FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak zapewne wiesz miód odbiera się dojrzały czyli gdy zawartość wody nie przekracza 20pr norma na miody podaje dopuszczalną normę powyżej ale to są miody przemysłowo piekarnicze .Choć w tym roku spotkałem się z czymś takim że miód zasklepiony (poszyty ) miał większą zawartość wody od nie sklepionego .Pozyskany miód powinno się przechowywać w pomieszczeniu gdzie nie ma obcych zapachów i jest sucho z racji że miód jest higroskopijny pochłania z otoczenia w postaci wilgoci jaką posiada powietrze zapachy więc pomieszczenie w którym przechowujemy miody powinno być wentylowane mechanicznie bądź naturalnie .Prawdziwy mód ulega krystalizacji ,a z racji że nasi większość naszych klientów przyzwyczaiło się do miodów płynnych jakie stoją miesiącami na półkach w handlu trzeba mieć płynny i skrystalizowany .
W celu Dekrystalizacji zrobiłem proste urządzenie ; Z starej lodówki wywaliłem zamrażalnik na dole lodówki zainstalowałem dwie żarówki o mocy 75W połączone z termoregulatorem z piekarnika .u góry lodówki wstawiony jest termometr a regulator ustawiony na 40stC do lodówki na półki wkładam słoiki z miodem i po 10h są płynne , wyciągając półki wstawiam wiadro 20l i w 24h też jest miodek płynny .Lodówka ta również służy do suszenia pyłku z tym że na dole nad żarówkami wkładam wentylator u góry lodówki odsuwam zasuwkę odprowadzająca parę wodną z pyłku

pozd

i uzyskujesz odpowiednią wilgotność pyłku żadnych uchybień??
A jak wygląda sprawa czasu suszenia 1 kg lub partii pyłku??

Tak , Sprawa czasowa jest taka że zależy ile nasypiesz na sitka czym mniej to szybciej ale zazwyczaj trzymam 24--48 godzin , Ale nie warto sypać więcej jak to kilo na jedno sitko

rozumie ale można zawsze udoskonalić

Dodałbym że proces prawidłowego suszenia pyłku pszczelego wymaga spełnienia bezwzględnie pewnych warunków.Wymienię chociaż kilka: Max temp 40 st C,docelowa wilgotnosc pyłku 3%-6%,ilosc suszonego pyłku przy jednym napełnieniu suszarki,/wydajnosc z pasieki jednodniowa/ wydajnosc wentylatorów odprowadzających wilgotne powietrze na zewnątrz pracowni,/zawartosc wody w 1 m3 przy temp 40 st C,okresla długosc suszenia /, wilgotnosc powietrza zasysanego do suszarki/ jest bardzo zmienna w zależnosci od pogody wpływa na długosc suszenia / Sama wewnętrzna budowa suszarki powinna zapewniac maksymalne wykorzystanie energi do odebrania wody z pyłku czyli maksymalnego nasycenia dostarczoneo 1m3 powietrza Jak z powyzszego wynika suszenie np 10 kg pyłku daje około 2.5 kg wody do odprowadzenia i jesli tą wodę zatrzymamy w pomieszczeniu w którym stoi suszarka to nie wysuszymy pyłku prawidłowo, dlatego potrzebne są wentylatory odprowadzające wilgotne powietrze na zewnatrz o odpowiedniej wydajnosci . napewno nie te ktore mieszaja powietrze na półkach./mozna obliczyc wydajnosc wentylatora biorąc pod uwagę mozliwe nasycenie wodą zależne od budowy wewnętrznej suszarki i wilgotnosci powietrza dochodzącego do suszarki, wtedy wyjdzie ile powietrza potrzeba do odprowadzenia 2.5kg wody z 10 kg pyłku/ Wiekszosc suszarek znajdujących się w sprzedazy nie spełnia prawidłowych warunków suszenia pyłku pszczelego. Pozdrawiam Andrzej Garwol.

Ewentualnie można by spróbować jakiś pochłaniaczy wilgoci na wejściu powietrza ale to daje konieczność większych ilości urządzeń i miejsca

Masz rację Entrion że zastosowanie osuszacza powietrza na wlocie do suszarki byłoby super ale to pewnie jest możliwe przy większym poziomie produkcji pyłku np ponad 2 tony ze wzlędu na koszt /5-15tys zł o odpowiedniej wydajnosci do skali produkcji/ W mojej suszarce mam problem uzyskac wilgotnosc pyłku 3-6% w dniach bardzo parnych i jednoczesnie wilgotnych ale takich dni jest niewiele w sezonie.Suszenie 150 kg pyłku odbywa się w czasie 48 godz i następny załadunek.Dzieje się tak dzięki specjalnej budowie suszarki wewnątrz oraz odpowiedniemu sterowaniu procesem suszenia. Ale wydaje mi się że w tym temacie trzeba by jeszcze wiele zmienic od niedopracowanych suszarek w handlu do poglądów że suszarka to skrzynka wentylatorek i grzałka plus opinię że wszystko gra. Dobre pomysły mają przyszłosc. Pozdrawiam Andrzej Garwol.

