FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wrzos 2012
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=8222
Strona 1 z 1

Autor:  rever [ 14 września 2012, 00:04 - pt ]
Tytuł:  Wrzos 2012

W tym roku wrzos bardzo pięknie kwitł i nektarował w moim rejonie (Lubuskie) przesyłam kilka fotek z tegorocznego wrzosowiska!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Cezary256 [ 14 września 2012, 00:13 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Cholera, ładne masz te wrzosowiska, w lubelskim to raczej szału nie ma pod tym względem.
Miód odkręcony ?

Autor:  rever [ 14 września 2012, 00:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Jeszcze jestem w trakcie wirowania idzie powoli ale skutecznie.

Autor:  reven1987 [ 14 września 2012, 05:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Bez kitu bardzo ladnie. Niestety w moich rejonach nie ma takich skupisk wrzosów ;(

Autor:  emka24 [ 14 września 2012, 07:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

rever pisze:
Jeszcze jestem w trakcie wirowania idzie powoli ale skutecznie.

Czym rozluźniasz podczas wirowania?Wstaw fotki jak możesz.

Autor:  rever [ 14 września 2012, 08:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Zwykłym wałkiem do wylewki koszt w Castoramie około 25zł a nie jak w sklepach pszczelarskich 50zł
Wałkiem rozluźnia się moim zdaniem bardzo dobrze nawet jest lepszy od "tego" stworzonego dla pszczelarzy a to dla tego że wałki do wylewki mają kolce zakończone małą kulką która wchodząc w komórkę wytłacza miód na plaster dlatego odwirowuje się miodzik praktycznie w całości.

http://www.jula.pl/mediaarchive/6134453 ... 31-jpg.jpg

a tak wygląda plaster po rozluźnieniu i po wirowaniu ktoś pisał że wałek masakruje plaster bzdura

Obrazek

Autor:  emka24 [ 14 września 2012, 08:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Dzięki,ja rozluźniam rozluźniaczem igłowym-zakupiłem na allegro za 40 zł.ale nie jestem zadowolony schodzi bardzo długo i plastry są bardziej poniszczone. Obrazek Obrazek

Autor:  rever [ 14 września 2012, 09:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Nie ma idealnego sposobu wrzos to wrzos dlatego jasne plastry się nie nadają do wirowania po prostu tego nie wytrzymują.

Autor:  6Cichy [ 14 września 2012, 16:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

rever a kidy zaczoł kwitnąć wrzos i kiedy zakończy łlub inaczej kiedy przewiozłeś pasiekę na niego a może sie jeszcze pochwalisz ile tego miodu chapnełeś :mrgreen:

Autor:  adidar [ 14 września 2012, 23:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

rever, oprócz ładnego wrzosu - dobre fotki dobrym aparatem! Gratulacje!

Autor:  rever [ 15 września 2012, 10:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Ja na wrzos wywiozłem jak już trochę się rozkwitł a było to dokładnie 12 sierpnia zabrałem pasiekę 10 września i jeszcze do dzisiaj wiruje na raty, ale dzisiaj muszę koniecznie już wszystko zrobić bo jest już bardzo późno.

Autor:  reven1987 [ 15 września 2012, 13:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

adidar pisze:
rever, oprócz ładnego wrzosu - dobre fotki dobrym aparatem! Gratulacje!


Az niebo od tych wrzosow sie fioletowe zrobilo :D

Autor:  Pszczelarz od tak [ 15 września 2012, 18:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

tylko pozazdroscic :D

Autor:  tikcop [ 15 września 2012, 20:48 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

rever pisze:
Nie ma idealnego sposobu wrzos to wrzos dlatego jasne plastry się nie nadają do wirowania po prostu tego nie wytrzymują.


prasa i wyciskanie

Autor:  Marian. [ 15 września 2012, 21:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

reven 1987, jest sposób na jasne plastry, mam około 50% jasnych plastrów i narazie przy 80 ciu ramkach jedna się tylko wyłamała, a to dlatego. że wkładam i rozluzniam w kasetach. :pl:

Autor:  BartekOpole [ 28 września 2012, 22:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Skoro jest temat to dorzucę swoje 5 groszy. Nigdy nie byłem na takich terenach. Jestem pod ogromnym wrażeniem ilości hektarów wrzosu. Swoich nie wywiozłem ale zrobiłem rekonesans przed sezonem 2013. na pewno się skuszę :D
http://www.fotosik.pl/u/zorbax/album/1293704
P.S. wrzos już lekko przekwitał ale i tak było wspaniale!!!

Autor:  Lemon [ 29 września 2012, 09:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Co robicie z pszczołami po wrzosie? Czy je karmicie jak inne rodziny , które na wrzosie nie były? Czy dostają pokarm przygotowany przez inne rodziny? Czy rodziny z wrzosu są łaczone z innymi? Jest na ten temat wiele teorii. Wiadomo, że pszczoły po wrzosie są bardzo mocno wyeksploatowane, dodatkowo dziesiątkują je pająki i raczej w takim stanie nie nadają się do zazimowania na ogólnych zasadach. Ale pasieka na wrzosie to rzeczywiście coś pięknego. A miód ? Rarytas nad rarytasy.

Autor:  rever [ 02 października 2012, 23:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Lemon pisze:
Co robicie z pszczołami po wrzosie? Czy je karmicie jak inne rodziny , które na wrzosie nie były? Czy dostają pokarm przygotowany przez inne rodziny? Czy rodziny z wrzosu są łaczone z innymi? Jest na ten temat wiele teorii. Wiadomo, że pszczoły po wrzosie są bardzo mocno wyeksploatowane, dodatkowo dziesiątkują je pająki i raczej w takim stanie nie nadają się do zazimowania na ogólnych zasadach. Ale pasieka na wrzosie to rzeczywiście coś pięknego. A miód ? Rarytas nad rarytasy.


Dlaczego się nie nadają? nic podobnego! na wrzos wieziesz silne rodziny do września zostaje połowa czyli jakieś 10ramek mocniejsze będą nadal miały jeszcze drugi korpus lub nadstawkę na czaro. W gnieździe we wrześniu po wrzosie jest b. dużo pyłku czyli pierzgi oraz sporo czerwiu krytego który wejdzie w skład kłębu zimowego. Ja nie wiem kto rozpowiada takie głupoty że po wrzosie rodziny trzeba łączyć itp. Jedyną niedogodnością jest dość późne karmienie u mnie wypada około 10-15 września niektórzy przygotowują sobie plastry wcześniej ale ja nie mam na to czasu więc karmie dopiero po miodobraniu inwertem. Nie zaobserwowałem by rodziny po wrzosie w następnym sezonie odbiegały od tych co nie były, co do siły to raczej matka ma największe znaczenie. Dodam jeszcze tylko że te same rodziny co były na wrzosie, przynoszą spokojnie miód wczesnowiosenny z mniszka i sadów więc chyba nie ma o co się martwić.

Autor:  Marian. [ 03 października 2012, 19:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

rever, widziałem dzisiaj ten Twój wrzos pod linią, jest, ale to nie to co wrzosowiska np:600-700 ha, pozdrawiam.

Autor:  rever [ 03 października 2012, 21:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Marian. pisze:
rever, widziałem dzisiaj ten Twój wrzos pod linią, jest, ale to nie to co wrzosowiska np:600-700 ha, pozdrawiam.


No zgadza się to nie poligony z setkami hektarów ale za to nie mam konkurencji może w przyszłym roku zawiozę na próbę z 20 uli to zobaczymy co wyjdzie z tego.

Autor:  Cezary256 [ 03 października 2012, 22:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

rever, dałbyś parę fotek z procesu pozyskiwania tego miodu, jak ci to poszło, jak się to prezentuje :) ciekawią mnie takie tematy. Może w przyszłym roku wystawię ze dwie rodzinki, lub jedną na wrzos którego mam z 1ha względnie niedaleko mojej pasieki, a nóż widelec pszczółki zbiorą ze dwa słoiki.

Autor:  rever [ 04 października 2012, 22:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Cezary256 pisze:
rever, dałbyś parę fotek z procesu pozyskiwania tego miodu, jak ci to poszło, jak się to prezentuje :) ciekawią mnie takie tematy. Może w przyszłym roku wystawię ze dwie rodzinki, lub jedną na wrzos którego mam z 1ha względnie niedaleko mojej pasieki, a nóż widelec pszczółki zbiorą ze dwa słoiki.


W zasadzie tak bardzo pozyskanie się nie różni od innych miodów. Trzeba rozluźniać to na pewno i dłużej kręcić, więc roboty wychodzi o kilka razy więcej. Używam sita gęste stożkowe i tu zaczynają się schody bo miód w pewnym momencie przestaje lecieć ale i na to jest rozwiązanie wystarczy łychą energicznie zamieszać od czasu do czasu i zlatuje wszystko. Płaskie sita praktycznie się nie nadają.

Autor:  fb01667 [ 18 października 2012, 20:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

rever pisze:
Cezary256 pisze:
rever, dałbyś parę fotek z procesu pozyskiwania tego miodu, jak ci to poszło, jak się to prezentuje :) ciekawią mnie takie tematy. Może w przyszłym roku wystawię ze dwie rodzinki, lub jedną na wrzos którego mam z 1ha względnie niedaleko mojej pasieki, a nóż widelec pszczółki zbiorą ze dwa słoiki.


W zasadzie tak bardzo pozyskanie się nie różni od innych miodów. Trzeba rozluźniać to na pewno i dłużej kręcić, więc roboty wychodzi o kilka razy więcej. Używam sita gęste stożkowe i tu zaczynają się schody bo miód w pewnym momencie przestaje lecieć ale i na to jest rozwiązanie wystarczy łychą energicznie zamieszać od czasu do czasu i zlatuje wszystko. Płaskie sita praktycznie się nie nadają.


Ja cedziłem na płaskim i nie zgodzę się z Tobą - ale potwierdzę konieczność mieszania miodu w sitku :wink:

Autor:  mar-kos157 [ 19 października 2012, 16:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

no rewer ładne te wrzosy a gdzie dokładnie wozisz. nie wiem czy kojażysz ale razem na kursie byliśmy w kalsku. pozdrawiam i powodzenia.

Autor:  rever [ 25 października 2012, 22:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

A pozdrawiam kolegę z kursu miejsce to dokładnie Leśniów Wielki.

Autor:  mar-kos157 [ 27 października 2012, 17:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

nawet niewim gdzie to jest. umnie niema wrzosu bym musiał wozić przynajmniej z 50km może w kidyś będę woził. pozrawiam

Autor:  Marko [ 30 października 2012, 00:45 - wt ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Ja wożę 400 km bo jest tam pięknie,dziś skończyłem wirowanie patrząc na śnieg za oknami, średnia 11,8 kg.

Autor:  Palmus [ 22 grudnia 2012, 19:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

witam
Bedac dzisiaj na rynku gosc mial miod wrzosowy i byl dosc jasny, mozecie "Wrzosowcy" wstawic zdjecie skrystalizowanego miodu wrzosowego, bo jestem ciekaw jaka ma barwe.
Widzialem kiedys wrzosowy ale nieskrystalizowany - byl galaretowaty i ciemnawy
dzieki pozdr palmus

Autor:  Marian. [ 22 grudnia 2012, 19:54 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Mój wrzos tak wygląda dzisiaj, już zaczyna się krystalizować Obrazek Obrazek

Autor:  Marian. [ 22 grudnia 2012, 19:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Dodam jeszcze że podczas krystalizacji robi się troszeczke jasniejszy, dopuki jest galaretkowaty ma kolor brunatny.

Autor:  emka24 [ 22 grudnia 2012, 20:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Oto mój wrzos-może zdjęcia będą pomocne
Obrazek Obrazek

Autor:  elvis [ 22 grudnia 2012, 20:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Obrazek

Autor:  tczkast [ 22 grudnia 2012, 21:43 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Marian. pisze:
Mój wrzos tak wygląda dzisiaj, już zaczyna się krystalizować Obrazek Obrazek

Jak wspominam miód Mariana., to jeszcze mi ślinka leci :mniam miodek:
Pozdrawiam tczkast

Autor:  Lenin [ 22 grudnia 2012, 22:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Czy miód wrzosowy może być lekko gorzkawy. ?Jadłem różne wrzosy i w zasadzie każdy był inny ostatni właśnie lekko gorzkawy a miał być z dobrego źródła . U nas na południu ciężko o 100% miód wrzosowy. Jeżeli ktoś ma taki i chce mu się wysyłać jeden słoik to niech się odezwie; [email protected] Tylko chodzi mi o naprawdę porządny wrzos. Chciałbym wiedzieć jak ten miód ma naprawdę smakować.

Autor:  Marian. [ 22 grudnia 2012, 22:48 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Tak, miód wrzosowy ma taki posmak lekko gorzkawy ale to dodaje uroku smakowego, a najlepszy to jak odrazu po wykręceniu, och, aż w gardle kręci, na dzień dzisiejszy już po części krystalizuje. Od 20 lat jadam miód wrzosowy i powiem tak,dla mnie to jeden z lepszych miodów, nie jadłem czystej spadzi to nie wiem, uwielbiam pozostałe miody, natomiast wrzos jest priorytetem w moim domu.

Autor:  kolopik [ 22 grudnia 2012, 22:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Ja też nie mam bladego pojęcia o tym miodzie a ciekawość wielką. Wiem tyle (z publikacji w Pszczelarstwie) , że z jego wywirowaniem są problemy.
Też bym wymienił na porządną grykę-jeden słoik za jeden (0,9) dla zaspokojenia "bóla".

Autor:  polbart [ 23 grudnia 2012, 01:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

W przyszłym roku mogę podjechać i przerzucić Ci ule na wrzos.
To tylko 30 km od Ciebie.
Chyba, że sobie żarty robisz :D
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Palmus [ 23 grudnia 2012, 14:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

witam
A wiec po skrystalizowaniu powinien byc ciemnawy nadal, czyli to nie byl prawdziwy wrzosowy, kolor tego miodu byl jak lipowy. Dlatego nie bylem przekonany ze pozniej zmiania az tak barwe
pozdr palmus

Autor:  rever [ 24 grudnia 2012, 00:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

Miód wrzosowy suuuuper ja u siebie obracam słoik do góry dnem i nic się nie wylewa taka galareta! w smaku intensywny raczej nie nazwałbym tego gorzki. Z czasem galaretowatość zmienia się na półpłynny-skrystalizowany, ale u mnie nigdy tego nie doświadczysz bo cała rodzina zajada i zimą już nic nie ma.

Autor:  Marian. [ 24 grudnia 2012, 00:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Wrzos 2012

rever, to tylko lekki posmak goryczki oczywiście jak krystalizuje on nieco zanika i prawie go niema, ale jest pycha. :pl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/