniej . Serce się kraje - przez tych bezmózgowców .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2016, 16:12 - wt 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 21:04 - ndz
Posty: 359
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski x2 warszawski pos
Miejscowość z jakiej piszesz: Wislica
paraglider, niestety u mnie jest podobnie. Nie ma znaczenia czy drzewo ma 100 czy 5 lat wszystko pod siekierę. Na mojej działce mam pełno jesionów gatunków wierzb które nie kwitną, chciałem je wyciąć i posadzić lipy akacje, i nagle jest problem z wycinka nie uzyskam pozwolenia na wszystkie drzewka, tylko że jak gmina chce coś wyciąć o jakąś pierdołę, w tedy nie ma problemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2016, 18:31 - wt 

Rejestracja: 12 maja 2014, 20:00 - pn
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe/Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gródek Szlachecki
Ja wam mówię, 10-20 lat i ludzie zrozumieją że tuje,świerki i jodły to nie jest dobry pomysł w miastach. Wtedy będą na łeb na szyje propagować sadzenie liściastych drzew ale wtedy będzie za późno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2016, 18:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
amator pszczół pisze:
Wtedy będą na łeb na szyje propagować sadzenie liściastych drzew ale wtedy będzie za późno.

Na co będzie za późno-przerywają produkcję łopat i nie będzie czym sadzić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2016, 19:39 - wt 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 21:04 - ndz
Posty: 359
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski x2 warszawski pos
Miejscowość z jakiej piszesz: Wislica
Nigdy nie jest za późno na sadzenie drzew. Ja osobiście jestem z Kielc i cała ulica warszawska jest w lipach jest też ulica klonowa cała obsadzona klonami także nie w każdym mieście jest tak źle z tymi drzewami. Jeśli chodzi o zakup drzewek polecam tego Pana http://ekolas.pl/. Piękne drzewka mi przyszły i w dobrej cenie. Oby się przyjęły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji