FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy pojawił się już gdzieś konkretny pożytek spadziowy (jodła lub świerk)?

_________________
www.pasiekazarki.pl

Miody NS są od początku sezonu. Na świerka powoli już czas. Tylko co po tym, że czas, jak ziąb i pada co rusz. Ze spadzią już tak jest, że raz jest a raz jej nie ma.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

W tym roku spadzi tyle co kot napłakał ,ale próbuj stawiaj ,a nóż .Od jutra pewnie znowu coś ruszy ,a za kilka dni zmyje spadź tak ,że pszczołom znowu starczy na wychów czerwiu i żeby głodne nie były.
Pozdrawiam Tomek

Coś się dzieje bo pszczółki nie kręcą się koło pracowni a i na wystawioną ramke po odwirowaniu też nie rzucają się a jedynie pare lata kolo niej.
Czyżby była spadź w lesie?

Masz race Krzysiu u nas się powoli zaczyna. Zauważyłem, że jak zaczynają się u nas prawdziwki pojawiać w dużej ilości to i spadź się zaczyna. Jedno i drugie potrzebuje podobnej pogody.

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Brat zawiózł dzisiaj pszczoły w nowosądeckie i mówił że spadzi nie ma. Ja czekam na telefon od leśniczego bo w ciemno to nie jade.

Moim zdaniem spadzi już nie będzie w tym roku ale obym się mylił.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

I najlepiej wziąść ze sobą duzo syropu bo cos marnie widzę tą spadź w tym roku .
Pozdrawiam Tomek

Lenin, pogody zapowiadają takie że powinna wystąpić, nie wiem jak u was iglasta ale u mnie liściasta powinna, na to po cichu liczę choć jeśli nie będzie to przecież też się to przeżyje.

U mnie z liściastych naniosły po całej półnadstawki...
ale tylko Prima i Margo pracują, resztę musiałem podkarmić.

Pozdrawiam
Dominik

_________________
Nie ma takich rzeczy, których nie umiem zrobić. Takie rzeczy robię po prostu po raz pierwszy

U nas na świerkach i sosnach cisza. Na modrzewiu na szczęście też. Ale do końca sierpnia jeszcze trochę czasu pozostało. Bądźmy dobrej myśli.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Na jodle w okolicach Jasła tez cisza i sucho... Ale kto wie co będzie za parę dni...

Z mojego wywiady wynika że w okolicach Limanowej też jej nie ma.

A umnie już spadź w tym roku była przed lipami.

_________________
wilczek

wilczek, U mnie spadź występowała w domieszkach do wszystkich miodów. Niestety (albo stety) liściasta.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

I stało się. Pojawila się spadź na świerkach w odległości ok 500m od uli postawionych na gryce.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Różnie to bywa. Jednego roku z jodły nic nie wziąłem ale jak bezpośrednio przed zwożeniem sosna zaspadziowała-po prostu lało się, miodu wziąłem dużo ale z wywiezionej pasieki nie wiele mi zostało(wyczerpały się).

W okolicach Jasła, Góry Liwocz i w okolicach Biecza na jodłach na razie sucho, ale nawłoć zaczęła kwitnąć...

Wisowa i okolice tez brak spadzi u mnie to samo w obrębie obu pasiek masa lasów z jodła i świerkiem ! potwierdzam nawłoć zaczyna kwitnąć!

U mnie dzisiaj był pierwszy dzien konkretnego pozytku od 4 tygodni. Całe szczęście bo juz pszczoły miały suche ramki w ulach i oby teraz pogoda utrzymała sie do 15 sierpnia ,a w miedzy czasie żeby pojawiła sie spadź to nie zginiemy jak Andzia w parku.
Pozdrawiam Tomek

Byle zaś nie dolało

Wczoraj właśnie policzyłem mszyce i z moich obliczeń wynika że spadż wystąpi 18 września pozdrawiam i życzę udanych zbiorów

Jak to kolega obliczył ?
Pozdrawiam Tomek

Dziwne bo w górach bida a na nizinach jada ze spadźia mam troche swierka w lesie i z debu,tez dają czadu, ciekawe co bedzie jak ruszy nawłoc pewnie spadź oleja i bedzie ciemna mieszanka,

sali, Według mnie zależy od tego, która to będzie pszczoła. Niektóre linie, jak tylko się spadź pojawia, to potrafią zignorować inne wziątki, chociażby nie wiem jak by nie były wielkie. Dla przykładu rok, czy dwalata temu u mnie i u wujka. Robiliśmy jedno miodobranie razem. Potem drugie, też w te same dni. U mnie miód wyszedł ciemny, a u niego jasny. Cyło to jak pamiętam w końcu lipca. A pasieki może 200-300 metrów od siebie. Tylko proszę bez żartów, że pewno coś tam dawał. Chłop uczciwy jak mało kto. Tylko jego pszczółki takiego czadu dały.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

ciekaw jestem czy jest u Was spadź?

_________________
Pozdrawiam Mariusz

Zero spadzi, nie było i nie ma - okolice Bochni, małopolskie

a u mnie spadż już była , w czerwcu na dębach i gruszach przez 3 tygodnie

w naszym rejonie jest tak sucho ze wszystko więdnie spadzi brak !

Jak tam koledzy spadziuje co czy dalej nic ? Czy juz pszczoły zakarmione i nie liczycie na ten wziątek?
U Bartnika tez brak spadzi .
http://www.sadeczanin.info/gospodarka,6 ... DDPQVL8-to

pozdrawiam Tomek

Spadź się pojawiła w kilku miejscach, również i koło domu. Wczoraj sąsiad u siebie miodek kręcił na pasiece. Ciemny z lekkim odcieniem zieleni. Z czego noszą nie wiem. Ale to też NS, bo posmak ostów i złotej rózgi w nim jest. Mimo zasklepu widziałem, że żadki, a to też trochę dziwne. Ramki sklepione przez pszczoły z różnym zasklepem. Od mokrego po suchy. Ale miodek smaczny. Bardzo smaczny. Ja jeszcze czekam. Nawet odkłady nie pobudzam, bo noszą i mają. Do września jeszcze czas jest.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

A Ja sprzedaje sobie zeszłoroczną spadż i klienci bardzo zadowoleni
Pozdrawiam Odnowiciel.

Widziałem dzisiaj spadz na jodle. Brzęk owadów też było wyraźnie słychać. W lesie koło mnie to jodły nie ma a ta którą oglądałem to prawdo podobnie jedyna we wsi rośnie 300m ode mnie prze domem.

Z sosen tez sie leje jak pod sosnami miałem samochód to po kilku godzinach cały samochód w mini kropelkach spadzi sosnowej. Czemu pszczoły nie interesują się taką spadzią ?

_________________
www.pasiekazarki.pl

Spadź na tej jodle dalej jeszcze jest. Jakieś owady kręciły się koło miej ale trudno było zobaczyć jakie bo wiało jak w Kieleckim na dworcu.

O tej porze roku, to się ciesz, że nie zbierały ci tej spadzi. A nie zbierały, bo może wydzielina owadów była za mało słodka i zawierała więcej wody i zw mineralnych jak cukrów. Może za rok latem na tych drzewach będą ci pszczoły walca grały. Albo jakąś sambę/salsę.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Kilkanaście lat temu spadź z sosny(po 10 września) zmarnowała mi około 20 rodzin.Miód ten można było rozpuszczać i sprzedawać jako syrop PINI-podobny smak i zapach .
Mimo,że miałem przygotowane ramki z zasklepionym syropem to nie było komu zimować(tak były wyczerpane)