Mimo że nie suszę tak duzych ilości pyłku , bo więcej mrorze do ciasta na wiosnę ale spodkałem się z takim osuszaniem powietrza przed wlotem stosują go lakiernicy samochodowi jest to dośc proste do zrobienia ; jest to pojemnik kwadrat) dośc duży ok 50na 50 cm z dwoma bocznymi wylotami (jak w chłodnicy samochodowaj ) wypełniony
Krylamitem -- są to kuleczki gliny palonej jak na cegłę w króre wsiąka para wodna z otoczenia może coś takiego zdało by egzamin

Postaram się o sprawdzenie przydatnosci sposobu osuszania powietrza z substancją absorbcyjną /krylamit/ i jak będę miał wynik to podam. Pozdrawiam. A.G.

tak można coś pokombinować są jeszcze inne środki pchłaniające używane w przemyśle spożywczym

Witam. Słyszałem że pyłek wyciągnięty z poławiacza należy zamrozić w temp. pow. 25*C. Pozdrawiam

to jest jedna z możliwość ale na własne potrzeby klient szuka pyłku w dostępnej formie lodówki nosić nie będziemy przecież
gdzieś na forach są informacje albo na zagajniku albo na wędrownej

wiadomo ze miód >40*C traci swoje właściwości a co jest w drugą stronę- gdy jest poddawany mrozowi?

oj nie będę się wymądrzał ale myślę że raczej nic bo zimno ma to do siebie że żę nie wyzwala reakcji a je spowalnia żeby ci tylko nie rozsadził pojemnika a tu chodzi o temperaturę w okolicy 2*C

Paweł gdzieś czytałem że wstawienie miodu do lodni (zamrażarki ) powoduje nie tylko że nie traci nic na właściwościach leczniczo -smakowo-zapachowych a nie powoduje krystalizacji
Ale wytłumacz klientowi na wiosnę podając mu miód np Wielokwiatowy -że on nie był podgrzewany do upłynnienia z krupca tylko mrożony zaś nowość nie do przejścia zbyt szybko bo w niczym Mediach tego nie wyczyta

jak długo mozna przechowywać miód na etykietach jest to okres 2 lat a czy potym okresie się zepsuje, co sie stanie z miodem trzymanym np 5 lat?

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.

a masz taki żeby miał nawet 2 lata bo ja takiego jeszcze nie miałem

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Ja kiedyś miałem miód kilkuletni i był bardzo dobry.Znam pszczelarza co ma miód jeszcze z przed czarnobyla.

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.

hehe ale miód jest spożywania, a nie do kolekcjonowania i to jeszcze trzymać go 20 lat

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

mam taki znalazłem pół słoika z 2004 roku chyba mi dzieci wyjadły i go gdzieś wrzuciły.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.

Jam mam taki który ma z 20 lat w dwóch słoikach 4 litowych, i zastanawiam się co znim zrobić. Rodzice przy przeprowadzce znaleźli gdzieś schowany w komórce.

Czy podać go pszczołom ? Czy lepiej wyrzucić ?

Niedawno czytałem że na terenie morza Środziemnego znaleziono statek pochodzący z czasów starożytnych a w nim były naczynia z miodem. Były oczywiście szczelnie zamknięte. Po sprawdzeniu miodu okazało się że nadawał się do jedzenia. To jeżeli twój miód był przechowywany prawidłowo to nie powinno z nim się nic dziać

_________________
Pozdrawiam

Ja to biorę na logikę przecież miód to cukier a cukier stosowany jest do konserwowania przetworów ,słodsze wina są trwalsze itd... Jeżeli tylko miód jest dojrzały i ma niską zawartość wody to nie sfermentuje i będzie długo zdatny do spożycia oczywiście musimy go przechowywać w odpowiednich warunkach
Pozdrawiam Mariusz

Dzisiaj obejrzałem fragment filmu na National Geographic o pszczołach i było "Miód jest bakteriobójczy dlatego się nie psuje"

Oczywiście zgodzę się z tobą ale muszą być spełnione pewne warunki ,spróbuj odebrać pszczołom niedojrzały miód o dużej zawartości wody zobaczysz czy Ci nie sfermentuje.
Pozdrawiam Mariusz

Tak o tym wiem ale my tu mówimy o miodzie w słoikach a doświadczony pszczelarz wie co może wybrać a czego nie może...

Ale czy ten stary miód podać do rozwoju np. odkładom czy dla silnych rodzin do przerobienia ? Czy ? jak się wymiesza ze świeżym miodem, to norma na miód bedzie O.K.

Oglądałem kiedyś film o Piramidach w jednej znaleziono Duży Dzban miodu po przebadaniu w jakimś tam laboratorium nie stwierdzono znacznych zmian organoleptycznych i smakowych
nawet stwierdzono z jakich kwiatów pochodził wiesz ile on musiał mieć lat ? ok 4 tyś
Zastanawiałem się tylko po tym czy te kwiaty z których owy miód pochodził są jeszcze w Egipcie bo jak ich nie ma to jak ??

Ze względu na miód gryczany nasi uczeni stwierdzili że przydatność miodu do spożycia upływa po 3 latach a to dlatego że po upływie tego terminu w miodzie zaczyna tworzyć aldehyd 5hydroksymetylofurfural tzw HMF czy coś w tym rodzaju, w miodzie gryczanym najwcześniej się zaczyna tworzyć i dlatego posłużył on za bazę do określenia tego terminu.
Sądzę że ten miód z czasów faraona może tylko posłużyć jako eksponat w muzeum.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

hej mam małe pytanko a zarazem prośbę nie wiecie gdzie można sprzedać miód albo kto skupuje będę bardzo wdzięczny

Tomasz, Miód możesz sprzedawać polecając znajomym, sąsiadom, przejezdnym koło pasieki na targu na rożnych imprezach np: dożynki, a do skupu to szkoda oddawać miód po za śmieszne pieniądze

Tomek nie sprzedawaj do skupu bo nie warto, rozdaj sąsiadom po słoiku, daj dzieciakom do szkoły, daj kilku kolegom z pracy po 0,5l miodku. Stwórz sobie klientów, po smakują i wrócą po więcej. Ja w tamtym roku szwagrowi sprzedawałem miodek u mnie w pracy a na poniedziałek mam już 10 słoików do przywiezienia bo chłopaki nie mogą się doczekać.
Powodzenia