FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 11:43 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
Post: 02 lutego 2010, 18:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
Są pszczelarze i są "pszczelarze" .... Są ludzie i są "ludzie" ...
ja osobiście znając realia pszczelarskie nie wiem czy kupilbym drugi raz miód u pszczelarza który nie jest moim bliskim znajomym a i to bym sie zastanowił dwa razy.

po pierwsze primo:
kupiłem miód wielokwiatowy na jarmarku pszczelarskim w Przemkowie od pszczelarza z numerem weterynaryjnym i td. i miód do tej pory sie nieskrystalizował .... z tego co wiem to najdluzej krystalizuje miód z ostu czy coś takiego....teraz nie wiem czy dzwonić do tego pana z pretensjami czy do koła do którego pewnie należy ...

po drugie primo :
wiedząc ile trzeba użyć chemi do zwalczenia warozy i innych chorób pszczół i czerwiu oraz ile tej chemi pszczoly zbierają z pól to zastanawiam sie co ja tak naprawde jem..

po trzecie primo :
do tego wszystkiego niektórzy gospodarują w taki sposób że w miodzie wiosennym (wielokwiatowym) jest mnustwo cukru z zakarmiania jesiennego lub pobudzania wiosennego

Ps.
na szczeście większość ludzi nie ma pojecia o pszczelarstwie i myśli ze jak kupuje u pszczelarza to je miód czyściutki i ekologiczny :mrgreen:

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 lutego 2010, 22:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2009, 23:36 - wt
Posty: 203
Lokalizacja: Lublin
Kolego Zielony,
Czas krystalizacji miodu trwa od 2 tygodni do kilku miesięcy i uzależniony jest od stosunku cukrów prostych - fruktozy do glukozy oraz od zawartości wody w miodzie w dopuszczalnej ilości od 13,3-20 proc. W czasie procesu krystalizacji cukrów dokonuje się przemiana miodu płynnego - patoki w krupiec. Całkowicie skrystalizowany miód stanowi mieszaninę kryształów glukozy w roztworze fruktozy oraz innych cukrów w ilości do 5 proc., np. sacharozy z melacytozą. Krystalizacja nie obniża wartości miodu, a wręcz przeciwnie, świadczy o jego zaletach.
Kolego sądzę, że miód który kupiłeś jeżeli jest dobrej jakości i nie zmieniłeś sam jego składu, np:
- poprzez nie zakręcenie słoika (chłonie wodę w otoczenia),
- przechowywałeś go w miejscu nasłonecznionym,
- nie zabrudziłeś go np pobierając ze słoika,
- itp
to zgłoś się do osoby która go sprzedała i poproś o wymianę na miód skrystalizowany, powiedz o swoich spostrzeżeniach - gdyż jak piszesz posiadasz identyfikację która pozwala Tobie określić pasiekę w jakiej został wytworzony ten miód.
Sądzę, że ceniący się pszczelarz wymieni miód.
Tym co mogę dodać jeszcze do tego wątku to, że ów miód mógł zostać podgrzany.
Podczas zakupu nie jesteśmy przecież w stanie ustalić nadmiernej ilości wody w miodzie płynnym, dlatego powinniśmy znać źródło jego pochodzenia, albo nabyć miód już skrystalizowany. Miody skrystalizowane na górnej warstwie nie mają połysku, a w czasie ich konsumpcji wyczuwa się ziarnistość. W miodzie podgrzanym do temperatury powyżej 40 st. C niszczone są cenne enzymy. W temperaturze poniżej 0 st. C krystalizacja miodu ustaje całkowicie. W miarę wzrostu temperatury od 25 - 35 st. C gdy miód ulega upłynnieniu, również proces krystalizacji zostaje zatrzymany. Krupiec podgrzany do temperatury powyżej 45 st. C zostaje pozbawiony zarodków krystalicznych.
Jeszcze raz wnioskuję, że powinieneś skontaktować się z tym pszczelarzem i poprosić o wymianę miodu na skrystalizowany.

Piszesz, że nie kupił byś miodu od obcego, gdyż za dużo jest chemii którą się likwiduje warrozę. Powiem tak, że nie ma skutecznych środków które tylko działają na warrozę i nie szkodzą pszczołom. Wszystkie szkodliwe środki są wycofywane z rynku, a te co pozostają, są na bazie np olejków z cebuli, majeranku, i innych roślin (poniżej przedstawiam zestawienie substancji które działają na warrozę).

Pszczelarz który podkarmia swoje pszczoły sacharozą i myśli, że będzie miał osiągnięcia w dłuższej perespektywie nie zna się na biologi pszczół, gdyż w na każdym kursie pszczelarskim mówią, że pszczoły które raz przerabiały syrop już nie będą karmić czerwiu, który jest potrzebny do odbudowy ula, tzn że taki pszczelarz będzie miał tylko raz z tych pszczół pożytek, a w następnym roku nie będzie miał już pszczół, bo stare odejdą a młodych nie będzie...


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Pozdrawiam,
piro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 lutego 2010, 23:48 - wt 
Zielony pisze:
kupiłem miód wielokwiatowy na jarmarku pszczelarskim w Przemkowie od pszczelarza z numerem weterynaryjnym i td. i miód do tej pory sie nieskrystalizował .... z tego co wiem to najdluzej krystalizuje miód z ostu


Mógł mieć znaczną domieszkę Akacji a ta krystalizuje nawet 1,5 roku ,,, Po drugie jak długo żyję i zajmuje się pszczołami nie słyszałem o czystym miodzie z Ostów (może być ale domieszka )
Zielony pisze:
wiedząc ile trzeba użyć chemi do zwalczenia warozy i innych chorób pszczół i czerwiu oraz ile tej chemi pszczoly zbierają z pól to zastanawiam sie co ja tak naprawde jem..


pszczoły leczy się jesienią a do miodobrania jest 9 miesięcy po 30 dniach nawet Amitraza ulega degradacji po za tym miód odbiera się z miodni dodawanej w maju ( nawet w leżakach jest ta możliwość )
Zielony pisze:
do tego wszystkiego niektórzy gospodarują w taki sposób że w miodzie wiosennym (wielokwiatowym) jest mnustwo cukru z zakarmiania jesiennego lub pobudzania wiosennego


Nie wierzę nawet gdy dał 15 kg na rodzinę to do maja nie ma śladu po tym ( po za tym dodajesz nadstawkę czy susz poszerzając gniazdo czy miodnie ) , pszczoły poszytego pokarmu nigdy nie przenoszą do miodni
Zielony pisze:
Ps.
na szczeście większość ludzi nie ma pojecia o pszczelarstwie i myśli ze jak kupuje u pszczelarza to je miód czyściutki i ekologiczny :mrgreen:

Tu się bardzo mylisz
o pszczelarstwie może nie mają zbyt bogatej wiedzy ale na temat ekologii to nie jeden wie więcej jak potrzeba to nie średniowiecze konsument zaczyna coraz bardziej przypisywać wage do tego co je i nie wciśniesz mu żadnego EKO czy BIO


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 00:05 - śr 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
znam pszczelarza na którego mówią w okolicy chemiczny Ali nawet saddam nie powstydziłby się takiego kombinatora a miód u niego jaki dusza zapragnie zamówisz z osta jutro masz ostowy z dyni masz dyniowy z kalarepy też ma :lol: :mrgreen: :pala: :pala: :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 00:12 - śr 
łupaszko pisze:
znam pszczelarza na którego mówią w okolicy chemiczny Ali nawet saddam nie powstydziłby się takiego kombinatora a miód u niego jaki dusza zapragnie zamówisz z osta jutro masz ostowy z dyni masz dyniowy z kalarepy też ma :lol: :mrgreen: :pala: :pala: :pala:

Też znam takiego co ma wszystko w jednym słoiku o co poprosisz ale tylko ma a jak już coś sprzeda to go dwa tygodnie na targu nie widać a potem gdzie indziej stoi ze wstydu :haha:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 11:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
Dziekuje za odpowiedzi ....mieszczą sie one jednak w zakresie wiedzy którą juz dawno posiadłem.... tabela olejków a nawet kilka tabel jest juz na tym forum....tez sobie juz je ściągnąlem.... co do wiedzy ludzi o pszczołach i produktach pszczelich to bym polemizował .... młodzi ludzie zaczynają miec takie pojęcie o produktach spożywczych jak Amerykanie ... na pytanie skąd pochodzi mleko czy masło mówią że z marketu... nawet potrafią powiedziec na której półce leży :P Amerykanie na każdy latający owad mówią pszczoła :lol: u nas sie robi podobnie ,wystarczy popytać nastolatków ....ludzie starsi to inna bajka ....oni wiedza co jest zdrowe .... wiedza ze miód to nie słodzik do kawy a bardzo dobry lek.... itd.
o miodzie z ostów słyszałem od jednego pszczelarza .....sam nigdy nie miałem sposobności sprubowania.... jako pszczelarze sami wiecie, że jest wiele miodów odmianowych które nie mieszczą sie w polskiej klasyfikacji ..... z tego co wiem to nawet nie ma tam takich miodów jak miód mniszkowy konieczynowy itd.
o tym co pszczoła potrafi przynieść do ula czytałem w poważnych książkazch pszczelarskich i tu też bym polemizował ... podobno potrafią przynieść nawet lakier samochodowy ..... dobrze że całego auta nie uniosą :lol: a co do podkarmiania to na tym forum czytałem jak niektórzy chętnie pobudzają matke do czerwienia na wiosne syropem ....
Nie mam do was nic mości Panowie pszczelarze którzy pszczlarzycie zgodnie ze sztuka pszczelarską ale sami znacie pewnie takich "pszczelarzy" co hańbią ten piękny zawód.
:pl:

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 12:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
Jak tylko uda mi sie zebrać materiał dowodowy do podtrzymania moich insynuacji i oskarżeń to jak najszybciej go tu umieszcze. :pl:
puki co to o miodzie z ostów oglądnijcie sobie na youtube wpisując Pasieka Michalowa
minuta 6:15

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 12:09 - śr 
Zielony pisze:
że jest wiele miodów odmianowych które nie mieszczą sie w polskiej klasyfikacji ..... z tego co wiem to nawet nie ma tam takich miodów jak miód mniszkowy konieczynowy itd.

Bez obrazy Zielony
Nie mam pojęcia ile lat zajmujesz się pszczelarstwem ale o gatunku miodu decyduje analiza pyłkowa - która określa jego odmianę jako odmianowy Musi to być przynajmniej 60 % - pyłków danej rośliny -i aby uzyskać taki miodek nie wystarczy mieć grządkę kwiatów tylko set hektarów
poczytaj tu http://www.kamianna.pl/aktualnosci_art/ ... miodow.htm


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 12:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
Analiza miodu ? :P to żeś mnie rozbawił ...... Jaki pszczelarz robi analize pyłkowa swojego miodu..... Nie wiem czy Ty nazywasz swój miód mniszkowy wielokwiatem czy miodem mniszkowym sprzedając klientom i czy robisz analize pylkowa po miodobraniu z mniszka ...bo to bybylo najbardziej uczciwe wobec klientów ... ale kogo stac na takie analizy...... poza tem nawet jak zrobie analize i pokaze miód z konieczyny mniszka czy z ostu to nikt go nie wklepie tak od zarazu do polskiej normy.
Nawet jak bede pszczelarzył na kaktusach to i tak w Polsce to bedzie wielokwiat. :mrgreen: :pl:

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 12:32 - śr 

Rejestracja: 17 stycznia 2009, 09:59 - sob
Posty: 493
Lokalizacja: Mazańcowice
Może i tak, tylko tak jak ci napisał Bogdan do zebarnia miodu odmianowego potrzebujesz 50 ha mniszka lub ostu w zwartej porośli, a nie 0,5 ha i na dokładkę co metr kwiatek. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 12:56 - śr 

Rejestracja: 17 stycznia 2009, 09:59 - sob
Posty: 493
Lokalizacja: Mazańcowice
A wrcając do tematu, to że na słoiku jest nabita polska norma, to jeszcze nie oznacza że w słoiku jest miód zgodny z tą normą. Jeżeli tak nie jest to klijenci raz dwa zweryfikują uczciwość takiego pszczelarza :tasak:
Pozdrawiam!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 13:20 - śr 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
chemiczny ali by was Panowie pogodził.Co do analiz to ja deklaruje firmie skupującej co jest w beczkach i jaki by nie był to pierwszy to zawsze wielokwiat nawet rzepak też wielokwiat drugi lipa spadz gryka akacja której u mnie nie ma i na tym koniec znajomy zawiózł faceliowy to też wielokwiat dla nich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 13:23 - śr 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 678
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
Zielony, Cytuję twoje słowa: "Mam doświadczenia z zagrnicy gdzie pracowałem u "rolnika" który miał 30 ha pod szkłem (kwiatów) człowiek jeżdzi astonem martinem jego syn ma maserati i ferrari ...rok rocznie zgarniaja po kilka milionów euro ... a my musieliśmy wchodzić ścinać kwiaty w kilka godzni po oprysku gdzie okres w którym nie mogą wchodzić ludzie był kilkudniowy ... żaden tubylec by niewszedł do takiej szklarni ale polacy i ukraincy mieli dwa wyjścia albo wchodzisz ale wyjżdzasz do domu."... Jesteś sfrustrowanym człowiekiem, którego albo pogonili z pracy za granicą albo ci ta ich chemia w końcu zaszkodziła. Załóż sobie pasiekę, będziesz miał własny miód i nie będziesz kwękał na kupiony z innych żródeł. A może jak się weżmiesz do pracy, dorobisz się wielkiej pasieki to i będziesz miał dwa astony martiny. I przestaniesz lać urynę na pszczoły. Pozdrawiam. Może być bez odbioru.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 13:35 - śr 
Zielony pisze:
Analiza miodu ? :P to żeś mnie rozbawił ...... Jaki pszczelarz robi analize pyłkowa swojego miodu.....

Teraz to Ty mnie rozbawiłeś
To tak jak by pszczelarz wywoził pasiekę na 100 i więcej hektarowe pole rzepaku , Akacji , czy lasu na Spadź i nie wiedział co ma za miód w ulu :haha:
Analiza pyłkowa kosztuje 60 zł
Tak Sprzedaję Mniszek ,
A Wielokwiatem W zeszłym roku zająłem 3 Miejsce na 57 wystawców różnej żywności w konkursie. A pierwsze jako miód " Wielokwiatowy Leśny
Przyjdzie i czas na mniszek :pl:

Możesz sobie nawet TU film oglądnąć z imprezy :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 13:59 - śr 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
zarąbista impreza-gratuluje! a i degustatorów miał Pan przednich!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 17:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
Panie Bogdanie skoro podałem gdzie można zobaczyć pszczelarza z kilkudziesięcioletnim stażem który mówi o miodzie z ostów to chyba wie co mówi i co zbiera. No chyba że założymy że każdy człowiek kłamie!
Tak jak już mówiłem nie każdy pszczelarz to pszczelarz i nie każdy wie co zbiera....jest tak dużo początkujących pszczelarzy którzy rzucają sie na głeboką wode i zakładaja kilkuset pniowe pasieki nie mając wiekszego pojęcia o pszczelarstwie i sądząc ze pszczoły im pieniądze do ula pszyniosą . Pewnie Pan sam takich zna.
Naprawde oddaje Pan miód do analizy pyłkowej ? :?:

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 18:00 - śr 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
ja znam kilku starych pszczelarzy co mają mniejsze pasieki a pojęcia zielonego nie mają na temat nie których spraw dot pszczół


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 18:04 - śr 
Zielony pisze:
Naprawde oddaje Pan miód do analizy pyłkowej ? :?:

Oczywiście Za każdym razem gdy wysyłałem miód tu i tam hurtem to oni robili nie tylko badanie pyłkowe określające odmianę miodu jak i inne badania na wiele zawartości w miodzie
:wink: Mi to badanie jest nie potrzebne choć czasami warto mieć przy sobie bo klient nasz pan -- lecz może sobie je sam wykonać jak jest zainteresowany kupnem danego gatunku :wink: tyle mu potem opuszczę na beczółce 200l :haha:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 18:24 - śr 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
dokładnie tak ja oddając firmie skupującej deklaruje co jest w beczce tylko że ja wiem co jest bo wysyłam prywatnie miód do analizy. oni badają u siebie a ja mam swoje badania więc im mówie że miód był badany i ze jak deklaryje np lipowy to lipowy i zawsze się zgadzamy. a inni często deklarują że np lipowy a firma stwierdza że wielokwiat choć pasieke ma obok mojej więc czasami warto zbadać samemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 18:44 - śr 
łupaszko pisze:
dokładnie tak ja oddając firmie skupującej deklaruje co jest w beczce tylko że ja wiem co jest bo wysyłam prywatnie miód do analizy.

Ja tez wiem co mam ale oni wolą swoje badania a mnie to nic nie kosztuje niech se badają
i potwierdza się co mówię
częściowe badania miodów nektarowych wykonasz nawet w domu Konduktometrem
Każda Odmiana miodu ma inna przewodność ale to czasami zmyli więc czasami warto dać te parę zł i zrobić prywatnie i dopiąć swego


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 18:50 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
No tak w hurcie to ta kwota sie zgubi.
Szkoda tylko że tego chińskiego tak dobrze nie badają . :pl:

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2010, 22:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2009, 23:36 - wt
Posty: 203
Lokalizacja: Lublin
Kolego Zielony,
moja taka drobna sugestia, pszczelarz który zna swoje pszczoły i wie jakie w okolicy są główne pożytki zawsze zbiera miód wielokwiatowy... ale z przewagą kwiatów jakie kwitną w danym okresie :) - zobacz sobie tabelę kwitnięcia roślin w poszczególnych miesiącach roku kalendarzowego, znajdziesz ją w każdym poradniku pszczelarskim.
Trudno by było powiedzieć o wytworzeniu miodu "czystego"np: fasolowego, czy jak piszesz z ostu, maliny i innych - chyba, że w okolicy kwitnie ta właśnie tylko roślina (w średnicy pola ok 2.5 km gdzie stacjonuje ul).

Posłuchaj Pana Bogdana K. - Admina tego forum :) to co mówi, gdyż ma spore doświadczenie z pszczołami. Popatrz jak pracuje (masz tu ciekawe filmiki np: http://www.pasiekaambrozja.pl/index.php?PID=videoteka), staraj się słuchać jak pracują najlepsi :) możesz ich znaleźć na tym forum.
Specjalistów przecież można cisnąć jak cytrynę, gdyż posiadają sporą wiedzę którą mogą wykorzystać początkujący adepci pszczelarstwa :).

_________________
Pozdrawiam,
piro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 lutego 2010, 10:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
piro nie prosiłem o takie rady. jak poprosze o jakieś to bede wdzieczny za nie ! sugerowanie mi i pouczanie mnie jest obrażliwe i nie na miejscu ...czy ja powiedziałem że jestem początkujący ? skąd to założenie że nic nie wiem....? jestem na tym forum i innych forach dość długo więc se daruj te linki.... to że sie zalogowałem niedawno o niczym nie świadczy.....ciekawe co zrobisz jak ja tobie zaczne tłumaczyć czym sie rużnie chlopiec od dziewczynki a pszczułka od trutnia. Mam szacunek dla ludzi na tym forum którzy udzielają mi porad i dyskutują konstruktywnie na tematy a dla ludzi którzy na innych patrzą z góry i uwłaczają ich inteligencji nie mam szacunku.
Mama szacunek dla Pana Bogdana bo od niego można sie wiele dowiedzieć i robi bardzą dobrą robote ... robiąc to forum i umieszczając ciekawe i pouczjące zdjecia i filmy więc nie mów mi kogo ja mam szanować i kogo słuchać i od kogo sie uczyć Kolego .
bez obrazy oczywiście! :mrgreen:

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: zielony
Post: 04 lutego 2010, 14:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
ja bym tak nie pisal to miod z akacji .Kup miod od hodowcy czmieli :placz:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 lutego 2010, 20:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2009, 23:36 - wt
Posty: 203
Lokalizacja: Lublin
Ej niektórzy Koledzy biorą do siebie uwagi które się zamieszcza na tym forum...
Młodość maja swoje racje i prawa :) - ale trzeba też słuchać innych, starać się zderzać swój świat z zewnętrznym, swoją wiedzę z innymi, poddawać ją ocenie i krytyce...- czego teraz szczególnie młodzi nie posiadają - każdy sądzi przecież że jest indywidualnym geniuszem wszech wiedzącym o wszystkim :blee: ...
Sądzę że takie właśnie fora specjalistyczne pozwalają ten świat bardziej urzeczywistnić i wymusić doczytanie niektórych tematów, poszukanie odpowiedzi na postawione pytania...
Pisanie o różnicach pomiędzy płcią jest zapewne ciekawym tematem, ale na inne forum, gdyż tych równic poza fizycznymi było by pewnie sporo :google:

_________________
Pozdrawiam,
piro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji