FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=13&t=12109
Strona 2 z 2

Autor:  Zdzisław. [ 16 lutego 2014, 01:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Akurat te osoby z tego filmiku na rolników nie wyglądały ,metro czy inne miejsca to nie bazar różyckiego [ były] , czy[ były] stadion do tego sa wyznaczone miejsca i po dopełnieniu formalności nie ma przeszkód w handlu ,nie za friko oczywiscie :( .
Nie ma co przywoływać na każdą okolicznośc Imienia Bożego ,nie ma nic gorszego jak mentalnosc "dewota" .

Autor:  JM [ 16 lutego 2014, 15:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Zdzisław. pisze:
Akurat te osoby z tego filmiku na rolników nie wyglądały

A... nie wyglądały? Ciekaw jestem jak że to ma wyglądać rolnik? albo np taki pszczelarz specjalista od rozpoznawania ludzi po wyglądzie?

Zdzisław. pisze:
...,metro czy inne miejsca to nie bazar różyckiego [ były] , czy[ były] stadion do tego sa wyznaczone miejsca...

Miejsca w większych miastach? Prawie wszystkie wyznaczone miejsca są już zajęte, sprywatyzowane i opanowane przez gangi pośredników i handlarzy. Spróbuj tam postawić sobie kramik z miodem... to się przekonasz...
Warszawy nie znam, ale w np. Krakowie takiego miejsca nie widzę, wszystkie dawne ogólnodostępne place targowe są sprywatyzowane albo wydzierżawione, zabudowane na stałe kramami i pawilonami handlarzy, żaden rolnik ze swoimi plonami nie ma tam w ogóle prawa wstępu.

Zdzisław. pisze:
.Nie ma co przywoływać na każdą okolicznośc Imienia Bożego ,nie ma nic gorszego jak mentalnosc "dewota"

Podobnie jak nie ma nic gorszego niż mentalność nadgorliwego piewcy, obrońcy i stróża, nie dość że szkodliwego gospodarczo, to jeszcze na dodatek nieludzkiego prawa.

Autor:  Tomandor [ 16 lutego 2014, 21:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Zdzisław. pisze:
Akurat te osoby z tego filmiku na rolników nie wyglądały

Widać Zdzisław ma specjalnego nosa i wyczuwa na odległość kto czym pachnie, i z jakiego klucza trzeba śpiewać :idea:
Pewnie sam idzie do US i niesie skrzętne zapiski ze sprzedaży miodu i z uśmiechem oddaje co się należy :mrgreen:

Autor:  robert-a [ 16 lutego 2014, 22:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

JM pisze:
Miejsca w większych miastach? Prawie wszystkie wyznaczone miejsca są już zajęte, sprywatyzowane i opanowane przez gangi pośredników i handlarzy. Spróbuj tam postawić sobie kramik z miodem... to się przekonasz...
Dałem radę mam już 2 miejsca nie licząc imprez regionalnych oraz 2 małych sklepów do których dostarczam.

Autor:  Zdzisław. [ 16 lutego 2014, 22:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

JM Jest cos takiego jak zachowanie w sytuacji stresowej i mowa ciała to daje podstawe do oceny na pdstawie tkzw.pierwszego wrażenia.
Miejsca na "ryneczkach"daje sie uzgodnic z właścicelami /dzierżawcami czy administratorami ,jak nie to pozostaje dogadanie sie z najemcą boksu .
Działam na ogólnie przyjętych zasadach i większych problemów nie mam ,a kłopoty jak każdy.
Prawo chociaż ułomnejast lepsze od bezprawia-do tego już starożytni doszli :wink: .

Tomandor Od 20 paru lat z US i UKS problemów większych nie mam ,wystarczy uczciwosc na "podstawowym poziomie".

Autor:  minikron [ 16 lutego 2014, 22:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Panowie, temat jest poważny, niezależnie od opcji politycznej czy przekonań można dostać po głowie nowymi przepisami.

Może zamiast się kłócić, skupimy się na informowaniu kolegów o sprawie i nakłanianiu do wywarcia wpływu na zarządy, lub też samodzielne składanie opinii, jeśli będzie to możliwe.

Prosiłbym też o wsparcie hobbystów, którym sprawa nie wydaje się poważna.
W końcu nigdy nie wiadomo jak się sprawa rozwinie. Albo Wasze pasieki.

Autor:  kolopik [ 16 lutego 2014, 23:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

minikron pisze:
W końcu nigdy nie wiadomo jak się sprawa rozwinie.

Jak się rozwinie to wiadomo. Teraz kolej na gołębiarzy a następnie królikarzy. :haha: :haha: :haha: Aaa-jeszcze są grzybiarze.

Autor:  Lenin [ 16 lutego 2014, 23:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Zdzisław. pisze:
Tomandor Od 20 paru lat z US i UKS problemów większych nie mam ,wystarczy uczciwosc na "podstawowym poziomie".

__________

święte słowa . U nas panuje powszechna opinia że US to coś strasznego. Strasznego ale dla tego co kradnie i oszukuje. Jak się ma czyste papiery i sumienie to US nic nikomu nie zrobi.

Autor:  robert-a [ 16 lutego 2014, 23:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Lenin pisze:
Zdzisław. pisze:
Tomandor Od 20 paru lat z US i UKS problemów większych nie mam ,wystarczy uczciwość na "podstawowym poziomie".

__________

święte słowa . U nas panuje powszechna opinia że US to coś strasznego. Strasznego ale dla tego co kradnie i oszukuje. Jak się ma czyste papiery i sumienie to US nic nikomu nie zrobi.
Dokładnie US dla pszczelarza to nic strasznego. Jeśli pszczelarz stanie się płatnikiem Vat to US będzie mu dopłacał co jakiś czas do interesu zadziej trzeba odać.

Autor:  kolopik [ 16 lutego 2014, 23:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

robert-a pisze:
Jeśli pszczelarz stanie się płatnikiem Vat to US będzie mu dopłacał co jakiś czas do interesu zadziej trzeba odać.

Tak, teraz toś pie...nął jak chory w kubeł. :haha: :haha: :haha:

Autor:  robert-a [ 16 lutego 2014, 23:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

kolopik, Chory to Ty jesteś mylą Ci się pojęcia, masz inne wyniki w matmie dziwne pojęcia w fizyce itd itd aż szkoda gadać. Jeśli pszczelarz ma zakupy Vat z 23 % a sprzedaż miodu 5 % to przy jakim poziomie kosztów Vat musi zapłacić przy jakim wychodzi na 0 a przy jakim ma zwrot. i coraz częściej myślę że jesteś zwykłym trolem albo nudzisz się w domu ze takie głupoty piszesz.

Autor:  górski_pszczelarz [ 16 lutego 2014, 23:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

robert-a pisze:
kolopik, Chory to Ty jesteś mylą Ci się pojęcia, masz inne wyniki w matmie dziwne pojęcia w fizyce itd itd aż szkoda gadać. Jeśli pszczelarz ma zakupy Vat z 23 % a sprzedaż miodu 5 % to przy jakim poziomie kosztów Vat musi zapłacić przy jakim wychodzi na 0 a przy jakim ma zwrot. i coraz częściej myślę że jesteś zwykłym trolem albo nudzisz się w domu ze takie głupoty piszesz.


Jeszcze dochodzą składki na ZUS, składka zdrowotna i inne które pszczelarz w takim wypadku będzie musiał opłacać (myślę że koło 15 tys rocznie)

Autor:  robert-a [ 16 lutego 2014, 23:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

górski_pszczelarz pisze:
Jeszcze dochodzą składki na ZUS, składka zdrowotna i inne które pszczelarz w takim wypadku będzie musiał opłacać (myślę że koło 15 tys rocznie)
Które mają wpływ na podatek dochodowy i na rentowność pasieki nie maja wpływu na Vat.

Autor:  kolopik [ 16 lutego 2014, 23:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

robert-a, piszesz:
robert-a pisze:
Jeśli pszczelarz stanie się płatnikiem Vat to US będzie mu dopłacał co jakiś czas do interesu

potem się poprawiasz:
robert-a pisze:
Jeśli pszczelarz ma zakupy Vat z 23 % a sprzedaż miodu 5 % to przy jakim poziomie kosztów Vat musi zapłacić przy jakim wychodzi na 0 a przy jakim ma zwrot.

To kto tu co myli ? A te 5% to skąd wytrzasnąłeś ? Ty jako producent i sprzedawca jednocześnie nie masz wartości dodanej.
Jeśli Twoja działalność będzie wykazywać stratę to nie łódź się nadzieją, że Ci ją US pokryje.

Autor:  minikron [ 16 lutego 2014, 23:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

kolopik, robert-a, idźcie sobie! :D :thank:

Autor:  robert-a [ 16 lutego 2014, 23:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

kolopik pisze:
A te 5% to skąd wytrzasnąłeś ?
a co u Ciebie sa inne stawki Vat no była inna matma była inna fizyka no i stawki są inne no nie mogę :haha: I przez takich głupców co opowiadają że sie nie opłaca nasi rolnicy nie chcą Vat-u a rolnicy w uni as odbierają zwroty ....... .

Autor:  adamjaku [ 17 lutego 2014, 00:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Ludziska kochane, nic w tym kraju nie dzieje się po to, aby nam było łatwiej. Tu wszystko dzieje się po to, aby nas wydoić. Ja dopiero kilka miesięcy temu zamknąłem firmę i teraz czuję się wolny. Myślicie, że udokumentowanie sprzedaży to sobie ołóweczkiem w zeszyciku naskrobiecie?

robert-a.. do 80 uli nie jesteś rolnikiem.. jesteś nikim.. więc jakie niby zwroty?

Autor:  Krzyżak [ 17 lutego 2014, 00:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Odzyskanie od US nadpłaty VATu to nie taka prosta sprawa i nie odbywa się od razu. Nie wspomnę o tym, że zanim oddadzą Ci 1 zł to masz już trzy kontrole, które znajdują u Ciebie 2643 błędy księgowe, za które dostajesz w najlepszym wypadku tylko mandaty.
Wiem, bo przerabiam to na co dzień. Jedyny szybki sposób sposób na odzyskanie nadpłaty VATu to sprzedaż lewych faktur. Do czego oczywiście nie namawiam :twisted:

Pozdrawiam
Szymon

Autor:  kolopik [ 17 lutego 2014, 00:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

robert-a pisze:
I przez takich głupców co opowiadają że sie nie opłaca nasi rolnicy nie chcą Vat-u

Po pierwsze VAT jest dla US a nie dla rolników. Rolnicy VAT płacą jak kupują środki do produkcji rolnej. Rolnikowi przysługuje Zryczałtowany Zwrot Podatku (części tego VAT-u który zapłacił kupując środki) w wysokości 7 % wartości sprzedanych płodów rolnych podmiotom gospodarczym tzw. Vatowcom. Natomiast VAT na miód wynosi aktualnie 6 % i nalicza go podmiot który zakupuje miód do dalszej sprzedaży.
Stąd moje pytanie o te 5 %.
I nie piernicz, że nasi rolnicy nie odbierają ZZP. Odbierają, tylko część z nich jest tak biedna, że nie mogą czekać dwa tygodnie na wypłaty więc biorą za płody gotówkę od ręki. Za to powinni na kolanach "dziękować" PSL-owi.

Autor:  robert-a [ 17 lutego 2014, 00:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

kolopik pisze:
w wysokości 7 % wartości sprzedanych płodów rolnych podmiotom gospodarczym tzw. Vatowcom. Natomiast VAT na miód wynosi aktualnie 6 % i nalicza go podmiot który zakupuje miód do dalszej sprzedaży.
Stąd moje pytanie o te 5 %.
Tak pokaż mi fakturę albo paragon z taka stawką. Ale nowe podatki wprowadzasz :haha: no była nowa matma była fizyka teraz podatki ... :haha:

Autor:  aleksx [ 17 lutego 2014, 01:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Panowie, uważam, że sprawa jest powżniejsza, niż nam się wydaje, ponieważ nie chodzi tu tylko o pszczelarstwo, ale o calą galąź gospodarki, jaką jest rolnictwo. Wszelkie regulacje prawne, nawet jeśli wydają się na pozór nieszkodliwe, zmierzają do kontroli sprzedaży bezpośredniej nie dotyczą tylko pszczlarzy, ale i rolników, a ich skudki w przyszlości odczuje każdy Polak, ponieważ zmiarzaja do totalnej kontroli nad żywnością, czyli jakością, dystrybucją, ceną itp. Poza dzialaniami militarnym, poprzez kontrole żywnością można ze spoleczeństwem robić co się tylko chce. Dziś każdy z nas widzi przemiany w różnych dziedzinach, a ich skutki są wielce niepokojące. Problemy byly są i będą, pytanie, jak my się do nich ustosunkujemy. Ja mawiają, ilu Polaków tyle zdań.
Jako Polacy popelniamy conajmniej dwa zasadnicze blędy. Niektóre bardzo istotne problemy bagatelizujemy, nie dostrzegamy ich, a nawet często nie chcemy ich dostrzegać, bo tak nam wygodnie. Drugą wielką naszą wadą jest brak jedności. Wystarczy, że prawicowiec spotka się z lewicowcem, lub na odwrót, i ledwo się wymienią poglądami, a już są wrogami. Pytanie, kto na tym korzysta ? Większość z nas wie, kto ! Napwno nie my sami. Choć sam mam poglądy konserwatywne, nie wykluczam wspólpracy niemal z każdym, dla wspólnego naszego dobra. Bo czy tzw "lewicowiec" nie jest Polakiem, nie chce normalnie żyć, nie chce być szanowany, nie chce dobra dla swojej rodziny ? Jako, że jestem prawicowcem, to mam go zaraz czolgiem rozjecheć, tylko dlatego, że jest z obcji przeciwnej ?! Żadną miarą !!!

Co do miejsc handlowych.
Jedni piszą, że wszystko pozajmowane, a drudzy, że da się zalatwić. I jedni i drudzy maja racje. Bo w większości przypadków jest pozajmowane, a mimo to da się zalatwić, i tak będzie, nawet jak wejdą w życie najgorsze przepisy, tylko jest pewno ale.

"Przeciętny Kowalski", jeśli jest kumaty, aktywny życiowo, ma trochę kontaktów może zalatwić prawie wszystko, oczywiście nie ma nic za darmo, jednak pod warunkiem, że się nie wychyla. Jeśli tylko zacznie krytykować funkcjonujący ustrój, i dzialać aktywnie w kierunku przeciwdzialania jemu, ma "pozamiatane", i nawet mu nie pomoże uczciwość w stosunku do US.

Osobiście znam osobę, która przeprowadzila ze skutkiem pozytywnym drugie wygrane referendum w obronie lokalnej nergetyki. Koledzy z Warszawy i okolic być może znają temat chodzi o elektrocieplownie Sie............... By odstąpić od idei, zaproponowano Jej , póltora miljarda starych zlotych "pęsji". Nie zgodzila się. Powybijano Jej okna, rozkręcono uklad kierowniczy, o telefonach z pogrużkami to nie wspomnę. A co się potem stalo z elektrocieplownią ? No dziwnym trafem kotly wybuchly, i tak swoje zrobili.

Z wykladów wiem, że conajmniej siedem instytucji zbiera o nas informacjie. Więc tym który twierdzą, że "sześć sloików do klijenta a siódmy w zeszyt" odrazu mówie -o tak ! będziesz mógl tak zrobić, ale i na 99% nie da się tego ukryć. Wszystko będzie zależalo od tego z "kim trzymasz i czy się wychylasz".

Inny przyklad. Osobiście tego nie slyszalem, ale wiem z pewnego źródla, o propozycji "wyeliminowania konkurencji w majestacie obowiązującego prawa". Wysoki urzędnik powszechnie znanej instytucji zaproponowal innej osobie w zamian za ... wyeliminowanie konkurencji. Gdybym napisal, w jakich okolicznościach to bylo, i jaki to byl urzędnik...no... - "tylko siara z nieba" :pala: :pala: :pala:

No dobrze, mowa o "przeciętnym, kumatym i aktywnym Kowalskim". A co z mniej kumatymi, mniej gramotnymi i nie mającymi znajomości Nowakami ? np takimi, jakimi są przeciętni rolnicy ? A tu już sprawa nie wygląda tak ciekawie, i nawet codziennie noszone różowe okulary nie zmienią "widoku na lepsze".

Przyklad.
Zanim przyklad, pytanie. Co możnaby powiedzieć o rolniku, który ukradl drogowy znak zakazu wjazdu ? Jest to czyn moralnie dobry, czy zly ? Na pierwszy rzut oka - glupie pytanie, o jakim dobru tu mówić, zniszczyl mienie publiczne, narazil innych na niebezpieczeństwo ruchu drogowego, - dwa lata do odsiadki, albo conajmniej grzywna 50 tyś, dla przykladu. Dać nauczkę ! Ale czy napewno w każdym przypadku ?

Otóż odkąd siegam pamięcią, moi rodzice sprzedawali swoje plody na miejscu wyznaczonym, którym byla "targowica" i jeśli mnie pamięć nie myli, nikomu nie zabraniano wjeżdzać, aż do momentu wprowadzenia w życie przepisów unijnych. Otóż, od jakiegoś czasu nie mogą na targowice wjeżdzać rolnicy, którzy chcą sparzdawać nie oznakowane zwierzęta. Jako, że rolnicy też potrzebują pieniądze, choćby na podatki, wjeżdzali na dzialkę sasiadującą z targowicą. Niestety musieli wjeżdzać inną, polną drogą. Żeby mieć możliwość przepędzania "darmozjadów" slużby drogowe, jak domniemam na wniosek...(nie wiedaomo dolkadnie czyj) wstawilia zank zakazu wjazdu, by policja miala możliwość ścigania "delikwentów" mandatami. Jako, że każda akcja wyzwala reakcję, jak domniemam rolnicy, czy też rolnik usunąl znak zakazu, i podobno nadal ( jak domniemam) wjeżdzają, by sprzedawać swoje plody. Jak dlugo ? tego nik nie wiem. Mawiają, jak chcesz psa uderzyć, to i kija znajdziesz - raczej chyba dlugo nie pohandlują.

Nie jest tak różowo, jak by się moglo wydawać. Uważam, że (obym by zlym prorokiem) początkowe ograniczenie, a nawet calkowite wyeliminowanie sprzedaży bezpośredniej wszelkich produktów, a co za tym idzie i miodów, to tylko kwestia czasu. Oczywiście, to wcale nie znaczy, by usiąść zalamać ręce, nic nie robić tylko plakać. Wręcz przeciwnie, trzeba coś robić. Tylko co ?

Są jakieś pomysly ?

Pozdrawiam aleksx

PS. Jak zwykla mawiac moja siostra, nigdy nie jest tak źle, by gorzej być nie moglo :):):)

Autor:  Tomandor [ 17 lutego 2014, 22:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

adamjaku pisze:
Ludziska kochane, nic w tym kraju nie dzieje się po to, aby nam było łatwiej. Tu wszystko dzieje się po to, aby nas wydoić.

To jest sedno problemu i wszystkie zabiegi władzy zmierzają aby najpierw zafiskalizować całą sprzedaż bezpośrednią a potem odpowiednio opodatkować . Póki co ja nie widzę możliwości obrony przed tą władza,bo to ona tworzy takie prawo przeciwko narodowi. Mówienie że to co się dzieje to w imię porządku czy ładu to dalsza kpina z ludzi :evil: Działanie jest perfidne i wyrachowane posuwa się powoli i stopniowo by nie wzbudzać oporu społeczeństwa ,to socjotechnika wyzysku :!: :!: :!:

Autor:  JM [ 17 lutego 2014, 22:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

aleksx, :brawo: :brawo: :brawo:
Jak tak dalej pójdzie, a wszystko wskazuje na to, że tak - to już w niedługim czasie z tego epatowania "wolnym rynkiem" przez większość europejskich i jeszcze bardziej gorliwych naszych polityków, pozostanie tylko "czarny rynek".

Autor:  aleksx [ 18 lutego 2014, 00:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Spotkalem się z takim poglądem, że demokracja jest gorszym ustrojem niż tyrania, ponieważ w tym ustroju, niewolnik jest świadom swej niewoli, a tyran kiedyś ustąpi, bo przecież wiecznie żyl nie będzie. W systemie demokratycznym, niby wszyscy jesteśmy wolni, a tak naprawde jesteśmy niewolnikami, bez swiadomości niewoli. Tyran, zdobywa wladzę silą, w domokracji my wybiramy "tyranie", która napewno nie umrze śmiercią naturalną, bo następuje ciągla wymiana garniturków, które to garniturki my wybieramy.

Jak mawial Stalin, nie ważne kto i jak glosuje, ważne kto glosy liczy. :) Dwukrotnie bylem w komisji wyborczej, raz jako czlonek, drugi raz, jako wiceprzewodniczący. Za pierwszym razem byla to "bulka z maslem", za drugim - dwa dni dochodzilem do siebie, i nie z powodu napojów, czy jedzenia. :pala: :pala: :pala: Oczywiście, wszystko odbylo się zgodnie z prawem. Jeśli się chce, da się upilnować, niestety są luki, i praktycznie każdej komisji można narobić takiego siana, że hej.

Co do wolnego rynku, jest on warunkiem funkcjonowania demokracji, niestety jest on tylko dla "ludzi wolnych", a nie dla "niewolników".

Okolo 3 lat temu rozmawialem z bylym kierownikiem sieci handlowej ......... Wejście z nowym produktem do tejże sięci kosztowalo ponad 100 tyś. Nie pamiętam dokladnie, możliwe że 150.

Niestety nie mogę znaleść źródel, mimo, iż nie raz o tym slyszalem. Szacuje się, że kolo 20 % ludzi, uzurpujących sobie prawo bycia "lepszymi" posiada okolo 80 % dóbr globalnych, pozostale okolo 80 % "szarych obywateli" posiada okolo 20%. Zawsze ciekawila mnie wielkość dysproporcji. 1 do 16 ? dobrze licze ? Nie jestem dobry z matematyki, nigdu jej nie lubilem.

Pozdrawiam aleksx

Autor:  CYNIG [ 18 lutego 2014, 00:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

aleksx, Ty na pewno chciales trafić na forum pszczelarskie??

Autor:  aleksx [ 18 lutego 2014, 01:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

No tak, czuje, że przesadzam. Szlak mnie trafia, jak widzę, co się u nas dzieje, a że nie mam się na czym "wyżyć" to czasami sobie...Obiecuje, zaczne tonować. :oops: To chyba nie jest odpowiednie miejsce na... Przepraszam.

Autor:  aleksx [ 18 lutego 2014, 01:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Obiecuje, od teraz tylko o pszczolach, no chyba, że znów puszą hamulce. :oops: Mam nadzieję, że nie puszczą.

Autor:  Zdzisław. [ 18 lutego 2014, 10:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

aleksx, zacznij nad tym "pracować" bo pomyslimy ze to kolejny "przypadek medyczny " na tym forum ,zwłaszcza że z tego co pisałeś wynika że nie masz ani 1 rodziny pszczelej .
Takimi postami na pewno nie pogłebisz Swojej wiedzy z zakresu pszczelarstwa. :wink: .

Autor:  aleksx [ 18 lutego 2014, 11:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Projekt nowego rozporządzenia ws sprzedazy bezpośredniaj

Ok, ok.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/